Alkohol wcale nie rozgrzewa na chłodzie

Dzisiejszej nocy wiele osób sięgnie nie tylko po przysłowiową lampkę szampana. I choć siarczystych mrozów raczej nie należy się spodziewać, to silnego chłodu już tak. A połączenie alkoholu i zimna bywa zdradliwe.

AdobeStock
AdobeStock

Wiele osób wierzy, że wypicie alkoholu na mrozie spowoduje, że zrobi się nam cieplej. Niestety to tylko złudne wrażenie.

„Alkohol bowiem rozszerza położone pod skórą naczynia krwionośne, przez które zaczynamy tracić ciepło i może dojść do poważnego wychłodzenia organizmu. Już 50 gramów wypitego alkoholu może obniżyć temperaturę ciała nawet o pół stopnia! Jeśli wypijemy niewielką ilość alkoholu, wtedy nie zwracając na to uwagi, zaczynamy się szybciej poruszać i to właśnie zwiększona aktywność fizyczna nas rozgrzewa. Jeśli natomiast ilość wypitego alkoholu jest duża, wtedy po prostu zimno nie jest w ogóle odczuwane, a jednocześnie jest przez organizm tracone w dużej ilości” – tłumaczy lek. med. Anna Posmykiewicz.

Należy pamiętać, że spożywanie alkoholu na mrozie prowadzi do błędnej oceny sytuacji,  złudne uczucie ciepła sprawia, że ściągamy czapkę, szalik, bądź rękawiczki, które normalnie chronią nas przed wychłodzeniem.  Ponadto, spożycie alkoholu powoduje zanik drżenia mięśni, które mogą ogrzać nasz organizm.

Alkohol wypity na mrozie jest bardzo często zgubny dla osób bezdomnych, które chcąc się rozgrzać, wypijają jego dużą ilość, następnie usypiają i często dochodzi do śmiertelnego wychłodzenia organizmu. 

Pamiętaj, alkohol na mrozie rozgrzewa tylko pozornie!

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe

    Leczenie żywieniowe warto zacząć przed diagnozą onkologiczną

    Odpowiednio zaplanowane leczenie żywieniowe, najlepiej rozpoczęte jeszcze przed postawieniem ostatecznej diagnozy onkologicznej, może istotnie poprawić efekty terapii oraz rokowania pacjentów - powiedziała PAP dietetyczka kliniczna i profesor Śląskiego Uniwersytetu Medycznego dr Agnieszka Białek-Dratwa.

  • Adobe

    Nieprzewidywalne enterowirusy

    Jeszcze kilka lat temu enterowirusy kojarzyły się głównie z infekcjami dziecięcymi – gorączką, bólami gardła, wysypką. Dziś naukowcy przestrzegają, że ta rodzina wirusów zmienia się szybciej, niż sądziliśmy, a w Europie zaczęły się pojawiać rzadkie genotypy obserwowane dotąd jedynie sporadycznie. 

  • Adobe

    Męska tarczyca - zjada mięśnie, niszczy płodność

    Choroby tarczycy w powszechnej świadomości pozostają przypadłością kobiecą. Tymczasem mężczyźni również chorują – tylko gorzej, później i często z poważniejszymi konsekwencjami. Zaburzenia hormonalne u panów potrafią długo przebiegać bezobjawowo, a gdy wreszcie dają o sobie znać, uderzają w libido, serce, metabolizm i płodność. 

  • zdj. Campaign for TobaccoFree Kids

    Młodzi nie chcą być pionkami w rękach przemysłu tytoniowego

    Narastająca fala uzależnienia od nikotyny, szczególnie wśród młodych ludzi, nielegalny handel oraz nowe zasady dotyczące produktów nikotynowych - to wiodące tematy obrad, które odbędą się w ciągu najbliższych dni w Genewie podczas trwającej właśnie 11. sesji Konferencji Stron Ramowej Konwencji WHO o Ograniczeniu Użycia Tytoniu (COP11). Pokolenie młodych reprezentuje Julia Nowicka-Janik z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Leczenie żywieniowe warto zacząć przed diagnozą onkologiczną

    Odpowiednio zaplanowane leczenie żywieniowe, najlepiej rozpoczęte jeszcze przed postawieniem ostatecznej diagnozy onkologicznej, może istotnie poprawić efekty terapii oraz rokowania pacjentów - powiedziała PAP dietetyczka kliniczna i profesor Śląskiego Uniwersytetu Medycznego dr Agnieszka Białek-Dratwa.

  • Czy witamina D chroni przed zawałem?

  • Muzeum na receptę

  • Nieprzewidywalne enterowirusy

  • Męska tarczyca - zjada mięśnie, niszczy płodność

  • Adobe Stock

    Jak przygotować się do planowego pobytu w szpitalu

    Patronat Serwisu Zdrowie

    Szczepienia, zęby, nerki, wątroba, trzustka, śledziona – to hasła, o których warto pamiętać przed planowym pobytem w szpitalu. A o czym konkretnie trzeba wiedzieć, by odpowiednio się przygotować i zminimalizować ryzyko powikłań, radzi dr n. farm. Leszek Borkowski, farmakolog kliniczny ze Szpitala Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Wołominie.

  • Kiedy elektroniczna karta DiLO?

  • Ekspert: publiczna stomatologia na równi pochyłej

Serwisy ogólnodostępne PAP