Objawem schizofrenii może być apatia

Schizofrenia potocznie kojarzy się z urojeniami, których chory doświadcza w stanie psychozy. Jednak to nie są jej jedyne objawy. Apatia, wycofanie się z życia, brak chęci do podejmowania najprostszych czynności często towarzyszą tej chorobie. Nazywane objawami negatywnymi stanowią według specjalistów jedno z największych wyzwań w tej chorobie tak dla pacjenta, jak i jego bliskich i terapeutów.

Fot. PAP/P. Werewka
Fot. PAP/P. Werewka

Właśnie został opublikowany raport na temat aspektów medycznych i społecznych schizofrenii, w której dominują objawy negatywne, pod naukową redakcją dwojga uznanych psychiatrów: prof. Agaty Szulc z Kliniki Psychiatrycznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego i prof. Jerzego Samochowca z Katedry Psychiatrii Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego. 

Autorzy podkreślają, że obecnie w leczeniu schizofrenii największe wyzwanie tak diagnostyczne, jak i terapeutyczne, to radzenie sobie objawami negatywnymi tej choroby. „Pozostając bowiem w cieniu objawów pozytywnych, to właśnie objawy negatywne odciskają na chorym silniejsze piętno” – czytamy w publikacji.

Dlaczego stygmatyzacja zaburzeń psychicznych nie popłaca

Objawy negatywne w schizofrenii

To m.in.:

  • tzw. blady afekt – czyli nieadekwatne do bodźców, osłabione reagowanie emocjonalne, osłabione reakcje emocjonalne, 
  • wycofanie emocjonalne,
  • brak dbałości o wygląd i higienę,
  • brak inicjowania działania w wypełnianiu obowiązków,
  • brak spontaniczności w rozmowie,
  • brak motywacji do inicjowania aktywności,
  • spowolnienie ruchowe,
  • obniżone możliwości odczuwania przyjemności,
  • brak potrzeby relacji społecznych.

Według autorów raportu objawy negatywne występują nawet u 90 proc. pacjentów doświadczających pierwszego epizodu schizofrenii oraz u 40 proc. przewlekle chorych. 

Fot. PAP

CHAD: kiedy dobry nastrój jest chorobą

Dlaczego objawy negatywne są w schizofrenii niebezpieczne? Składa się na to kilka powiązanych ze sobą czynników. Po pierwsze okazuje się, że trudniej jest je leczyć niż tzw. objawy pozytywne (czyli pobudzenie, urojenia itp.).  

Objawy te często są bagatelizowane, tłumaczone lenistwem czy też charakterem chorego. Potencjalnie „nieszkodliwi”, wycofani pacjenci wymagają jednak większej uwagi i opieki. Z tego względu, iż objawy te są trudne w rozpoznaniu, wymagają zwrócenia na nie uwagi lekarzy i społeczeństwa, w szczególności dlatego, że mogą one występować w formie przetrwałej – w dużej mierze oznacza to, że obciążeni nimi pacjenci mogą już nigdy nie stać się osobami samodzielnymi - ostrzegają autorzy raportu.

Z badań przedstawionych w publikacji wynika, że objawy negatywne i ich nasilenie często powiązane jest z pogorszeniem statusu społecznego i zawodowego chorego. 

W efekcie tacy chorzy wymagają często całodobowej opieki, którą zazwyczaj sprawuje ich rodzina. Co uderzające, to fakt, że właśnie dominujące objawy negatywne stanowią większą przeszkodę w podjęciu czy utrzymaniu przez osobę ze schizofrenią pracy. 

Prawie 70 proc. pacjentów ze schizofrenią i przeważającymi przetrwałymi objawami negatywnymi przebywa na rencie z tytułu niezdolności do pracy – czytamy w raporcie. Co ciekawe, tacy chorzy są rzadziej hospitalizowani, ale w przeciwieństwie do pacjentów z dominującymi objawami pozytywnymi, kiedy już trafiają do szpitala, czas hospitalizacji znacznie dłuższy.

Infigrafika

Kilka faktów o objawach negatywnych w schizofrenii

  • Co najmniej jeden objaw negatywny wystąpił u prawie 58 proc. pacjentów ze schizofrenią;
  • Co najmniej jeden objaw negatywny wystąpił u 50–90 proc. osób doświadczających pierwszego epizodu psychotycznego,
  • Utrzymujące się objawy negatywne wystąpiły u 20–40 proc. pacjentów z pierwszym epizodem psychotycznym;
  • Najczęściej zgłaszanymi objawami negatywnymi były wycofanie społeczne (45,8 proc.) i wycofanie emocjonalne (39,1 proc.).

Jak leczy się schizofrenię?

Konieczne jest leczenie farmakologiczne, które jest o tyle trudne, że wielu pacjentów przerywa na pewnym etapie choroby przyjmowanie leków. Jednak psychoterapia i aktywizacja pacjentów na wielu obszarach życia społecznego jest także koniecznym elementem takiej terapii, która daje dużą szansę na osiągnięcie remisji i prowadzenie normalnego życia. Bez zmniejszenia lub ustąpienia objawów negatywnych nie jest możliwe osiągnięcie u chorego remisji – przestrzegają autorzy raportu.

Justyna Wojteczek, zdrowie.pap.pl

Źródło: Raport społeczny „Schizofrenia z objawami negatywnymi. Obciążenie pacjentów i ich bliskich” pod redakcją A. Szulc i J. Samochowca oraz patronatem Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.
 

Autorka

Justyna Wojteczek

Justyna Wojteczek - Pracę dziennikarską rozpoczęła w Polskiej Agencji Prasowej w latach 90-tych. Związana z redakcją społeczną i zagraniczną. Zajmowała się szeroko rozumianą tematyką społeczną m.in. zdrowiem, a także polityką międzynarodową, również w Brukseli. Była też m.in. redaktor naczelną Medical Tribune, a później także redaktor prowadzącą Serwis Zdrowie. Obecnie pełni funkcję zastępczyni redaktora naczelnego PAP. Jest autorką książki o znanym hematologu prof. Wiesławie Jędrzejczaku.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ WIĘCEJ

  • AdobeStock

    Muzeum na receptę

    Muzeum może stać się ważnym elementem wsparcia psychologicznego i społecznego, jeśli tylko powstające w nim działania będą tworzone wspólnie przez specjalistów różnych dziedzin – powiedziała PAP kuratorka projektów interdyscyplinarnych w Muzeum Śląskim dr Dagmara Stanosz.

  • AdobeStock

    Medycyna kosmiczna nie tylko dla astronautów

    Gdy mówimy o medycynie kosmicznej, sądzimy, że to dziedzina związana z wysłaniem astronautów w Kosmos. Tymczasem to duże szersze pojęcie, obejmujące np. wynalazki, które trafiły do przestrzeni kosmicznej, albo te które poleciały wraz ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) i teraz mogą być wykorzystane przez naszych pilotów – mówi ppłk lek. Magdalena Kozak, prezes Polskiego Towarzystwa Astromedycznego.

  • Adobe Stock

    Żałoba to kryzys, po którym może nastąpić odrodzenie

    Żałoba najczęściej kojarzy się z ostateczną stratą najbliższej osoby. W rzeczywistości kryzys ten może przyjść nie tylko w obliczu śmierci. Czy można coś zrobić, by strata mniej bolała? Na ten temat w kontekście książek Julii Samuel „Sposób na żałobę” i „To też przeminie” dyskutowały: lekarka w trakcie specjalizacji z medycyny paliatywnej Agata Malenda, psycholożka Katarzyna Kucewicz oraz aktorka Marieta Żukowska.

  • Jak neurobiologia tłumaczy kłamanie przez dzieci

    To co my, dorośli odbieramy jako kłamanie, z perspektywy dziecka często wcale nim nie jest. Ono tworzy fałszywe historie, bo mózg, który nie znosi luk w pamięci, w ten sposób je wypełnia, wierząc, że są prawdziwe. To etap rozwoju – co nie znaczy, że dzieci nigdy nie kłamią.

NAJNOWSZE

  • AdobeStock

    Muzeum na receptę

    Muzeum może stać się ważnym elementem wsparcia psychologicznego i społecznego, jeśli tylko powstające w nim działania będą tworzone wspólnie przez specjalistów różnych dziedzin – powiedziała PAP kuratorka projektów interdyscyplinarnych w Muzeum Śląskim dr Dagmara Stanosz.

  • Nieprzewidywalne enterowirusy

  • Męska tarczyca - zjada mięśnie, niszczy płodność

  • Młodzi nie chcą być pionkami w rękach przemysłu tytoniowego

  • W onkologii integracyjnej leczymy też psychikę

  • AdobeStock

    Medycyna kosmiczna nie tylko dla astronautów

    Gdy mówimy o medycynie kosmicznej, sądzimy, że to dziedzina związana z wysłaniem astronautów w Kosmos. Tymczasem to duże szersze pojęcie, obejmujące np. wynalazki, które trafiły do przestrzeni kosmicznej, albo te które poleciały wraz ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) i teraz mogą być wykorzystane przez naszych pilotów – mówi ppłk lek. Magdalena Kozak, prezes Polskiego Towarzystwa Astromedycznego.

  • Kiedy elektroniczna karta DiLO?

  • Ekspert: publiczna stomatologia na równi pochyłej

Serwisy ogólnodostępne PAP