Pacjenci z nowotworami krwi potrzebują koordynacji leczenia i nowoczesnych terapii

W leczeniu chorych z nowotworami krwi kluczowe jest usprawnienie diagnostyki, dostęp do nowoczesnych terapii i koordynacja działań w zespołach specjalistów opiekujących się pacjentami, co powinna zapewnić sieć ośrodków hematoonkologicznych – wskazały ekspertki w dyskusji podczas warszawskiego Kongresu Rzecznicy Zdrowia 2023.

zdj. organizator Kongresu Rzecznicy Zdrowia 2023
zdj. organizator Kongresu Rzecznicy Zdrowia 2023

Prowadząca dyskusję Marta Markiewicz, prezes Fundacji Rzecznicy Zdrowia, zwróciła uwagę, że demografia sprawi, że pacjentów z nowotworami krwi będzie w Polsce przybywać, do czego system ochrony zdrowia musi się przygotować.

Jak zauważyła prof. Iwona Hus, prezes Polskiego Towarzystwa Hematologów i Transfuzjologów, nowotwory krwi to choroby stosunkowo rzadkie. „Rzadziej występują niż np. nowotwory jelita grubego, nowotwory piersi. Generalnie są na szóstym, siódmym miejscu wśród nowotworów u mężczyzn i kobiet. Jednak dla nas, hematologów, nie jest ich tak mało i bardzo często są to już zaawansowane stadia choroby, bo ich diagnostyka jest trudna i długo trwa” - wskazała.

Dodała, że problem pogłębia brak kadry w wielu ośrodkach. „Jest to bardzo trudna i wymagająca specjalizacja, choć jest bardzo ciekawa, a praca pasjonująca. Niestety, nie jest też najlepiej opłacaną specjalizacją, co również powoduje, że nie cieszy się popularnością wśród młodych lekarzy. A brak lekarzy specjalistów, generuje długie kolejki” – zaznaczyła prof. Hus.

O rolę diagnostów w procesie diagnostyki nowotworów krwi pytana była dr Karolina Bukowska-Strakova, przewodnicząca Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Medycznych Laboratoriów Diagnostycznych. Zwróciła uwagę, że ogólnie 60-70 proc. lekarzy opiera decyzje diagnostyczne i proces leczenia o wyniki laboratoryjne, w przypadku w hematologii prawie wszyscy.

„Diagnosta musi być bardzo dobrze przygotowany i wyedukowany, bo jego rola nie ogranicza się jedynie do wykonania badania morfologii krwi. My pierwsi widzimy, że coś niedobrego się dzieje” - wskazała. Jak dodała, praca diagnostyczna nie ogranicza się do samego postawienia diagnozy. Praca i wiedza diagnostów ważna jest również w procesie leczenia, np. przy monitorowaniu tego, jak pacjent reaguje na daną terapię lub czy pacjent potrzebuje np. przetoczenia krwi.

„Jako diagności mamy świadomość, jaka jest nasza rola i jaka odpowiedzialność na nas ciąży. Staramy się bardzo współpracować z klinikami hematologii” – podkreśliła dr Karolina Bukowska-Strakova.

Podczas dyskusji ekspertki poruszyły również kwestię roli Funduszu Medycznego w finansowaniu nowoczesnych terapii leczniczych. Marta Markiewicz zwróciła uwagę, że na ostatniej liście technologii lekowych o wysokim poziomie innowacyjności nie pojawiła się żadna nowa hematoonkologiczna cząsteczka.

Prowadząca działalność kliniczną prof. Iwona Hus wskazała, że wśród ocenianych przez AOTMiT technologii było kilka innowacyjnych terapii hematoonkologicznych. „Tam znalazła się immunoterapia CAR-T w innych wskazaniach, niż dotychczas stosowano, np.: dla szpiczaka i chłoniaka grudkowego, przeciwciało bispecyficzne dla chorych na chłoniaka grudkowego. To były faktycznie nowoczesne terapie, natomiast nie udało się sfinansować żadnej z nich. To jest dla nas lekarzy bardzo duże rozczarowanie, bo te terapie są naprawdę potrzebne tym pacjentom” – podkreśliła.

Zwróciła uwagę, że to nie są duże grupy chorych. „Przykładem może być to przeciwciało bispecyficzne, czyli mosunetuzumab, to byłby lek maksymalnie dla 150 chorych rocznie” – podała prof. Hus.

Zdaniem Katarzyny Lisowskiej, liderki Stowarzyszenia Hematoonkologiczni, w kwestii refundowania leków i terapii hematoonkologicznych dużo pozytywnego zadziało się w ostatnich czterech latach. Przypomniała, że od 1 maja br. refundowana jest azacytydyna doustna w leczeniu pacjentów z ostrą białaczką szpikową.

„Jesteśmy jednak zawiedzeni, że nasi pacjenci nie mogą znaleźć się na liście, gdzie otrzymają pomoc z Funduszu Medycznego tymi nowymi technologiami. Zwłaszcza, że nowotwory krwi są chorobami rzadkimi, nie jest ich tak dużo” - podkreśliła.

Liderka Stowarzyszenia Hematoonkologiczni, które wspiera pacjentów w procesie leczenia, mówiła również o tym, czego pacjenci oczekują w związku z planowanym przez Ministerstwo Zdrowia powołaniem sieci ośrodków hematoonkologicznych na wzór Krajowej Sieci Onkologicznej.

Jak podkreśliła Lisowska pacjent, który już trafi na odział hematoonkologiczny, zostanie dobrze zaopiekowany, ale największy problem jest na początku choroby i przedłużający się proces jej zdiagnozowania. Podała przykład swojego męża, który był badany 4 lata i został zdiagnozowany w ostatnim stadium choroby.

„Jeśli powstanie nowa sieć ośrodków hematoonkologicznych na wzór Krajowej Sieci Onkologicznej, przyspieszy to proces badań i hospitalizacji na mniej zaawansowanym etapie choroby, również dzięki temu, że pacjenci dostaną koordynatora. Dziś to nasze i inne stowarzyszenia, jako grupy wsparcia, pełnią taką rolę” - zaznaczyła

Według Lisowskiej należy stworzyć hospicja dla pacjentów w ostatnim stadium choroby, którym będzie można przetaczać krew, bez konieczności przewożenia ich w tym celu do szpitala, gdzie będą zajmować łóżka, które można by wykorzystać dla pacjentów we wcześniejszych stadiach leczenia. Zwróciła też uwagę na potrzebę zwiększenia personelu pomocniczego dla lekarzy hematologów.

O planowanym pakiecie zmian i oczekiwaniach diagnostów mówiła dr Karolina Bukowska-Strakova. Jak zaznaczyła, wysokie kompetencje diagnostów niestety nie są w wystarczający sposób wykorzystywane w systemie. „Gdyby diagnosta, widząc wyniki pacjenta, mógł dozlecać kolejne badania, pozwoliłoby to na skrócenie wielu pacjentom ich >>odysei<< diagnostycznej” - powiedziała.

Dodała, że brakuje w NFZ również realnej wyceny badań i rejestru, jakie są koszty tych badań w zależności od metody. „Można opracować pewne algorytmy, na wzór innych dziedzin, które pozwolą już na poziomie laboratorium, w konkretnych sytuacjach i z tej samej próbki, zlecić kolejne badania, żeby przyśpieszyć drogę diagnostyki dla pacjenta” – wskazała dr Bukowska-Strakova. Podkreśliła, że know how w laboratoriach jest, wystarczy z tego skorzystać.

Według prof. Hus do zbudowania sprawnej sieci ośrodków hematoonkologicznych potrzebne są skoordynowane zespoły specjalistów lekarzy, diagnostów, farmaceutów oraz opieki pielęgniarskiej. „To pozwoli usprawnić procesy leczenia pacjentów, którzy zbyt często trafiają na oddział w zaawansowanym stadium choroby” – zauważyła.

W ocenie ekspertek kluczową sprawą jest również edukowanie lekarzy rodzinnych oraz społeczeństwa i zachęcanie wszystkich do profilaktycznych badań.

źródło tekstu PAP MediaRoom

ZOBACZ PODOBNE

  • M.Kmieciński/PAP

    Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

    Zwyrodnienie plamki żółtej (AMD) to jedna z najważniejszych chorób, z którymi boryka się okulistyka i najczęstsza przyczyną utraty wzroku w krajach rozwiniętych. Dla lekarzy to wyzwanie, bo pacjenci często zgłaszają się zbyt późno, a wystarczy wykonać prosty test – podkreśla prof. dr hab. n. med. Sławomir Teper, okulista, chirurg witreoretinalny ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    "Niepełnosprawny" czy "osoba z niepełnosprawnością"?

    Język jest materią żywą. Słowo potrafi z jednej strony krzywdzić i ranić, z drugiej uskrzydlać i wspierać. Niektóre zwroty czy pojedyncze słowa odchodzą do lamusa, nabierają innego znaczenia lub są zastępowane innymi, bo wydają nam się stygmatyzujące. Czy dlatego coraz częściej słyszymy wyrażenie: „osoba z niepełnosprawnością” zamiast: „osoba niepełnosprawna”?

  • Fot. PetitNuage/Adobe Stock

    Nikt nie odda wzroku skradzionego przez jaskrę

    Jaskry nie można wyleczyć. Kradnie nam wzrok i wcale nie jest przypisana starości. Nowe okulary na nosie, po badaniu jedynie ostrości widzenia, nie świadczą o tym, że na dnie oka nie czai się ta podstępna choroba, którą ma około milion Polaków, a połowa z nich o tym nie wie. O diagnostyce i leczeniu jaskry opowiada prof. dr hab. n. med. Iwona Grabska-Liberek, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego.

  • AdobeStock

    Jąkanie – gdy mowa nie nadąża za myślami

    Nawet aktorzy czy politycy się jąkają, ale przypadłość ta potrafi mocno utrudniać życie. Pojawia się zwykle w dzieciństwie. Szczęśliwie w większości przypadków ustępuje samoczynnie. Czasami potrzebna jest jednak pomoc specjalistów, więc trzeba być czujnym.

NAJNOWSZE

  • Kongres Zdrowie Polaków

    6. edycja Kongresu „Zdrowie Polaków” już w najbliższy poniedziałek

    Patronat Serwisu Zdrowie

    Tegoroczna edycja Kongresu „Zdrowie Polaków odbędzie się pod hasłem „Nauka dla zdrowia społeczeństwa”. Serwis Zdrowie jest patronem medialnym wydarzenia. Wśród zaproszonych gości przedstawiciele świata medycyny, nauki, polityki.

  • Cukrzyca typu 1 – przyczyny i objawy

  • Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Adobe Stock

    Operacja bariatryczna to coś więcej niż zmiana budowy przewodu pokarmowego

    W operacji bariatrycznej chodzi naprawdę o coś więcej niż zmniejszenie rozmiaru ciała, do którego pacjent przez lata potrafi się przyzwyczaić. Otyłość to choroba, którą bezwzględnie należy leczyć wszystkimi dostępnymi metodami, bo szerzy spustoszenie w organizmie. To nie jest wybór chorego – zaznacza prof. Wojciech Lisik chirurg bariatra, transplantolog. Wyjaśnia, na czym polega zabieg i jakiej recepty osobie z otyłością absolutnie wystawić nie można.

  • CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy