Jak często należy chodzić do dentysty?

Generalnie, zdrowym osobom zaleca się wizytę kontrolną u stomatologa oraz zabieg profesjonalnej higienizacji jamy ustnej co najmniej raz w roku. W przypadku osób przewlekle chorych, a także osób z predyspozycją do odkładania się kamienia nazębnego zalecane są jednak częstsze wizyty w gabinecie dentysty. Dlaczego?

AdobeStock
AdobeStock

- Jeśli pacjent jest obciążony chorobami ogólnymi, takimi jak np. cukrzyca, nadciśnienie czy przewlekłe stany zapalne, to zły stan zdrowia jamy ustnej może potęgować te objawy ogólnoustrojowe i odwrotnie, na zasadzie sprzężenia zwrotnego – tłumaczy prof. Andrzej Wojtowicz z Zakładu Chirurgii Stomatologicznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. 

Więcej informacji o konkretnych zagrożeniach dla zdrowia, jakie stwarzają ogniska zapalne w jamie ustnej, złogi bakteryjne i wytwarzane przez bakterie toksyny można znaleźć w poniższym materiale wideo.

Vik, zdrowie.pap.pl 

Autor

Wiktor Szczepaniak

Wiktor Szczepaniak - Doświadczony dziennikarz, redaktor i specjalista ds. komunikacji społecznej. Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Pracował m.in. w Polskiej Agencji Prasowej, Pulsie Biznesu, Instytucie Żywności i Żywienia, Instytucie Psychiatrii i Neurologii oraz w Głównym Inspektoracie Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Specjalizuje się w tematach związanych z żywnością i żywieniem, zdrowiem publicznym, profilaktyką zdrowotną, medycyną stylu życia, psychologią, neuroróżnorodnością, nauką i edukacją.

ZOBACZ TEKSTY AUTORA

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock/Photographee.eu

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Sól jodowana: jak ustrzegliśmy się poważnej choroby

    Niedobór jodu może wywołać chorobę charakteryzującą się głębokim ubytkiem możliwości intelektualnych. To właśnie on odpowiadał w dawnych czasach za występowanie na terenie Szwajcarii tzw. kretynizmu endemicznego. Polska ustrzegła się tego losu, bo w 1935 roku wprowadzono skuteczną profilaktykę - do soli kuchennej dodawany był jodek potasu.

  • fot. tanantornanutra/Adobe Stock

    Jak wygląda świat, gdy traci się wzrok?

    Pewnego dnia obudziłem się i już nic nie widziałem. Całe dzieciństwo przygotowywano mnie na ten moment, ale czy można być na to naprawdę gotowym? Największą szkołę życia dało mi morze. Ono buja każdego tak samo – opowiada Bartosz Radomski, fizjoterapeuta i przewodnik po warszawskiej Niewidzialnej Wystawie.

  • P. Werewka/PAP

    Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

    W okulistyce mamy za sobą kolejny krok milowy – przeszczep gałki ocznej. Na razie jednak to operacja kosmetyczna, bo nie umiemy jeszcze połączyć nerwów wzrokowych, a więc przywrócić widzenia. Wszystko jednak przed nami – wyraził nadzieję prof. Edward Wylęgała, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

NAJNOWSZE

  • AdobeStock

    Zanim kupisz przeczytaj skład

    W 2023 roku do GIS zgłoszono ponad 26 tys. nowych suplementów. "Tymczasem z raportu UOKiK i danych z Głównego Inspektoratu Sanitarnego wynika, że nie wszystkie produkty zawierają deklarowane substancje w odpowiednich dawkach. Dlatego studenci farmacji postanowili zaanagażować się w kampanię edukacyjną" - mówi mgr farmacji Artur Chojnacki Przewodniczący PTSF.

  • Zawał serca bez miażdżycy. Przyczyną bywa stres, zmęczenie lub używki

  • Szkodliwy pocałunek? Czasem lepiej go unikać.

  • Mięśnie dna miednicy – nieodkryta część ciała

  • Pracodawcy wciąż zbyt mało zaangażowani w promocję zdrowia

  • Adobe Stock

    Lex Szarlatan uderza w pseudoterapie

    Projekt nowelizacji Ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, nazywany też „Lex Szarlatan”, może całkowicie przekształcić rynek usług zdrowotnych, suplementów i tzw. terapii alternatywnych w Polsce. Zakłada m.in. zakaz promowania „uzdrowień” bez podstaw naukowych, obowiązek informowania o braku kwalifikacji medycznych oraz możliwość nakładania kar do 2 mln zł i blokowania treści w sieci przez Rzecznika Praw Pacjenta. O tym jakie konkretne zmiany to oznacza mówi mec. Karolina Pilawska.

  • Sprawdź, czy umiesz korzystać bezpiecznie ze słońca

  • Lato z komarami, swędzące lato

Serwisy ogólnodostępne PAP