Obowiązek szczepienia omijany coraz bardziej

Szczepienia to najskuteczniejsza ochrona przeciw chorobom zakaźnym. Z roku na rok przybywa jednak rodziców, którzy odmawiają szczepienia swoich dzieci. To rodzi ryzyko, że niektóre choroby, o których już zapomnieliśmy, mogą się odrodzić. Polska staje się przez to coraz mniej bezpieczna epidemiologicznie. Gdzie tkwi problem?

PAP/P. Werewka
PAP/P. Werewka

„Działania Głównego Inspektoratu Sanitarnego oraz objętych kontrolą Powiatowych Stacji Sanitarno-Epidemiologicznych i jednostek podstawowej opieki zdrowotnej nie zapewniły zalecanego przez Światową Organizację Zdrowia około 90–95 proc. poziomu wyszczepienia, m.in. przeciw: odrze, śwince, różyczce, błonicy, tężcowi, krztuścowi, pneumokokom, poliomyelitis. Tym samym nie zagwarantowano bezpieczeństwa epidemiologicznego populacji” – to wniosek płynący z kontroli przeprowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli w latach 2021–2023 w Głównym Inspektoracie Sanitarnym, 10 Powiatowych Stacjach Sanitarno-Epidemiologicznych (PSSE) i 20 POZ z województw: łódzkiego, opolskiego, podkarpackiego, pomorskiego i warmińsko-mazurskiego.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego obowiązek szczepień ochronnych, ze względu na wiek, obejmuje około 7,5 mln dzieci i młodzieży. W ciągu pięciu lat (2018–2023) liczba odmów szczepień wzrosła ponad dwukrotnie – do 87 tys. 

„Brak rzetelnych kampanii informacyjnych, które mogłyby wyjaśnić korzyści z ochrony szczepiennej, budzi obawy, że dalszy wzrost odmów szczepień może doprowadzić do wybuchu epidemii groźnych dla życia chorób” – ostrzega NIK.

W jednej z kontrolowanych placówek POZ poziom wszczepialności wyniósł zaledwie 17 proc. 

Image
Infografika PAP
Infografika PAP

Najwyższa Izba Kontroli wskazuje, że nie ma skutecznych działań informacyjnych i edukacyjnych dotyczących szczepień. Dlatego też apeluje do instytucji państwowych zajmujących się zdrowiem publicznym, ale też podmiotów ochrony zdrowia (kierowników poradni POZ), by m.in. aktywnie zachęcali do szczepień obowiązkowych, edukowali, monitorowali sytuację, egzekwowali szczepienia i prowadzili efektywny nadzór. 

W Polsce obowiązek szczepień ochronnych reguluje ustawa z 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Każdego roku Główny Inspektorat Sanitarny opracowuje Program Szczepień Ochronnych (tzw. kalendarz szczepień), który zawiera wykaz obowiązkowych i zalecanych szczepień oraz zasady ich przeprowadzania i organizacji. 

W Programie Szczepień Ochronnych na rok 2025 znalazły się bezpłatne szczepienia przeciwko: gruźlicy, wirusowemu zapaleniu wątroby typu B (WZW B), rotawirusom, błonicy, tężcowi, krztuścowi, poliomyelitis, Haemophilus influenzae typu B (HiB), pneumokokom, odrze, śwince, różyce. Są one realizowane u dzieci i młodzieży począwszy od pierwszej doby (gruźlica) do 19. roku życia. Wśród zalecanych szczepień są te przeciw: HPV, meningokokom, grypie, ospie wietrznej, COVID-19, WZW A, kleszczowemu zapaleniu mózgu (KZM). Większość z nich odpłatna.

 

Autorka

Klaudia Torchała

Klaudia Torchała - Z Polską Agencją Prasową związana od końca swoich studiów w Szkole Głównej Handlowej, czyli od ponad 20 lat. To miał być tylko kilkumiesięczny staż w redakcji biznesowej, została prawie 15 lat. W Serwisie Zdrowie od 2022 roku. Uważa, że dziennikarstwo to nie zawód, ale charakter. Przepływa kilkanaście basenów, tańczy w rytmie, snuje się po szlakach, praktykuje jogę. Woli małe kina z niewygodnymi fotelami, rowery retro. Zaczyna dzień od małej czarnej i spaceru z najwierniejszym psem - Szógerem.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe

    Nieprzewidywalne enterowirusy

    Jeszcze kilka lat temu enterowirusy kojarzyły się głównie z infekcjami dziecięcymi – gorączką, bólami gardła, wysypką. Dziś naukowcy przestrzegają, że ta rodzina wirusów zmienia się szybciej, niż sądziliśmy, a w Europie zaczęły się pojawiać rzadkie genotypy obserwowane dotąd jedynie sporadycznie. 

  • Adobe

    Męska tarczyca - zjada mięśnie, niszczy płodność

    Choroby tarczycy w powszechnej świadomości pozostają przypadłością kobiecą. Tymczasem mężczyźni również chorują – tylko gorzej, później i często z poważniejszymi konsekwencjami. Zaburzenia hormonalne u panów potrafią długo przebiegać bezobjawowo, a gdy wreszcie dają o sobie znać, uderzają w libido, serce, metabolizm i płodność. 

  • zdj. Campaign for TobaccoFree Kids

    Młodzi nie chcą być pionkami w rękach przemysłu tytoniowego

    Narastająca fala uzależnienia od nikotyny, szczególnie wśród młodych ludzi, nielegalny handel oraz nowe zasady dotyczące produktów nikotynowych - to wiodące tematy obrad, które odbędą się w ciągu najbliższych dni w Genewie podczas trwającej właśnie 11. sesji Konferencji Stron Ramowej Konwencji WHO o Ograniczeniu Użycia Tytoniu (COP11). Pokolenie młodych reprezentuje Julia Nowicka-Janik z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

  • Adobe Stock

    Obraz ludzkiego ciała w nowoczesnej ramie, czyli o roli radiologów

    Często radiolog jest tym pierwszym lekarzem rozpoznającym zmiany w tkankach, ale jego rola wcale się na tym nie kończy. Diagnostyka obrazowa to dziedzina prężnie rozwijająca się i zyskująca na znaczeniu – zaznaczyła prof. Katarzyna Karmelita-Katulska, prezeska Polskiego Lekarskiego Towarzystwa Radiologicznego przy okazji obchodów jubileuszu stulecia jego istnienia.

NAJNOWSZE

  • AdobeStock

    Muzeum na receptę

    Muzeum może stać się ważnym elementem wsparcia psychologicznego i społecznego, jeśli tylko powstające w nim działania będą tworzone wspólnie przez specjalistów różnych dziedzin – powiedziała PAP kuratorka projektów interdyscyplinarnych w Muzeum Śląskim dr Dagmara Stanosz.

  • Nieprzewidywalne enterowirusy

  • Męska tarczyca - zjada mięśnie, niszczy płodność

  • Młodzi nie chcą być pionkami w rękach przemysłu tytoniowego

  • W onkologii integracyjnej leczymy też psychikę

  • AdobeStock

    Medycyna kosmiczna nie tylko dla astronautów

    Gdy mówimy o medycynie kosmicznej, sądzimy, że to dziedzina związana z wysłaniem astronautów w Kosmos. Tymczasem to duże szersze pojęcie, obejmujące np. wynalazki, które trafiły do przestrzeni kosmicznej, albo te które poleciały wraz ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) i teraz mogą być wykorzystane przez naszych pilotów – mówi ppłk lek. Magdalena Kozak, prezes Polskiego Towarzystwa Astromedycznego.

  • Kiedy elektroniczna karta DiLO?

  • Ekspert: publiczna stomatologia na równi pochyłej

Serwisy ogólnodostępne PAP