-
Dlaczego Japończycy żyją najdłużej, a Peruwiańczycy najrzadziej popełniają samobójstwa?
Japonka żyje przeciętnie blisko 88 lat, podczas gdy mieszkaniec RPA nawet 25 lat krócej. Łotysze, Węgrzy i Litwini częściej niż mieszkańcy Luksemburga, Japonii czy Islandii umierają z przyczyn, których można uniknąć, np. w wyniku nadużywania alkoholu. Stwierdzenie faktów to jedno, ale znalezienie ich przyczyn to zupełnie inna i trudna sprawa. Wymaga to pogłębionej analizy i dodatkowych wyjaśnień – podkreśla prof. Bolesław Samoliński, ekspert ds. zdrowia publicznego.
-
Żyj tak, by starczyło ci czasu na życie
Popadliśmy w zbiorową pychę sądząc, że naprawdę mamy ten świat pod kontrolą. A takie wydarzenia, jak wielkie trzęsienie ziemi, powódź, czy wreszcie pandemia, uświadamiają nam, że nie jesteśmy tak mocarni, jak się nam wydawało. Zostaliśmy skarceni, bo wydawało nam się, że wszystko możemy. Niewykluczone, że właśnie tu jest źródło lęku naszych czasów – od czasu do czasu uświadamiamy sobie fakt naszej małości wobec świata, to, że jesteśmy drobnym wydarzeniem w jego historii – uważa etyk, prof. Paweł Łuków z Instytutu Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego.
-
Kiedy boisz się dentysty, masz więcej ubytków
Ludzie, którzy cierpią z powodu panicznego strachu przed stomatologiem, mają więcej ubytków. Wolą wyrwać zęba niż go leczyć.
NAJNOWSZE
-
Polki potrzebują screeningu HPV. Nowoczesna diagnostyka może uratować tysiące kobiet
Polska wciąż należy do krajów Unii Europejskiej o jednym z najwyższych wskaźników zachorowalności i umieralności z powodu raka szyjki macicy. Co roku nowotwór ten diagnozuje się u ponad 2500 kobiet, a kilkaset z nich umiera. To dane, które – jak mówi prof. Andrzej Nowakowski, kierownik Poradni Profilaktyki Raka Szyjki Macicy w Narodowym Instytucie Onkologii – powinny skłonić nas do natychmiastowych działań.
-
Czy zmiana czasu szkodzi?
-
Zdrowie psychiczne lekarzy i pielęgniarek w kryzysie
-
Córeczka tatusia – cienka granica między miłością a uwikłaniem
-
Infekcje wirusowe mogą pobudzać uśpione komórki nowotworowe