Seniorzy nadużywają leków
Autorka: Monika Grzegorowska
Wielu seniorów rozpoczyna dzień od zażycia garści leków. Zdarza się, że mylą tabletki, mieszają dawki, nie stosują się do zaleceń lekarza. Leki są często ich sposobem na wykluczenie i samotność – największe bolączki osób starszych.
Od 1 września 2023 roku program bezpłatnych leków dla seniorów rozszerzono na osoby, które ukończyły 65. rok życia. Za darmo seniorzy mogą otrzymać wiele leków stosowanych przy takich problemach zdrowotnych jak nadciśnienie, nadmiar cholesterolu, zaburzenia rytmu serca, cukrzyca, astma, jaskra, osteoporoza czy choroba Alzheimera. Wśród bezpłatnych leków znajdują się także te przeciwzakrzepowe i przeciwdepresyjne.
– Dzięki temu seniorzy mają dostęp do podstawowych leków i to jest super. Jednak wśród nich są też leki nieobojętne dla zdrowia. A przypomnę, że w 2024 roku z listy bezpłatnych leków dla osób 65+ statystyczny senior kupił 35 leków. I niestety dzisiaj powszechny jest obrazek seniora, który przychodzi do apteki z plecakiem, do którego pakuje duże ilości leki, by mieć na zapas – zwraca uwagę Irena Rej, prezeska Izby Gospodarczej Farmacja Polska.
Jak wynika z raportu przygotowanego przez Fundację SeniorApp, pomimo dostępu do bazy bezpłatnych leków seniorzy wydają stosunkowo wysoką sumę na suplementy i leki bez recepty – najwięcej osób wydaje na nie od 51 do 150 zł miesięcznie.
– To zjawisko może być związane z przekonaniem, że suplementy i leki bez recepty są niezbędne do poprawy stanu zdrowia. Najczęściej to przekonanie bazuje nie na opiniach medycznych i badaniach, lecz na reklamach i środkach masowego przekazu. Tu działa magia reklamy. Sugestia potrafi zdziałać cuda. Przyjacielem seniora, który jest sam w domu, często jest tylko telewizor. A tam prym wiodą reklamy – zwraca uwagę Irena Rej.
Jej zdaniem wiele osób nie znajduje innej drogi, żeby uporać się z problemami. Pomaga im w tym wzięcie tabletki i myślenie: jak wezmę proszek, nie będzie bolała mnie głowa, wtedy może usnę, a jak będę spał, będę miał mniej problemów.
Nadużywanie leków to błędne koło
„A jeśli jedna tabletka nie pomaga, biorę kolejną… I zaczyna się błędne koło... Pojawiają się działania niepożądane, objawy uboczne z tego powodu, że leki zaczynają wchodzić między sobą w interakcje. Częstość niepożądanych działań leków rośnie wraz z wiekiem. Wynika to z szeregu zmian zachodzących w starzejącym się organizmie: zmniejszania się masy tkanek aktywnych, zawartości wody i stężenia albumin, wzrostu zawartości tkanki tłuszczowej, wolniejszego wydalania leków (gorsza funkcja wątroby i nerek), zmienionej wrażliwości tkanek docelowych na leki. Szacuje się, że 10–20 proc. wszystkich hospitalizacji u osób powyżej 65. roku życia jest spowodowanych działaniem ubocznym leków” – mówi w wywiadzie opublikowanym na stronie łódzkiego NFZ dr. n. med. Robert Błaszczak, geriatra.
Prawdopodobieństwo wystąpienia działań niepożądanych zwiększa się wraz ze wzrostem ilości przyjmowanych preparatów. Występuje np. u 4 proc. pacjentów przyjmujących pięć leków, 10 proc. pacjentów przyjmujących 6–10 leków, 28 proc. pacjentów przyjmujących 11–15 leków i ponad 54 proc. pacjentów przyjmujących ponad 15 różnych leków dziennie.
– Ale nie w tym rzecz, ile leków przyjmuje pacjent – w rzeczywistości pacjent leczony jednym lekiem może stosować go nieracjonalnie, a pacjent leczony 10 różnymi preparatami bezpośrednio zawdzięczać im życie. Jeśli więc myślimy o nadmiernym stosowaniu leków, to przypadek każdego z nich należy ocenić indywidualnie. Stosowanie dowolnego leku, który nie przynosi pacjentowi korzyści, ani doraźnych, ani długoterminowych, należy uznać za leczenie nieracjonalne – uważa prof. dr hab. Przemysław Kardas, kierownik Zakładu Medycyny Rodzinnej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.
Najczęściej przyjmowane przez seniorów są leki nasenne, niesteroidowe leki przeciwzapalne i środki przeczyszczające. Tymczasem np. w przypadku nadmiernej ilości NLPZ-ów może dojść do nadciśnienia tętniczego.
„Nie powinno się łączyć przede wszystkim dostępnych bez recepty leków uspokajających, które będą powodowały pogorszenie naszych funkcji poznawczych. Niebezpieczne mogą być również leki, które często przyjmujemy z powodu przeziębienia – mogą one powodować problemy z pamięcią, wpływać depresyjnie lub powodować problemy z trzymaniem moczu. Często stosowane środki przeczyszczające mogą zaś prowadzić do odwodnienia, zaburzeń elektrolitowych, niewydolności nerek” – zwraca uwagę dr Błaszczak.
Łączysz leki? Skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą
Zdaniem specjalistów konieczna jest poprawa sposobów komunikacji z seniorami oraz ułatwienie dostępu do rzetelnej informacji.
– Każdy powinien dostawać od lekarza dwie informacje: stosuj się do zaleceń i nie przerywaj leczenia, które jest celowane, uzgodnione, z określoną dawką i porą zażywania leku. Jeżeli chcesz dokupić coś dodatkowego, zapytaj farmaceuty w aptece, czy możesz to wziąć, skoro bierzesz już to i to – mówi Irena Rej.
Farmaceuci często są kluczowym ogniwem w systemie wsparcia seniora. Są bowiem nie tylko osobami wydającymi leki, ale też doradcami, edukatorami, współtwórcami planu terapeutycznego. Trzeba jednak pamiętać, że choć w wielu aptekach opieka farmaceutyczna jest znakomicie zorganizowana, to seniorzy nie zawsze się zapytają, nie zawsze dosłyszą, co się do nich mówi, a czasami komunikacja z nimi bywa trudna ze względu na problemy zdrowotne.