Uwaga! Zęby psują się też od nadmiaru komputera

Ludzie wiedzą już, że na stan zdrowia jamy ustnej źle wpływają słodycze i słodzone napoje. Ale teraz naukowcy alarmują, że ważnym czynnikiem ryzyka jest też spędzanie zbyt długiego czasu przed komputerem.

Fot. PAP/ Zdjęcie ilustracyjne
Fot. PAP/ Zdjęcie ilustracyjne

Z okazji obchodzonego dziś Światowego Dnia Zdrowia Jamy Ustnej eksperci przedstawili aktualne dane o występowaniu próchnicy oraz chorób przyzębia u dzieci i młodzieży w Polsce.

Z danych zebranych w latach 2015-17 w ramach „Monitoringu stanu zdrowia jamy ustnej” (finansowanego przez Ministerstwo Zdrowia), wynika, że aż 85 proc. dwunastolatków i 93 proc. osiemnastolatków w Polsce ma próchnicę, a średnia liczba zębów z próchnicą wynosi 3,75 u dwunastolatków oraz 6,5 u osiemnastolatków.

Lekarze stomatolodzy po raz kolejny biją więc na alarm, przypominając, że kondycja zębów i całej jamy ustnej to nie tylko kwestia estetyki, lecz także bardzo ważny element wpływający na ogólny stan zdrowia. Tym razem eksperci zwracają jednak szczególną uwagę na fakt, że do złego stanu zdrowia jamy ustnej istotnie przyczyniają się palenie papierosów oraz nadmierne korzystanie przez dzieci i młodzież z komputerów.

Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły, zapaliły papierosy wyciągnęły flaszki

- Najnowsze badania wskazują, że zarówno palenie papierosów, jak i korzystanie z komputera dłużej niż 3 godziny dziennie przez dzieci i młodzież, zwiększają ryzyko zaniedbań higienicznych dotyczących zdrowia jamy ustnej, nieregularnego spożywania posiłków (w tym niejedzenia śniadań), zbyt częstego spożywania przekąsek, słodzonych napojów gazowanych czy kawy z cukrem, jak też ryzyko wizyty u dentysty spowodowanej bólem zęba – powiedziała prof. Dorota Olczak-Kowalczyk, konsultant krajowy w dziedzinie stomatologii dziecięcej, w czasie konferencji poświęconej zdrowiu jamy ustnej, odbywającej się w siedzibie Naczelnej Izby Lekarskiej.

Badania wykazały również, że palenie papierosów i „nadużywanie komputera” przez dzieci i młodzież zmniejszają szanse na odpowiednio częste spożywanie korzystnych dla zdrowia jamy ustnej warzyw czy wody mineralnej, jak też i szanse na regularne wizyty u stomatologa.

- U osób, które nie palą i nie nadużywają komputera stwierdzono większą liczbę zębów wypełnionych i jednocześnie mniejszą liczbę zębów nieleczonych, z ubytkami, w porównaniu do osób przejawiających te ryzykowne z punktu widzenia zdrowia jamy ustnej zachowania – podkreśla prof. Dorota Olczak-Kowalczyk.

Fot. PAP

Jak pielęgnować zęby u dzieci?

Guma do żucia to dobry sposób na to, by zapobiegać próchnicy? Fluor szkodzi dzieciom? Po szklance mleka przed snem nie trzeba myć zębów? Sprawdź, co wiesz o pielęgnacji zębów u dzieci.

Okazuje się więc, że palenie papierosów oraz nadmierne korzystanie z komputera mogą być traktowane jako behawioralne markery postaw i zachowań zdrowotnych nie sprzyjających zapobieganiu i leczeniu zmian próchnicowych.

- Stwierdziliśmy, że wraz z wydłużaniem się czasu spędzanego przed komputerem, rośnie także częstość występowania zapalenia dziąseł. Nie zauważyliśmy tego jednak w przypadku palaczy, ale to tylko dlatego, że palenie maskuje choroby przyzębia. Nikotyna powoduje skurcz naczyń krwionośnych, przez co objawy stanu zapalnego dziąseł nie uwidaczniają się zbyt dobrze. To może być bardzo zwodnicze i niebezpieczne, bo paląca młodzież z chorobami przyzębia zgłasza się do leczenia zwykle bardzo późno, gdy ma już głębokie zmiany w obrębie tkanek przyzębia – ostrzega prof. Dorota Olczak-Kowalczyk.

W konsekwencji u takich osób znacznie częściej występuje dyskomfort i objawy bólowe ze strony jamy ustnej, co przekłada się na to, że znacznie częściej zgłaszają nieobecność w szkole, właśnie z powodu bólu jamy ustnej.

Monitoring stanu zdrowia jamy ustnej wykazał, że coraz częściej u naszej młodzieży występują choroby przyzębia. Ponad 40 proc. dwunastolatków cierpi na zapalenie przyzębia, objawiające się m.in. krwawieniem z dziąseł, a ponad 23 proc. ma kamień nazębny. U osiemnastolatków liczby te wynoszą odpowiednio: 31 proc. i 37 proc.

- Wyniki tych badań wskazują, że należy zintensyfikować edukację dzieci i młodzieży na temat zagrożeń związanych z paleniem i zbyt długim korzystaniem z komputerów. Musimy spróbować jeszcze skuteczniej dotrzeć do nich z przekazem promującym zdrowy tryb życia – przekonuje prof. Dorota Olczak-Kowalczyk.

Uwaga rodzice! Ratujcie swoje dzieci przed problemami

Jak duża jest skala rozpowszechnienia wspomnianych wyżej ryzykownych zachowań dzieci i młodzieży? Niestety, badanie wykazało, że jest ona całkiem duża.

Prawie 10 proc. piętnastolatków i niemal 50 proc. osiemnastolatków zadeklarowało, że pali papierosy. Istotna jest też częstość palenia - do codziennego „dymka” przyznało się ponad 2 proc. piętnastolatków i ponad 15 proc. osiemnastolatków.

- Jeśli chodzi o korzystanie z komputera w czasie wolnym od zajęć szkolnych, to okazało się, że już blisko 25 proc. osiemnastolatków spędza więcej niż 3 godziny dziennie przed komputerem (a wśród chłopców aż 38 proc.) – alarmuje prof. Dorota Olczak-Kowalczyk.

Dlaczego walka z próchnicą i chorobami przyzębia jest tak ważna? Eksperci podkreślają, że od stanu zdrowia jamy ustnej zależy nie tylko dobre samopoczucie i pewność siebie, ale też ogólna kondycja zdrowotna organizmu.

- Jama ustna jest wizytówką naszego stanu zdrowia. I choć szkliwo naszych zębów ma aż 8 punktów w skali twardości Mohsa, w której diament ma 10 punktów, to jednak na skutek różnych błędów żywieniowych i innych, niewłaściwych zachowań zdrowotnych, większość ludzi już w młodym wieku doprowadza do erozji szkliwa swoich zębów, co otwiera drogę do licznych problemów zdrowotnych. Nie chodzi tylko o samą próchnicę i choroby przyzębia, ale również o wpływ, jaki wywierają one na zdrowie całego organizmu – ostrzega dr Ryszard Majkowski, lekarz dentysta, który przez blisko 40 lat uczył tego zawodu studentów Akademii Medycznej w Warszawie.

Ekspert podkreśla, że w jamie ustnej żyją miliony bakterii i wirusów. Kiedy stan naszej jamy ustnej jest zły, to te patogeny roznoszą się po całym organizmie, co może prowadzić do wielu groźnych stanów zapalnych i powikłań.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Nie lekceważ zapalenia dziąseł!

Większość Polaków nie zdaje sobie sprawy, że choroby przyzębia, utrzymujące się przez dłuższy czas i nieleczone, mogą przyczynić się do rozwoju bardzo groźnych powikłań: m.in. chorób serca, płuc, a nawet raka.

Naukowcy ostrzegają, że chore zęby przyczyniają się m.in. do rozwoju do miażdżycy i zawałów serca.

Dr Ryszard Majkowski podkreśla, że warto walczyć dosłownie o każdy ząb, bo brak zębów na starość prowadzi nie tylko do obniżenia jakości życia, ale też do poważnych zaburzeń odżywiania i innych negatywnych skutków zdrowotnych.

Na pierwszym miejscu czarnej listy wrogów szkliwa stawia on bez wahania cukier, cukierki, lizaki i wszelkie inne słodycze. Ale do profilaktyki próchnicy i chorób przyzębia zalicza też ruch, zdrowe żywienie, higienę jamy ustnej i regularne, profilaktyczne wizyty kontrolne u dentysty.

Eksperci zgodnie oceniają, że uniwersalny przepis na zdrowe zęby zawiera się w prostej, symbolicznej maksymie „2 x 2 x 2”, która oznacza: czyść zęby dwa razy dziennie przez dwie minuty i, jeśli nie masz dolegliwości, dwa razy w roku odwiedzaj swojego stomatologa.

Więcej informacji na temat zasad profilaktyki stomatologicznej oraz związanej z tym kampanii edukacyjnej „Polska mówi #aaa”, którą zorganizowały m.in. Polskie Towarzystwo Stomatologiczne i Naczelna Izba Lekarska, można znaleźć na stronie internetowej kampanii

Nazwa kampanii nawiązuje do tegorocznego, oficjalnego, globalnego hasła Światowego Dnia Zdrowia Jamy Ustnej, które brzmi: „Say Ahh. Think Mouth, Think Health.”, wymyślonego przez Światową Federację Dentystyczną FDI.

Wiktor Szczepaniak (zdrowie.pap.pl)

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock

    Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

    O higienę jamy ustnej dziecka należy dbać jeszcze przed wyrznięciem się pierwszego zęba, a ze szczoteczką do zębów i pastą zaznajamiać, zanim wyrośnie ono z pieluch. Samodzielność w myciu zębów owszem, ale pod czujnym okiem dorosłego i to dość długo.

  • Adobe Stock

    Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

    Rzadko się nad tym zastanawiamy, ale posiłek to nie tylko smak, ale cała gama doznań sensorycznych wynikających z kolorów, zapachów, konsystencji, kompozycji na talerzu. Dzieci z nadwrażliwością zmysłów mogą czuć się przytłoczone tą kakofonią i w rezultacie jeść bardzo mało i bez urozmaicenia.

  • Adobe Stock

    Dysleksja rozwojowa: jej objawy pojawiają się już w przedszkolu!

    U dziecka z trudnościami w czytaniu i pisaniu, które nie otrzyma odpowiedniego wsparcia, nieuchronnie pojawiają się niepowodzenia szkolne, które z czasem mogą doprowadzić do rozwoju wtórnych zaburzeń emocjonalnych. Lepiej więc nie lekceważyć pierwszych objawów dysleksji rozwojowej u dzieci. Dobrze też pamiętać, że dysleksja nie uniemożliwia uzyskiwania wielkich nawet osiągnięć. W gronie dyslektyków znajdziemy I. Newtona, J.Ch. Andersena i Agatę Christie.

  • Rys. PAP/j. Turczyk

    Jak się lepiej uczyć? Jest kilka trików

    Ręka do góry - kto lubił, albo lubi chodzić do szkoły! Kto lubi spędzać całe godziny w ławkach, wkuwać nazwy rzek, daty bitew albo zapamiętywać, co ma płucotchawki, a co nibynóżki? Czy pojawi się las rąk, czy może niezręczna cisza? Można chyba postawić orzechy przeciwko kamykom, że przynajmniej wiele osób będzie trzymało ręce w dole. Tylko dlaczego?

NAJNOWSZE

  • Kongres Zdrowie Polaków

    6. edycja Kongresu „Zdrowie Polaków” już w najbliższy poniedziałek

    Patronat Serwisu Zdrowie

    Tegoroczna edycja Kongresu „Zdrowie Polaków odbędzie się pod hasłem „Nauka dla zdrowia społeczeństwa”. Serwis Zdrowie jest patronem medialnym wydarzenia. Wśród zaproszonych gości przedstawiciele świata medycyny, nauki, polityki.

  • Cukrzyca typu 1 – przyczyny i objawy

  • Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Adobe Stock

    Operacja bariatryczna to coś więcej niż zmiana budowy przewodu pokarmowego

    W operacji bariatrycznej chodzi naprawdę o coś więcej niż zmniejszenie rozmiaru ciała, do którego pacjent przez lata potrafi się przyzwyczaić. Otyłość to choroba, którą bezwzględnie należy leczyć wszystkimi dostępnymi metodami, bo szerzy spustoszenie w organizmie. To nie jest wybór chorego – zaznacza prof. Wojciech Lisik chirurg bariatra, transplantolog. Wyjaśnia, na czym polega zabieg i jakiej recepty osobie z otyłością absolutnie wystawić nie można.

  • CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy