Jak radzić sobie z upałem w ciąży

W Europie zmiany klimatyczne powodują wzrost temperatur szybciej niż w jakimkolwiek innym regionie świata. Intensywne i długotrwałe upały są szczególnie niebezpieczne dla kobiety w ciąży i ich dzieci, zwłaszcza jeśli znajdują się one w trudnej sytuacji społeczno-ekonomicznej. Jak kobiety w ciąży mogą dbać o siebie podczas upałów?

AdobeStock
AdobeStock

Lato - obietnica słońca i aktywności na świeżym powietrzu - często przysłania ciche zagrożenie jakim są ekstremalne upały. Gwałtownie rosnące temperatury są nie tylko zwykłym dyskomfortem, ale mogą stanowić prawdziwe zagrożenie dla przyszłej mamy i jej dziecka.

Organizm człowieka ma niezwykłą zdolność do termoregulacji, zaprojektowaną tak, aby utrzymać temperaturę ciała na poziomie około 37 °C. Gdy temperatura zewnętrzna wzrasta, organizm poci się, aby ochłodzić się poprzez parowanie. Jednak długotrwałe narażenie na ekstremalne upały wpływa na samopoczucie, a ostatecznie może uszkodzić naturalny mechanizm chłodzenia, powodując poważne problemy zdrowotne. 

W grupie najbardziej narażonych na skutki ekstremalnych upałów są seniorzy, osoby przewlekle chore, małe dzieci i kobiety w ciąży. 

Niebezpieczne gorąco

Kobiety w ciąży powinny unikać zbyt długiego przebywania na słońcu. Wysoka temperatura może prowadzić do omdleń, a promienie słoneczne powodować powstawanie na ciele nieregularnych plam, związanych ze zmianami hormonalnymi.

Upały w ciąży mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia matki i dziecka, zwiększając ryzyko odwodnienia, przegrzania, omdleń, obrzęków, a nawet skurczów macicy i krwawienia z dróg rodnych. Dodatkowo, przegrzanie może prowadzić do poważniejszych komplikacji, takich jak udar cieplny, który jest niebezpieczny zarówno dla matki, jak i płodu.

Długotrwałe przebywanie w upale może doprowadzić do przedwczesnego porodu i niskiej masy urodzeniowej dziecka.

Jesteś w ciąży? Zobacz jak uchronić się przed skutkami upału

- Unikaj wychodzenia z domu i wykonywania forsownych czynności w najgorętszej porze dnia. Na spacery wybieraj się w poranki i wieczory. Jeśli to możliwe, spędź 2-3 godziny dnia w chłodnym miejscu.
- Wychodząc na zewnątrz stosuj kremy z filtrem, a głowę ochroń kapeluszem lub czapką z daszkiem, weź ze sobą okulary przeciwsłoneczne.
- Utrzymuj chłód w domu. Wykorzystaj nocne powietrze, aby ochłodzić swój dom. W ciągu dnia używaj rolet lub żaluzji i powyłączaj zbędne urządzenia elektryczne – one też emitują ciepło.
- Unikaj obciskających ubrań i zbyt ciasnych butów, wybieraj obuwie na płaskiej podeszwie, klapki. Jeśli to możliwe kilka razy w ciągu dnia połóż się z lekko uniesionymi nogami. Taka pozycja zmniejsza obrzęk, poprawia krążenie i pozwala uniknąć żylaków.
- Jeśli puchną ci ręce zrezygnuj z noszenia biżuterii, szczególnie pierścionków  – unikniesz problemów z ich zdejmowaniem. Jeśli opuchlizna nie znika po przespanej nocy wybierz się do lekarza, to może być nadciśnienie.
- Śpij w lekkiej pościeli
- W ciągu dnia bierz chłodne prysznice lub kąpiele, stosuj chłodne okłady, mocz nogi w chłodnej wodzie, smaruj ręce i nogi chodzącymi kremami z mentolem.
-  Ogranicz spożycie soli, która zatrzymuje wodę w organizmie.
- Regularnie pij wodę, unikaj napojów słodkich, alkoholowych lub zawierających kofeinę.

Opracowane we współpracy z WHO Polska

Więcej informacji:
https://www.who.int/europe/health-topics/heatwaves Global Heat Health Information Network
https://www.ghhin.org

Autorka

Monika Grzegorowska

Monika Grzegorowska - O dziennikarstwie marzyła od dziecka i się spełniło. Od zawsze to było dziennikarstwo medyczne – najciekawsze i nie do znudzenia. Wstępem była obrona pracy magisterskiej o błędach medycznych na Wydziale Resocjalizacji. Niemal całe swoje zawodowe życie związała z branżowym Pulsem Medycyny. Od kilku lat swoją wiedzę przekłada na bardziej przystępny język w Serwisie Zdrowie PAP, co doceniono przyznając jej Kryształowe Pióro. Nie uznaje poranków bez kawy, uwielbia wieczory przy ogromnym stole z puzzlami. Życiowe baterie ładuje na koncertach i posiadówkach z rodziną i przyjaciółmi.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe

    Warto rozciągać mięśnie

    Kiedy myślimy o ćwiczeniach, pierwsze skojarzenia to bieganie, podnoszenie ciężarów lub zajęcia fitness, które podkręcają tętno. Rozciąganie i joga często pozostają na marginesie tych rozmów — traktowane bywają jako dodatki do treningu, coś, co robi się „dla relaksu”. Tymczasem badania naukowe dowodzą, że systematyczne rozciąganie mięśni i praktyki opierające się na kontroli oddechu i uważności niosą realne, mierzalne korzyści nie tylko dla umysłu, ale i dla ciała.

  • Adobe

    Addio pomidory, witaj likopenie

    Koniec sezonu na świeże pomidory nie oznacza, że przestajemy korzystać z dobrodziejstw tego warzywa. Przeciwnie – jesień i zima to najlepszy czas, by sięgnąć po przetwory pomidorowe, które mają do zaoferowania nawet więcej niż świeży owoc prosto z krzaka. To właśnie w sosach, przecierach i koncentratach kryje się największe stężenie likopenu – jednego z najsilniejszych antyoksydantów, jakie zna nauka.

  • Adobe

    Śmiertelnie niebezpieczne powikłania chorób wieku dziecięcego

    Jeszcze niedawno wydawało się, że choroby wieku dziecięcego zostały opanowane — dzięki szczepieniom, postępowi medycyny i powszechnej profilaktyce. Tymczasem dane z ostatnich lat pokazują, że nawet pozornie łagodne infekcje wracają i mogą prowadzić m.in. do utraty słuchu i zaburzeń neurologicznych, a nawet do śmierci. 

  • AdobeStock

    Prędkość chodzenia a ryzyko zachorowania na raka

    Chińscy naukowcy przedstawili wyniki badania sugerującego, że osoby chodzące szybciej mają niższe ryzyko zachorowania na raka, zwłaszcza raka płuc. Badacze wysuwają przypuszczenie, że „jakość” chodzenia – a w szczególności prędkość – może mieć większe znaczenie ochronne niż „ilość” pokonywanych kroków.

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Warto rozciągać mięśnie

    Kiedy myślimy o ćwiczeniach, pierwsze skojarzenia to bieganie, podnoszenie ciężarów lub zajęcia fitness, które podkręcają tętno. Rozciąganie i joga często pozostają na marginesie tych rozmów — traktowane bywają jako dodatki do treningu, coś, co robi się „dla relaksu”. Tymczasem badania naukowe dowodzą, że systematyczne rozciąganie mięśni i praktyki opierające się na kontroli oddechu i uważności niosą realne, mierzalne korzyści nie tylko dla umysłu, ale i dla ciała.

  • Choroby reumatyczne nie są w Polsce priorytetowo traktowane

  • Samorząd lekarski za zakazem nocnej sprzedaży alkoholu

  • Bezpłatne narzędzie wspomaga w ocenie, czy dziecko rozwija się prawidłowo

  • Dieta a ryzyko demencji

  • AdobeStock

    Relacja dziewczynki z ojcem rzutuje na życie dorosłej kobiety

    Niekiedy ojciec hołubi córkę w sposób, który zaczyna ją ograniczać. Może wówczas dochodzić do tzw. uwikłania emocjonalnego. Potocznie mówimy o „córeczce tatusia”. Z drugiej strony możliwy jest rozwój tzw. syndromu tatusia (ang. daddy issues) wynikający z nieprzepracowanych relacji z ojcem – opowiada psycholożka Anna Mackiewicz-Garbiec z Centrum Terapii Dialog.

  • Eksperci: trzeba ograniczyć dostęp do alkoholu

  • Addio pomidory, witaj likopenie

Serwisy ogólnodostępne PAP