Przemoc relacyjna u dziewcząt to uderzenie w splot słoneczny

Przemoc relacyjna jest zjawiskiem powszechnym wśród dziewcząt. Zaczyna się coraz wcześniej. Jest jak uderzenie w splot słoneczny. Jak wspierać i budować poczucie wartości młodych kobiet – dyskutowały uczestniczki spotkania poświęconego premierze książki Katie Hurley pt. „Wredne dziewczyny i twoja córka”.

Adobe Stock
Adobe Stock

Tytuł książki mówi wprost o zjawisku – przemocy relacyjnej, którą kobiety doskonale znają. Jest ona powszechna i można dotyczyć nie tylko dziewcząt, choć w książce ujęto ją wyłącznie z perspektywy kobiecej.

„Kobiety doskonale wiedzą, czym jest agresja relacyjna, nazywana wprost w książce wrednością, i jak bardzo boli brak wzajemnego wspierania się między kobietami” – podkreśla Marta Majchrzak, psycholożka społeczna i badaczka, która w 2020 roku zainicjowała pierwsze badanie na temat siostrzeństwa. 

Przytacza definicję: przemoc relacyjna to umyślne zachowanie mające na celu skrzywdzenie drugiej osoby przez zniszczenie jej relacji z innymi lub manipulowanie nimi. Przyznaje, że „wredność niektórych dziewczyn”, z którą spotkała się w swoim życiu, przesądziła poniekąd o jej zawodowej ścieżce.

„Prowadzę pracownię badawczą, która w dużej mierze zajmuje się właśnie kobietami. A moim konikiem badawczym stało się siostrzeństwo i powody, dla których tak trudno właśnie kobietom się wspierać” – wyjaśnia. 

Ta opinia znajduje też potwierdzenie w badaniach ankietowych przeprowadzonych przez firmę badawczą Herstories na ponad tysiącu Polek. Wynika z nich – jak zauważa psycholożka - że większość respondentek „zazdrości mężczyznom prostoty wzajemnych kontaktów” i – co więcej – przyznaje, że w wieku dojrzewania relacje z innymi dziewczynami były problematyczne. 

„Ta przemoc relacyjna zostawia głębsze rany niż jakaś bijatyka, tak trochę stereotypowo, między chłopakami” – podkreśla. 

Photographee.eu/Adobe Stock

Bullying karmi się ciszą i samotnością

Przemoc rówieśnicza polegająca na długotrwałym nękaniu czy poniżaniu obecna jest niemalże w każdej klasie liceum lub technikum. Nie zależy od wielkości szkoły czy lokalizacji. Sprzyjają jej złe relacje w klasie. Karmi się samotnością i ciszą. By osoba jej doświadczająca odważyła się o niej mówić, potrzebuje wsparcia, czasem anonimowości. System RESQL to zapewnia. Szkoły, które go wprowadziły, dzielą się doświadczeniem.

„Wredność” jest zjawiskiem rotacyjnym. 

„Córka, która dzisiaj doświadcza przemocy od jakiejś wrednej koleżanki, jutro, z różnych powodów, które są w książce pokazane, może stać się wredną dziewczynką dla innych” – wyjaśnia psycholożka.

Według Olgi Kwiecińskiej, założycielki fundacji i portalu Cześć Ciało, ten rodzaj przemocy wśród dziewcząt jest wręcz „jak uderzenie w splot słoneczny”. Jest bardzo bolesny. Co nie wyklucza tego, że kobiety potrafią stworzyć niesamowite przyjaźnie. Z wiekiem ta bliskość nabiera coraz większego znaczenia, „staje się niesamowita i nie do zastąpienia” – podzieliła się swoim doświadczeniem Kwiecińska. 

AdobeStock

Pornografia, agresja i wulgarne treści - na to natykają się dzieci skrollując telefon

Dziewczyny kiedyś uczono bycia grzecznymi. Współcześnie częściej wspiera się je, by były asertywne, budowały własną tożsamość, realizowały zainteresowania, co stwarza presję na osiągnięcia, rodzi rywalizację od najmłodszych lat i staje się „emocjonalnym balastem”. Do tego dochodzi element powierzchowności. Wygląd stał się wartością powszechnie komentowaną, za którą dostaje się lajki lub wręcz przeciwnie – jest się wyśmiewanym. To wszystko sprawia – jak zaznacza psycholożka – że współczesne dziewczynki mają znacznie trudniej. Dzieci stają się coraz bardziej samotne. Dorośli nie zawsze mają czas, by być blisko i wspierać. 

„My mamy i my ojcowie jesteśmy potwornie nieuważni. Myślenie, że szkoła wychowa, niania wychowa, babcia wychowa i dziecko będzie super, to się nie wydarzy. Nie będziesz mieć żadnej relacji z tym dzieckiem” – zwraca uwagę Kwiecińska, której fundacja tworzy w internecie bezpieczną i darmową przestrzeń edukacyjną o dojrzewaniu.

Uczestniczki spotkania przypomniały też, że dzieci uczą się przede wszystkim obserwując dorosłych i żadna dziewczynka nie rodzi się wredna. Poza tym to my wciskamy im do ręki telefony, tablety, a one zamykają się w świecie, który im stworzyliśmy. Żyjemy też w mylnym przekonaniu, na co zwraca uwagę autorka książki, że sukces dziecka musi być związany z porażką innych. Jak z tego wybrnąć?

„Autorka proponuje (…) pokazywanie dzieciom sojuszy zawieranych we wspólnym celu. Takich, które nie wykluczają” – odwołuje się do książki psycholożka.
 

Autorka

Klaudia Torchała

Klaudia Torchała - Z Polską Agencją Prasową związana od końca swoich studiów w Szkole Głównej Handlowej, czyli od ponad 20 lat. To miał być tylko kilkumiesięczny staż w redakcji biznesowej, została prawie 15 lat. W Serwisie Zdrowie od 2022 roku. Uważa, że dziennikarstwo to nie zawód, ale charakter. Przepływa kilkanaście basenów, tańczy w rytmie, snuje się po szlakach, praktykuje jogę. Woli małe kina z niewygodnymi fotelami, rowery retro. Zaczyna dzień od małej czarnej i spaceru z najwierniejszym psem - Szógerem.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

Źródła

Spotkanie poświęcone premierze książki "Wredne dziewczyny i twoja córka" autorstwa Katie Hurley (9.06.2025)

ZOBACZ WIĘCEJ

  • AdobeStock

    Bunt nastolatka może przykrywać jego problemy

    Bunt to proces w okresie adolescencji, podczas którego nastolatek dokonuje reorganizacji w swojej głowie, w wyglądzie, w emocjach. Pokrywa się to z przebudową jego układu nerwowego, co bywa trudne i dla niego samego, i dla otoczenia. Jednak często nadużywamy tego określenia, a to utrudnia dostrzeżenie ewentualnych problemów – mówi psycholożka dziecięca Ewa Bensz-Smagała z Katedry Psychologii Akademii Górnośląskiej im. W. Korfantego w Katowicach, założycielka Gabinetu Lucky Mind.

  • AdobeStock

    Od czego zależy, kto doznaje stresu pourazowego?

    Traumatyczne zdarzenia są częstsze, niż nam się wydaje. Wywołać je może silny uraz psychiczny spowodowany przykrym i stresującym doświadczeniem, które jest na tyle przytłaczające, że prowadzi do trwałych zmian w psychice, mózgu i ciele. Większość z nas jakoś sobie z tym radzi, jednak 10–20 proc. osób rozwinie objawy zespołu stresu pourazowego (PTSD). Od czego to zależy?

  • Adobe Stock

    Okres dojrzewania trwa aż do trzydziestki

    Mózg pozostaje w fazie dojrzewania aż do wczesnych lat trzydziestych, kiedy osiąga swój „szczyt” – wynika z najnowszych badań naukowców z brytyjskiego University of Cambridge.

  • AdobreStock

    W okresie okołomenopauzalnym mózg kobiety się zmienia

    Menopauza to nie tylko utrata płodności i uderzenia gorąca. Znaczny spadek estrogenów potrafi wywrócić życie kobiety do góry nogami. Wahania nastroju, drażliwość, uczucie niepokoju i objawy „mgły mózgowej” mogą spowodować utratę pewności siebie. Pojawia się też poczucie straty, które wywołuje zakończenia pewnego etapu życia. Niektóre kobiety czują się „niewidzialne”, a nawet niepotrzebne.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Fizjoterapeuci – niewykorzystany potencjał

    Już w pierwszych tygodniach życia dziecka w ciele pojawia się fizjologiczna asymetria, która niekontrolowana może się utrwalić, a niewychwycona prowadzić do powstania wad postawy, zmiany wzorców ruchowych, a nawet wpływać na jakość wymowy. Dlatego profilaktyka powinna zaczynać się od narodzin. Fizjoterapeuci posiadają unikalną wiedzę w zakresie profilaktyki, ale wciąż czują się pomijani. Można zacząć od włączenia ich w wizyty domowe u kobiety po porodzie, w bilans zdrowotny lub coroczną ocenę postawy ciała w szkołach – przekonuje dr hab. Agnieszka Stępień, prezeska Krajowej Rady Fizjoterapeutów.

  • Antybiotyk to nie lek na przeziębienie

  • Bunt nastolatka może przykrywać jego problemy

  • Liszaje – wspólna nazwa, odmienne mechanizmy

  • Tej zimy grypa ma być groźniejsza niż w poprzednich sezonach

  • Od opiatów do makowca

    Wigilijny makowiec to symbol świąt i nieodłączny element rodzinnych spotkań, ale makowa masa skrywa tajemnicę, która może zaskoczyć – spożycie większej porcji nasion maku bywa przyczyną fałszywie dodatnich wyników testów na opioidy. Mak jest bowiem niezwykłą rośliną. To z jego soku wyizolowano jedne z najważniejszych leków przeciwbólowych, a jednocześnie to on odpowiada za jeden z najpoważniejszych problemów zdrowia publicznego - epidemię uzależnień.

  • Od czego zależy, kto doznaje stresu pourazowego?

  • Odżywianie a indeks studencki

Serwisy ogólnodostępne PAP