Bądź zawsze na bieżąco
z Serwisem Zdrowie!

Zapisz się na nasze powiadomienia, a nie ominie Cię nic, co ważne i intrygujące w tematyce zdrowia.

Justyna Wojteczek
redaktor naczelna zdrowie.pap.pl

Do góry
24.08.2018 , 15:52 Aktualizacja: 04.01.2019, 11:36

Naczyniaki znikają samoistnie ze skóry dzieci?

To FAKT! Nawet do 10 proc. niemowląt ma na skórze płaskie, różowe lub czerwonawe wypukłości, zwane naczyniakami. Ale większość z nich zanika do 12. roku życia.

Fot. PAP Fot. PAP

Naczyniaki należą do najczęściej występujących zaburzeń rozwojowych u niemowląt i małych dzieci, zwłaszcza u dziewczynek. Zaliczane są one do kategorii łagodnych, niezłośliwych nowotworów. Najczęściej powstają na skórze głowy, karku i pleców.

Choć wielu rodziców się nimi bardzo niepokoi, to jednak okazuje się, że nie ma ku temu zbyt wielu powodów. Lekarze uspokajają, że liczba naczyniaków maleje z wiekiem, a do 12. roku życia większość z nich zanika samoistnie - całkowicie lub częściowo.

W około 50 proc. przypadków zanikłe naczyniaki pozostawiają jednak po sobie ślady, głównie blizny, przebarwienia lub teleangiektazje (widoczne gołym okiem poszerzenie znajdujących się w niewielkiej odległości od powierzchni skóry drobnych naczyń krwionośnych, znane powszechnie jako tzw. pajączki naczyniowe). 

„Charakterystyczną cechą naczyniaków jest wzrost w okresie niemowlęcym i zanik (inwolucja) we wczesnym dzieciństwie. Po zakończeniu inwolucji resztkowe naczyniaki skórne można skutecznie usuwać za pomocą lasera” – czytamy w podręczniku chorób wewnętrznych „Interna Szczeklika”.

Teoretycznie, rodzice dzieci, które mają na swej skórze naczyniaki, nie mają wielkich powodów do obaw, w związku z tą przypadłością. I nic nie muszą w związku z tym robić. Ale w niektórych przypadkach, np. gdy naczyniak znajduje się w miejscu, które stwarza ryzyko jego uszkodzenia (jak oczodół albo pupa dziecka), wskazane może być jego leczenie.

W praktyce, naczyniaki i inne istotne zmiany skórne należy bacznie monitorować, sprawdzając czy się np. nie powiększają, czy nie krwawią, czy nie zmieniają koloru albo czy nie wydzielają się z nich jakieś płyny. Oczywiście, w takim przypadku również konieczna jest konsultacja z lekarzem (pediatrą lub dermatologiem).  

Na koniec warto dodać, że oprócz naczyniaków powierzchownych (skórnych), które są łatwe do rozpoznania i stosunkowo niegroźne, u niektórych osób rozwijają się też niestety znacznie trudniejsze do zdiagnozowania i leczenia naczyniaki narządów wewnętrznych. W niektórych przypadkach, takie wewnętrzne naczyniaki leczone są operacyjnie.

Vik (zdrowie.pap.pl)

Źródło:

„Interna Szczeklika. Podręcznik chorób wewnętrznych”, wyd. Medycyna Praktyczna, Kraków 2013

 

Id materiału: 906

Najnowsze

 

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.