Prawie połowy przypadków demencji można uniknąć

Podczas gdy znalezienie skutecznej terapii demencji nadal naukowcom umyka, badania wskazują na potężną moc profilaktyki. Kluczowe znaczenie ma 14 głównych czynników ryzyka, na które relatywnie łatwo można wpłynąć – pokazuje najnowszy raport ekspertów. Choć każdy może wiele zdziałać samodzielnie, to potrzebne są także działania odgórne – argumentują specjaliści. To się jednak z nawiązką opłaci.

zdj. P.Werewka
zdj. P.Werewka
  • Jakie są główne czynniki rozwoju demencji?
  • Czy można na nie wpływać samemu?
  • Jak duża powinna być rola Państwa
  • Czy działania prowadzone w skali populacji się opłacają?

Demencji sprzyja 14 głównych czynników

Prestiżowy magazyn „The Lancet” opublikował właśnie raport na temat demencji – jej zapobiegania oraz pomocy chorym. „Ponieważ ludzie żyją oraz dłużej, rośnie liczba osób z demencją, nawet jeśli w krajach rozwiniętych, po uwzględnieniu wieku zapadalność maleje. Wskazuje to na potrzebę zidentyfikowania i wdrożenia strategii prewencyjnych” – piszą autorzy.

Zwracają przy tym uwagę na wyraźny wzrost liczby badań poświęconych zapobieganiu demencji. Okazuje się, że jeśli chodzi o zmniejszenie ryzyka, to naprawdę wiele można zrobić. Po dogłębnej analizie dostępnych prac naukowych, autorzy raportu zidentyfikowali kluczowych 14 modyfikowalnych czynników zwiększających zagrożenie demencją.

Zdaniem ekspertów, eliminacja tych faktorów mogłaby zmniejszyć liczbę zachorowań nawet o połowę. Naukowcy wymieniają zbyt krótką edukację, urazy głowy, niedużą aktywność fizyczną, palenie tytoniu, nadużywanie alkoholu, nadciśnienie, otyłość, cukrzycę, ubytki słuchu, problemy ze wzrokiem, depresję, zbyt rzadkie kontakty społeczne, zanieczyszczenie powietrza oraz zbyt wysoki poziom cholesterolu.

Łatwo można zauważyć, że wiele w tym zakresie można zrobić samemu, przynajmniej w takim kraju jak Polska. Wystarczy w zasadzie zadbać o dietę, ruch i ochronę przed urazami, odpowiednio wcześniej zasięgać porady lekarskiej w razie problemów zdrowotnych, dbać o relacje z innymi ludźmi. Zdaniem naukowców potrzebne są jednak także działania prowadzone na poziomie społecznym i państwowym.

„Bądźmy ambitni w zakresie profilaktyki. Obejmuje ona zarówno zmiany polityki na poziomie krajowym i międzynarodowym, jak i indywidualnie dopasowane strategie. Polityka oddziałująca na populację powinna priorytetowo traktować równość i zapewniać włączenie grup wysokiego ryzyka. Działania zmniejszające ryzyko demencji powinny rozpoczynać się na wczesnym etapie życia i być kontynuowane przez wszystkie jego etapy. Na pojedynczą osobę działają różne czynniki ryzyka, dlatego interwencje powinny często być wieloaspektowe” -  piszą naukowcy.

Fot.PAP/Kuba Zborowski

Demencję można spowolnić!

Proste narzędzia pomogą w ochronie przed demencją

Eksperci wymieniają więc najważniejsze strategie, które można wprowadzić w skali społeczeństwa. Według badaczy potrzebne jest więc zapewnienie dostępu do wysokiej jakości edukacji dla wszystkich oraz zachęcanie do aktywności intelektualnej w późniejszych okresach życia.

Kolejny element strategii prewencyjnej to udostępnienie aparatów słuchowych osobom z utratą słuchu, a także działania nacelowane na zmniejszenie narażenia społeczeństwa na hałas. Podobnie ważne jest, aby zapewnić wszystkim dostęp do badań przesiewowych i leczenia problemów ze wzrokiem. W obliczu powszechności zaburzeń depresyjnych, potrzebne jest ich skuteczne leczenie tej choroby.

Naukowcy proponują także zachęcanie do używania kasków czy innych ochraniaczy głowy w sportach kontaktowych czy podczas jazdy na rowerze. Wskazane jest także zachęcanie społeczeństwa do aktywności fizycznej. Jednocześnie potrzebne są działania mające na celu zmniejszenie palenia tytoniu. Badacze proponują w tym przypadku takie sposoby, jak edukacja, kontrola cen, zakazy palenia w miejscach publicznych i ułatwianie dostępu do poradnictwa dotyczącego rzucania nałogu. Powinny temu towarzyszyć strategie ograniczenia spożycia alkoholu obejmujące kontrolę cen i zwiększanie społecznej świadomości na temat ryzyka związanego z nadmiernym piciem. Jednocześnie potrzebne są kroki w kierunki redukcji narażenia na zanieczyszczenie powietrza.

Kolejny element wymieniany przez ekspertów to prewencja i leczenie nadciśnienia (utrzymywanie skurczowego ciśnienia na poziomie 130 mm Hg lub mniej, od 40. roku życia) oraz wykrywanie i odpowiednie leczenie zbyt wysokiego poziomu cholesterolu LDL od średniego wieku. Potrzebne jest także wspieranie utrzymania zdrowej wagi i odpowiednie leczenie otyłości, co jednocześnie pomaga zapobiegać cukrzycy. Ponadto priorytetowego traktowania wymagają przyjazne dla seniorów, wspierające ich środowiska społeczne. Potrzebne jest wspieranie odpowiednich dla nich warunków mieszkaniowych oraz zmniejszanie izolacji społecznej. 

Zapobieganie demencji się opłaca

Przedstawione metody powinny nie tylko pomóc ludziom, ale także państwowemu budżetowi. Tym zagadnieniem zajęli się specjaliści z University College London. Na podstawie analizy poświęconych temu badań obliczyli niedawno oszczędności, jakie na terenie Anglii może przynieść wprowadzenie przez państwo różnych działań, które zmniejszają zagrożenie demencją. Badania objęły takie strategie, jak wprowadzenie minimalnej ceny wyrobów tytoniowych i alkoholowych, ogólne podwyższenie cen alkoholu, zmniejszenie ilości soli w pożywieniu, wprowadzenie stref z chronioną jakością powietrza i obligatoryjne noszenie kasków w czasie jazdy rowerowej przez osoby w wieku od 5 do 18 lat.

Fot. PAP/P. Werewka

Demencja: olbrzymie wyzwanie organizacyjne i czas na wagę życia

Otępienie sprawia, że człowiek nieuchronnie się zmienia: trudno się z nim porozumieć, staje się pobudzony, agresywny, miewa halucynacje. Charakter tej choroby sprawia, że z jej powodu cierpi nie tylko pacjent, ale i osoby mu najbliższe, które sprawują nad nim opiekę. Im wcześniej podejmie się interwencję, tym łatwiej potem żyć.

„Chociaż większość badanych przez nas działań nie ma bezpośrednio, na celu redukcji demencji, w wielu przypadkach ich wpływ na jej ryzyko jest tak duży, że poniesione koszty się zwracają ze względu na redukcję kosztów związanych z demencją. Należy to rutynowo uwzględniać w ocenach kosztów i korzyści” – podkreśla dr Naaheed Mukadam, autor publikacji, która ukazała się w piśmie „The Lancet Healthy Longevity”.

Rachunki pokazały, że zmiana receptur produktów spożywczych w celu zmniejszenia spożycia soli i cukru, a tym samym zmniejszenia ryzyka demencji związanego odpowiednio z otyłością i nadciśnieniem tętniczym, może przynieść oszczędności w wysokości odpowiednio 2,4 miliarda i 1,1 miliarda funtów. Podwyższenie cen papierosów o 10 proc. pozwoli natomiast zaoszczędzić 157 milionów funtów, a nakaz noszenia kasków rowerowych przez dzieci - 91 mln. funtów. Badacze wyliczyli, że w całej populacji Anglii zaadresowanie 6 kluczowych czynników ryzyka czyli palenia, nadużywania alkoholu, otyłości, nadciśnienia, urazów głowy i zanieczyszczenia powietrza oznaczałoby w sumie dodatkowe 70 tys. lat przeżytych w dobrym zdrowiu.

„Ludzie mogą samodzielnie wprowadzać zmiany w swoim stylu życia, aby zmniejszyć własne ryzyko rozwoju demencji, ale szczególnie potrzebujemy podejść odgórnych, które nie obciążają jednostek. Chociaż te interwencje kosztują, z czasem zwracają się one z nawiązką poprzez zmniejszenie późniejszych kosztów opieki zdrowotnej i społecznej” – argumentuje dr Mukadam.

Źródła:

Gill Livingston i in., 2024, Dementia prevention, intervention, and care: 2024 report of the Lancet standing Commission, “The Lancet” 404,

Naaheed Mukadam i in., Benefits of population-level interventions for dementia risk factors: an economic modelling study for England, “The Lancet Health Longevity”,

University College London, “Public health measures that reduce dementia risk could save up to £4bn”, “EurekAlert” 31.07.2024.

Marek Matacz
mat/

 

Autor

Marek Matacz

Marek Matacz - Od ponad 15 lat pisze o medycynie, nauce i nowych technologiach. Jego publikacje znalazły się w znanych miesięcznikach, tygodnikach i serwisach internetowych. Od ponad pięciu lat współpracuje serwisem "Zdrowie" oraz serwisem naukowym Polskiej Agencji Prasowej. Absolwent Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

ZOBACZ TEKSTY AUTORA

ZOBACZ PODOBNE

  • WHO ostrzega przed upałami: zachowaj chłodną głowę

    Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) pod hasłem #zachowajchłodnągłowę zainaugurowała w Polsce kampanię KeepCool, której celem jest zwiększenie świadomości społecznej na temat skutków fal upałów i zmian klimatycznych dla zdrowia. Kampania ma charakter paneuropejski i obejmuje działania informacyjne z poradami w zakresie zdrowia publicznego w mediach społecznościowych oraz materiały edukacyjne w wielu językach – również po polsku.

  • rys. Henryk Sawka

    Ból zębów? To może być skutek uboczny interakcji leków

    Materiał promocyjny

    Czy wiesz, że wiele problemów zdrowotnych, zwłaszcza u osób starszych, jest wynikiem niewłaściwego stosowania leków? Niezależnie od tego, czy chodzi o zaniedbanie terapii, czy jej nieświadome odstawianie, skutki mogą okazać się poważne – od bólu zębów, aż po powikłania zagrażające życiu. Niestety, wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że ich problemy zdrowotne są ściśle powiązane z lekami, które zażywają.

  • AdobeStock

    Choroby przyzębia infekują cały organizm

    Problemy z dziąsłami mogą sprzyjać rozwojowi chorób sercowo-naczyniowych czy nowotworów, a z drugiej strony być objawem m.in. cukrzycy. Najnowsze badania wykazują również związek między zapaleniem przyzębia a zaburzeniami poznawczymi oraz demencją.

  • Adobe

    10 rzeczy, które warto wiedzieć o pływaniu

    Pływanie to nie tylko wakacyjna przyjemność, ale również jedna z najczęściej polecanych aktywności fizycznych – i to dla ludzi w każdym wieku. Od dzieci po seniorów, coraz więcej osób wybiera aktywność w wodzie jako sposób na zdrowie, formę i relaks. A wpływ pływania na zdrowie fizyczne i psychiczne badają naukowcy. Oto co udało im się ustalić.

NAJNOWSZE

  • AdobeStock

    Ludzkie ciało z termostatem

    Temperatura ludzkiego ciała w spoczynku jest stabilna nawet przy zmianach temperatury otoczenia. Termostat, który wewnętrznie ją reguluje, znajduje się w mózgu, w podwzgórzu. Nie jest jednak niezawodny – czasem dochodzi do przegrzania organizmu, czyli hipertermii, której najwyższym stopniem jest udar cieplny.

  • WHO ostrzega przed upałami: zachowaj chłodną głowę

  • Proste zasady na upalne dni

  • Trwają prace nad szczepionką przeciw „amebie zjadającej mózg”

  • Czarny bez – superfood czy toksyczna pułapka?

  • AdobeStock

    Dieta planetarna wydłuża życie

    Coraz więcej badań potwierdza, że sposób, w jaki się żywimy, może znacząco wpływać na tempo starzenia się organizmu oraz na jakość życia w starszym wieku. W kontekście starzejącego się społeczeństwa naukowcy zwracają szczególną uwagę na tzw. zdrowe starzenie się, czyli takie, które pozwala jak najdłużej zachować sprawność fizyczną, psychiczną i poznawczą, przy jednoczesnym braku poważnych chorób przewlekłych - mówi dr Katarzyna Wolnicka, ekspertka think tanku Żywność dla Przyszłości Interdyscyplinarnego Centrum Analiz i Współpracy.

  • Nowy wariant koronawirusa w Europie

  • Dlaczego tak bardzo lubimy bób?

Serwisy ogólnodostępne PAP