Jak codzienne obowiązki rujnują zdrowie kobiet

Brak czasu dla siebie i na odpoczynek są szczególnie szkodliwe dla zdrowia kobiet. Przeciążone obowiązkami zapominają, by o siebie zadbać. 

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

W naszym społeczeństwie prace domowe i dbanie o rodzinę to obowiązki spoczywające głównie na barkach kobiet. Najbardziej przeciążone kobiety to pracujące matki, które zmuszone są łączyć obowiązki zawodowe z życiem rodzinnym, poświęcając ogółem 8 godzin i 20 minut dziennie na pracę odpłatną i bezpłatną w porównaniu do mężczyzn, który łącznie poświęcają na to 7 godzin i 29 minut. Pracujące matki w wieku 25-44 lata mają zaledwie 2 godziny i 35 minut wolnego czasu dziennie.

Co ciekawe – jak wynika z badań „Kobiety i mężczyźni w domu” CBOS z 2018 roku - wcale się to nie zmienia. 

„Badanie dotyczące podziału obowiązków między kobiety i mężczyzn zrealizowane po pięciu latach przyniosło zaskakujące wyniki. Spodziewaliśmy się zmian w zakresie wykonywania czynności domowych, w związku z tym, że polskie rodziny deklarują realizowanie partnerskiego modelu rodziny. Okazuje się jednak, że opiera się on głównie na pracy zawodowej obojga małżonków, bez większego wpływu na współdzielenie obowiązków w domu. Zadania „typowo kobiece” pozostają takimi mimo upływu czasu, a zadania „typowo męskie” coraz częściej są wykonywane wspólnie lub zamiennie” – czytamy we wstępie do opisu badań.

Tymczasem przeciążenie pracą i brak czasu na odpoczynek odbija się negatywnie na zdrowiu.

- Sprawia, że zwiększa się ryzyko przewlekłego stresu, zwiększa ryzyko chorób sercowo-naczyniowych i metabolicznych, astmy, zapalenia stawów i chorób autoimmunologicznych, a także prowadzi do depresji. Częstość występowania depresji w populacji kobiet jest dwukrotnie większa niż w populacji mężczyzn – mówił podczas VII National Conference of the Onda Foundation, Italy's National Observatory for Women and Gender's Health Claudio Mencacci, przewodniczący Włoskiego Towarzystwa Neuropsychofarmakologii i Fundacji Onda.

Trudny czas po porodzie

Jednym z najbardziej szkodliwych dla zdrowia czynników są niedobory snu. Z powodów hormonalnych dotyczy to częściej kobiet niż mężczyzn. Szczególnie często zjawisko to występuje w ciąży i w okresie poporodowym. 

PAP

Ciąża i połóg – czas na ćwiczenia!

Umiarkowanie, łagodnie i z pewnymi zastrzeżeniami – takie są ogólne zasady aktywności fizycznej w okresie ciąży i połogu. Zobacz, jak zwiększyć szanse na prawidłowy poród i powrót do pełnej formy po urodzeniu dziecka.

- Jest to częściowo spowodowane czynnikami biologicznymi: zmiany hormonalne zachodzące u kobiet pod koniec okresu dojrzewania w okresie przedmiesiączkowym są odpowiedzialne za zwiększoną częstość zaburzeń snu i bezsenności  – stwierdził Mencacci. - W czasie ciąży i połogu żeńskie hormony płciowe sprawiają, że sen jest lżejszy, skracając czas przebywania w fazie snu REM. Decydującą rolę odgrywa także aspekt społeczny: w zasadzie to matki opiekują się w nocy najmłodszymi dziećmi.

Według niemieckiego badania z 2019 roku w trakcie sześciu lat życia pierwszego dziecka sen kobiety jest krótszy, w porównaniu z okresem sprzed porodu, o średnio 44 minuty. W przypadku ojców różnica ta wynosi 14 minut. Kolejnym problemem jest uznawanie powyższych zaburzeń rytmu dobowego oraz obciążenia obowiązkami za naturalne, co skutkuje brakiem poszukiwania profesjonalnej pomocy. 

Opieka nad innymi zabiera czas dla siebie

Drugą grupą kobiet narażonych na szkody zdrowotne z powodu trybu życia są osoby w wieku 45-55 lat, zajmujące się starszymi i schorowanymi członkami rodziny. 

- Uzyskane wyniki wskazują na wysoki poziom stresu, zwłaszcza wśród opiekunek, które są bardziej narażone na ryzyko wystąpienia ciężkich objawów depresji, zaburzeń somatycznych, zwłaszcza wpływających na układ nerwowy i odpornościowy, a także tendencję do przyjmowania nieregularnych wzorców odżywiania się i prowadzenia siedzącego trybu życia – powiedziała dr Marina Petrini z Centrum Doskonałości Medycyny Płci przy Włoskim Instytucie Zdrowia, która koordynowała badanie dotyczące stresu i zdrowia opiekunów rodzinnych.

Leczenie logistycznie nie do pogodzenia

Brak czasu szkodzi także kobietom, które chorują onkologicznie. Jak wynika z innego badania zaprezentowanego na konferencji Fundacji Onda (Access to Diagnostic Medicine and Treatment by Region: the Patient’s Perspective Survey, przeprowadzonego przez agencję badań rynku Elma Research pt. próba pacjentów onkologicznych wymagających specjalistycznego leczenia), aby uzyskać potrzebną opiekę 40 proc. z nich musiało przenieść się do innego regionu niż ten, w którym mieszkają.

Fot. PAP/S. Leszczyński

Choroba onkologiczna i niedożywienie: diabelski duet

- Wpływ obszaru zamieszkania jest duży, zarówno pod względem finansowym, jak i logistycznym - do tego stopnia, że duża część ankietowanych pacjentów była zmuszona zrezygnować z najlepszych dostępnych metod leczenia. Dla kobiet biorących udział w naszym badaniu największą przeszkodą jest niemożność pogodzenia skutków przeprowadzki lub perspektywy tymczasowego przeniesienia do innego regionu z obowiązkami w zakresie opieki nad rodziną - powiedział Massimo Massagrande, dyrektor generalny Elma Research.

Biologia dokłada swoje

Warto też wziąć pod uwagę biologię, która sprawia, że kobiety są bardziej skłonne do różnych dolegliwości, których mężczyźni w naturalny sposób unikają. Niektóre z tych schorzeń są naturalnymi procesami wywołującymi uciążliwe objawy, a inne są spowodowane chorobą. W norweskim badaniu „Zdrowie kobiet i życie zawodowe” z 2022 r. stwierdzono, że zmiany hormonalne i dolegliwości związane z miesiączką, ciąża i problemy rozrodcze, a także przewlekłe i złożone zaburzenia, mają też wpływ na środowisko zawodowe i związek między absencją chorobową, zdolnością do pracy i wszystkimi obszarami zdrowia kobiet, dodatkowo je obciążając.

Jak zapewnić sobie długie życie? 
•    Badaj się regularnie.
•    Obserwuj swój organizm, a gdy coś cię niepokoi, wybierz się do lekarza.
•    Zdrowo się odżywiaj – zbilansowana dieta dostarczy ci wszystkich niezbędnych wartości odżywczych.
•    Pij odpowiednią ilość wody – prawidłowe nawodnienie poprawi twoje codzienne samopoczucie.
•    Dbaj o aktywność fizyczną – pamiętaj, że dobra kondycja to zdrowe ciało i spokojny umysł.
•    Znajdź codziennie choć kilka minut tylko dla siebie i spędź je tak, jak lubisz najbardziej.

Monika Wysocka, zdrowie.pap.pl

Źródło:
https://www.thelancet.com/journals/lanpub/article/PIIS2468-2667(22)00160-8/fulltext#seccestitle90
https://www.mdpi.com/1660-4601/20/2/1080
www.medscape.com
https://www.univadis.it/viewarticle/la-mancanza-di-tempo-nuoce-alla-salute-delle-donne-2023a1000nxk

Autorka

Monika Grzegorowska

Monika Grzegorowska - O dziennikarstwie marzyła od dziecka i się spełniło. Od zawsze to było dziennikarstwo medyczne – najciekawsze i nie do znudzenia. Wstępem była obrona pracy magisterskiej o błędach medycznych na Wydziale Resocjalizacji. Niemal całe swoje zawodowe życie związała z branżowym Pulsem Medycyny. Od kilku lat swoją wiedzę przekłada na bardziej przystępny język w Serwisie Zdrowie PAP, co doceniono przyznając jej Kryształowe Pióro. Nie uznaje poranków bez kawy, uwielbia wieczory przy ogromnym stole z puzzlami. Życiowe baterie ładuje na koncertach i posiadówkach z rodziną i przyjaciółmi.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ WIĘCEJ

  • zdj.AdobeStock

    Świat wspiera Afrykę w walce z małpią ospą

    Epidemia mpox w Afryce to stan zagrożenia zdrowia publicznego o znaczeniu międzynarodowym (PHEIC) – ogłosiła Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). To najwyższy poziom alarmu zgodnie z Międzynarodowymi Przepisami Zdrowotnymi (IHR). Aby wesprzeć kraje afrykańskie w walce z epidemią, Komisja Europejska koordynuje zakup i darowiznę 215 tys. dawek szczepionki.

  • zdj.P.Werewka

    Techniki wspomaganego rozrodu nie wywołują raka u dzieci

    Wokół technik wspomaganego rozrodu (assisted reproductive technology, ART) narosło wiele mitów. Z jednym z nich, dotyczącym zwiększonej zapadalności na nowotwory dzieci urodzonych z ich pomocą, rozprawili się francuscy badacze. 

  • Fot. P. Werewka/PAP

    Czy Polacy leczą się chętnie poza granicami kraju?

    Polacy mogą wnioskować o leczenie poza granicami kraju dzięki członkostwu Polski w Unii Europejskiej. Jest ono dostępne pod pewnymi warunkami i to nie tylko w granicach UE. Zgodę na nie wyrazić musi jednak Narodowy Fundusz Zdrowia. W 2023 zielone światło na takie leczenie otrzymało 126 pacjentów. Najdroższa terapia polskiego pacjenta w UE kosztowała 740 tys. zł, a w USA wydano na leczenie dziecka prawie dziewięć razy więcej.

  • zdj. Vitalii Vodolazskyi, AdobeStock

    Fentanyl – kolejna fala kryzysu uzależnień dociera do Polski?

    Fentanyl to syntetyczny opioidowy lek przeciwbólowy nawet 100 razy silniejszy od morfiny. Podobnie jak ona często sprzedawany jest również jako narkotyk. Silnie uzależnia i łatwo zabija przez przedawkowanie. Wydaje się również drastycznie oddziaływać na rozwój płodu. W USA o fentanylu, często łączonym z innymi niebezpiecznymi substancjami, mówi się w kontekście kolejnej, czwartej już fali kryzysu uzależnień. Są sygnały, że teraz pojawia się również w Polsce.

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Szkliwiak bywa złośliwy

    Choć nazwa może sugerować zwykły problem stomatologiczny, szkliwiak jest jednym z bardziej zagadkowych nowotworów żuchwy i szczęki. Mimo, że rzadko daje przerzuty, jest bardzo niszczycielski. Powstaje z komórek, które pierwotnie mają budować szkliwo zębów. Najczęściej rośnie powoli i bezboleśnie, przez co bywa wykrywany przypadkiem, na przykład podczas rutynowego zdjęcia rentgenowskiego, gdy jest już bardzo późno.

  • Kolonoskopia – praca domowa dla pacjenta

    Patronat Serwisu Zdrowie
  • Wyzwania medycyny: poprzeczne zapalenie rdzenia

  • XXI Kongres Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii

    Patronat Serwisu Zdrowie
  • Dzieci potrzebują zabawy na dworze

  • AdobeStock

    Ograniczenie sprzedaży alkoholu służy ochronie tych, którzy mają problem

    „Każde ograniczenie sprzedaży alkoholu służy ochronie osób, które go nadużywają. W Warszawie to się nie udało, bo najwyraźniej przeważyły względy finansowe. Trudno to zrozumieć” – tak wprowadzenie pilotażu takiego ograniczenia tylko w dwóch dzielnicach Warszawy: Śródmieściu i Pradze Północ skomentował dr Bohdan Woronowicz, specjalista ds. uzależnień.

  • Przeszczepienie szpiku – ratunek nie tylko w nowotworze krwi

  • Paradontoza - zabójca zębów

Serwisy ogólnodostępne PAP