Czad –cichy zabójca
Czad nazywany jest cichym zabójcą: nie jest widoczny, nie ma smaku ani zapachu. Każdego roku z powodu zatrucia tlenkiem węgla, potocznie zwanego czadem, w Polsce umiera ponad sto osób, a blisko 2 tysiące ulega podtruciu.
Skąd się bierze czad i dlaczego jest niebezpieczny?
Tlenek węgla wydobywa się z wadliwych lub źle użytkowanych urządzeń grzewczych oraz przewodów kominowych. Jest gazem silnie trującym, bezbarwnym i bezwonnym, nieco lżejszym od powietrza, co powoduje, że łatwo się z nim miesza i w nim rozprzestrzenia.
Powstaje w wyniku niepełnego spalania wielu paliw m.in. drewna, oleju, gazu, benzyny, nafty, propanu, węgla, ropy, spowodowanego brakiem odpowiedniej ilości tlenu, niezbędnej do zupełnego spalania. Może to wynikać z braku dopływu świeżego powietrza z zewnątrz do urządzenia, w którym następuje spalanie albo z powodu zanieczyszczenia, zużycia lub złej regulacji palnika gazowego, a także przedwczesnego zamknięcia paleniska pieca lub kuchni.
Jak dochodzi do zatrucia?
Czad dostaje się do organizmu przez układ oddechowy, a następnie jest wchłaniany do krwioobiegu. W układzie oddechowym tlenek węgla wiąże się z hemoglobiną szybciej niż tlen, przez co blokuje dopływ tlenu do organizmu. Stwarza to poważne zagrożenie dla zdrowia i życia człowieka, bo uniemożliwia prawidłowe rozprowadzanie tlenu we krwi i powoduje uszkodzenia mózgu oraz innych narządów wewnętrznych.
Następstwem ostrego zatrucia może być nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność wieńcowa i zawał lub nawet śmierć.
Zastanów się, czy warto: o toksyczności e-papierosów
Niektóre składniki e-papierosów są znacznie bardziej szkodliwe niż inne. Substancje te, dopuszczone do użytku np. w przemyśle spożywczym, stają się toksyczne, kiedy są wdychane po podgrzaniu.
Objawy zatrucia czadem
Duszność, bóle i zawroty głowy, nudności, wymioty, oszołomienie, osłabienie, przyśpieszenie czynności serca i oddychania, senność, nudności, trudności z oddychaniem, oddech przyśpieszony i nieregularny – to alarmujące objawy, które mogą być sygnałem podtrucia czadem.
Osoba zaczadzona czuje się osłabiona, znużona. Zaburzenia orientacji i zdolności oceny zagrożenia powodują, że jest bierna i nie ucieka z miejsca nagromadzenia trucizny i traci przytomność. Jeśli nikt nie przyjdzie z pomocą, może umrzeć.
Jak pomóc przy zatruciu tlenkiem węgla?
- Jak najszybciej wynieść osobę poszkodowaną w bezpieczne miejsce, najlepiej na zewnątrz by zapewnić dopływ świeżego, powietrza.
- Rozluźnić poszkodowanemu ubranie, ale nie rozbierać go, żeby go nie wyziębić.
- Wezwać służby ratownicze (pogotowie ratunkowe – tel. 999, straż pożarna – tel. 998 lub 112).
- Jeśli po wyniesieniu na świeże powietrze zaczadzony nie oddycha, należy niezwłocznie przystąpić do wykonania sztucznego oddychania i masażu serca.
Jak się chronić przez zatruciem czadem?
Trzeba pamiętać o kilku zasadach:
- Co najmniej raz w roku trzeba kontrolować stan instalacji gazowej, przewodów wentylacyjnych i kominowych w budynkach wielorodzinnych i jednorodzinnych.
- Gdy palimy węglem i drewnem, należy to robić nie rzadziej niż raz na 3 miesiące. Gdy używamy gazu ziemnego czy oleju opałowego – nie rzadziej niż raz na pół roku.
- Należy zapewnić możliwość stałego dopływu świeżego powietrza do paleniska (pieca gazowego, kuchenki gazowej, kuchni węglowej lub pieca) oraz swobodny odpływ spalin. Nie można zasłaniać kratek wentylacyjnych i otworów nawiewnych.
- Piecyk gazowy powinien być szczelnie przyłączony do przewodu spalinowego, a przewód spalinowy musi być szczelny i drożny.
- Jeśli wymieniamy okna na nowe, trzeba sprawdzić poprawność działania wentylacji, ponieważ nowe okna są najczęściej o wiele bardziej szczelne w stosunku do wcześniej stosowanych w budynku i mogą pogarszać wentylację.
- Warto systematycznie sprawdzać ciąg powietrza, np. poprzez przykładanie kartki papieru do otworu, bądź kratki wentylacyjnej; jeśli nic nie zakłóca wentylacji kartka powinna przywrzeć do ww. otworu lub kratki. Zamontować czujniki tlenku węgla szczególnie w części domu, w której śpimy.
gap/
Źródło: Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej