Zapisz się na nasze powiadomienia, a nie ominie Cię nic, co ważne i intrygujące w tematyce zdrowia.
Justyna Wojteczek
redaktor naczelna zdrowie.pap.pl
Wiele osób utożsamia telemedycynę z teleporadami. Ale są w błędzie. Jak mówi Piotr Węcławik, dyrektor Departamentu Innowacji w Ministerstwie Zdrowia, telemedycyna to – w dużym uproszczeniu – gadżety, czyli urządzenia, które przesyłają do profesjonalistów medycznych istotne dane, takie jak zapis KTG, EKG itp. Co ważne, pacjent nie znajduje się wtedy w gabinecie.
Niektórych może to zdziwić, ale Polska jest pionierem w dziedzinie telemedycyny. Jest o tym przekonany dyrektor Departamentu Innowacji w Ministerstwie Zdrowia Piotr Węcławik. Co więcej, podkreśla, że Ministerstwo nie ma problemów z pozyskaniem profesjonalistów medycznych i placówek, w których pracują, do kolejnych programów pilotażowych wdrażania rozwiązań telemedycznych.
Wypracowanie optymalnych rozwiązań w zakresie telemedycyny, zapewnienie jak najlepszej jakości świadczeń oraz zagwarantowanie pacjentom łatwego i bezpiecznego dostępu do opieki zdrowotnej - to główne cele zawiązanej w kwietniu koalicji czołowych polskich firm działających w obszarze telemedycyny. Grupę tworzy pięć podmiotów: Rapiomed Group, Erecept, Medicept, Telemedika.net oraz Easymed.
Internetowe Konto Pacjenta w niecałe pięć lat od uruchomienia zyskało już 17 mln użytkowników. Na tym bezpłatnym portalu sprawdzisz historię leczenia, wybierzesz lekarza, złożysz zamówienie na Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ), a przede wszystkim masz dostęp i podgląd do elektronicznych skierowań i recept – przekazał w komunikacie prasowym Piotr Olewiński, dyrektor Departament Komunikacji Centrum e-Zdrowia.
Mimo że o długu zdrowotnym mówi się od czasu pandemii, nie powstał on jedynie w tamtym czasie. Pandemia go nasiliła, narastał zaś przez co najmniej dwie dekady. Czy sposobem na jego spłatę może okazać się rozwój e - zdrowia? Chodzi o e - usługi, e - wizyty, rozwój aplikacji medycznych m.in przypominających o regularnym zażywaniu leków. Ważna też byłaby zmiana roli farmaceuty, który nie tylko ma sprzedawać leki w aptece, ale też wspierać lekarza na pierwszej linii kontaktu z pacjentem.
Mnożą się ostatnio różne cyfrowe innowacje służące do samodzielnego diagnozowania lub monitorowania chorób. Polskie doświadczenia wskazują, że w przypadku cukrzycy cyfrowa rewolucja pomaga skuteczniej trzymać chorobę w ryzach, ale w wielu innych chorobach przydatność takich rozwiązań budzi wciąż wątpliwości.
Czy wiesz, jakie masz ryzyko zachorowania na raka? A może jesteś w ciąży i zmagasz się z cukrzycą? Są aplikacje mobilne, które oszacują zagrożenie, pomogą dobrać dietę i przypomną o badaniach – specjalnie dla Ciebie.
Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.