Zastrzyk z glukagonem może uratować życie. Kiedy i jak go użyć?

Jeśli osoba z cukrzycą typu 1 straciła przytomność, możesz uratować jej życie. Tacy pacjenci mają przy sobie glukagon - podawany przy silnym niedocukrzeniu, objawiającym się utratą przytomności, której mogą towarzyszyć drgawki.

Sporządzony preparat podaje się domięśniowo lub podskórnie. Jak go podać, wyjaśnia Sylwia Dybkowska, pielęgniarka oddziałowa Oddziału Klinicznego Diabetologii Dziecięcej i Pediatrii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego WUM.

GlucaGen, czyli preparat zawierający hormon białkowy - glukagon i rozpuszczalnik  może być podawany nie tylko przez personel medyczny, ale również osoby, które nie posiadają wykształcenia medycznego, ale są świadkami  ciężkiego niedocukrzenia (hipoglikemii).

Jeśli osoba z cukrzycą typu 1 ma niedocukrzenie, ale jest przytomna, należy natychmiast dać jej do wypicia lub zjedzenia węglowodany proste - doskonale sprawdzą się tu (glukoza, cukier, osłodzona herbata lub inny słodki napój.

Jeśli jednak straciła przytomność, to należy jak najszybciej zrobić zastrzyk. Lek w pomarańczowym pudełku osoba chorująca na cukrzycę typu 1 powinna zawsze nosić przy sobie, podobnie jak bransoletkę informującą o chorobie.  Warto wiedzieć, że lek nie wywołuje działań niepożądanych, a podanie zastrzyku jest czynnością ratującą życie, podobnie jak masaż serca w razie zawału.

Jak go użyć?

- Zdejmujemy pomarańczową osłonkę z ampułki. Następnie ściągamy nasadkę ze strzykawki, która zawiera sól fizjologiczną – rozpuszczalnik leku. Przestrzykujemy sól fizjologiczną do ampułki. Powoli mieszamy, nie wstrząsamy. Następnie nabieramy lek do strzykawki. Gdy mamy pełną strzykawkę z rozpuszczonym lekiem, podajemy go pacjentowi domięśniowo lub podskórnie – poinstruowała pielęgniarka. 

Diabetyk powinien odzyskać przytomność w ciągu 10 minut. Gdy ją odzyska, to powinien przyjąć doustnie węglowodany, aby uzupełnić zapasy glikogenu wątrobowego i zapobiec nawrotowi hipoglikemii. Każdy taki ciężki stan należy skonsultować z lekarzem.

Objawy niedocukrzenia (hipoglikemii)

  • niepokój
  • nudności
  • ból głowy
  • splątanie
  • drżenie rąk
  • kołatanie serca
  • nadmierna potliwość
  • senność
  • drgawki

Przy ciężkim niedocukrzeniu dochodzi do utraty przytomności.

Autorka

Klaudia Torchała

Klaudia Torchała - Z Polską Agencją Prasową związana od końca swoich studiów w Szkole Głównej Handlowej, czyli od ponad 20 lat. To miał być tylko kilkumiesięczny staż w redakcji biznesowej, została prawie 15 lat. W Serwisie Zdrowie od 2022 roku. Uważa, że dziennikarstwo to nie zawód, ale charakter. Przepływa kilkanaście basenów, tańczy w rytmie, snuje się po szlakach, praktykuje jogę. Woli małe kina z niewygodnymi fotelami, rowery retro. Zaczyna dzień od małej czarnej i spaceru z najwierniejszym psem - Szógerem.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe Stock

    Cichy zawał nie boli

    Przebiega prawie niezauważalnie. Daje objawy przypominające grypę lub zwykłe przeziębienie. W podobny sposób objawia się choćby niedobór witamin, minerałów i rozmaite nerwice. Trudno go rozpoznać, łatwo go „przechodzić”, dlatego bywa nazywany cichym zabójcą.

  • Adobe Stock

    Adrenalina zastrzyk ratujący życie. Noś przy sobie, nie lekceważ!

    Adrenalina nie zadziała, jeśli będzie trzymana w lodówce, a owad użądli nas w trakcie spaceru w lesie. Dlatego trzeba ją mieć zawsze przy sobie, jeśli w przeszłości przeżyliśmy wstrząs anafilaktyczny. Jeśli lek pozostaje poza lodówką, to należy go po prostu po sześciu miesiącach wyrzucić – wyjaśnia Serwisowi Zdrowie dr n. med. Piotr Łacwik, alergolog z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Św. Rafała w Czerwonej Górze.

  • Fot.PAP/M.Kmieciński

    Jak się chronić przed lawiną

    Lawina jest bardzo niebezpieczna. Ucieczka przed nią jest trudna, zaś wydobycie się o własnych siłach spod zwałów śniegu praktycznie niemożliwe. Zobacz, co robić w takiej sytuacji. 

  • Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

    Szpital powinien również mieć otwarte oczy na krzywdę dziecka

    „W jaki sposób chcesz, by się do ciebie zwracać?”,  „To ukłucie może zaboleć” – tych zwrotów nie powinno zabraknąć w rozmowie z małym pacjentem. Zaczerpnięto je z zasad bezpiecznych relacji, które są częścią pewnych standardów. Powinny być one przyjęte wszędzie tam, gdzie przebywają dzieci, również w przychodniach i szpitalach. Wszystko po to, by mieć szanse wyłapać, że mogą być one ofiarami przemocy i natychmiast interweniować, by nie powtórzyła się tragedia taka, jak ta z Częstochowy.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Fizjoterapeuci – niewykorzystany potencjał

    Już w pierwszych tygodniach życia dziecka w ciele pojawia się fizjologiczna asymetria, która niekontrolowana może się utrwalić, a niewychwycona prowadzić do powstania wad postawy, zmiany wzorców ruchowych, a nawet wpływać na jakość wymowy. Dlatego profilaktyka powinna zaczynać się od narodzin. Fizjoterapeuci posiadają unikalną wiedzę w zakresie profilaktyki, ale wciąż czują się pomijani. Można zacząć od włączenia ich w wizyty domowe u kobiety po porodzie, w bilans zdrowotny lub coroczną ocenę postawy ciała w szkołach – przekonuje dr hab. Agnieszka Stępień, prezeska Krajowej Rady Fizjoterapeutów.

  • Antybiotyk to nie lek na przeziębienie

  • Bunt nastolatka może przykrywać jego problemy

  • Liszaje – wspólna nazwa, odmienne mechanizmy

  • Tej zimy grypa ma być groźniejsza niż w poprzednich sezonach

  • Od opiatów do makowca

    Wigilijny makowiec to symbol świąt i nieodłączny element rodzinnych spotkań, ale makowa masa skrywa tajemnicę, która może zaskoczyć – spożycie większej porcji nasion maku bywa przyczyną fałszywie dodatnich wyników testów na opioidy. Mak jest bowiem niezwykłą rośliną. To z jego soku wyizolowano jedne z najważniejszych leków przeciwbólowych, a jednocześnie to on odpowiada za jeden z najpoważniejszych problemów zdrowia publicznego - epidemię uzależnień.

  • Od czego zależy, kto doznaje stresu pourazowego?

  • Odżywianie a indeks studencki

Serwisy ogólnodostępne PAP