Bajkoterapia może pomóc krzywdzonym dzieciom
Specjalnie skonstruowane bajki mogą być delikatną i jednocześnie skuteczną metodą profilaktyki, a także terapii problemów psychicznych dzieci, które doznają krzywdy – ze strony dorosłych lub rówieśników.
Niezależnie od tego z czyjej strony dziecko doznaje krzywdy – a dzieje się tak gdy jego podstawowe potrzeby nie są zaspokajane, gdy naruszane są jego prawa i swobody, gdy jest źle traktowane lub wykorzystywane – może to mieć bardzo destrukcyjny wpływ na jego rozwój i zdrowie, zarówno w krótkim jak i długim horyzoncie czasowym.
Dlatego psycholodzy i pedagodzy cały czas szukają prostych i skutecznych metod, które mogą pomóc dzieciom doznającym krzywdy poradzić sobie z wynikającymi z tego problemami. Jedną z takich metod jest bajkoterapia.
Czego potrzebuje dziecko do prawidłowego rozwoju:
- Zaspokojenia potrzeb biologicznych i fizjologicznych (m.in. zbilansowana dieta, higiena, sen, odpowiednie ubranie, ruch na świeżym powietrzu, opieka zdrowotna)
- Zaspokojenia potrzeb psychicznych (bezpieczeństwo, bliskość, przynależność, akceptacja, wsparcie itd.).
Biorąc pod uwagę wspomniane wyżej kryteria, łatwo sobie wyobrazić, że krzywdzonych dzieci, w mniejszym lub większym stopniu (w domu, szkole, grupie rówieśniczej, środowisku lokalnym), jest naprawdę bardzo wiele!
Bajki leczą – superbohater potrzebny od zaraz!
Krzywdzonym dzieciom można pomagać na wiele sposobów. Jednym z ciekawszych i zarazem łatwo dostępnych sposobów profilaktyki oraz terapii jest bajkoterapia (specjalny rodzaj biblioterapii), która sprawdza się dobrze w przypadku dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym.
„Polega ona na prezentowaniu dziecku utworów nacechowanych terapeutycznie, które pomagają zredukować jego niepokój, zwalczyć negatywne emocje, motywować do działania. Mogą to być opowiadania terapeutyczne, poświęcone konkretnym problemom, jak i specjalnie konstruowane dla danego dziecka teksty, gdy jego sytuacja jest złożona i wymaga indywidualnego podejścia terapeutycznego” – przekonuje Dorota Bełtkiewicz, z Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Pedagogicznego im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie, w artykule poświęconym bajkoterapii, opublikowanym na łamach specjalistycznego czasopisma „Dziecko krzywdzone”.
Nie chodzi więc tutaj o zwykłe bajki. Skuteczność oddziaływania utworów terapeutycznych warunkuje odpowiednio skonstruowana fabuła, w której powinny znaleźć się następujące elementy:
- sytuacja trudna emocjonalnie – jako główny temat (np. doświadczenie przemocy fizycznej lub psychicznej, które wywołuje lęk, dezorientację, gniew, poczucie winy, smutek),
- bohater, który doświadcza sytuacji trudnej emocjonalnie oraz negatywnych emocji, w tym także społecznych, które sterują jego zachowaniem i sposobem rozumienia wydarzeń,
- inne postacie bajkowe, które wspierają bohatera (dają zrozumienie, akceptację, ilustrują inne strategie działania i rozumienia – to może być np. zwierzę, wróżka albo przedmiot, który ożywa),
- tło opowiadania charakteryzujące się pogodnym, optymistycznym nastrojem.
„Mechanizmem nadrzędnym w bajkoterapii jest identyfikacja małego czytelnika lub słuchacza z głównym bohaterem. Uchwycenie analogii między przygodami fikcyjnej postaci a doświadczeniami dziecka warunkuje przejęcie wzorców postępowania,
schematów radzenia sobie z sytuacją emocjonalnie trudną” – pisze Dorota Bełtkiewicz.
Tym co odróżnia bajkę terapeutyczną od „zwykłej” baśni jest przede wszystkim brak elementów cudowności, niezwykłości czy szczęśliwego zrządzenia losu w działaniu głównego bohatera. Jego radzenie sobie z problemami musi być wynikiem racjonalizmu, wytrwałej pracy, pomysłowości, systematyczności lub niekiedy wsparcia przyjaciół.
„W bajce terapeutycznej, podobnie jak w baśni, świat przedstawiony – czas i miejsce akcji, postaci – może mieć wymiar fantastyczny, odrealniony, ale działanie bohatera powinno opierać się na rzeczywistych schematach postępowania, możliwych do naśladowania przez dziecko w trudnych okolicznościach” – podkreśla Dorota Bełtkiewicz.
Okazuje się zatem, że dziecko krzywdzone bardzo potrzebuje pozytywnych bohaterów, idoli i praktycznych wzorów do naśladowania.
Lepszy bajkowy przyjaciel niż żaden
Dorota Bełtkiewicz podkreśla, że doznanie krzywdy ze strony osoby bliskiej – rodzica, opiekuna, nauczyciela, rodzeństwa, kolegi – ogranicza poczucie bezpieczeństwa dziecka. Pozbawia je to ufności wobec nieznanych osób, nawet łagodnych i oferujących pomoc, a także wobec terapeuty.
To właśnie dlatego tak bardzo potrzebny jest fikcyjny bohater z bajki, który stając się bliską dziecku postacią, jednocześnie spełnia w układzie terapeutycznym rolę swoistego medium.
„Stanowi on w bajkoterapii swoisty bufor między dzieckiem a terapeutą. To bohater przekazuje dziecku w fabule bajki pewne treści, wartości, a terapeuta jedynie je odczytuje, prezentuje i podsumowuje. Bajkoterapia nie stosuje więc jawnego dydaktyzmu, czy praktyk moralizatorskich. Dziecko, identyfikując się z postacią bajkową, samo doszukuje się zawartych w fabule wartości, takich jak zaufanie, wiara, miłość, szacunek, współpraca, wytrwałość, pracowitość. Samodzielnie także odkrywa pewne schematy działania, rozszyfrowuje problem i jego rozwiązanie” – pisze Dorota Bełtkiewicz.
Ale uwaga! W bajce terapeutycznej nie chodzi wcale o wykreowanie bohatera bez skazy. Może on mieć swoje słabości i rozterki. Najważniejsze, żeby pomimo różnych przeciwności, bohater ten skutecznie pokonywał przeszkody, osiągał sukcesy, a także budził szacunek i akceptację. Wtedy spełni swoją terapeutyczną rolę.
Istotne jest również to, żeby bohater nie był zbytnio podobny do dziecka. Można mu w tym celu nadać postać zwierzęcą, roślinną, czy też przedmiotową. Zbyt oczywiste ujęcie problemu i zorientowanie się przez dziecko, że bohater odzwierciedla jego osobę może doprowadzić do utraty zaufania do terapeuty, buntu i odmowy współpracy.
Jeśli wszystko się uda, dzięki bajce terapeutycznej, mali odbiorcy mogą zyskać nie tylko pozytywną motywację do działania i wiarę w możliwość odniesienia sukcesu, ale także spokój i samoakceptację.
Nauka przez zabawę: skuteczna forma pomocy
„Stosowanie bajek terapeutycznych w celu zwalczania przejawów naruszania praw dziecka może mieć charakter dwupoziomowy – zarówno wspierać w doznanej krzywdzie, ale także chronić przed potencjalnym zagrożeniem” – podkreśla Dorota Bełtkiewicz.
Może się więc okazać wielką pomocą zwłaszcza w przypadku dzieci z grup wysokiego ryzyka, a więc np. zaniedbanych dzieci z rodzin dysfunkcyjnych, które doznają biedy, wykluczenia, odrzucenia, różnych form agresji, wykorzystywania, a często także są świadkami demoralizujących lub traumatycznych zdarzeń.
W przypadku dzieci, które doznały ciężkich krzywd, najbardziej adekwatnymi osobami do prowadzenia bajkoterapii są rzecz jasna specjaliści ds. zdrowia psychicznego, a więc psycholodzy, psychoterapeuci, psychiatrzy i wykwalifikowani biblioterapeuci. U krzywdzonych dzieci często bowiem występują różnego rodzaju zaburzenia psychiczne.
Warto dodać, że współcześni psychiatrzy specjalizujący się w leczeniu zaburzeń psychicznych u dzieci i młodzieży, chętnie stosują różne rodzaje niefarmakologicznych oddziaływań terapeutycznych, które zgodnie ze sztuką, w przypadku tej grupy pacjentów, są preferowaną metodą leczenia (tzw. metodą pierwszego rzutu). Dopiero gdy interwencja psychologiczna zawiedzie lub jej efekty są niewystarczające wprowadzana jest farmakoterapia.
- Skuteczny zespół terapeutyczny powinien składać się z psychiatry, psychologa klinicznego, psychoterapeuty, a także terapeuty zajęciowego i arteterapeuty – mówi prof. Agnieszka Gmitrowicz, psychiatra dziecięco-młodzieżowy z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.
Bajkoterapia może być więc istotnym elementem profesjonalnej interwencji psychologicznej w czasie kryzysu psychicznego u dziecka i cennym uzupełnieniem innych metod psychoterapeutycznych w leczeniu zaburzeń psychicznych.
Ale na tym nie koniec. Bajki terapeutyczne można też oczywiście stosować w innych, znacznie mniej drastycznych i wymagających sytuacjach – np. profilaktycznie, np. gdy chcemy przygotować dzieci na wypadek wystąpienia trudnych, niebezpiecznych dla nich sytuacji i emocji.
„Bajkoterapia profilaktyczna może towarzyszyć zajęciom grupowym w przedszkolu, szkole, świetlicy czy bibliotece, a także być – w miarę możliwości – kontynuowana w domu. Jej celem jest uwrażliwienie dziecka na dany problem, wzbudzenie w nim czujności oraz wskazanie modelu postępowania. Uświadamianie przez bajkę jest nauką przez zabawę” – podpowiada Dorota Bełtkiewicz.
Zapobiegliwi i troskliwi rodzice mogą więc za pomocą odpowiednio skonstruowanych bajek wspierać swoje dzieci w rozwoju i radzeniu sobie z codziennymi, a także niecodziennymi wyzwaniami. Do powszechnego, domowego użytku świetnie nadają się tzw. bajki relaksacyjne (które wyciszają dzieci i pomagają im zasnąć), a także bajki psychoedukacyjne (które oswajają dzieci z różnymi sytuacjami, uczą nazywać emocje, itd.). Poza wpływaniem na rozwój psychiki i osobowości dziecka, czytanie lub opowiadanie bajek sprzyja także budowaniu i pogłębianiu bliskiej relacji rodziców (opiekunów) z dzieckiem. Nawet najlepszy tablet lub smartfon z bajkami video nie jest w stanie tego zastąpić.
Wiktor Szczepaniak (zdrowie.pap.pl)
Źródła:
Strona internetowa Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę
„Bajkoterapia jako skuteczna forma profilaktyki i terapii wobec przejawów naruszania praw dziecka”, artykuł Doroty Bełtkiewicz z czasopisma: „Dziecko krzywdzone. Teoria, badania, praktyka”, Vol. 13 Nr 4 (2014) 75.