Nowy wariant koronawirusa w Europie

Nowy wariant koronawirusa pojawił się w Europie. WHO umieściła szczep NB.1.8.1 na oficjalnej liście obserwacyjnej ze względu na jego rosnącą obecność i szybkość transmisji. „Nie zaobserwowano dotąd, aby zakażenia nowym wariantem koronawirusa wiązały się z cięższym przebiegiem choroby czy potrzebą częstszych hospitalizacji" – uspokaja jednak Krzysztof Urban, specjalista medycyny rodzinnej enel-med.

AdobeStock
AdobeStock

W Europie pojawił się nowy wariant koronawirusa, gdzie konkretnie?

Nowy wariant koronawirusa oznaczony symbolem NB.1.8.1, zwany również Nimbusem, jest odmianą szczepu Omicron. Na początku bieżącego roku został zidentyfikowany u pacjentów w Chinach i Indiach, a w następnych miesiącach pojawił się również w Stanach Zjednoczonych oraz Europie. Według amerykańskiego Centrum Kontroli i Prewencji Chorób w pierwszej dekadzie czerwca wariant Nimbus był przyczyną już blisko 40 proc. zachorowań na Covid w USA.

Czy nowy wariant koronawirusa pojawił się już w Polsce?

W Polsce nie prowadzi się na dużą skalę badań wariantów koronawirusa aktywnych aktualnie w środowisku, więc trudno ocenić jaki odsetek zakażeń jest wywołany przez typ Nimbus. Nie należy się jednak spodziewać, żeby sytuacja epidemiologiczna była odmienna niż w innych krajach UE.

Pojawiły się już informacje, że jest groźniejsza niż poprzednie. To prawda?

Światowa Organizacja Zdrowia uznała, że nowy szczep może być bardziej zaraźliwy, ale nic nie wskazuje na to, że rozprzestrzenia się inaczej niż poprzednie warianty więc dotychczasowe zasady profilaktyki zakażeń jak dystans społeczny i stosowanie masek w dużych skupiskach ludzkich i przez osoby z objawami infekcji dróg oddechowych zastały utrzymane. Nie zaobserwowano dotąd, aby zakażenia nowym wariantem koronawirusa wiązały się z cięższym przebiegiem choroby czy potrzebą częstszych hospitalizacji.

Objawy Nimbusa są podobne jak poprzednich koronawirusów?

Tak, nie odbiegają istotnie od obserwowanych przy wcześniejszych wariantach i mogą przypominać objawy zbliżone do alergii, jak blokada nosa i wodnisty katar, przeziębienia lub grypy – z silnym bólem gardła, zaburzeniami węchu, smaku, gorączką, zmęczeniem, bólami głowy i mięśni. Może wystąpić również kaszel i trudności w oddychaniu. Niektórzy pacjenci rozwijają objawy głównie z zakresu przewodu pokarmowego - nudności, wymioty lub biegunkę. 

Czy dostępne szczepionki zabezpieczają także przed tym wirusem?

Ponieważ wariant Nimbus jest bliskim potomkiem innych szczepów, w stosunku do których stosowane obecnie szczepionki mają skuteczność, przyjmuje się, że ochrona poszczepienna zostanie zachowana. Niemniej trwają prace nad dostosowaniem szczepionek do zmieniającej się sytuacji epidemiologicznej.

Ekspert

archiwum własne

Krzysztof Urban - W 2006 roku ukończył szkolenie specjalizacyjne z medycyny rodzinnej. Jest aktywnym członkiem Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce oraz Polskiego Towarzystwa Medycyny Rodzinnej. Stale pogłębia wiedzę w ramach programów edukacyjnych towarzystw naukowych, szkoleń i konferencji. Z racji zainteresowań profilaktyką chorób ze szczególnym uwzględnieniem szczepień ochronnych - członek Polskiego Towarzystwa Wakcynologii. Lekarz certyfikowany przez Polskie Towarzystwo Badań nad Otyłością. W Centrum Medycznym Enel-Med pełni funkcje zastępcy dyrektora medycznego przychodni specjalistycznych

ZOBACZ TEKSTY EKSPERTA

Autorka

Monika Grzegorowska

Monika Grzegorowska - O dziennikarstwie marzyła od dziecka i się spełniło. Od zawsze to było dziennikarstwo medyczne – najciekawsze i nie do znudzenia. Wstępem była obrona pracy magisterskiej o błędach medycznych na Wydziale Resocjalizacji. Niemal całe swoje zawodowe życie związała z branżowym Pulsem Medycyny. Od kilku lat swoją wiedzę przekłada na bardziej przystępny język w Serwisie Zdrowie PAP, co doceniono przyznając jej Kryształowe Pióro. Nie uznaje poranków bez kawy, uwielbia wieczory przy ogromnym stole z puzzlami. Życiowe baterie ładuje na koncertach i posiadówkach z rodziną i przyjaciółmi.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe

    Liszaje – wspólna nazwa, odmienne mechanizmy

    Liszaj nie jest jedną chorobą. Pod tą nazwą kryją się różne schorzenia skóry i błon śluzowych, od autoimmunologicznych po wynikające z przewlekłego świądu. Nauka coraz lepiej rozumie ich mechanizmy. 

  • AdobeStock/gpointstudio

    Tej zimy grypa ma być groźniejsza niż w poprzednich sezonach

    W wielu krajach Europy grypa pojawiła się tej zimy wcześniej, a eksperci przewidują, że może to być wyjątkowo trudny sezon ze względu na krążącą zmutowaną wersję wirusa. Choć początkowe dane dla Polski nie są jeszcze alarmujące, lekarze POZ już obserwują więcej przypadków zachorowań. Jest jeszcze czas, żeby się zaszczepić i uniknąć ciężkiego przebiegu tej groźnej choroby.

  • Adobe

    Trąd powraca?

    Informacje o nowych przypadkach trądu w Rumunii i Chorwacji zwróciły uwagę Europy na chorobę, którą zwykło się uważać za należącą do przeszłości. Służby sanitarne w obu krajach uspokajają: nie ma zagrożenia epidemią. Jednocześnie eksperci przypominają, że trąd – dziś określany jako choroba Hansena – nigdy nie zniknął, a jego obecność w Europie jest konsekwencją globalnej mobilności i wieloletniego okresu wylęgania.

  • Adobe

    Nosiciele Li-Fraumeni: skazani na nowotwór

    Zespół Li‑Fraumeni to predyspozycja genetyczna, która sprawia, że u dzieci mogą rozwijać się rzadkie i agresywne nowotwory, często we wczesnym wieku, a standardowe leczenie wymaga szczególnej ostrożności. Prawdopodobieństwo zachorowania na raka szacuje się na 80 proc. 

NAJNOWSZE

  • AdobeStock

    Marzenie o lataniu

    Dziś, aby zostać pilotem nie trzeba już spełniać tak rygorystycznych wymagań zdrowotnych, jak kiedyś. Można np. nosić okulary, co jeszcze kilka lat temu już na wstępie dyskwalifikowało kandydata. Chyba, że chce się zostać pilotem odrzutowca, wtedy w grę nie wchodzą żadne zdrowotne kompromisy.

  • NFZ: gdzie się leczyć podczas świąt

  • Ryby – ile i które jeść?

  • Dieta dziecka z chorobą onkologiczną

  • Od opiatów do makowca

  • Adobe Stock

    Cud narodzin

    Rozmnażanie człowieka często bywa przedstawiane jako naturalny, oczywisty element biologii. Naukowcy od dawna jednak podkreślają, że to narracja uproszczona. W rzeczywistości jest to proces niepewny, obarczony ogromnym ryzykiem błędu i porażki na każdym etapie. Jak mówią embriolodzy, biologia ludzkiej płodności jest taka, że zamiast gwarantować sukces – raczej balansuje na granicy prawdopodobieństwa. I każde narodziny – z tego punktu widzenia – to cud.

  • Czatboty mogą zaszkodzić – szczególnie młodym

  • Fizjoterapeuci – niewykorzystany potencjał

Serwisy ogólnodostępne PAP