Bezpieczne leczenie raka jelita grubego nie tylko w pandemii COVID-19

Chemioterapia w warunkach domowych dla wszystkich pacjentów z rakiem jelita grubego stała się faktem. Po roku od pierwszej decyzji NFZ,  umożliwiającej stosowanie chemioterapii w domu - teraz wszyscy pacjenci z rakiem jelita grubego będą mogli otrzymać chemioterapię w warunkach domowych – także w przypadku, gdy są objęci programem lekowym.

Chemioterapia to zmiana na lepsze
Chemioterapia to zmiana na lepsze

Dla pacjentów to ogromna wygoda i bezpieczeństwo zwłaszcza w dobie pandemii COVID-19, a dla systemu ochrony zdrowia ograniczenie liczby hospitalizowanych pacjentów i realne oszczędności.

Narodowy Fundusz Zdrowia wsłuchał się w głos pacjentów i zdecydował się na rozszerzenie możliwości rozliczania podania chemioterapeutyku z wykorzystaniem infuzorów elastomerowych, również w przypadku chorych objętych programem lekowym. 

Decyzja ta jest wspólnym sukcesem Fundacji EuropaColon Polska, pacjentów, klinicystów, a także całego systemu ochrony zdrowia, który umożliwił chorym  bezpieczne leczenie - tak istotne zwłaszcza w dobie pandemii COVID-19.

Od 1 marca 2020 roku pacjenci, którzy nie byli jednocześnie w programach lekowych raka jelita grubego, mogli poddawać się terapii w domu, w najbardziej sprzyjających dla siebie warunkach.

- Niestety, komfort ten był ograniczony do jednej grupy pacjentów. Chorzy, u których istniała konieczność podawania jednocześnie z chemioterapią, leków z programu lekowego, nie mieli takiej możliwości. W efekcie tylko połowa pacjentów mogła tak naprawdę skorzystać z chemioterapii domowej. Dzięki staraniom naszej organizacji oraz klinicystów od połowy lutego Narodowy Fundusz Zdrowia zmienił regulacje w tym obszarze i ostatnie ograniczenie zostało zniesione. Nasza współpraca z NFZ pokazuje, że mając dobre rozwiązania i proponując je płatnikowi, można zmienić oblicze systemu, NFZ może podejmować szybkie i korzystne decyzje dla pacjenta – wyjaśnia Iga Rawicka, wiceprezes Fundacji EuropaColon Polska.

Czy można bezpiecznie leczyć chorych z rakiem jelita grubego bez konieczności hospitalizacji? Oczywiście. Infuzory to jednorazowe urządzenia medyczne zastępujące dwudobową hospitalizację dla chorych z rakiem jelita grubego. Od marca 2020 roku infuzory były refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia dla chorych poddawanych chemioterapii.

- Niestety, dodatek 30-minutowego wlewu leku biologicznego do tej samej chemioterapii powodował, iż szpitale onkologiczne musiały kupować infuzory dla swoich chorych na własny koszt. Liczne szpitale uznawały to za świadczenie „poza koszykowe” i tym samym nie było ono dostępne - podkreśla prof. dr hab. Lucjan Wyrwicz, onkolog, radioterapeuta, kierownik Kliniki Onkologii i Radioterapii Narodowego Instytutu Onkologii – Państwowego Instytutu Badawczego.

Ostatecznie udało się przełamać tę ostatnią barierę, dzięki czemu już wkrótce wielu pacjentów będzie mogło skorzystać z leczenia pompami infuzyjnymi we własnych domach.

Jak wylicza prof. Lucjan Wyrwicz, chemioterapia domowa będzie również realną oszczędnością dla systemu ochrony zdrowia.

- Przyjmując, że co roku blisko 2000 chorych otrzymywało średnio 20 kursów chemioterapii rocznie przez dwie kolejne doby w warunkach szpitalnych – a w wyliczeniach musimy uwzględnić jeszcze tylko tzw. średnie obłożenie w ciągu roku łóżka szpitalnego w onkologii, które wynosi około 70 proc. - wprowadzając chemioterapię z wykorzystaniem infuzorów elastomerowych uwalniamy średniorocznie 313 łóżek szpitalnych! Doskonały ruch! Cieszy mnie fakt, że dzięki współpracy z pacjentami i Fundacją EuropaColon Polska udało się to rozwiązanie wdrożyć dla całej populacji chorych zmagających się z rakiem jelita grubego - podkreśla prof. Lucjan Wyrwicz.

Zdaniem klinicystów istotnym jest również to, że chemioterapia w warunkach domowych to ogromna wygodna i bezpieczeństwo dla pacjentów – szczególnie w kontekście trwającej od roku pandemii COVID-19. Wielu pacjentom otrzymywanie chemioterapeutyku za pośrednictwem infuzora elastomerowego pozwala na utrzymanie aktywności zawodowej i normalne funkcjonowanie w społeczeństwie. 

- Chemioterapia domowa to właściwy kierunek rozwoju opieki onkologicznej, zgodny z założeniami Krajowej Sieci Onkologicznej, według których powinniśmy dążyć do przybliżenia pacjentowi opieki wysokiej jakości. Podstawowym jednak warunkiem rozpowszechnienia tej formy chemioterapii, która z pewnością jest dla pacjenta bardziej komfortowa, jest zapewnienie odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa. Nie wyobrażam sobie, aby w tym procesie nie uczestniczyli koordynatorzy opieki onkologicznej, tak aby pacjent w przypadku wystąpienia powikłań był w stałym kontakcie ze szpitalem. Szpitale natomiast powinny być otwarte na takie działania, ściśle monitorować ich przebieg i wypracować odpowiednie procedury postępowania, np. w przypadku gdyby pacjent wymagał szybkiej konsultacji lub przewiezienia do szpitala. Potrafimy to już robić, szczególnie w dużych centrach onkologii - zapewnia dr hab. Adam Maciejczyk, onkolog,  prezes Polskiego Towarzystwa Onkologicznego, dyrektor Dolnośląskiego Centrum Onkologii.

Źródło informacji: Fundacja EuropaColon Polska 

Kontakt dla mediów: Iga Rawicka, Fundacja EuropaColon Polska iga@europacolonpolska.pl; kom. 600 600 166;
 

ZOBACZ PODOBNE

  • M.Kmieciński/PAP

    Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

    Zwyrodnienie plamki żółtej (AMD) to jedna z najważniejszych chorób, z którymi boryka się okulistyka i najczęstsza przyczyną utraty wzroku w krajach rozwiniętych. Dla lekarzy to wyzwanie, bo pacjenci często zgłaszają się zbyt późno, a wystarczy wykonać prosty test – podkreśla prof. dr hab. n. med. Sławomir Teper, okulista, chirurg witreoretinalny ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    "Niepełnosprawny" czy "osoba z niepełnosprawnością"?

    Język jest materią żywą. Słowo potrafi z jednej strony krzywdzić i ranić, z drugiej uskrzydlać i wspierać. Niektóre zwroty czy pojedyncze słowa odchodzą do lamusa, nabierają innego znaczenia lub są zastępowane innymi, bo wydają nam się stygmatyzujące. Czy dlatego coraz częściej słyszymy wyrażenie: „osoba z niepełnosprawnością” zamiast: „osoba niepełnosprawna”?

  • Fot. PetitNuage/Adobe Stock

    Nikt nie odda wzroku skradzionego przez jaskrę

    Jaskry nie można wyleczyć. Kradnie nam wzrok i wcale nie jest przypisana starości. Nowe okulary na nosie, po badaniu jedynie ostrości widzenia, nie świadczą o tym, że na dnie oka nie czai się ta podstępna choroba, którą ma około milion Polaków, a połowa z nich o tym nie wie. O diagnostyce i leczeniu jaskry opowiada prof. dr hab. n. med. Iwona Grabska-Liberek, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego.

  • AdobeStock

    Jąkanie – gdy mowa nie nadąża za myślami

    Nawet aktorzy czy politycy się jąkają, ale przypadłość ta potrafi mocno utrudniać życie. Pojawia się zwykle w dzieciństwie. Szczęśliwie w większości przypadków ustępuje samoczynnie. Czasami potrzebna jest jednak pomoc specjalistów, więc trzeba być czujnym.

NAJNOWSZE

  • PAP/P. Werewka

    Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

    Za występowanie uzależnień wśród dzieci i młodzieży w dużej mierze odpowiadają czynniki środowiskowe, czyli to, co dzieje się w najbliższym otoczeniu tych dzieci. Nastolatki przyznają, że sięgają po substancje psychoaktywne albo z ciekawości albo dlatego, że nie radzą sobie ze stresem, z wyzwaniami, że czują się samotni, przeciążeni presją wywieraną przez osoby dorosłe. O tym jakie są objawy uzależnienia u dziecka czy nastolatka - wyjaśnia dr n. med. Aleksandra Lewandowska, ordynator oddziału psychiatrycznego dla dzieci w Specjalistycznym Psychiatrycznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Łodzi, konsultant krajowa w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży.

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy

  • Adobe Stock

    CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

    Na każdego pacjenta z problemami sercowo-naczyniowymi należy spojrzeć szeroko i badać go także pod kątem cukrzycy i choroby nerek – przestrzegają specjaliści. Jak tłumaczą, mechanizmy leżące u podstaw tych chorób są ze sobą powiązane i wzajemnie się napędzają. W efekcie jedna choroba przyczynia się do rozwoju kolejnej.

  • Kobiety żyją dłużej – zwłaszcza w Hiszpanii

  • Badania: pozytywne nastawienie do starości wiąże się z lepszym zdrowiem w późnym wieku