Z oczu można wyczytać chorobę Parkinsona?

To FAKT! U osób cierpiących na chorobę Parkinsona, już we wczesnym jej etapie rozwoju, daje się zaobserwować zmniejszenie grubości siatkówki. Dzięki temu odkryciu prawdopodobnie można będzie opracować testy umożliwiające wykrycie tego schorzenia, zanim pojawią się inne, typowe jego objawy.

Zespół dr Jee-Young Lee z Narodowego Uniwersytetu Seulskiego przeprowadził eksperyment z udziałem 49 chorych na Parkinsona. Średnia ich wieku wynosiła 69 lat. Ochotnicy ci zostali zdiagnozowani mniej więcej dwa lata wcześniej, ale nie przyjmowali leków. Grupę kontrolną stanowiły 54 zdrowe osoby, w podobnym wieku. 

U wszystkich uczestników badań naukowcy przeprowadzili kompletne badanie oczu, polegające m.in. na ocenie grubości wszystkich warstw siatkówki. (Siatkówka składa się z kilku warstw komórek nerwowych.)

Dodatkowo, w przypadku 28 chorych przeprowadzono badania za pomocą pozytronowego tomografu emisyjnego (PET). Pozwoliły one zmierzyć w ich mózgach gęstość komórek produkujących dopaminę – substancję, której brak powoduje niekontrolowanie ruchy i drżenia różnych części ciała, czyli podstawowy objaw choroby Parkinsona. 

Okazało się, że w przypadku osób cierpiących na to schorzenie wewnętrzne warstwy siatkówki są znacznie cieńsze niż u ludzi zdrowych. Ponadto, im cieńsza siatkówka, tym choroba była bardziej zaawansowana i utrata komórek produkujących dopaminę większa. 

- Nasze badania jako pierwsze wykazują powiazanie między grubością siatkówki a oznakami postępu choroby i utratą komórek mózgu wytwarzających dopaminę. Odkryliśmy również, że im cieńsza siatkówka, tym postęp choroby większy. Możliwe, że dzięki tym ustaleniom uda się kiedyś na postawie prostego skanu oka wykryć Parkinsona na wczesnym etapie, przed pojawieniem się innych objawów – mówi dr Jee-Young Lee. 

Apio, zdrowie.pap.pl

Źródło: 

http://n.neurology.org/content/early/2018/08/15/WNL.0000000000006157
 

ZOBACZ PODOBNE

  • rys. Henryk Sawka

    Ból zębów? To może być skutek uboczny interakcji leków

    Materiał promocyjny

    Czy wiesz, że wiele problemów zdrowotnych, zwłaszcza u osób starszych, jest wynikiem niewłaściwego stosowania leków? Niezależnie od tego, czy chodzi o zaniedbanie terapii, czy jej nieświadome odstawianie, skutki mogą okazać się poważne – od bólu zębów, aż po powikłania zagrażające życiu. Niestety, wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że ich problemy zdrowotne są ściśle powiązane z lekami, które zażywają.

  • AdobeStock

    Choroby przyzębia infekują cały organizm

    Problemy z dziąsłami mogą sprzyjać rozwojowi chorób sercowo-naczyniowych czy nowotworów, a z drugiej strony być objawem m.in. cukrzycy. Najnowsze badania wykazują również związek między zapaleniem przyzębia a zaburzeniami poznawczymi oraz demencją.

  • Adobe

    10 rzeczy, które warto wiedzieć o pływaniu

    Pływanie to nie tylko wakacyjna przyjemność, ale również jedna z najczęściej polecanych aktywności fizycznych – i to dla ludzi w każdym wieku. Od dzieci po seniorów, coraz więcej osób wybiera aktywność w wodzie jako sposób na zdrowie, formę i relaks. A wpływ pływania na zdrowie fizyczne i psychiczne badają naukowcy. Oto co udało im się ustalić.

  • Medycyna podróży - wymóg współczesności

    Materiał promocyjny

    O medycynie podróży rozmawiamy z prof. Krzysztofem Korzeniewskim, kierownikiem Zakładu Epidemiologii i Medycyny Tropikalnej w Gdyni, profesorem Wojskowego Instytutu Medycznego – Państwowego Instytutu Badawczego w Warszawie.

NAJNOWSZE

  • zdj. AdobeStock

    Dziecko bezpieczne w tropikach

    Wybierając się z małym dzieckiem w tropiki musimy pamiętać, że układ odpornościowy dziecka w pełni rozwija się dopiero około 12. roku życia. To powoduje, że mają one niekiedy bardziej burzliwy przebieg chorób. Czyli biegunka, z którą dorosły poradzi sobie sam, u dziecka może spowodować ogromne problemy. Proces chorobowy, ze względu na ich masę może przebiegać znaczeni szybciej niż u dorosłego. Dlatego do takiej podróży trzeba się dobrze przygotować - mówi pediatra dr Dagmara Pokorna-Kałwak z Zakład Medycyny Rodzinnej Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu.

  • Przemoc relacyjna u dziewcząt to uderzenie w splot słoneczny

  • Młode influencerki na TikToku promują szkodliwą pielęgnację skóry

  • Choroby przyzębia infekują cały organizm

  • Cukrzyca szkodzi na krążenie

  • Adobe Stock

    Naukowcy o mineralnym panaceum stosowanym w medycynie alternatywnej

    Chloryn sodu stosowany w medycynie alternatywnej doustnie jako „mineralne panaceum” (MMS) w kontakcie m.in. z kwasem żołądkowym uwalnia silnie żrący tlenek chloru, w przemyśle wykorzystywany do uzdatniania wody pitnej i wybielania tkanin. W efekcie niszczy komórki organizmu i uszkadza błony śluzowe. Jest zagrożeniem dla zdrowia, a nawet życia – wynika z publikacji polskich naukowców w czasopiśmie „Scientific Reports”.

  • Bruceloza groźna nie tylko dla bydła

  • Taniec jest dobry dla mózgu

Serwisy ogólnodostępne PAP