Jak ograniczyć wdychanie spalin w ruchu drogowym

Użytkownicy dróg narażeni są na groźne zanieczyszczenia - ostrzegają naukowcy. Szczególnie niebezpieczne są zatłoczone skrzyżowania i uliczne korki. Podpowiadamy, jak prostymi sposobami można zmniejszyć narażenie na trujące wyziewy z rur wydechowych.

Fot. PAP
Fot. PAP

Kierowcy taksówek i samochodów dostawczych nie mają łatwo - muszą codziennie zmagać się z korkami, pogodą, a czasem także z nieuprzejmymi klientami. Jakby tego było mało, może też poważnie ucierpieć ich zdrowie – wynika z badań przeprowadzonych przez zespół ekspertów z King’s College London oraz Queen Mary University of London. Dlaczego? Głównie z powodu tego, że w zatłoczonych miastach kierowcy są szczególnie mocno narażeni na oddziaływanie... spalin.

Lubisz jeździć szybko i "na zderzaku"? Jeśli tak, to koniecznie zobacz ten film 

„Nasze badanie wskazuje, że zawodowi kierowcy są w pracy narażeni na wysokie poziomy spalin. W pojazdach stężenia te okazały się wyższe niż na samej ulicy. Sugeruje to, że siedzenie w pojeździe nie daje ochrony, a wręcz może pogarszać sytuację: zanieczyszczenia mogą zostać uwięzione wewnątrz samochodu na dłuższy czas” - alarmuje Shanon Lim lider zespołu badawczego.

Jakość powietrza wewnątrz pojazdów – niedoceniany problem 

Aby to potwierdzić, naukowcy poprosili o pomoc 130 kierowców taksówek, samochodów dostawczych oraz różnych zmotoryzowanych służb z Londynu, którzy wozili ze sobą specjalne mierniki, co minutę sprawdzające poziom zanieczyszczenia powietrza tzw. czarnym węglem (toksyczny składnik pyłów zawieszonych, znany w skrócie jako BC). Okazało się, że profesjonalni kierowcy byli narażeni średnio na trzykrotnie wyższe stężenie tzw. czarnego węgla (3,5 µg/m3) w czasie swojej pracy w porównaniu do przeciętnego narażenia występującego w ich domach (1,1 µg/m3).

Czarny węgiel to zanieczyszczenie, które powstaje przy niecałkowitym spalaniu paliw kopalnych, np. oleju napędowego w silnikach diesla.

Ale na tym nie koniec. Badanie wykazało, że kierowcy narażeni byli też na gwałtowne skoki stężenia BC, które momentami wzrastało nawet do ponad 100 µg/m3. Z analizy wynika, że spośród wszystkich najbardziej cierpieli kierowcy taksówek, z przeciętnym narażeniem na poziomie 6,0 µg/m3.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Foteliki samochodowe – jak przewozić dziecko

Dzieci powinny być jak najdłużej przewożone w fotelikach zainstalowanych tyłem do kierunku jazdy – rekomenduje Amerykańska Akademia Pediatrii. Oczywiście fotelik musi być dobrany do dziecka i prawidłowo zainstalowany.

„Nie wiemy, dlaczego kierowcy taksówek mają najgorzej. Powód może być taki, że zwykle pracują w najbardziej zatłoczonych i najbardziej zanieczyszczonych częściach miasta, gdzie ‘uliczne kaniony’ ograniczają ruch powietrza. Z drugiej strony, np. kierowcy pojazdów uprzywilejowanych mogą uniknąć korków, kiedy jadą do zdarzenia” - dodaje ekspert.

Badacze zauważają, że prawdziwą poprawę sytuacji przyniosłaby budowa lepszych, a co za tym idzie mniej zatłoczonych dróg i rozpowszechnienie samochodów elektrycznych. Póki co, doradzają też jazdę z zamkniętymi oknami. Z badania wynika, że jazda z otwartym oknem zwiększała narażenie na zanieczyszczenie aż 2,5-krotnie, w porównaniu do jazdy z zamkniętymi oknami. 

Pomóc mogą właściwe ustawienia wentylacji w aucie

Tymczasem inne zespoły naukowców przyjrzały się bliżej temu, kiedy kierowcy samochodów są najbardziej zagrożeni spalinami oraz sprawdziły, jak można zmniejszyć niebezpieczeństwo. Badacze z University of Surrey, dzięki pomiarom zanieczyszczeń na ulicach i w samochodach odkryli, że szczególnie nieprzyjazne są zatłoczone skrzyżowania. Dramatycznie rośnie wtedy stężenie szkodliwych cząstek. W czasie zajmującym 2 proc. całej jazdy, kierowcy otrzymują wtedy średnio 25 proc. całkowitej dawki zanieczyszczeń.  

Fot. PAP

Klimatyzacja w aucie bezpieczna, ale...

… pod warunkiem, że o nią dbamy. Nie tylko obniża temperaturę, ale i dobrze oczyszcza powietrze. Koniecznie trzeba ją w odpowiedni sposób serwisować. W upały nie obniżajmy temperatury w aucie do bardzo niskiego poziomu, bo grozić nam będą infekcje.

Ten sam zespół radzi, co zrobić w takich sytuacjach. „Kiedy to tylko możliwe i gdy pogoda na to pozwala, w korkach albo w czasie postoju na światłach najlepszym sposobem na ograniczenie stężenia zanieczyszczeń w pojeździe jest zamknięcie okien, wyłączenie wentylatora oraz utrzymanie dystansu od pojazdu z przodu” - informuje autor badań dr Prashant Kumar.

Z kolei specjaliści z Beijing Institute of Technology, po przeanalizowaniu 90 dostępnych w literaturze prac naukowych stwierdzili, że najskuteczniejsze jest ustawienie recyrkulacji powietrza w wentylacji wyposażonej w dobry filtr. Jednak brak wymiany powietrza z otoczeniem, na dłuższą metę nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem ze względu na brak dostępu świeżego tlenu i możliwość gromadzenia się w kabinie dwutlenku węgla. Za kierownicą to szczególnie niebezpieczne, gdyż może wpłynąć na zachowanie i reakcje kierowcy. To zatem tylko rozwiązania chwilowe.

Aby natomiast zmniejszyć ilość zanieczyszczeń w powietrzu pobieranym z zewnątrz, naukowcy z Washington University w St. Louis zalecają sposób, który można zastosować tylko w wysokiej temperaturze - zamknięcie okien i włączenie klimatyzacji. Badacze odkryli bowiem, że szkodliwe cząstki, w dużych ilościach osadzają się na chłodzącym powietrze elemencie. Naukowcy zauważyli, że klimatyzacja zmniejsza poziom zanieczyszczeń o 20-34 proc. 

Fot. PAP

Niezdrowa atmosfera w naszych samochodach

W zamkniętej kabinie auta razem z ludźmi podróżują rozmaite patogeny i szkodliwe związki, które siłą rzeczy – pasażerowie wdychają. To kolejny argument za tym, by jak najrzadziej korzystać z samochodów.

Powietrze w pojeździe - jak skutecznie oczyszczać

Być może dużo lepszą ochronę zapewnią nowe rozwiązania techniczne. Otóż naukowcy z University of California, Los Angeles opracowali nowy typ filtra specjalnie dla samochodów. Nazwali go HECA (ang. high-efficiency cabin air filter - kabinowy filtr o wysokiej wydajności). Badacze podają, że działające w systemie wentylacyjnym typowe filtry kabinowe zatrzymują od 40 do 60 proc. szkodliwych cząstek. Natomiast HECA, w testach przeprowadzonych w 12 różnych samochodach usuwał średnio aż 93 proc. Jeśli takie rozwiązanie znajdzie się na rynku, duża część problemu zniknie. Badacze z powodzeniem przetestowali też swój wynalazek w szkolnych autobusach. Tymczasem na rynku dostępne są już różnorodne urządzenia oczyszczające powietrze, montowane w kabinie samochodu, które działają podobnie jak oczyszczacze domowe.

Kto jeszcze jest zagrożony z powodu spalin 

Z ulic korzystają także piesi, rowerzyści i inni użytkownicy. Czy mogą coś zrobić? Jedno, nie zawsze dostępne rozwiązanie to unikanie zatłoczonych samochodami ulic, inne, niezbyt wygodne, to antysmogowe maski.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Senior za kółkiem: co warto wiedzieć

Choć z wiekiem obniża się nasza sprawność fizyczna i psychiczna, są sposoby na to, aby ograniczyć związane z tym zagrożenia i móc cieszyć się bezpieczną jazdą za kółkiem.

Nową informację przynieśli jeszcze badacze z University of British Columbia. Sprawdzili oni, jaka prędkość marszu oraz jazdy rowerem pozwala na zminimalizowanie działania zawartych w powietrzu szkodliwych substancji.

Okazało się, że dla pieszych obu płci poniżej 20. roku życia optymalna prędkość to 3 km/h, a dla starszych - powyżej 4 km/h. Kobiety-rowerzystki poniżej 20 lat, na płaskiej drodze optymalnie powinny jeździć z prędkością 12,5 km/h, a mężczyźni - z prędkością 13,3 km/h. Dla jadących na rowerze pań i panów w wieku od 20 do 60 lat najlepsze prędkości to odpowiednio 13 i 15 km/h. Niewielkie odchylenia, zdaniem badaczy nie mają większego znaczenia, ale np. już różnica 10 km/h na plus dla rowerzystów może podwoić dawkę pochłoniętych toksyn. Cóż, sytuacja nie jest łatwa. To cena, jaką płacimy za cywilizacyjny rozwój. Być może, dalszy postęp uwolni nas od problemów stworzonych wcześniej, a tymczasem, warto robić, co można, aby zmniejszyć szkody.

Marek Matacz, dla zdrowie.pap.pl

Źródła:

Praca naukowa na temat narażenia kierowców na spaliny

Praca naukowa na temat jakości powietrza na skrzyżowaniach

Doniesienie prasowe o wpływie wentylacji

Doniesienie prasowe o korzyściach z recyrkulacji powietrza

Doniesienie prasowe o korzyściach z działaniu klimatyzacji

Doniesienie prasowe na temat filtra HECA

Doniesienie prasowe na temat optymalnej prędkości dla pieszych i rowerzystów
 

Autor

Marek Matacz

Marek Matacz - Od ponad 15 lat pisze o medycynie, nauce i nowych technologiach. Jego publikacje znalazły się w znanych miesięcznikach, tygodnikach i serwisach internetowych. Od ponad pięciu lat współpracuje serwisem "Zdrowie" oraz serwisem naukowym Polskiej Agencji Prasowej. Absolwent Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

ZOBACZ TEKSTY AUTORA

ZOBACZ PODOBNE

  • Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

    Kiedy w domu jest za zimno… czyli zdrowie a niska temperatura

    Zbyt niska temperatura w domu na różne sposoby może sprzyjać kłopotom ze zdrowiem - przestrzegają eksperci. Dla niektórych już niewielka różnica utraty ciepła może mieć niebagatelne znaczenie. Nie warto też jednak przesadzać z ogrzewaniem. Dowiedz się więcej.

  • Werewka/PAP

    Historia. Brudne ręce chirurgów zamiast leczyć uśmiercały 

    Jeszcze na początku XIX w. chirurdzy kroili pacjentów brudnymi rękami. Nie myli ich nawet po sekcji zwłok, gdy udawali się tuż po tym przyjmować porody. Nosili czarne fartuchy, by łatwiej było na nich ukryć ślady krwi. Lekarz, który wpadł na prostą zależność – brudne ręce – zakażenie – popadł w obłęd, bo środowisko nie dało mu wiary. Dlaczego tyle wieków musiało minąć od stworzenia mydła do jego powszechnego stosowania, również w medycynie? I komu udało się w końcu odkazić sale operacyjne?

  • P. Werewka

    Aromaterapia na pewno przyjemna

    Inhalacje z olejków eterycznych znane są od wieków, a i we współczesnych czasach mają wielu zwolenników. Na temat aromaterapii prowadzi się badania naukowe, ale często są one bardzo słabej jakości metodologicznej, a zatem nie można z nich wyciągać kategorycznego wniosku, że „działa” lub „nie działa”. Pewne jest zaś to, że o ile nie mamy alergii na jakiś olejek, aromaterapia nam nie zaszkodzi, a mamy duże szanse, że poprawi nam samopoczucie. To już coś.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Poezja ma większą moc niż myślisz

    Platon nie widział miejsca dla poetów i poezji w idealnym państwie, ale jego postulat tylko przyczynia się do tym większego uznania jej siły oddziaływania na jednostki i społeczeństwo. We współczesności poezja wciąż jest czytana i tworzona, choć tomiki raczej nie są często kupowane w księgarniach - wiersze przeniosły się do internetu. Poezja może wpływać na zdrowie - koi samotność, może wspierać w trudnym leczeniu. Jej czytanie, zwłaszcza głośne, reguluje oddech i synchronizuje pracę serca. Jesienne ponure wieczory to doskonały moment na wiersze.

NAJNOWSZE

  • PAP/P. Werewka

    Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

    Za występowanie uzależnień wśród dzieci i młodzieży w dużej mierze odpowiadają czynniki środowiskowe, czyli to, co dzieje się w najbliższym otoczeniu tych dzieci. Nastolatki przyznają, że sięgają po substancje psychoaktywne albo z ciekawości albo dlatego, że nie radzą sobie ze stresem, z wyzwaniami, że czują się samotni, przeciążeni presją wywieraną przez osoby dorosłe. O tym jakie są objawy uzależnienia u dziecka czy nastolatka - wyjaśnia dr n. med. Aleksandra Lewandowska, ordynator oddziału psychiatrycznego dla dzieci w Specjalistycznym Psychiatrycznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Łodzi, konsultant krajowa w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży.

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy

  • Adobe Stock

    CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

    Na każdego pacjenta z problemami sercowo-naczyniowymi należy spojrzeć szeroko i badać go także pod kątem cukrzycy i choroby nerek – przestrzegają specjaliści. Jak tłumaczą, mechanizmy leżące u podstaw tych chorób są ze sobą powiązane i wzajemnie się napędzają. W efekcie jedna choroba przyczynia się do rozwoju kolejnej.

  • Kobiety żyją dłużej – zwłaszcza w Hiszpanii

  • Badania: pozytywne nastawienie do starości wiąże się z lepszym zdrowiem w późnym wieku