Amebę złapiesz z drinka z lodem. Alkohol jej nie zabije

Biegunka podróżnych może dotyczyć od 20 do 50 proc. wyjeżdżających w tropiki. Głównym czynnikiem ryzyka jest nieprzestrzeganie zasad higieny.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

O biegunce mówimy wtedy, gdy dochodzi do oddania co najmniej trzech stolców nieuformowanych w ciągu doby.

Jest jedna zasada, która dotyczy biegunki podróżnych (tzw. – travelling diarrhea): im gorsze są warunki sanitarno-higieniczne w danym kraju, tym większe ryzyko takiego problemu.

„Liczne obserwacje dowodzą, że obecnie terenem podróży, który zagraża biegunką najczęściej, są Egipt, Nepal, Indie, Meksyk. Bardziej ogólnie oceniając, zagrożenie to stwarza cała Azja Południowo-Wschodnia, Afryka Subsaharyjska, Ameryka Południowa. Bezpośrednim zagrożeniem zakażenia staje się żywność, szczególnie produkty przygotowane bez obróbki termicznej, głownie pochodzenia morskiego” – pisze Danuta Prokopowicz w książce „Medycyna podróży”.

Bezpośrednie przyczyny biegunek:

  • Niezakaźne – najczęściej niestrawność spowodowana nadmiarem pokarmu, szczególnie bogatego w błonnik, zmiana trybu żywienia na nietypowe tłuszcze, przyprawy, ale także pobudzenie perystaltyki jelit przez stres związany z podróżą, przemęczenie lub nadmierne nasłonecznienie.
  • Zakaźne – wywołane przez patogeny. Biegunkom zakaźnym towarzyszy gorączka. Długość okresu wylęgania choroby w przypadku Salmonelli wynosi kilkanaście godzin, przy zakażeniu Staphylococccus – kilka godzin, a biegunka rotwawirusowa od 12 godzin do 3 dni (średnio dwie doby).

„Często biegunce towarzyszą nudności, uczucie dyskomfortu w jamie brzusznej, wymioty, kurczowe bóle łydek i brzucha, wzdęcia, nadmiar gazów, ogólne osłabienie, niedomoga mięśniowa. Objawy te, często gwałtownie nasilające się, szybko powodują stan naglący, groźny dla zdrowia i życia” – czytamy w „Medycynie podróży”.

Jeśli chodzi o leczenie biegunek, najważniejsze jest jak najszybsze uzupełnienie niedoborów wodno-elektrolitowych. Jeśli nie ma wymiotów, można stosować doustne leki typu Gastrolit i płyny nawadniające. Polecana jest także gorzka herbata, w której garbniki hamują perystaltykę jelit. Często to jednak nie wystarczy. Wtedy podróżny powinien bezzwłocznie szukać fachowej pomocy lekarskiej, by zastosować płyny i elektrolity drogą dożylną.

Jak zahamować biegunkę?

Gdy na początku choroby ktoś oddaje kilka luźnych stolców, jest to korzystne, bo w ten sposób organizm wydala część toksyn, sfermentowanego pokarmu zanieczyszczonego patogenami. Jednak jeśli taka sytuacja trwa dłużej, tworzy się realne zagrożenia nawet zgonu z powodu odwodnienia.

Najlepiej więc biegunki uniknąć. W tym celu trzeba przestrzegać zasady: „Ugotuj, obierz lub zrezygnuj”.

Fot.PAP

Dbajmy o dobre bakterie w jelitach

Dowiedz się więcej

- Najważniejsza zasada bezpieczeństwa to spożywanie produktów ugotowanych, a owoców czy warzyw jedynie świeżych i obranych ze skórki. Trzeba także pić tylko wodę przegotowaną lub napoje fabrycznie pakowane – podkreśla dr Andrzej Kołtowski, prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Morskiej, Tropikalnej i Podróży. – Nie powinno się używać lodu do napojów czy drinków, bo amebą można się zakazić właśnie pijąc whisky z lodem.

Fot. PAP

Pasożyty - jak można się nimi zarazić?

Nieumyte ręce, zarażone jedzenie lub zabrudzone zabawki używane w piaskownicy – to tylko niektóre sposoby zarażania się pasożytami. Zobacz, co zrobić, by nie złapać robaków.

Dowiedz się więcej

Lepiej też nie pić soków ze świeżych owoców wyciskanych na ulicy. Bez względu na pokusy, lepiej unikać surówek. Przygotowane pokarmy należy zjadać szybko, bo pozostawione bez przykrycia mogą ulec zarażeniu chorobotwórczymi drobnoustrojami (np. przez muchy). Poza tym często należy myć ręce, a zęby tylko w wodzie mineralnej lub przegotowanej. Trzeba też pamiętać, że w egzotycznych krajach wiele naturalnych zbiorników wody słodkiej, a więc jeziora czy rzeki to siedliska pasożytów. W trosce o własne bezpieczeństwo lepiej zrezygnować z kąpieli w takiej wodzie i nie myć w niej rąk czy nóg.

Złudna jest wiara w dezynfekcyjną moc alkoholu. Wystarczy dodać do drinka kilka kostek lodu z miejscowej nieprzegotowanej wody, aby mieć bardzo przykre objawy ze strony przewodu pokarmowego. Trzeba także pamiętać o tym, że alkohol stosowany w nadmiarze powoduje obniżenie kwasoty treści żołądkowej, sprzyjając zakażeniom i obniżając naszą odporność.

- Większość biegunek przechodzi sama – podkreśla dr Kołtowski. – Jednak, gdy pojawi się gorączka lub domieszka krwi w stolcu, silne bóle brzucha i długotrwałe wymioty, trzeba zgłosić się do lekarza. Ten oceni nasz stan zdrowia. Szczególną uwagę trzeba zwrócić na dzieci i osoby starsze, bo oni najszybciej się odwadniają.

Biegunki mogą mieć także odległe następstwa, często niedodiagnozowane. Bywają nimi: odczynowe zapalenia stawów czy poinfekcyjne zespoły jelita drażliwego(IBS). IBS jako choroba przewlekła, nawracająca choroba przewodu pokarmowego stwarza trudności lekarzom. Od niedawna dostrzega się możliwość związku IBS z przebyciem zakażeń żołądkowo-jelitowych.

Praktyczne wskazówki

  • Przed wyjazdem na egzotyczne wakacje, zwłaszcza tropiki, warto zasięgnąć porady lekarza – najlepiej specjalisty medycyny morskiej i tropikalnej lub chorób zakaźnych.
  • Wizytę warto zaplanować na 6-8 tygodni przed planowanym wyjazdem. Ten czas będzie wystarczający do przyjęcia szczepień, uzupełnienia apteczki podróżnej, zakupu leków przeciwmalarycznych i repelentów.
  • Listę certyfikowanych Ośrodków Medycyny Podróży działających w całej Polsce można znaleźć TU
  • Listę punktów szczepień przeciwko chorobom zawlekanym zza granicy można znaleźć na stronie GIS 

Agnieszka Pochrzęst-Motyczyńska (zdrowie.pap.pl)

ZOBACZ PODOBNE

  • Werewka/PAP

    Historia. Brudne ręce chirurgów zamiast leczyć uśmiercały 

    Jeszcze na początku XIX w. chirurdzy kroili pacjentów brudnymi rękami. Nie myli ich nawet po sekcji zwłok, gdy udawali się tuż po tym przyjmować porody. Nosili czarne fartuchy, by łatwiej było na nich ukryć ślady krwi. Lekarz, który wpadł na prostą zależność – brudne ręce – zakażenie – popadł w obłęd, bo środowisko nie dało mu wiary. Dlaczego tyle wieków musiało minąć od stworzenia mydła do jego powszechnego stosowania, również w medycynie? I komu udało się w końcu odkazić sale operacyjne?

  • P. Werewka

    Aromaterapia na pewno przyjemna

    Inhalacje z olejków eterycznych znane są od wieków, a i we współczesnych czasach mają wielu zwolenników. Na temat aromaterapii prowadzi się badania naukowe, ale często są one bardzo słabej jakości metodologicznej, a zatem nie można z nich wyciągać kategorycznego wniosku, że „działa” lub „nie działa”. Pewne jest zaś to, że o ile nie mamy alergii na jakiś olejek, aromaterapia nam nie zaszkodzi, a mamy duże szanse, że poprawi nam samopoczucie. To już coś.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Poezja ma większą moc niż myślisz

    Platon nie widział miejsca dla poetów i poezji w idealnym państwie, ale jego postulat tylko przyczynia się do tym większego uznania jej siły oddziaływania na jednostki i społeczeństwo. We współczesności poezja wciąż jest czytana i tworzona, choć tomiki raczej nie są często kupowane w księgarniach - wiersze przeniosły się do internetu. Poezja może wpływać na zdrowie - koi samotność, może wspierać w trudnym leczeniu. Jej czytanie, zwłaszcza głośne, reguluje oddech i synchronizuje pracę serca. Jesienne ponure wieczory to doskonały moment na wiersze.

  • Fot.autor: ChemiQ/Adobe Stock

    Chcesz mieć dzieci? Zadbaj o powietrze

    To fakt – zanieczyszczenie powietrza obniża płodność. Jak wskazują badania, może ono zaburzyć pracę hormonów czy też na różne sposoby uszkadzać komórki płciowe. Negatywne działanie zanieczyszczeń dotyczy także zapłodnienia pozaustrojowego.

NAJNOWSZE

  • AdobeStock

    Dyniowy zawrót głowy - na zdrowie!

    Dynia, w dzieciństwie kojarzona z karocą Kopciuszka, a dziś częściej z tradycyjną dekoracją na Halloween, jest przede wszystkim zdrowym warzywem bogatym w witaminy i minerały m.in. w magnez, selen, potas i cynk, a także kwas foliowy i niacyny oraz witaminy antyoksydacyjne: A, C i E. Warto jesienią po nią sięgać nie tylko dla ozdoby ogródka. Jest pełna przeciwutleniaczy, które są świetne dla naszej skóry i pomagają zwalczać efekty starzenia.

  • Sprawdź, czy twoja krew krzepnie prawidłowo – zmierz poziom vWF

  • Nigdy nie będziemy gotowi na śmierć. Jak o niej rozmawiać?

  • Mikroplastik można znaleźć nawet w mózgu czy sercu – wskazują wstępne badania

  • Nie do kosza ani do WC, czyli jak utylizować leki 

  • AdobeStock

    Dbamy o życia, które pozostają

    Zawsze zakładamy, że nasz bliski wróci - z misji, z pracy, z akcji, z dyżuru. Inaczej to nie miałoby sensu. Jednak niektórzy nie wracają. O tym jak rozmawiać z dziećmi o śmierci rodzica i jak pocieszać kogoś, kto stracił ukochaną osobę rozmawiamy z Karoliną Suską, doradcą edukacyjnym z Fundacji Dorastaj z Nami.

  • Od śmierci do życia, czyli o transplantacji narządów

  • Rany trudno gojące się pod kontrolą