Używanie tabletu opóźnia rozwój mowy

Dzieci, które zaczynają używać tabletów i smartfonów, zanim wypowiedzą swoje pierwsze zdanie, później niż inne zaczynają mówić.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Rodzice zaobserwowali, że tablet czy smartfon wydaje się najlepszą zabawką dla dziecka – natychmiast przykuwa jego uwagę i daje odpocząć dorosłym. Pokusa zatem wielka, jednak korzyści wydają się pozorne, o czym przestrzegają specjaliści.

Amerykańska Akademia Pediatrii uważa, że dzieci poniżej 2. roku życia nie powinny mieć żadnego kontaktu z urządzeniami mobilnymi. Ostrzega przy tym, że nadmierne korzystanie z tego typu urządzeń może prowadzić do kłopotów z nauką, trudnościami z koncentracją czy otyłości.

Oczywiście należy zauważyć, że ponieważ tablety i smartfony to stosunkowo nowe urządzenia, nie ma na razie dokładnie opisanych długofalowych skutków (tak korzystnych, jak i negatywnych) korzystania z nich przez małe dzieci na ich rozwój.

Są jednak już cząstkowe badania pokazujące wpływ smartfonów i tabletów na wczesne etapy rozwoju dziecka.

Tablet a rozwój mowy

W badaniach przeprowadzonych przez naukowców z kanadyjskiego The Hospital for Sick Children (SickKids) w Toronto wzięło udział 894 dzieci w wieku od 6 miesięcy do 2 lat. Informacje o czasie, który dziecko spędzało ze smartfonem lub tabletem, uzyskiwano od rodziców. Maluchy regularnie badano także pod kątem postępów w rozwoju mowy.

Okazało się, że 20 proc. dzieci przed 18. miesiącem życia korzystało ze smartfona lub tabletu przez średnio 28 minut dziennie.

W trakcie trwających przez kolejne lata (2011-2015) obserwacji badacze ustalili, że im więcej czasu dziecko spędzało z urządzeniem, tym większe było u niego ryzyko opóźnień rozwoju mowy.

Z każdym wydłużeniem czasu spędzanego z tabletem lub smartfonem o 30 minut, ryzyko wolniejszego rozwoju mowy wzrastało o 49 proc.

Nie zaobserwowano natomiast zależności pomiędzy korzystaniem z tych urządzeń a opóźnieniami w rozwoju kompetencji komunikacyjnych, takich jak gesty czy interakcje społeczne.

Rzeczywistość w Polsce

Dwa lata temu Fundacja Dzieci Niczyje (obecnie zmieniła nazwę na „Fundacja Dajmy Dzieciom Siłę”) przeprowadziła badania, by sprawdzić, jaka jest skala korzystania z tabletów i smartfonów przez małe dzieci w Polsce. Okazało się, że – podobnie, jak w Stanach Zjednoczonych, niemal co trzecie roczne dziecko miało już doświadczenie z urządzeniem mobilnym.

Inne wyniki:

  • 64 proc. dzieci w wieku od 6 miesięcy do 6,5 lat korzysta z urządzeń mobilnych, przy czym 25 proc. - codziennie
  • 26 proc. dzieci posiada własne urządzenie mobilne (prawie 40 proc. dzieci w wieku 5-6 lat i 25 proc. dzieci w wieku 3-4 lata);
  • 79 proc. dzieci ogląda filmy, a 62% gra na smartfonie lub tablecie
  • 63 proc. dzieci zdarzyło się bawić smartfonem lub tabletem bez konkretnego celu
  • 69 proc. rodziców udostępnia dzieciom urządzenia mobilne, kiedy muszą zająć się własnymi sprawami;
  • 49 proc. rodziców stosuje to jako rodzaj nagrody dla dziecka.

Anna Piotrowska, Justyna Wojteczek (zdrowie.pap.pl)

Źródłó: Julia Ma, “Is handheld screen time use associated with language delay in infants?", prezentacja na spotkaniu Amerykańskiej Akademii Pediatrycznej

Badanie zlecone przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę (wtedy Fundacja Dzieci Niczyje) wykonane przez Millward Brown S.A. w 2015 na ogólnopolskiej próbie rodziców dzieci w wieku od 6 miesięcy do 6,5 lat (N=1011)

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock/Photographee.eu

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Adobe Stock

    Dziecko ze spektrum autyzmu ma inaczej, rodzice jego też

    Dziecko rozwijające się w spektrum autyzmu to wyzwanie dla rodzica. Życie z nim ma wiele odcieni. Zdarzają się wzloty i upadki, jak w życiu każdego, tylko trochę inaczej. Czym jest spektrum autyzmu w czterech ścianach, 24 godziny na dobę?  - Przyciągał uwagę jak magnes metal, pochłaniał mój czas – opisuje jedna z mam już prawie dorosłego syna z zespołem Aspergera.

  • Adobe Stock

    Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

    O higienę jamy ustnej dziecka należy dbać jeszcze przed wyrznięciem się pierwszego zęba, a ze szczoteczką do zębów i pastą zaznajamiać, zanim wyrośnie ono z pieluch. Samodzielność w myciu zębów owszem, ale pod czujnym okiem dorosłego i to dość długo.

  • Adobe Stock

    Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

    Rzadko się nad tym zastanawiamy, ale posiłek to nie tylko smak, ale cała gama doznań sensorycznych wynikających z kolorów, zapachów, konsystencji, kompozycji na talerzu. Dzieci z nadwrażliwością zmysłów mogą czuć się przytłoczone tą kakofonią i w rezultacie jeść bardzo mało i bez urozmaicenia.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Nadmiar soli sprzyja nie tylko nadciśnieniu i chorobom nerek

    Oprócz problemów z układem krwionośnym i nerkami, nadmiar soli może sprzyjać różnym zaburzeniom ciała oraz umysłu. Naukowcy donoszą o zwiększonym ryzyku cukrzycy, alergii czy depresji.

  • Rozmawiajmy szczerze z dzieckiem o śmierci

  • Sylkistyna i rezylastyna – nowe białka z polskiego laboratorium

  • Niebieskie Igrzyska przekraczają Atlantyk

  • Wstęp do diagnozy autyzmu w bilansie dwulatka

  • AdobeStock

    Szkoła przyszpitalna oferuje coś więcej niż edukację

    Niemal 30 proc. dzieci w wieku szkolnym choruje przewlekle, spora część z nich wiele czasu spędza w szpitalu. Częsta lub dłuższa hospitalizacja sprawia, że po powrocie do szkoły mają zaległości, które trudno im nadrobić. Aby tego uniknąć, mogą uczestniczyć w zajęciach szkoły przyszpitalnej. Ale edukacja to nie jedyna rola tych placówek.

  • Czego nie wiecie o wit. B

  • Szybki test diagnozujący endometriozę