Monika Grzegorowska
Materiały Autorki
-
Jak dbać o ręce, gdy często je myjemy i dezynfekujemy
Częste mycie rąk i ich dezynfekcja to teraz podstawa naszego funkcjonowania. Ta forma ochrony przed zakażeniem koronawirusem i innymi patogenami z czasem wywołuje swędzące zaczerwienienia, pękanie skóry, piekący ból: dłonie źle znoszą zbyt częste odkażanie. Dowiedz się, jak o nie zadbać.
-
Nowy koronawirus a cukrzyca. Wskazówki dla diabetyków i ich bliskich
Cukrzyca sama w sobie nie zwiększa prawdopodobieństwa zachorowania na COVID-19, jednak u osób z cukrzycą istnieje ryzyko rozwoju powikłań i ciężkiego przebiegu zakażenia. Dobra wiadomość jest taka, że ryzyko to można zmniejszyć. Dowiedz się, jak.
-
Ciąża a koronawirus. Sprawdź, czego można się spodziewać
Epidemia choroby wywołanej przez nieznany wcześniej patogen wywołuje szczególne obawy u ciężarnych kobiet. Specjaliści w Polsce wydali specjalne zalecenia dotyczące opieki okołoporodowej. Wynika z nich m.in., że porody rodzinne nie są obecnie rekomendowane. Sprawdź, czego może spodziewać się kobieta w ciąży.
-
Częste mycie może być dla niektórych problemem
Mycie rąk jest jednym z najlepszych sposobów na zabezpieczenie się przed koronawirusem. Mydła, płyny antybakteryjne, maseczki, odzież ochronna to obecnie najbardziej pożądane produkty. Wśród nas są tacy, dla których to zawsze było podstawą funkcjonowania. W dobie powszechnych nawoływań do częstego mycia rąk u osób z zaburzeniami lękowymi i natręctwami najprawdopodobniej dojdzie do intensyfikacji objawów.
-
Nowy koronawirus: jak rozmawiać z dzieckiem
Jesteśmy wręcz bombardowani informacjami o groźnym koronawirusie. Dzieci także. Mogą być i one zaniepokojone lub wręcz wystraszone sytuacją. Zdaniem psychoterapeutki Marii Rotkiel największym błędem jest udawanie, że się nic nie dzieje: wtedy dziecko dostaje sprzeczne komunikaty. To zaś nie jest dla niego dobre. Przeczytaj wywiad z Marią Rotkiel.
-
Uwaga! Epidemia nowej choroby odciska ślad w psychice
Co innego podjąć dobrowolną decyzję o ograniczeniu aktywności, a co innego być do niej zmuszonym zewnętrznymi okolicznościami, na dodatek w sytuacji narastającej paniki związanej z rozprzestrzenianiem się nieznanego wcześniej wirusa. WHO i naukowcy na łamach prestiżowych periodyków medycznych wskazują, że jednym z ubocznych skutków pandemii mogą być problemy ze zdrowiem psychicznym. Jak reagujemy na społeczny niepokój, zależy w dużej mierze od nas.
-
Zagrożenie koronawirusem a szczepienie przeciwko grypie
Choć szczepienie przeciwko grypie nie uchroni nas przed zachorowaniem na chorobę wywoływaną przez nowego koronawirusa, to specjaliści i tak je zalecają. W pośredni sposób może jednak pomóc w walce z nowym patogenem. Dlatego eksperci uważają, że że warto zaszczepić się przeciwko grypie sezonowej nawet teraz, gdy sezon grypowy zaczyna się kończyć.
-
Można zachować wzrok, nawet gdy nasze oczy zaatakowała jaskra
Jaskra uszkadza wzrok nieodwracalnie. Jednak jej wczesne wykrycie i prawidłowe leczenie pozwala zachować widzenie, a razem z odpowiednimi nawykami w życiu codziennym można spowolnić rozwój jaskry. Warto też regularnie badać wzrok, bo u wielu pacjentów początek tej choroby jest bezobjawowy.
-
Buduj rezerwę poznawczą – spowolnisz starzenie się i chorobę neurologiczną
Mózg możemy rozwijać przez całe życie. Jednak im lepiej o niego zadbamy w młodości, tym większą zgromadzimy rezerwę poznawczą. Efekt jest taki, że będzie co tracić, gdy zacznie się fizjologiczny proces starzenia lub gdy dopadnie nas choroba neurodegeneracyjna.
-
Nie daj się zbyć – powiększona śledziona powinna zaniepokoić
Powiększona śledziona to zawsze objaw choroby. Nie daj sobie wmówić, że taka jest twoja uroda. Regularnie wykonywana morfologia i USG jamy brzusznej pozwoli trzymać rękę na pulsie, a w razie potrzeby - ustalić, w którym kierunku powinna iść pogłębiona diagnostyka, by nie marnować czasu.
NAJNOWSZE
-
Muchomor sromotnikowy - najbardziej trujący grzyb w Polsce
Jest śmiertelnie trujący, a że często bywa mylony z innymi grzybami, w tym smakowitą czubajką kanią, notuje się wiele ciężkich zatruć. Wystarczy jeden owocnik, by pozbawić życia całą rodzinę. Prawdopodobnie po spożyciu muchomora sromotnikowego zmarła w szpitalu 88-letnia kobieta z warmińsko-mazurskiego, a jej mąż walczy o życie.
-
Dermatoskop w aplikacji i u lekarza POZ?
-
Jak radzić sobie z niepokojem wywołanym działaniami wojennymi
-
Ostra białaczka szpikowa – przeszczep szpiku dał mi drugie życie
-
Kongres PTG
Patronat Serwisu Zdrowie