Większy dostęp do leczenia chorób zapalnych jelit to mniej kosztów dla NFZ i ZUS

Zwiększenie dostępu do nowoczesnego leczenia nieswoistych chorób zapalnych jelit (NChZJ), to ulga dla pacjentów i wymierne oszczędności w systemie ochrony zdrowia oraz ubezpieczeń społecznych - wynika z raportu o kosztach wywołanych niezdolnością do pracy pacjentów z nieswoistymi chorobami zapalnymi, opracowanego przez Fundację PRO MEDICINA.

Fot. Adobe Stock/Anan
Fot. Adobe Stock/Anan

Fundacja PRO MEDICINA wspólnie z gronem ekspertów przygotowała raport pt. „Obciążenia społeczne związane z nieswoistymi chorobami zapalnymi jelit w Polsce. Wydatki ZUS w świetle zmian w programach lekowych”, z którego wynika, że w 2021 r. w Polsce wysokość przeciętnej rocznej renty wyniosła ok. 25 tys. zł brutto, i że jest to kwota wyższa niż średni roczny koszt terapii innowacyjnej, realizowanej w ramach programów lekowych dedykowanych NChZJ. 

Prof. Jarosław Reguła, kierownik Kliniki Gastroenterologii Onkologicznej, Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej Curie-Państwowego Instytutu Badawczego wyjaśnił podczas konferencji, na której zaprezentowano raport, że NChZJ są przewlekłymi chorobami przewodu pokarmowego, które obejmują chorobę Leśniowskiego-Crohna (ChLC) oraz wrzodziejące zapalenie jelita grubego (WZJG). 

Dodał, że w Polsce obserwowany jest stały wzrost liczby osób z tymi chorobami.

- Według danych NFZ w 2021 roku łączna liczba chorych na NChZJ wynosiła ok. 100 tys. osób. Ze względu na przebieg obu chorób oraz ich wstydliwy charakter, chorzy często wycofują się z życia społecznego i zawodowego, skazując się na wykluczenie – zaznaczył. 

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Nieswoiste zapalenia jelit – czy można im zapobiegać

Są podstępne, dokuczliwe i nieuleczalne. Mimo to, najczęściej można się nauczyć z nimi w miarę normalnie żyć. Kluczowe jest ich wczesne rozpoznanie. Warto zatem wiedzieć, jak różne mogą być ich objawy, nie tylko jelitowe. Mogą się one pojawić nawet w oczach, a także na skórze.

Cezary Pruszko, współzałożyciel i członek zarządu firmy doradczej MAHTA, zwrócił uwagę, że najczęściej wspomniane choroby jelit uaktywniają się między 15. a 40. rokiem życia, czyli w okresie wzmożonej aktywności i rozwoju zawodowego oraz osobistego. Dodał, że okres zaostrzenia choroby często prowadzi do wyłączenia z rynku pracy i konieczności pobierania świadczeń rentowych. 

Są programy leczenia NChZJ

Przypomniał, że w latach 2007 i 2013 uruchomione zostały programy lekowe skierowane do chorych z najcięższym przebiegiem ChLC i WZJG. 

Jak dodała prof. Edyta Zagórowicz z Kliniki Gastroenterologii Onkologicznej, Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej Curie – Państwowego Instytutu Badawczego, w ramach tych programów chorym, spełniającym odpowiednie kryteria, umożliwiono podawanie nowoczesnych, innowacyjnych leków jak inhibitory anty-TNF, wedolizumab, ustekinumab oraz tofacytynib, a ostatnio także filgotynib i ozanimod. 

- Na przestrzeni lat kryteria kwalifikacji i kontynuacji leczenia w programach lekowych były stopniowo łagodzone, a liczba finansowanych leków systematycznie wzrastała, niemniej jednak odsetek osób leczonych lekami innowacyjnymi stanowi wartość mniejszą od oczekiwanej - wskazała. 

Jak podała, w Polsce ledwie 8,5 proc.  pacjentów z chorobą Leśniowskiego-Crohna jest w ten sposób leczonych, pacjentów z wrzodziejącym zapaleniem jelita grubego jeszcze mniej, bo niespełna 2 proc.

Zdaniem Marka Lichoty, prezesa Stowarzyszenia Apetyt na Życie, te wyniki są dalece niewystarczające.

Rysunek jelit/Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Nadwrażliwe jelita: to nie psychika jest tu winna

Pacjenci z zespołem nadwrażliwego jelita to nie histerycy, lecz nadwrażliwcy, którym trzeba pomóc – przekonuje gastroenterolog prof. Grażyna Rydzewska. Nauka wie coraz więcej na temat chorób czynnościowych jelit i obala wcześniejsze hipotezy. Sprawdź, co nowego ustalono.

- Pacjent, jeśli jest leczony z wykorzystaniem nowoczesnych terapii i zgodnie ze standardami, może pracować i funkcjonować w normalny sposób. co przekłada się na wielopoziomowe korzyści zarówno dla nas pacjentów, jak i dla lekarzy oraz dla ZUS – wyjaśnił.

ZUS i KRUS a choroby jelit

Jak dodał Cezary Pruszko, te korzyści widać w danych ZUS i KRUS.

- W okresie 2012-2021 wydatki ZUS z tytułu niezdolności do pracy w przeliczeniu na jednego chorego z ChLC i WZJG systematycznie malały, łącznie o 21 proc. i o 25 proc. odpowiednio dla ChLC i WZJG. W tym samym okresie następował stały wzrost wydatków ZUS w przeliczeniu na jednego mieszkańca Polski z tytułu wszystkich rozpoznawanych chorób, łącznie o 49 proc. – podał. 

Wyjaśnił, że po analizie kosztów w obu instytucjach, eksperci doszli do wniosku, że wprowadzenie innowacyjnych metod leczenia przekłada się na wzrost krótkotrwałych zwolnień lekarskich przy jednoczesnym spadku ilości rent wypłacanych z tytułu długotrwałej niezdolności do pracy. 

- Mamy więc dowód na to, jak nowoczesne leczenie tych chorób odwróciło trend niezdolności do pracy. Co więcej, że dzięki poprawie opieki zdrowotnej świadczonej dla chorych z ChL-C i WZJG, ZUS oszczędził odpowiednio około 8 mln i 16 mln zł. rocznie – powiedział Pruszko. 

Fot.PAP

Dbajmy o dobre bakterie w jelitach

Prof. Zagórowicz zwróciła uwagę, że aktualnie chorzy leczeni w ramach programów lekowych mogą korzystać z terapii o różnych mechanizmach działania, co oznacza, że w sytuacjach braku odpowiedzi na leczenie jednym z preparatów, można podjąć leczenie innym, co zwiększa możliwość uzyskania korzyści terapeutycznych.

- Kolejnym krokiem była zmiana formy podawania leków. Refundacja podskórnej postaci jednego z leków biologicznych oraz formy doustnej leku małocząsteczkowego pozwoliły na znaczne zwiększenie komfortu leczenia części chorych. Przeniesienie podawania leków z ośrodków referencyjnych do przychodni specjalistycznych dodatkowo zwiększy dostępność leczenia i skróci kolejki – wskazała.

Według prof. Reguły kluczowy aspekt w skutecznym leczeniu pacjenta to swoboda w decydowaniu o leczeniu i dopasowaniu danej terapii do konkretnego profilu chorego. Równie istotny jest też dostęp do możliwie jak największej liczby terapii tak, abyśmy lekarze mieli możliwość leczenia pacjentów zgodnie z najnowszymi wytycznymi klinicznymi.  

Autorzy raportu nie mają wątpliwości, że obrany kierunek szerszego dostępu do innowacyjnego leczenia przynosi wymierne korzyści zarówno dla systemu, jak i samego pacjenta. Koszty nowoczesnych terapii zwracają się w długoterminowych oszczędnościach wydatków z ubezpieczeń społecznych. Wskazali, że przykład takich działań może być traktowany jako wzorcowy dla innych jednostek chorobowych.

Źródło materiału partnerskiego: PAP MediaRoom

ZOBACZ WIĘCEJ

  • zdj.AdobeStock

    Świat wspiera Afrykę w walce z małpią ospą

    Epidemia mpox w Afryce to stan zagrożenia zdrowia publicznego o znaczeniu międzynarodowym (PHEIC) – ogłosiła Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). To najwyższy poziom alarmu zgodnie z Międzynarodowymi Przepisami Zdrowotnymi (IHR). Aby wesprzeć kraje afrykańskie w walce z epidemią, Komisja Europejska koordynuje zakup i darowiznę 215 tys. dawek szczepionki.

  • zdj.P.Werewka

    Techniki wspomaganego rozrodu nie wywołują raka u dzieci

    Wokół technik wspomaganego rozrodu (assisted reproductive technology, ART) narosło wiele mitów. Z jednym z nich, dotyczącym zwiększonej zapadalności na nowotwory dzieci urodzonych z ich pomocą, rozprawili się francuscy badacze. 

  • Fot. P. Werewka/PAP

    Czy Polacy leczą się chętnie poza granicami kraju?

    Polacy mogą wnioskować o leczenie poza granicami kraju dzięki członkostwu Polski w Unii Europejskiej. Jest ono dostępne pod pewnymi warunkami i to nie tylko w granicach UE. Zgodę na nie wyrazić musi jednak Narodowy Fundusz Zdrowia. W 2023 zielone światło na takie leczenie otrzymało 126 pacjentów. Najdroższa terapia polskiego pacjenta w UE kosztowała 740 tys. zł, a w USA wydano na leczenie dziecka prawie dziewięć razy więcej.

  • zdj. Vitalii Vodolazskyi, AdobeStock

    Fentanyl – kolejna fala kryzysu uzależnień dociera do Polski?

    Fentanyl to syntetyczny opioidowy lek przeciwbólowy nawet 100 razy silniejszy od morfiny. Podobnie jak ona często sprzedawany jest również jako narkotyk. Silnie uzależnia i łatwo zabija przez przedawkowanie. Wydaje się również drastycznie oddziaływać na rozwój płodu. W USA o fentanylu, często łączonym z innymi niebezpiecznymi substancjami, mówi się w kontekście kolejnej, czwartej już fali kryzysu uzależnień. Są sygnały, że teraz pojawia się również w Polsce.

NAJNOWSZE

  • fot. Fabian Kosiński

    XXI Kongres Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii

    Patronat Serwisu Zdrowie

    Od 11 do 13 września 2025 roku w warszawskim Hotelu Hilton odbył się XXI Kongres Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii – jedno z najważniejszych wydarzeń naukowych w tej dziedzinie w Polsce. W kongresie uczestniczyło ponad 1300 osób, w tym 150 wykładowców z kraju i zagranicy oraz 70 partnerów instytucjonalnych i biznesowych.

  • Przeszczepienie szpiku – ratunek nie tylko w nowotworze krwi

  • Dzieci potrzebują zabawy na dworze

  • Infekcje pokarmowe a podróże

    Patronat Serwisu Zdrowie
  • Paradontoza - zabójca zębów

  • Adobe

    Wyzwania medycyny: poprzeczne zapalenie rdzenia

    Poprzeczne zapalenie rdzenia kręgowego to rzadka, nagła choroba rdzenia, która bywa pierwszym objawem chorób zapalnych ośrodkowego układu nerwowego, w tym stwardnienia rozsianego. Dla pacjenta oznacza to, że wstępne rozpoznanie „zapalenie rdzenia” wymaga szybkich i dokładnych badań — nie tylko po to, by zahamować ostry proces, lecz także by sprawdzić, czy nie chodzi o chorobę przewlekłą, która będzie związana z długotrwałym leczeniem i monitoringiem. 

  • Kremy nie wystarczą - AZS wymaga kompleksowego podejścia

  • Muchomor sromotnikowy - najbardziej trujący grzyb w Polsce

Serwisy ogólnodostępne PAP