-
Budynki podświetlone na czerwono na znak sprzeciwu wobec krzywdzenia dzieci
„Wspieraj dzieciństwo mocy bez przemocy” to jedno z haseł tegorocznej kampanii, która ma m.in. uwrażliwić społeczeństwo na problem krzywdzenia dzieci, wesprzeć w reagowaniu. Za nami ponad 1,5 tys. działań edukacyjnych. Można jeszcze wziąć udział w webinarze lub lekcji online. 19 listopada finał. Budynki w całej Polsce podświetlone będą na czerwono.
-
Szpital powinien również mieć otwarte oczy na krzywdę dziecka
„W jaki sposób chcesz, by się do ciebie zwracać?”, „To ukłucie może zaboleć” – tych zwrotów nie powinno zabraknąć w rozmowie z małym pacjentem. Zaczerpnięto je z zasad bezpiecznych relacji, które są częścią pewnych standardów. Powinny być one przyjęte wszędzie tam, gdzie przebywają dzieci, również w przychodniach i szpitalach. Wszystko po to, by mieć szanse wyłapać, że mogą być one ofiarami przemocy i natychmiast interweniować, by nie powtórzyła się tragedia taka, jak ta z Częstochowy.
-
Bajkoterapia może pomóc krzywdzonym dzieciom
Specjalnie skonstruowane bajki mogą być delikatną i jednocześnie skuteczną metodą profilaktyki, a także terapii problemów psychicznych dzieci, które doznają krzywdy – ze strony dorosłych lub rówieśników.
NAJNOWSZE
-
Ekspert: publiczna stomatologia na równi pochyłej
Stomatologia w Polsce jest w kryzysie. Dostęp do leczenia na NFZ jest mocno ograniczony, a będzie jeszcze gorzej, bo publiczne leczenie przestaje w ogóle się opłacać. Lekarz otrzymuje średnio 50 zł za leczenie zęba u pacjenta. To nie pokrywa kosztów materiału i sprzętu. Więcej z funduszu otrzyma higienistka stomatologiczna za usuwanie kamienia nazębnego – podkreśla wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej ds. stomatologii Paweł Barucha. Dodaje, że środowisko nie czuje się od lat wysłuchane, a stomatologia publiczna znajduje się na równi pochyłej.
-
Młodzi nie chcą być pionkami w rękach przemysłu tytoniowego
-
Coraz więcej dzieci ma cukrzycę typu 2
-
Jak neurobiologia tłumaczy kłamanie przez dzieci
-
Obraz ludzkiego ciała w nowoczesnej ramie, czyli o roli radiologów