Kangurowanie – co warto wiedzieć?

Gdy dziecko rodzi się przed terminem, zdarza się, że miesiącami przebywa w inkubatorze. Dzięki kangurowaniu nie jest to czas stracony dla rozwoju więzi między dzieckiem i rodzicami. Na oddziałach intensywnej terapii noworodka taka forma opieki jest traktowana jako część terapii.

Fot. Rosa
Fot. Rosa

Kangurowanie to bliski kontakt dziecka z rodzicem. Dziecko gołą skórą dotyka nagiej skóry matki lub ojca.

Metoda Kangaroo Mother Care (KMC) została zapoczątkowana w 1978 r. w Bogocie. To tam pediatra i neonatolog Nils Bergman wpadł na pomysł, by noworodki kłaść na piersiach matek. Dzięki temu, jak się okazało, zmniejszyła się umieralność dzieci. Później wiele krajów wprowadziło ten rodzaj metody jako standard opieki. Wiele badań potwierdziło dobroczynny wpływy KCM na zdrowie psychiczne oraz fizyczne dziecka oraz komfort rodziców.

Co daje kangurowanie?

Dotyk skóra do skóry pozwala na nawiązanie więzi z dzieckiem. Kangurowanie wywołuje także zmiany fizjologiczne w układzie krążeniowo–oddechowym: akcja serca i częstość oddechów się stabilizuje. Temperatura ciała wzrasta. Redukuje się poziom stresu, który powoduje oddzielenie dziecka od rodziców.

- Dziecko podczas takiego kontaktu kolonizuje się florą bakteryjną skóry mamy - dodaje prof. Maria Kornacka-Borszewska, kierownik Kliniki Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego w Szpitalu Klinicznym im. ks. Anny Mazowieckiej w Warszawie. - To bardzo ważne. Przewód pokarmowy człowieka jest największym układem odpornościowym i chroni nas przed zakażeniami. Jest udowodnione w badaniach na zwierzętach, że „korzystne” bakterie, które w tym czasie dotrą do błony śluzowej przewodu pokarmowego, kształtują profil układu immunologicznego człowieka na wiele lat.

Z obserwacji lekarzy wynika, że dzieci kangurowane rzadziej płaczą, są bardziej zrelaksowane, spokojniejsze i łatwiej usypiają. Gdy leżą na piersi rodzica zapadają w głębszy sen. Taki, w którym zachowanie faz snu pozwala na tworzenie i zabezpieczenie dróg nerwowych niezbędnych do rozwoju pamięci, przetwarzania wszystkich informacji płynących z otoczenia oraz na ochronę i rozwój dojrzewającego mózgu.

Dzięki kangurowaniu dziecko szybciej przybiera na wadze, a przez to skraca się czas pobytu w szpitalu.

Kiedy stosuje się kangurowanie?

Nie ma konkretnego momentu, w którym najlepiej rozpoczynać kangurowanie.

Taką formę opieki stosuje się głównie u wcześniaków. To lekarze oceniają gotowość noworodka do kangurowania w oparciu o stabilne parametry krążeniowe i oddechowe, termoregulację raz zapotrzebowanie na podawanie tlenu.

- Zwykle kangurowanie zaczyna się od kilku minut - mówi prof. Maria Kornacka-Borszewska. – W czasie kangurowania dziecko jest stale monitorowane. Jeśli jego parametry życiowe są stabilne, to taka forma opieki może trwać tyle, ile potrzebuje matka i dziecko.

Kto może kangurować?

Zarówno mama, jak i tata. Ojciec może trzymać dziecko na gołej klatce piersiowej, gdy np.: mama przebywa na sali pooperacyjnej po cięciu cesarskim lub musi odpocząć po ciężkim porodzie.

– Tata kanguruje tak samo dobrze jak mama – podkreśla prof. Borszewska-Kornacka. – Dziecko też czuje jego ciepło, bicie serca, delikatny dotyk i to je uspokaja.

Ważny dotyk

Zmysł dotyku jest pierwotnym narzędziem komunikacji pomiędzy nowo narodzonym dzieckiem a światem zewnętrznym. Doznania niemowlęcia związane z dotykaniem i byciem dotykanym są niezbędne dla dobrego rozwoju fizycznego, poznawczego i emocjonalnego.

Kontakt skóra do skóry po urodzeniu

Kangurowanie jest najczęściej stosowane jako metoda opieki nad wcześniakami lub chorymi dziećmi, które leżą na oddziale intensywnej terapii noworodka. Według Światowej Organizacji Zdrowia wcześniak to dziecko urodzone między 22. a 37. tygodniem ciąży. Co dziesiąte dziecko w Polsce urodzone jest przed terminem. Co roku w naszym kraju rodzi się 28 tysięcy wcześniaków.

Jednak korzyści z kontaktu skóry matki z dzieckiem mają także dzieci donoszone.

Co najmniej dwugodzinny kontakt skóra-do-skóry z dzieckiem powinien być zapewniony każdej mamie po porodzie w każdym szpitalu. Jeśli mama miała cięcie cesarskie, bądź z jakichkolwiek innych przyczyn nie jest w stanie tego zrobić, wtedy w rolę opiekuna – kangura może się wcielić tata.

Jak się przygotować do kangurowania?

Do kangurowania warto mieć wygodny fotel. Niestety, na oddziałach intensywnej terapii noworodka nie ma ich za wiele.

Na fotelu można ułożyć się w pozycji półleżącej, a nogi wesprzeć na podnóżku. Dobrze, żeby nam było wygodnie, bo – jeśli dziecko zaśnie - w tej pozycji spędzimy nawet kilka godzin.

Dziecko układamy w pozycji na brzuszku na nagiej klatce piersiowej pomiędzy piersiami. W ten sposób możemy widzieć jego twarz i kontrolować ułożenie główki. Personel pomoże nam ułożyć dziecko we właściwej pozycji.  Nie trzeba się specjalnie przygotowywać do kangurowania. Wystarczy normalna pielęgnacja ciała: prysznic czy kąpiel.

Gdy znajdziemy już wygodną pozycję, wtedy można okryć siebie i dziecko kocem i jeśli jest taka konieczność – dziecku założyć czapeczkę.

Agnieszka Pochrzęst-Motyczyńska 

ZOBACZ PODOBNE

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Adobe Stock

    Dziecko ze spektrum autyzmu ma inaczej, rodzice jego też

    Dziecko rozwijające się w spektrum autyzmu to wyzwanie dla rodzica. Życie z nim ma wiele odcieni. Zdarzają się wzloty i upadki, jak w życiu każdego, tylko trochę inaczej. Czym jest spektrum autyzmu w czterech ścianach, 24 godziny na dobę?  - Przyciągał uwagę jak magnes metal, pochłaniał mój czas – opisuje jedna z mam już prawie dorosłego syna z zespołem Aspergera.

  • Adobe Stock

    Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

    O higienę jamy ustnej dziecka należy dbać jeszcze przed wyrznięciem się pierwszego zęba, a ze szczoteczką do zębów i pastą zaznajamiać, zanim wyrośnie ono z pieluch. Samodzielność w myciu zębów owszem, ale pod czujnym okiem dorosłego i to dość długo.

  • Adobe Stock

    Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

    Rzadko się nad tym zastanawiamy, ale posiłek to nie tylko smak, ale cała gama doznań sensorycznych wynikających z kolorów, zapachów, konsystencji, kompozycji na talerzu. Dzieci z nadwrażliwością zmysłów mogą czuć się przytłoczone tą kakofonią i w rezultacie jeść bardzo mało i bez urozmaicenia.

NAJNOWSZE

  • AdobeStock/ JFontan

    Limit na żywienie

    Żywienie medyczne wspiera chorego w trakcie leczenia, ale ma zastosowanie także przed rozpoczęciem terapii oraz podczas rekonwalescencji, a w niektórych chorobach istnieje konieczność stałego wspierania chorego. Jak więc to możliwe, że to procedura limitowana?

  • Żelazo – toksyczne, ale niezbędne

  • Wyzwania medycyny: choroby neuronu ruchowego

  • Czy da się uchronić dziecko przed uzależnieniem?

  • Schizofrenia - odczarować mit zastrzyku

  • Adobe

    Medycyna uczy się na swoich błędach

    Współczesna medycyna wyrosła na historii wielu spektakularnych pomyłek. Do dziś są one analizowane przez naukowców i podawane studentom ku przestrodze. Niestety dawne teorie mogą też inspirować szarlatanów doby internetu, którzy wciąż próbują „leczyć” lewatywami, oczyszczającymi miksturami, pestkami moreli czy nawet ropuszym jadem.

  • Nauka kontra łysienie – mecz wciąż trwa

  • Późniejsze przejście menopauzy wiąże się ze zdrowszymi naczyniami krwionośnymi