Kiedy poziom hormonów jest za wysoki…

Zespół policystycznych jajników to nie tylko podwyższony poziom testosteronu i kłopoty z zajściem w ciążę. Zwiększa ryzyko niealkoholowej choroby stłuszczeniowej wątroby.

Fot. PAP/Zdjęcie ilustracyjne
Fot. PAP/Zdjęcie ilustracyjne

Zespół policystycznych jajników to jedno z najczęściej występujących zaburzeń hormonalnych u kobiet. W zależności od badanej  populacji dotyka ono od 4 do 12 proc. kobiet w wieku rozrodczym. W świetle ostatnich ustaleń, istotne jest, by te pacjentki dbały o swoją wątrobę, m.in. stosując odpowiednią dietę oraz regularnie badając się u lekarza pod kątem zaburzeń tego narządu.

Jakie są objawy zespołu policystycznych jajników?

  • zaburzenia miesiączkowania,
  • trudności z zajściem w ciążę
  • nadmierne owłosienie typu męskiego, łysienie, trądzik (wynikające z podwyższonego poziomu męskich hormonów,
  • otyłość,
  • zaburzenia gospodarki węglowodanowej i lipidowej,
  • insulinooporność,
  • hiperinsulinizm (utrzymanie zdrowego stężenia glukozy we krwi wymaga większego wydzielania insuliny). 

Zespół policystystycznych jajników nie jest więc jedynie chorobą związaną z reprodukcją, lecz również problemem metabolicznym, którego konsekwencją może być cukrzyca typu II, nadciśnienie, a co za tym idzie - choroby serca oraz naczyń krwionośnych.

Groźne skutki zespołu policystycznych jajników

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Mięśniaki w macicy trzeba często kontrolować

Co czwarta, piąta kobieta ma mięśniaki, czyli niezłośliwe guzy macicy. Ok. 20 proc. nie wie o tym, bo nie ma niepokojących objawów. Warto regularnie robić badanie USG, by sprawdzić czy mamy mięśniaki, a jeśli są, to sprawdzać, czy nie rosną.

Innym schorzeniem związanym z nadprogramowymi kilogramami jest niealkoholowa choroba stłuszczeniowa wątroby. W tym przypadku, w komórkach wątrobowych osób pijących niewiele alkoholu lub wręcz abstynentów następuje nagromadzenie tłuszczu. Stłuszczenie wątroby to efekt choroby alkoholowej; stąd wyraźne rozróżnienie w nazwie (i leczeniu) stłuszczenia wątroby u osób niepijących. Ocenia się, ze cierpi na nie w zależności od populacji od 6,3 do 33 proc. osób. 

W poszukiwaniu związków

Brytyjscy naukowcy z University of Birmingham doszli do wniosku, że skoro obydwa schorzenia są powiązane z otyłością, warto sprawdzić, czy zespół policystycznych jajników zwiększa ryzyko niealkoholowej choroby stłuszczeniowej wątroby. Podejrzewali bowiem, że nadmierne wydzielanie męskich hormonów płciowych u kobiet, którego skutkiem są zaburzenia metaboliczne, może również zwiększać ryzyko kumulowania się tłuszczu w wątrobie. 

Pod lupą badaczy znalazły się kartoteki medyczne 63 tysięcy Brytyjek dotkniętych zespołem policystycznych jajników oraz grupa kontrolna 121 tysięcy wolnych od tego schorzenia kobiet w podobnym wieku oraz o podobnej masie ciała.

Okazało się, że zespół policystycznych jajników dwukrotnie zwiększa ryzyko niealkoholowej choroby stłuszczeniowej wątroby.  Ryzyko to jest podwyższone również  w przypadku kobiet z tym zespołem, które mają prawidłową wagę ciała. 

Przeprowadzone również analizy danych pochodzących z dwóch grup liczących w sumie ponad 100 tys. kobiet, u których sprawdzano poziom testosteronu oraz SHBG (ang. sex hormone binding globulin) – białka wiążącego hormony płciowe, przyniosły bardzo ciekawe wyniki. Okazało się, że u kobiet, u których odnotowano wysoki poziom testosteronu, ryzyko niealkoholowej choroby stłuszczeniowej wątroby jest blisko dwa i pół raza większe.  Zaś dla niskiego SHBG (stanu charakterystycznnego dla zespołu policystycznych jajników) ryzyko jest większe prawie pięciokrotnie. 

- Patrząc na poziom testosteronu - głównego męskiego hormonu płciowego u kobiet, odkryliśmy, że jego podwyższenie skutkuje znaczących zwiększeniem ryzyka niealkoholowej choroby stłuszczeniowej wątroby, nawet w przypadku kobiet o normalnej wadze – mówi Dr Krish Nirantharakumar z Institute of Applied Health, University of Birmingham. 

Ponieważ w Polsce zespół policystycznych jajników ma mniej więcej jedna na 10 kobiet, może warto do ich diagnostyki wprowadzić badania związane z niealkoholową chorobą stłuszczeniową  wątroby.  To drugie schorzenie, które może doprowadzić do marskości, a w ostateczności raka. Niezależnie od ryzyka, monitorowanie stanu wątroby i odpowiednia dla niej dieta każdej kobiecie wyjdzie na zdrowie.   

Anna Piotrowska, zdrowie.pap.pl

Źródła:

Kumarendran et al., "Polycystic ovary syndrome, androgen excess, and the risk of nonalcoholic fatty liver disease in women: A longitudinal study based on a United Kingdom primary care database", PLOS Medicine 2018

Drosdzol-Cop at al., "Rozpoznanie zespołu policystycznych jajników u dziewcząt", Ginekologia Polska 2014

"Rozpoznawanie i leczenie niealkoholowej stłuszczeniowej choroby wątroby", oprac. Łukasz Strzeszyński, Medycyna Praktyczna 2013

 

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe

    Hipoteza babci, czyli po co ludzkości menopauza

    Człowiek jest jednym z nielicznych gatunków, u których występuje zjawisko menopauzy. Jak podejrzewają naukowcy, kobiety w połowie życia tracą zdolności rozrodcze po to, by opiekować się swoimi wnukami. Zwiększa to szanse, że także one będą mogły przekazać swoje geny kolejnym pokoleniom. 

  • Adobe Stock

    Lek na potencję – okazjonalnie, nie regularnie

    Syldenafil jako substancja czynna był przełomem w leczeniu zaburzeń erekcji. Miał być wykorzystywany w leczeniu schorzeń kardiologicznych, ale okazało się, że można nim leczyć zaburzenia wzwodu. Potem dołączyły do niego kolejne substancje o podobnym działaniu. Przy ich stosowaniu konieczna jest jednak ostrożność!

  • Artlist.io

    Eksperci postulują o dedykowane poradnictwo i darmową antykoncepcję do 25 r.ż.

    Materiał promocyjny

    10 października przedstawiciele koalicji „Prawo do Antykoncepcji” podpisali deklarację, w której postulują m.in. powstanie sieci poradni dedykowanych antykoncepcji i edukacji seksualnej. Domagają się także, by antykoncepcja dla osób do 25 r.ż. była bezpłatna.

  • PAP – Kadr z filmu

    38 proc. Polaków nie ma wystarczającej wiedzy na temat antykoncepcji

    Materiał promocyjny

    Z raportu „Exploring Contraceptive Awareness” przeprowadzonego przez Kantar wynika, że dla 57 proc. badanych internet jest głównym źródłem informacji o antykoncepcji, natomiast jedynie 21 proc. czerpie wiedzę ze szkoły. „Tylko systemowa edukacja seksualna w szkołach może przynieść zmianę” - mówiła Anja Rubik, założycielka i prezeska zarządu Fundacji Sexed.pl, podczas konferencji „Antykoncepcja w Polsce: Między mitem a rzeczywistością”.

NAJNOWSZE

  • AdobeStock/ JFontan

    Limit na żywienie

    Żywienie medyczne wspiera chorego w trakcie leczenia, ale ma zastosowanie także przed rozpoczęciem terapii oraz podczas rekonwalescencji, a w niektórych chorobach istnieje konieczność stałego wspierania chorego. Jak więc to możliwe, że to procedura limitowana?

  • Żelazo – toksyczne, ale niezbędne

  • Wyzwania medycyny: choroby neuronu ruchowego

  • Czy da się uchronić dziecko przed uzależnieniem?

  • Schizofrenia - odczarować mit zastrzyku

  • Adobe

    Medycyna uczy się na swoich błędach

    Współczesna medycyna wyrosła na historii wielu spektakularnych pomyłek. Do dziś są one analizowane przez naukowców i podawane studentom ku przestrodze. Niestety dawne teorie mogą też inspirować szarlatanów doby internetu, którzy wciąż próbują „leczyć” lewatywami, oczyszczającymi miksturami, pestkami moreli czy nawet ropuszym jadem.

  • Nauka kontra łysienie – mecz wciąż trwa

  • Późniejsze przejście menopauzy wiąże się ze zdrowszymi naczyniami krwionośnymi