Czy dziecko powie Ci, że jest ofiarą cyberprzemocy?

Prawie połowa ankietowanych przez NIK uczniów nie zwróciłaby się po pomoc do dorosłego w razie cyberprzemocy. Psychiatra prof. Piotr Gałecki podkreśla, że nastolatek zwróci się o pomoc wtedy, kiedy będzie ufał danej osobie i miał poczucie, że pomoc będzie skuteczna.

Grafika/Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Grafika/Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Najnowszy raport Najwyższej Izby Kontroli wskazuje, że ze skutecznością – jeśli doszło do przestępstwa cyberprzemocy – jest kiepsko. W latach 2013-2016 kontrolowane przez NIK jednostki policji przyjęły łącznie 89 zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstw związanych z cyberprzemocą ( najczęściej od rodziców lub prawnych opiekunów dzieci i młodzieży). Postępowania przygotowawcze wszczęto w 82 sprawach, ale jedna trzecia z nich została umorzona głównie ze względu na niewykrycie sprawców.

Z zaufaniem też może być krucho, choć trudniej takie zjawisko zbadać. Jednak mogą niepokoić dane uzyskane w badaniu Nastolatki 3.0, przeprowadzonym na ogólnopolskiej próbie dzieci i młodzieży oraz ankiety przeprowadzonej przez NIK na potrzeby kontroli tego, jak instytucje: szkoły, kuratoria, policja, radzą sobie z tym niepokojącym zjawiskiem.

Co to jest cyberprzemoc?

To powtarzające się umyślne działanie sprawców, takie jak prześladowanie, zastraszanie, nękanie i wyśmiewanie z wykorzystaniem Internetu i narzędzi elektronicznych. Cyberprzemoc przybiera różnorakie formy - m.in. rozsyłanie kompromitujących materiałów (np. zdjęć i filmów), włamywanie się na konta pocztowe i konta komunikatorów w celu rozsyłania prywatnych lub fałszywych informacji, tworzenie ośmieszających lub dyskredytujących stron www, memów, fałszywych blogów i profili na portalach społecznościowych.

Ankietujący w badaniu Nastolatki 3.0. wyodrębnili grupę badanych, która doświadczyła cyberprzemocy. Odpowiedzi wskazują na niskie zaufanie do dorosłych:

  • Grafika/Krzysztof "Rosa" Rosiecki

    Internet jak heroina

    Odłączenie od sieci działa na niektóre osoby jak odstawienie narkotyków czy alkoholu. W ekstremalnych przypadkach może prowadzić do napadów lęku i osłabienia działania układu odpornościowego.

    Dowiedz się więcej
    niespełna 20 proc. takich nastolatków powiedziało o tym rodzicom (opiekunom),
  • prawie 18 proc. szukało pomocy u rówieśników,
  • nieco ponad 20 proc. – zgłosiło nadużycie do administratora sieci.
  • nauczycieli powiadomiło niespełna 3 proc. uczniów, którzy doświadczyli cyberprzemocy, co może wskazywać na fakt, że w środowisku szkolnym uczniowie nie liczą na kadrę.

W ankiecie przeprowadzonej przez NIK na potrzeby kontroli wykazano, że zaledwie połowa małoletnich respondentów zadeklarowała, że zwróciłaby się do rodziców o pomoc w razie doświadczenia cyberprzemocy.

Jak mówić, by dzieci nam ufały…

- Jeśli rozmowa z dzieckiem ogranicza się do zadawania rytualnych pytań: „Jak w szkole?”, nie łudźmy się, że nastolatek nie będzie miał oporów z opowiedzeniem o tym, że ktoś go skrzywdził – przestrzega prof. Gałecki z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Zwraca uwagę, że zarówno rodzice, jak i szkoła, mają problem z dostrzeganiem i radzeniem sobie z niekorzystnymi zjawiskami, które pojawiły się wraz z nowymi mediami. Uważa, że konieczne jest stworzenie systemowego wsparcia dla nastolatków, nauczycieli i rodziców, a także nakreślenie reguł dotyczących używania internetu.

- Stawiamy dziecku granice, wymagając na przykład, żeby o określonej porze było w domu. Podobne granice powinniśmy stawiać, jeśli chodzi o korzystanie z nowych mediów. Można na przykład pozwolić dziecku na korzystanie z mediów społecznościowych, ale pod warunkiem, że rodzic będzie miał do nich dostęp – mówi lekarz.

Fot. PAP/Jacek Turczyk

Pułapki wirtualnych relacji: „lajki” nie poprawią Ci nastroju

Dużo „lajków” na Facebooku nie uszczęśliwi. Naukowcy ostrzegają osoby o obniżonym nastroju przed zbytnią wiarą w moc wsparcia internetowych znajomych.

Dowiedz się więcej

Zwraca uwagę, że kluczowe jest zaufanie, a to buduje się latami i od początku życia dziecka. Jeśli rodzice spędzają z dzieckiem czas, rozmawiają z nim, a nie jedynie odpytują z tego, jak poszła klasówka, mają dużą szansę, że dziecko samo powie im o swoim problemie.

Jak poznać, że dziecko stało się ofiarą?

Prof. Gałecki wylicza: izoluje się, zamyka w sobie, nie chce chodzić do szkoły, przed pójściem do szkoły ma objawy somatyczne (bóle głowy, brzucha), próbuje znaleźć pretekst, by nie iść do szkoły, ma gorsze wyniki w nauce niż wcześniej. Dodaje, że czasem spokojne zazwyczaj dziecko ma napad agresji – to również może być sygnałem, że jest ofiarą przemocy.

Skala cyberprzemocy

Jest kilka badań opisujących to zjawisko.

Na potrzeby kontroli NIK przeprowadził własną ankietę wśród 271 nauczycieli, 814 rodziców i 737 uczniów. Wynika z niej, że z cyberprzemocą zetknęło się:

  • prawie 40 proc. uczniów,
  • blisko 30 proc. rodziców,
  • 45 proc. ankietowanych nauczycieli.
Fot. PAP

Grzechy młodych: alkohol, papierosy i hazard w sieci

Hazard, alkohol, papierosy i uzależnienie od internetu – to problemy niepokojąco dużej liczby młodych ludzi w Polsce. Choć używanie dopalaczy spada, to wciąż zbyt wielu uczniów po nie sięga.

Dowiedz się więcej

Co ciekawe, wykrywalność sprawców cyberprzemocy jest najwyższa w opinii badanych nauczycieli (blisko 97 proc.). Pogląd na temat wykrywalności sprawcy podzieliło natomiast ok. 59 proc. rodziców oraz ponad 49 proc. uczniów.

Nieco inne dane zawierają rezultaty ogólnopolskiego badania uczniów w szkołach Nastolatki 3.0. , przeprowadzonego we wrześniu 2016 r. na zlecenie NASK przez Fundację Pedagogium we współpracy z Ośrodkiem Sondaży Społecznych Opinia. Zgodnie z nimi:

  • niemal 60 proc. małoletnich respondentów przyznało, że spotkało się z sytuacją, gdy internetu użyto do ośmieszenia, poniżenia ich znajomego,
  • ponad 34 proc. – do zastraszania znajomego,
  • ponad 24 proc. – szantażowania znajomego,
  • ponad 33 proc. – rozpowszechniania kompromitujących treści na temat znajomego.

Są jeszcze inne badania, próbujące oszacować skalę cyberprzemocy. Z każdego wynika, że ma ona niepokojąco duży zasięg, a dzieci i młodzież nie są skore do szukania pomocy u dorosłych.

Justyna Wojteczek (zdrowie.pap.pl)

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock

    Dziecko ze spektrum autyzmu ma inaczej, rodzice jego też

    Dziecko rozwijające się w spektrum autyzmu to wyzwanie dla rodzica. Życie z nim ma wiele odcieni. Zdarzają się wzloty i upadki, jak w życiu każdego, tylko trochę inaczej. Czym jest spektrum autyzmu w czterech ścianach, 24 godziny na dobę?  - Przyciągał uwagę jak magnes metal, pochłaniał mój czas – opisuje jedna z mam już prawie dorosłego syna z zespołem Aspergera.

  • Adobe Stock

    Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

    O higienę jamy ustnej dziecka należy dbać jeszcze przed wyrznięciem się pierwszego zęba, a ze szczoteczką do zębów i pastą zaznajamiać, zanim wyrośnie ono z pieluch. Samodzielność w myciu zębów owszem, ale pod czujnym okiem dorosłego i to dość długo.

  • Adobe Stock

    Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

    Rzadko się nad tym zastanawiamy, ale posiłek to nie tylko smak, ale cała gama doznań sensorycznych wynikających z kolorów, zapachów, konsystencji, kompozycji na talerzu. Dzieci z nadwrażliwością zmysłów mogą czuć się przytłoczone tą kakofonią i w rezultacie jeść bardzo mało i bez urozmaicenia.

  • Adobe Stock

    Dysleksja rozwojowa: jej objawy pojawiają się już w przedszkolu!

    U dziecka z trudnościami w czytaniu i pisaniu, które nie otrzyma odpowiedniego wsparcia, nieuchronnie pojawiają się niepowodzenia szkolne, które z czasem mogą doprowadzić do rozwoju wtórnych zaburzeń emocjonalnych. Lepiej więc nie lekceważyć pierwszych objawów dysleksji rozwojowej u dzieci. Dobrze też pamiętać, że dysleksja nie uniemożliwia uzyskiwania wielkich nawet osiągnięć. W gronie dyslektyków znajdziemy I. Newtona, J.Ch. Andersena i Agatę Christie.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Pierwsza pomoc emocjonalna w kryzysie – zasada czterech „Z”

    Pierwszej pomocy emocjonalnej może udzielić każdy, kto dostrzeże u innej osoby niepokojące objawy, które mogą być sygnałem kryzysu psychicznego. Obowiązuje tutaj zasada czterech „Z”. Na czym ona polega — wyjaśnia Lucyna Kicińska, ekspertka Biura ds. Zapobiegania Samobójstwom w warszawskim Instytucie Psychiatrii i Neurologii.

  • Profil hazardzisty

  • Sauna – sposób na zdrowie

  • Ludzkie kamienie: barwy, kształty i tajemnice

  • Próby samobójcze częstsze u dziewczyn

  • Dwie twarze eteru

    Eter to substancja o dwóch twarzach: z jednej strony przyczynił się do rewolucji w chirurgii, otwierając erę bezbolesnych operacji; z drugiej szybko stał się używką, a nawet, jak to miało miejsce w Polsce międzywojennej, prawdziwą plagą społeczną. Mimo to do dziś jest w medycynie ceniony. 

  • Brak łóżek i specjalistów – największe wyzwania polskiej geriatrii

  • Mleko kobiece to nie tylko pokarm