Karpacz’23: szersza refundacja w chorobach rzadkich potrzebna

Diagnostyka chorób rzadkich, w tym dostęp do nowoczesnych metod diagnostycznych to jeden z filarów Planu dla Chorób Rzadkich – podkreślała Agnieszka Grzybowska-Zalewska, prezes Sanofi Polska na Forum Ekonomicznym w Karpaczu.

Fot. Kadr z materiału wideo
Fot. Kadr z materiału wideo

Do tej pory wykryto ok. 8 tys. rzadkich chorób; w Polsce cierpi na nie ok. 3 mln osób, a zarejestrowanych jest ok. 200 leków.

Wdrażanie Planu dla Chorób Rzadkich, kierunki rozwoju technologii stosowanych w terapii tych schorzeń, związane z tym wyzwania dla systemu oraz funkcjonowanie Funduszu Medycznego, to niektóre z zagadnień poruszanych podczas panelu „Choroby rzadkie: systemowe rozwiązania i ich realizacja”, który został zorganizowany w ramach XXXII Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

- Fundusz Medyczny w odniesieniu do chorób rzadkich się sprawdza, aczkolwiek jego minusem jest to, że jest ograniczony do tych najbardziej innowacyjnych cząsteczek – oceniła Agnieszka Grzybowska-Zalewska, prezes Sanofi Polska.

Jak wskazywała, musi to być cząsteczka, która jest nie tylko innowacyjna, ale jeszcze odpowiada na niezaspokojoną do tej pory potrzebę medyczną, a na dodatek musi być zgłoszona w przeciągu bardzo krótkiego czasu od zarejestrowania. To sprawia, że zestaw cząsteczek mających szansę na objęcie refundacją z założenia jest dosyć mały, w tym roku to było sześć cząsteczek.

- Zbiór cząsteczek, które już są refundowane, systematycznie się powiększa; do ideału nam daleko, ale jest postęp. Natomiast jest jeszcze ten zbiór po środku, czyli tych cząsteczek, które nie są refundowane, a nie są na tyle innowacyjne, by znaleźć się na tej liście – mówiła prezes Agnieszka Grzybowska-Zalewska. - Fundusz Medyczny dla tych bardzo innowacyjnych cząsteczek jest dobrym rozwiązaniem, natomiast musimy ciągle szukać rozwiązań dla tej całej reszty – podsumowała.

- Moim marzeniem zawodowym są badania przesiewowe wśród noworodków pod kątem chorób rzadkich, tzw. new born screening. Nie po to, żeby od razu stosować leczenie, ale żeby obserwować pacjenta od narodzin. Bo jeżeli zaczynamy leczyć chorego we właściwym momencie, to ten efekt jest lepszy, co oznacza, że pieniądze są efektywniej wydawane – zaznaczyła.

Wskazała też na konieczność rozwoju terapii domowych, które zapewnią pacjentowi komfort leczenia w swoim środowisku, bez konieczności uciążliwych, często dalekich podróży do placówek medycznych. 

- Założenia Planu dla Chorób Rzadkich trzeba wdrożyć, jest to trudne, wszystko jeszcze przed nami, ale poruszamy się małymi kroczkami w dobrą stronę - podsumowała.

W debacie brał udział także wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski.

- Trzeba dalej pracować, bo są sprawy, które można naprawić. Jesteśmy na półmetku wykonania Planu dla Chorób Rzadkich – mówił. - Naszym zadaniem jest umożliwienie leczenie pacjenta z niektórymi schorzeniami rzadkimi blisko domu lub w domu pod nadzorem ośrodka referencyjnego - zapewnił.

Wiceminister zdrowia podkreślał przy tym, że badania przesiewowe to najefektywniejsze i najtańsze rozwiązanie. Według niego powinien powstać Europejski Projekt Badań Przesiewowych.

„Nowe wartości Starego Kontynentu – Europa u progu zmian” to hasło tegorocznego, XXXII Forum Ekonomicznego w Karpaczu. Program tegorocznego Forum przewiduje prawie 500 wydarzeń, podzielonych na działy, m.in. Forum ochrony zdrowia.

Źródło materiału partnerskiego: PAP MediaRoom
 

ZOBACZ WIĘCEJ

  • zdj.AdobeStock

    Świat wspiera Afrykę w walce z małpią ospą

    Epidemia mpox w Afryce to stan zagrożenia zdrowia publicznego o znaczeniu międzynarodowym (PHEIC) – ogłosiła Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). To najwyższy poziom alarmu zgodnie z Międzynarodowymi Przepisami Zdrowotnymi (IHR). Aby wesprzeć kraje afrykańskie w walce z epidemią, Komisja Europejska koordynuje zakup i darowiznę 215 tys. dawek szczepionki.

  • zdj.P.Werewka

    Techniki wspomaganego rozrodu nie wywołują raka u dzieci

    Wokół technik wspomaganego rozrodu (assisted reproductive technology, ART) narosło wiele mitów. Z jednym z nich, dotyczącym zwiększonej zapadalności na nowotwory dzieci urodzonych z ich pomocą, rozprawili się francuscy badacze. 

  • Fot. P. Werewka/PAP

    Czy Polacy leczą się chętnie poza granicami kraju?

    Polacy mogą wnioskować o leczenie poza granicami kraju dzięki członkostwu Polski w Unii Europejskiej. Jest ono dostępne pod pewnymi warunkami i to nie tylko w granicach UE. Zgodę na nie wyrazić musi jednak Narodowy Fundusz Zdrowia. W 2023 zielone światło na takie leczenie otrzymało 126 pacjentów. Najdroższa terapia polskiego pacjenta w UE kosztowała 740 tys. zł, a w USA wydano na leczenie dziecka prawie dziewięć razy więcej.

  • zdj. Vitalii Vodolazskyi, AdobeStock

    Fentanyl – kolejna fala kryzysu uzależnień dociera do Polski?

    Fentanyl to syntetyczny opioidowy lek przeciwbólowy nawet 100 razy silniejszy od morfiny. Podobnie jak ona często sprzedawany jest również jako narkotyk. Silnie uzależnia i łatwo zabija przez przedawkowanie. Wydaje się również drastycznie oddziaływać na rozwój płodu. W USA o fentanylu, często łączonym z innymi niebezpiecznymi substancjami, mówi się w kontekście kolejnej, czwartej już fali kryzysu uzależnień. Są sygnały, że teraz pojawia się również w Polsce.

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Światło w nocy szkodzi sercu

    Ekspozycja na światło w ciągu nocy zwiększa ryzyko różnych problemów z sercem i układem krążenia – w tym zawałów czy niewydolności – wskazują badania. Niekorzystnie działa również brak światła w ciągu dnia.

  • Spacer w stylu retro

  • Leczenie SMA w Polsce: walka o każdy motoneuron

  • Słodziki mogą pogarszać funkcje poznawcze. Szczególnie u osób z cukrzycą.

  • Grzybice układowe – niedoceniane zagrożenie

  • Adobe Stock

    Morze hartuje ciało i psychikę

    Uprawianie ekstremalnego żeglarstwa pozwoliło podejść do raka piersi zadaniowo. Po roku od wycięcia guza Hanna Leniec-Koper opłynęła Antarktydę; w następnych latach przerwała, za zgodą onkologów, hormonoterapię, by urodzić dziecko. Teoretycznie nie miała też szansy przeżyć wypadnięcia w nocy za burtę na Atlantyku. Morze ocaliło ją i wciąż daje siłę – opowiada żeglarka, która wraz z załogą Katharsis II zapisała się w Księdze Rekordów Guinnessa.

  • Eksperci: wciąż za mało pacjentów z chorobami jelit objętych nowoczesnym leczeniem

  • Co się dzieje z naszymi genami po śmierci?

Serwisy ogólnodostępne PAP