Rozstanie rodziców: czy można uchronić dzieci przed problemami?

Po rozstaniu rodziców dzieci często cierpią. Może to odbić się negatywnie także na ich zdrowiu fizycznym, zwłaszcza w obszarze chorób rozwijających się na gruncie psychosomatycznym. Jednak dorośli, którzy wspólnie potrafią zadbać o potrzeby swoich dzieci, dają im szansę na wyjście z tej trudnej sytuacji bez szwanku.

Fot. PAP/P. Werewka/Zdjęcie ilustracyjne
Fot. PAP/P. Werewka/Zdjęcie ilustracyjne

Aż 62843 rozwodów miało miejsce w Polsce w 2018 roku. Na 1000 nowo zawartych małżeństw to, bagatela prawie 327 rozwodów. Dla porównania w 2010 liczba ta wyniosła 268 na tysiąc nowych małżeństw, a w 2000 r. - 203. Głowna przyczyna rozpadu małżeństwa to niezgodność charakterów, na drugim miejscu znalazło się niedochowanie wierności małżeńskiej, na trzecim – nadużywanie alkoholu. Nie ma równie dokładnych danych na temat tego, jak często rozstają się pary z dziećmi, które nie zawarły małżeństwa. A w takich nieformalnych związkach rodzi się w Polsce jedna czwarta dzieci.

Statystyki dotyczące rozpadu związków mogą martwić z różnych powodów. Jeden jest taki, że często cierpią w takiej sytuacji dzieci. Niestety, jak wskazują badania, nierzadko pogarsza się ich zdrowie. Kłopoty mogą być przy tym różnorakie.

Ciało w stresie

Autorzy pracy opublikowanej na łamach „Journal of Epidemiology & Community Health” wskazują  na  problemy psychosomatyczne pojawiające się u nastolatków. Swoich obserwacji naukowcy dokonali na podstawie analizy wyników państwowego badania, w którym ankietowano aż 150 tys. uczniów w wieku 12-15 lat.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Dlaczego kobiety tkwią w przemocowym związku: siedem przyczyn

Latami trwają w związku, w którym są bite i poniżane. Wycofują zeznania, czym wręcz irytują otoczenie. Poznaj przyczyny, dlaczego tak trudno wyjść z relacji przemocowej.

Badacze sprawdzili takie objawy, jak bóle głowy, brzucha, uczucie napięcia, smutek, zawroty głowy i utrata apetytu. Jak się okazało, nastolatki, które po rozpadzie rodziny żyły głównie z jednym rodzicem, miały najwięcej psychosomatycznych symptomów, podczas gdy żyjące w pełnej rodzinie - najmniej. Innymi słowy, dzieci, które po rozwodzie wychowywało oboje rodziców, miały mniej niepokojących objawów, niż żyjące z jednym rodzicem, ale nadal więcej niż pochodzące z pełnych rodzin. Jednocześnie, jak podają badacze, znaczenie miała jakość relacji młodych ludzi z rodzicami.

Różnice w tym zakresie nie mogły jednak wyjaśnić rozbieżności w stanie zdrowia. Badanie, jak wiele tego typu, miało charakter obserwacyjny, a zatem jest obarczone sporym marginesem niepewności i nie pokazuje związków przyczynowo-skutkowych, a jedynie pewne zjawisko. Jednak naukowcy podkreślają, że wyniki odzwierciedlają rezultaty innych projektów badawczych sprawdzających wpływ rozwodu na dzieci. Zwracają przy okazji uwagę, że za wystąpienie objawów psychosomatycznych zwykle odpowiada stres, a jego poziom może być różny, zależnie od tego, jak funkcjonuje rodzina (tu akurat nie ma znaczenia, czy w pełnej, czy rozbitej rodzinie).

Kłopoty po latach od rozstania rodziców

Niewykluczone, że niektóre problemy mogą się objawić po długim czasie. Zespół z University of Toronto odkrył, że mężczyźni, którzy w wieku poniżej 18 lat przeżyli rozwód rodziców, są aż trzykrotnie bardziej zagrożeni udarem niż pochodzący z pełnych rodzin. Z jakiegoś powodu, zależności takiej badacze nie zauważyli u kobiet.

„Silny związek, jaki odkryliśmy u mężczyzn, dotyczący rozwodów i udarów jest wyjątkowo niepokojący” - podkreśla prof. Esme Fuller-Thomson, główna autorka pracy opublikowanej w „International Journal of Stroke”.

Fot. PAP/ Grzegorz Michałowski

Depresja może się pojawić nawet u małego dziecka

„Może to budzić szczególną konsternację ze względu na to, że wyłączyliśmy z badania osoby, które doświadczyły jakiejkolwiek przemocy domowej czy uzależnień rodziców. Przewidzieliśmy, że związek między doświadczeniem w dzieciństwie rozwodu rodziców i udarem może wynikać z innych czynników, takich jak bardziej ryzykowne nawyki zdrowotne, czy niższy status społeczno-ekonomiczny mężczyzn, których rodzice się rozwiedli. Jednak uwzględniliśmy w statystykach większość znanych czynników ryzyka dla udaru, w tym wiek, rasa, przychody i wykształcenie, nawyki związane ze zdrowiem w dorosłości (palenie, ruch, otyłość, używanie alkoholu), wsparcie społeczne, zdrowie psychiczne i dostęp do opieki zdrowotnej. Nawet po wzięciu ich pod uwagę, rozwód rodziców nadal wiązał się z trzykrotnie większym ryzykiem udaru u mężczyzn” - tłumaczy współautorka pracy, Angela Dalton.

Badacze nie wiedzą, jaka jest przyczyna podwyższonego zagrożenia. Domyślają się, że może chodzić o działanie kortyzolu, czyli tzw. hormonu stresu. Otóż, ich zdaniem, po rozwodzie rodziców chłopcy mogą uczyć się pewnego, szkodliwego sposobu reagowania na stres, którego potem używają w dorosłym życiu. Badacze sugerują nawet, aby lekarze uwzględniali informację o statusie małżeńskim rodziców swoich pacjentów, jako część działań zapobiegających udarom.

Uzdrawiająca moc kontaktu z obojgiem rodziców 

Naukowcy, w tym odkrywający wpływ rozstania rodziców na zdrowie u ich dzieci zauważają, że ogromne znacznie ma sposób, w jaki rodzice zachowują się po rozwodzie, na ile sami dobrze sobie radzą w nowej sytuacji i jak traktują dzieci. Badacze z Uniwerytetu w Sztokholmie zauważyli np., że dzieci, które mieszkają u obojga rodziców, doświadczają mniej stresu niż mieszkające tylko z jednym. Co może zaskakiwać, zdaniem szwedzkich specjalistów, korzyści te utrzymują się niezależnie od konfliktu między rodzicami, a także między którymś z rodziców i dzieckiem.

„Wyjaśnienie może być takie, że dzieci, które spędzają większość czasu z dala od jednego rodzica tracą zasoby, takie jak krewni, przyjaciele i pieniądze. Wcześniejsze badania pokazały także, że dzieci mogą martwić się o rodzica, którego rzadko widują, co rodzi w nich stres” - wyjaśnia Jani Turunen, jeden z autorów odkrycia.

Ważna jest najprawdopodobniej także aktywna relacja z każdym z rodziców.

„Pojawiały się do tej pory obawy, że wspólna opieka nad dzieckiem może stanowić dla niego niestabilną sytuację, która wywoła więcej stresu. Jednak ci, którzy zwracali na to uwagę, opierali się na teoretycznych założeniach, a nie na badaniach empirycznych” - podkreśla szwedzki specjalista.

Opieka naprzemienna i w ogóle zajęcie się dziećmi po rozwodzie to bardzo delikatny i złożony temat. Warto przeczytać wywiad z psycholożką i psychoterapeutką, dr Kamilą Lenkiewicz, który ukazał się na łamach Serwisu Zdrowie” . Lepiej zdobywać wiedzę, bo z pewnością zaprocentuje na kolejne lata, a nawet dekady.

Marek Matacz dla zdrowie.pap.pl

Źródła:

Główny Urząd Statystyczny

Praca naukowa na temat wpływu rozwodu na objawy psychosomatyczne u dzieci

Doniesienie prasowe na temat ryzyka zaburzeń różnych układów

Doniesienie prasowe na temat ryzyka udaru

Doniesienie prasowe na temat dobroczynnego wpływu wspólnej opieki

Autor

Marek Matacz

Marek Matacz - Od ponad 15 lat pisze o medycynie, nauce i nowych technologiach. Jego publikacje znalazły się w znanych miesięcznikach, tygodnikach i serwisach internetowych. Od ponad pięciu lat współpracuje serwisem "Zdrowie" oraz serwisem naukowym Polskiej Agencji Prasowej. Absolwent Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

ZOBACZ TEKSTY AUTORA

ZOBACZ PODOBNE

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Adobe Stock

    Dziecko ze spektrum autyzmu ma inaczej, rodzice jego też

    Dziecko rozwijające się w spektrum autyzmu to wyzwanie dla rodzica. Życie z nim ma wiele odcieni. Zdarzają się wzloty i upadki, jak w życiu każdego, tylko trochę inaczej. Czym jest spektrum autyzmu w czterech ścianach, 24 godziny na dobę?  - Przyciągał uwagę jak magnes metal, pochłaniał mój czas – opisuje jedna z mam już prawie dorosłego syna z zespołem Aspergera.

  • Adobe Stock

    Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

    O higienę jamy ustnej dziecka należy dbać jeszcze przed wyrznięciem się pierwszego zęba, a ze szczoteczką do zębów i pastą zaznajamiać, zanim wyrośnie ono z pieluch. Samodzielność w myciu zębów owszem, ale pod czujnym okiem dorosłego i to dość długo.

  • Adobe Stock

    Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

    Rzadko się nad tym zastanawiamy, ale posiłek to nie tylko smak, ale cała gama doznań sensorycznych wynikających z kolorów, zapachów, konsystencji, kompozycji na talerzu. Dzieci z nadwrażliwością zmysłów mogą czuć się przytłoczone tą kakofonią i w rezultacie jeść bardzo mało i bez urozmaicenia.

NAJNOWSZE

  • anasttrofimova20/Adobe

    Cukier szkodzi, a nie krzepi

    Zrozumienie, że cukier szkodzi, przychodzi ludziom z oporami. Może dlatego, że nadmiar słodkości kojarzony jest przede wszystkim z otyłością i próchnicą, a rzadziej się mówi o poważnych schorzeniach, którym sprzyja: stłuszczeniu wątroby, chorobach trzustki, trwałych zmianach w metabolizmie, a nawet demencji.

  • Nie zapomnij o zielonym do zupy

  • Limit na żywienie

  • Medycyna uczy się na swoich błędach

  • Nauka kontra łysienie – mecz wciąż trwa

  • Adobe Stock

    Leki ratujące życie – zmiany w definicji pierwszej pomocy

    Osoby chorujące przewlekle, gdy zagrożone jest ich życie – np. w wyniku wstrząsu anafilaktycznego, ciężkiej hipoglikemii czy napadu padaczki – wymagają natychmiastowej interwencji. Prawo obliguje świadków do niezwłocznego wezwania pomocy medycznej, nie mówi jednak nic o podaniu leków ratujących życie wydawanych z przepisu lekarza, np. adrenaliny czy glukagonu. Wkrótce ma się to zmienić.

  • Droga mleka kobiecego od dawczyń

  • Nadciśnienie i sport - to nie musi się wykluczać