Tag:
  • Fot. PAP/M. Kmieciński

    Uwaga na probiotyki. Niektórym chorym mogą poważnie szkodzić

    Reklamowane jako osłona przed skutkami ubocznymi antybiotyków preparaty probiotyczne pewnym pacjentom mogą istotnie szkodzić. Nie ma też twardych zaleceń, by je w ogóle w czasie terapii antybiotykami stosować. Prof. dr hab. n. med. Katarzyna Dzierżanowska-Fangrat, kierowniczka Zakładu Mikrobiologii i Immunologii Klinicznej Instytutu - „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka” wyjaśnia, czemu w CZD dzieciom nie podaje się w ogóle probiotyków w takiej sytuacji. Zaleca, by jeść kefiry, jogurty oraz kiszonki.

  • Fot. PAP/Jacek Turczyk/Zdjęcie ilustracyjne

    Probiotyki na skórę? Może już niedługo

    Skórę zasiedlają liczne mikroby, a coraz więcej badań wskazuje, że są one jednym z elementów stanowiących o jej zdrowiu. Naukowcy sprawdzają, czy niektóre szczepy bakterii można stosować w leczeniu chorób skóry. Dostępne są też kosmetyki, w których – zdaniem producentów – zawarta jest mikrobiota, ale niezależni naukowcy zalecają na razie ostrożność w wierze w zapewnienia o ich skuteczności.

  • Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

    Probiotyki: im dalej w las, tym ciemniej…

    Sterują nie tylko przewodem pokarmowym, ale w pewnym stopniu i mózgiem, są niezbędne dla zachowania zdrowia oraz rekonwalescencji po kuracji antybiotykowej. Mowa o mikroorganizmach zasiedlających nasze jelita. Czy można to samo powiedzieć także o probiotykach, czyli sprzedawanych w aptekach bez recepty suplementach diety lub lekach zawierających określone bakterie?

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Warto rozciągać mięśnie

    Kiedy myślimy o ćwiczeniach, pierwsze skojarzenia to bieganie, podnoszenie ciężarów lub zajęcia fitness, które podkręcają tętno. Rozciąganie i joga często pozostają na marginesie tych rozmów — traktowane bywają jako dodatki do treningu, coś, co robi się „dla relaksu”. Tymczasem badania naukowe dowodzą, że systematyczne rozciąganie mięśni i praktyki opierające się na kontroli oddechu i uważności niosą realne, mierzalne korzyści nie tylko dla umysłu, ale i dla ciała.

  • Bezpłatne narzędzie wspomaga w ocenie, czy dziecko rozwija się prawidłowo

  • Dieta a ryzyko demencji

  • Prędkość chodzenia a ryzyko zachorowania na raka

  • Płat czołowy mózgu – tam mieszka nasze "ja"

  • AdobeStock

    Relacja dziewczynki z ojcem rzutuje na życie dorosłej kobiety

    Niekiedy ojciec hołubi córkę w sposób, który zaczyna ją ograniczać. Może wówczas dochodzić do tzw. uwikłania emocjonalnego. Potocznie mówimy o „córeczce tatusia”. Z drugiej strony możliwy jest rozwój tzw. syndromu tatusia (ang. daddy issues) wynikający z nieprzepracowanych relacji z ojcem – opowiada psycholożka Anna Mackiewicz-Garbiec z Centrum Terapii Dialog.

  • Eksperci: trzeba ograniczyć dostęp do alkoholu

  • Addio pomidory, witaj likopenie

Serwisy ogólnodostępne PAP