Materiał promocyjny

Nawet 30 kilometrów do ginekologa?

Dostęp do opieki zdrowotnej, w tym do usług ginekologicznych w Polsce, znacząco różni się w zależności od regionu. Te nierówności bezpośrednio łączą się ze zdrowiem kobiet, szczególnie w miejscach, gdzie liczba placówek medycznych jest ograniczona.

Algolytics Technologies
Algolytics Technologies

Raport „Polka u Ginekologa”, stworzony przez Kliniki.pl we współpracy z Algolytics Technologies i SW Research, analizuje te różnice za pomocą wizualizacji danych przestrzennych. Dodatkowo, raport porusza temat jakości życia w różnych gminach i związanych z nią nawyków zdrowotnych kobiet. 

Przeczytaj pełen raport.

 

Rzeczywistość ukryta w liczbach

Raport zwraca uwagę, że dostęp do placówek medycznych nie oznacza, że w każdym regionie jest on równy. Jak zauważa Sylwia Krzysztofowicz, ekspertka ds. jakości danych i modelowania przestrzennego w Algolytics, wyjaśnia:

„Chociaż placówki medyczne istnieją w całej Polsce, nasze analizy wyraźnie pokazują, że dostęp do nich jest nierównomierny. Ta nierówność łączy się z tym, kiedy i w jakim stopniu kobiety korzystają z opieki ginekologicznej”.

Nie chodzi zatem o brak usług, ale o nierówny dostęp. Przykładowo, w regionach takich jak wschodnia Polska czy województwa zachodniopomorskie i lubuskie, kobiety muszą pokonywać nawet 30 kilometrów, aby dotrzeć do najbliższej placówki ginekologicznej. Taka sytuacja prowadzi do odkładania wizyt, co może skutkować późnymi diagnozami.

Nawyki zdrowotne a dostęp do Internetu

Jednym z ciekawszych wniosków jest związek pomiędzy dostępem do szybkiego Internetu a zachowaniami zdrowotnymi. Przykładowo, kobiety mieszkające w gminach z lepszym dostępem do Internetu częściej korzystają z badań profilaktycznych, takich jak USG piersi. W gminach z niską dostępnością usług ginekologicznych w ramach NFZ kobiety częściej przeprowadzają samobadania piersi, choć rzadziej decydują się na badania specjalistyczne, takie jak USG.

Źródło informacji: Algolytics Technologies

Tabele i grafiki dostępne w załączniku.

Załączniki

  • Algolytics Technologies
    982.32 KB

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe

    Rodzina w podróży

    Materiał promocyjny

    O szczepionkowym wirusie polio, który w ściekach nabiera zjadliwości, bagatelizowanych meningokokach i o zapomnianej wściekliźnie. Ale przede wszystkim o tym, jak bezpiecznie wyjechać na egzotyczne wakacje rozmawiamy z dr Joanną Stryczyńską-Kazubską, lekarzem pediatrą ze Steps Clinic Poznań.

  • iStock

    Tak klimat uderza w nasze zdrowie

    Materiał promocyjny

    Zmiana klimatu oznacza realne zagrożenia dla zdrowia Polek i Polaków. Rosnąca liczba i długość fal upałów, ekstremalne zjawiska pogodowe i coraz częstsze przypadki chorób wektorowych to tylko wierzchołek góry lodowej. Ale dobra wiadomość jest taka, że wiemy, jak się na to przygotować.

  • fot. kadr z filmu

    Szczepienia ochronne kluczowe dla bezpieczeństwa epidemiologicznego kraju

    Materiał promocyjny

    Sytuacja epidemiologiczna w kraju zależy od wielu czynników, najważniejsze z nich to biologiczne, środowiskowe i społeczno-ekonomiczne.

  • AdobeStock

    Nie tylko kobiety mają latem problem z pęcherzem

    Wakacje to okres, w którym znacząco rośnie liczba problemów urologicznych: odwodnienie, nadmierne pocenie się i zmiany nawyków higienicznych tworzą idealne warunki do rozwoju bakterii w układzie moczowym. I choć fizjologicznie kobiety częściej narażone są na zakażenia, latem problem ten często dotyczy także mężczyzn.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Mięśnie dna miednicy – nieodkryta część ciała

    Mięśnie dna miednicy wymagają ćwiczeń. Świadomość tego miejsca w ciele okazuje się nieoceniona, gdy mierzymy się z chorobami ginekologicznymi. Kiedy i jak ćwiczyć dno miednicy – wyjaśnia mgr Katarzyna Grodzica, fizjoterapeutka uroginekologiczna.

  • Pracodawcy wciąż zbyt mało zaangażowani w promocję zdrowia

  • Operacje bariatryczne w większości dają dobre wyniki

  • Nie tylko kobiety mają latem problem z pęcherzem

  • Mikrobiom mózgu. Kontrowersyjna hipoteza, która może zmienić neurologię

  • AdobeStock

    Szkodliwy pocałunek? Czasem lepiej go unikać.

    Podczas pocałunku partnerzy wymieniają się mniej więcej 80 milionami bakterii – policzyli to holenderscy naukowcy z muzeum mikroorganizmów Micropia w Amsterdamie i Netherlands Organisation for Applied Scientific Research (TNO). Taki kontakt z innym, zdrowym mikrobiomem buduje naszą odporność. Niestety, czasami „w pakiecie” dostajemy chorobotwórcze drobnoustroje.

  • Klimatyzacja w aucie? Tak, ale rozsądnie.

  • Sprawdź, czy umiesz korzystać bezpiecznie ze słońca

Serwisy ogólnodostępne PAP