Fagi - broń przeciw groźnym bakteriom

Wirusy, które atakują bakterie, mogą przechylić szalę na naszą korzyść w walce z opornymi na antybiotyki mikrobami. Badania wskazują, że mogą ratować zdrowie i życie tam, gdzie leki sobie nie radzą. Pozwalają przy tym na precyzyjne celowanie w chorobę.

Rys.Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys.Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Wyjątkowego pecha, a potem niezwykłe szczęście miał prof. Tom Patterson z University of California, San Diego School of Medicine. W czasie wakacji w Egipcie zakaził się śmiertelnie niebezpieczną bakterią Acinetobacter baumannii. Początkowo miejscowi lekarze zdiagnozowali zapalenie trzustki i odpowiednio go leczyli, ale stan profesora się pogarszał. Po przewiezieniu go do Niemiec, analiza płynu zbierającego się wokół narządu pokazała zakażenie. Antybiotykoterapia umożliwiła jedynie przewiezienie ciężko chorego pacjenta do USA, gdzie specjaliści stwierdzili oporność bakterii na leki. Groźna infekcja nie chciała ustąpić. Życie nieprzytomnemu pacjentowi uratowała eksperymentalna terapia opisana właśnie na łamach „ Nature Communications”.

Lekarze zaaplikowali mu bakteriofagi, czyli wirusy, które atakują bakterie i w ogóle "nie interesują" ich komórki człowieka. Krótko po rozpoczęciu terapii, z ich pomocą poszkodowany wybudził się z trwającej już od miesiąca śpiączki. Ostatecznie, choć po długiej rehabilitacji, prof. Patterson całkowicie wrócił do zdrowia.

- Terapia fagami to bardzo stary pomysł, szeroko wykorzystywany na początku XX wieku, w erze przed wynalezieniem antybiotyków - zwraca uwagę dr  Ryland Young z Texas A&M University Center for Phage Technology, jeden ze specjalistów przygotowujących wirusy dla chorego.

- Fagi zostały zapomniane jako sposób leczenia bakteryjnych infekcji, kiedy rozpowszechniło się użycie antybiotyków - przypomina dr Mei Liu, współautorka publikacji.

Wirusy i leki - skuteczne połączenie

Nowe sposoby leczenia bakteryjnych infekcji są tak naprawdę potrzebne natychmiast. Według opracowania opublikowanego niedawno w „The Lancet”, w 2019 roku na świecie ponad milion ludzi zmarło z powodu zakażeń antybiotykoopornymi bakteriami, a infekcje tego typu w jakiś sposób towarzyszyły 5 mln zgonów. Na przykład Acinetobacter baumannii, która zaatakowała prof. Pattersona, można się z dosyć wysokim ryzykiem zakazić w szpitalu.

Fot. PAP

10 faktów o antybiotykach, które warto znać

Antybiotyków nie wolno popijać mlekiem czy kefirem. Dlaczego w czasie antybiotykoterapii, trzeba przyjmować probiotyki i z jakiego powodu powinniśmy je brać jeszcze przez 3-4 tygodnie po zakończeniu leczenia. Zobacz, co jeszcze warto wiedzieć na temat przyjmowania antybiotyków.

Jak podają naukowcy z Monash University, odpowiada ona za 20 proc. infekcji pojawiających się na oddziałach intensywnej terapii! Tymczasem, według badaczy fagi to doskonały sposób, aby z tym mikrobem walczyć. Opracowali oni jednak metodę, w której z pomocą bakteriofagów, nie tyle od razu zabijają niebezpieczne bakterie, co na powrót uwrażliwiają je na działanie antybiotyków. Według naukowców to lepsze rozwiązanie.

- Dysponujemy szerokim wachlarzem fagów, które potrafią zabić oporną na antybiotyki A. baumannii - mówi dr Jeremy Barr, jeden z badaczy. - Ale ta superbakteria jest sprytna i w podobny sposób, w jaki uodparnia się na antybiotyki, zdobywa też oporność przeciw naszym fagom - podkreśla.

Nie jest jednak w stanie obronić się przed dwoma uderzeniami jednocześnie. Jeśli wytwarza oporność na fagi, to uwrażliwia się na antybiotyki. „A. baumannii wytwarza kapsułę - lepką zewnętrzną powłokę, która ją chroni i zatrzymuje na zewnątrz antybiotyki. Nasze fagi wykorzystują tę samą kapsułę, jako port do zakażenia bakterii. Aby uniknąć fagów, A. baumannii zatrzymuje produkcję kapsuły, a wtedy możemy w nią uderzyć antybiotykami, przed którymi wcześniej się broniła - działanie pomysłowej metody wyjaśnia dr Gordillo Altamirano.

Precyzyjne uderzenie

Z pomocą fagów można na bakterie działać przy tym wybiórczo - atakować te, które się chce i pozostawić nienaruszone szczepy potrzebne człowiekowi. Przy stosowaniu antybiotyków bywa to trudne. Na łamach prestiżowego magazynu „Cell” zespół z Weizmann Institute of Science doniósł właśnie o tego typu terapii, która precyzyjnie celuje w bakterie powodujące relatywnie częste nieswoiste zapalenia jelit (ang.  inflammatory bowel disease, IBD).

- W tym pionierskim badaniu wykorzystaliśmy fagi, jako precyzyjną broń hamującą pewną grupę komensalicznych szczepów przyczyniających się do powstawania IBD” - mówi Eran Elinav, autor badania. - Mamy jednak wizję, w której metodę tę rozwijamy w celu działania także na inne, związane z IBD mikroorganizmy, a także na komensale powiązane z powstawaniem innych chorób, w tym otyłości, cukrzycy, raka, schorzeń neurodegeneracyjnych, i innych - dodaje ekspert. 

Ratunek dla kończyn

Zakażenia leczone fagami mogą dotyczyć różnych miejsc w organizmie. Jak twierdzą specjaliści z Mayo Clinic, wirusy te można prawdopodobnie wykorzystać do terapii trudnych w leczeniu zakażeń okolic sztucznych stawów.

Fot. PAP

Jak stosować antybiotyki, by działały i nie powodowały dolegliwości po terapii

Antybiotyki to leki, które mogą wywołać sporo szkody lub nie zadziałać, jeśli nie będziemy ściśle przestrzegać określonych zasad w trakcie ich zażywania. Dowiedz się, jak prawidłowo postępować w trakcie i po antybiotykoterapii.

- Leczenie chronicznych infekcji implantów stawowych polega, jak dotąd na zabiegach operacyjnych i podawaniu antybiotyków, przy czym podstawę stanowi chirurgia. Kiedy te działania się nie powiodą, skutkiem może być ogromne cierpienie, utrata kończyny, a nawet śmierć - mówi dr Gina Suh, autorka pracy opublikowanej na łamach pisma „Clinical Infectious Diseases”. - Terapia fagami stwarza potencjał zmiany paradygmatu leczenia takich infekcji w erze coraz szerszego użycia tego rodzaju implantów oraz rosnącej antybiotykooporności - podkreśla specjalistka.

Jako pierwszy, w Mayo Clinic opisaną metodą był leczony 62-letni pacjent z implantem kolanowym, któremu groziła amputacja po wielu nieudanych próbach użycia antybiotyków. Sprawność uratowało mu dożylne podanie bakteriofagów (https://www.youtube.com/watch?v=1uhrkQscrR0).

- Terapię fagami wprowadziliśmy jako ostatnią deskę ratunku, w próbie ratowania jego kończyny. Pacjent zareagował wspaniale. Po ukończeniu leczenia pozostał wolny od objawów i nie odczuł żadnych skutków ubocznych - relacjonuje dr Suh.

Więcej informacji o skuteczności i bezpieczeństwie metody mają przynieść badania kliniczne z udziałem wielu pacjentów.

Ochrona przed chorobą

Jednak bakteriofagi można wykorzystać, jeszcze zanim dojdzie do zakażenia - w profilaktyce. Duży sukces na tym polu mają naukowcy z Pracowni Biologii Molekularnej Instytutu Biochemii i Biofizyki PAN w Gdańsku. Zespół ten wyhodował fagi, które usuwają występujące w Polsce bakterie Salmonelli. Opracowali już przy tym metody półprzemysłowej hodowli fagów oraz wykorzystania ich w hodowli drobiu, a także zabezpieczania mięsa i jego przetworów, jaj, serów, nawet warzyw i owoców - to z tych źródeł ludzie zarażają się salmonellozą.

Fot. PAP

Uważaj na podrabiane leki z internetu

Podrabiane leki to jedno z największych zagrożeń współczesnego handlu. Fałszywki wytwarzane są bez żadnego nadzoru medycznego i sanitarnego, niewiadome jest źródło pochodzenia wykorzystywanych w nich substancji, a ich zażywanie może narażać życie oraz zdrowie pacjentów.

Fagi można też stosować w dezynfekcji elementów linii produkcyjnych żywności. Swojego pomysłu badacze nie wprowadzili jak dotąd na rynek, bo - jak podkreślają, brakuje odpowiednich regulacji prawnych.

- Pula antybiotyków, jaką możemy zastosować, ciągle spada, a nowe nie są wprowadzane na rynek z powodu gigantycznych kosztów, jakie muszą ponieść firmy farmaceutyczne (2mld dolarów za jeden nowy antybiotyk) oraz pojawiania się szybkiej oporność bakterii na nowe preparaty (od 0,5-1 roku). Wprowadzanie tylko zakazów i ograniczeń w stosowaniu antybiotyków nie rozwiąże problemu. Ludzie, jak i zwierzęta, chorują, a świat nauki ma moralny obowiązek przygotowania alternatywnych metod leczenia - mówi prof. Alicja Węgrzyn, współautorka nowego, opartego na fagach podejścia.

Jedną z takich alternatyw nich jest terapia z zastosowaniem bakteriofagów.

- W chwili obecnej fagoterapia jest w centrum zainteresowania wielu krajów, takich jak Belgia, Dania, Wielka Brytania, Australia czy Stany Zjednoczone. Powstają ogromne kolekcje bakteriofagów (scharakteryzowanych pod względem molekularnym, biofizycznym i genetycznym) gotowe do użycia w terapii ludzi, na tak zwany ratunek życia. Bakteriofagi mogą na zdecydowanie pomóc w walce z patogennymi bakteriami opornymi na większość lub wszystkie leki, są alternatywą. Terapia ta, jak zresztą każda, ma wiele zalet ale ma również wady. Musimy być ich świadomi - podkreśla ekspertka.

Do ograniczeń fagoterapii można zaliczyć możliwość uodparniania się bakterii także na nie. Jedno ze stosowanych już rozwiązań polega na podawaniu kilku różnych szczepów wirusów jednocześnie. Przed takim koktajlem bakterie zwykle nie zdążą się obronić. Inny sposób to opisane wcześniej łączenie fagów z lekami. Bakteryjne wirusy prawdopodobnie nie staną się cudownym środkiem - panaceum na zakażenia, ale mają szansę znaleźć ważne miejsce w medycynie.

Źródła (dostęp na dzień publikacji artykułu na portalu Serwis Zdrowie. Postaw na Wiedzę!):

Doniesienie na temat przypadku prof. Pattersona

Praca naukowa na temat antybiotykooporności na świecie

Doniesienie na temat łączenia fagów z antybiotykami

Doniesienie na temat leczenia zapaleń jelit

Doniesienie na temat leczenia infekcji implantów stawów

Autor

Marek Matacz

Marek Matacz - Od ponad 15 lat pisze o medycynie, nauce i nowych technologiach. Jego publikacje znalazły się w znanych miesięcznikach, tygodnikach i serwisach internetowych. Od ponad pięciu lat współpracuje serwisem "Zdrowie" oraz serwisem naukowym Polskiej Agencji Prasowej. Absolwent Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

ZOBACZ TEKSTY AUTORA

ZOBACZ PODOBNE

  • M.Kmieciński/PAP

    Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

    Zwyrodnienie plamki żółtej (AMD) to jedna z najważniejszych chorób, z którymi boryka się okulistyka i najczęstsza przyczyną utraty wzroku w krajach rozwiniętych. Dla lekarzy to wyzwanie, bo pacjenci często zgłaszają się zbyt późno, a wystarczy wykonać prosty test – podkreśla prof. dr hab. n. med. Sławomir Teper, okulista, chirurg witreoretinalny ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    "Niepełnosprawny" czy "osoba z niepełnosprawnością"?

    Język jest materią żywą. Słowo potrafi z jednej strony krzywdzić i ranić, z drugiej uskrzydlać i wspierać. Niektóre zwroty czy pojedyncze słowa odchodzą do lamusa, nabierają innego znaczenia lub są zastępowane innymi, bo wydają nam się stygmatyzujące. Czy dlatego coraz częściej słyszymy wyrażenie: „osoba z niepełnosprawnością” zamiast: „osoba niepełnosprawna”?

  • Fot. PetitNuage/Adobe Stock

    Nikt nie odda wzroku skradzionego przez jaskrę

    Jaskry nie można wyleczyć. Kradnie nam wzrok i wcale nie jest przypisana starości. Nowe okulary na nosie, po badaniu jedynie ostrości widzenia, nie świadczą o tym, że na dnie oka nie czai się ta podstępna choroba, którą ma około milion Polaków, a połowa z nich o tym nie wie. O diagnostyce i leczeniu jaskry opowiada prof. dr hab. n. med. Iwona Grabska-Liberek, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego.

  • AdobeStock

    Jąkanie – gdy mowa nie nadąża za myślami

    Nawet aktorzy czy politycy się jąkają, ale przypadłość ta potrafi mocno utrudniać życie. Pojawia się zwykle w dzieciństwie. Szczęśliwie w większości przypadków ustępuje samoczynnie. Czasami potrzebna jest jednak pomoc specjalistów, więc trzeba być czujnym.

NAJNOWSZE

  • PAP/P. Werewka

    Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

    Za występowanie uzależnień wśród dzieci i młodzieży w dużej mierze odpowiadają czynniki środowiskowe, czyli to, co dzieje się w najbliższym otoczeniu tych dzieci. Nastolatki przyznają, że sięgają po substancje psychoaktywne albo z ciekawości albo dlatego, że nie radzą sobie ze stresem, z wyzwaniami, że czują się samotni, przeciążeni presją wywieraną przez osoby dorosłe. O tym jakie są objawy uzależnienia u dziecka czy nastolatka - wyjaśnia dr n. med. Aleksandra Lewandowska, ordynator oddziału psychiatrycznego dla dzieci w Specjalistycznym Psychiatrycznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Łodzi, konsultant krajowa w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży.

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy

  • Adobe Stock

    CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

    Na każdego pacjenta z problemami sercowo-naczyniowymi należy spojrzeć szeroko i badać go także pod kątem cukrzycy i choroby nerek – przestrzegają specjaliści. Jak tłumaczą, mechanizmy leżące u podstaw tych chorób są ze sobą powiązane i wzajemnie się napędzają. W efekcie jedna choroba przyczynia się do rozwoju kolejnej.

  • Kobiety żyją dłużej – zwłaszcza w Hiszpanii

  • Badania: pozytywne nastawienie do starości wiąże się z lepszym zdrowiem w późnym wieku