Łuszczyca: zobacz mnie, a nie moją skórę

Łuszczycą nie można się zarazić, bo ma charakter dziedziczny. Niestety, chorzy często są stygmatyzowani, spotykają się z brakiem akceptacji, a stres powoduje nasilenie objawów choroby. Może już czas skończyć z tym błędnym kołem?

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Pomimo wieloletnich badań przyczyna łuszczycy nie została poznana, choć ustalono, że ogromną rolę w jej  przypadku odgrywa podłoże genetyczne. Do manifestacji choroby dochodzi pod wpływem tzw. czynnika spustowego. Może to być np. podanie jakiegoś leku, stres, infekcja czy zaburzenia hormonalne. 

- W ciągu ostatnich 40 lat, czyli od kiedy jestem lekarzem, zmieniły się leki, ale nie zmieniała się jedna rzecz: na łuszczycę choruje się, bo jest dziedziczona. Pewien gen jest przekazywany, pewna predyspozycja i jeśli znajdzie się czynnik spustowy, a bardzo często jest to zwykły stres, następuje wysiew łuszczycy -  mówi prof. Zygmunt Adamski, kierownik Kliniki i Katedry Dermatologii, Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu. 

Co to jest łuszczyca i jakie są jej objawy 

To na razie nieuleczalna choroba zapalna skóry, na którą zapada ok. 2-4 proc. populacji. Jest przewlekła. Część chorych oprócz dolegliwości skórnych zapada na łuszczycowe zapalenie stawów. Choć nie można jej wyleczyć, to są metody łagodzące jej objawy.

Grudki, łuski i blaszki...

Wykwitem pierwotnym łuszczycy jest grudka barwy czerwonobrunatnej, wyraźnie odznaczająca się od otoczenia, o drobnopłatowym złuszczaniu powierzchni. Wczesne zmiany mają charakter drobnych grudek, wielkości łebka szpilki do wykwitów o średnicy do 2 cm. Wysiewy tego typu występują na rozległych przestrzeniach skóry, nierzadko po przebytej anginie lub innej infekcji. Zmiany w pełni rozwinięte są większe, wielkości kilku centymetrów i pokryte mocno przylegającymi srebrzystymi łuskami. Są to blaszki łuszczycowe. Umiejscowienie zmian może być rozmaite: typowa lokalizacja to okolica kolan, łokci i owłosionej skóry głowy. Łuszczyca paznokci może współistnieć ze zmianami skórnymi lub być jedynym objawem choroby. Dla łuszczycy charakterystyczny jest objaw Koebnera - polegający na występowaniu po upływie 6-12 dni zmian łuszczycowych wzdłuż linii zadrapania naskórka. 

Zmiany łuszczycowe mogą wyglądać bardzo odmiennie u różnych osób.

- Jakieś 20-40 procent z tych chorych zachoruje na ciężką postać choroby, to jest łuszczycowe zapalenie stawów, gdzie dodatkowo są jeszcze komplikacje z narządem ruchu – mówi prof. Adamski

I choć jest to choroba nieuleczalna, odpowiednio szybko rozpoczęte i dobrane leczenie pomaga.

- Najnowocześniejsze leki dobrze działają. Chorzy po ich zastosowaniu maja praktycznie czystą skórę – dodaje prof. Adamski.  

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Trądzik – choroba nie tylko dojrzewającej młodzieży

U mieszkańców Paragwaju czy Papui Nowej Gwinei nie spotyka się trądziku. W krajach rozwiniętych choruje na niego ponad 80 proc. osób między 12. a 24. rokiem życia. Ale średnia wieku osób zgłaszających się do lekarza z powodu ropnych krost rośnie. Dlaczego trądzik coraz częściej mają osoby po trzydziestce?

Równie ważna, co leczenie farmakologiczne jest – w przypadku chorych na łuszczycę – poprawa stanu psychicznego.

- Badania wśród chorych na łuszczycę wykazały, że kiedy ich stan jest zaostrzony, ich jakość życia przypomina jakość życia osób chorych na cukrzycę, nowotwory czy depresję. To daje do myślenia, jakie to cierpienie potrafi być duże – mówi psycholog zdrowia Mateusz Banaszkiewicz. 

Według niego ogromną rolę w pierwszej manifestacji choroby, jak i późniejszym procesie zaostrzania się jej objawów odgrywa tzw. dystres - negatywnie postrzegany stres. 

– U osób, które zmagają się z łuszczycą, dochodzi do interakcji kilku czynników: procesów fizjologicznych, stanu psychicznego i interakcji z innymi ludźmi. Pacjent może zmagać się z taką spiralą: coś dzieje się z jego procesami fizjologicznymi, choroba się zaostrza, pogarsza się stan psychiki, obniża nastrój. W rezultacie wycofuje się z kontaktów z ludźmi. Pojawia się poczucie samotności, co znowu odbija się jego stanie psychicznym i powoduje zmiany fizjologiczne, a potem kolejne nasilenie objawów choroby – mówi Banaszkiewicz.  

Czy łuszczycą można się zarazić?

Nie. I bardzo ważne jest, by wszyscy wiedzieli, że łuszczyca nie jest chorobą zakaźną. Obawa przed zarażeniem powoduje stygmatyzację i dyskryminację chorych. Z tym mitem na temat łuszczycy próbują walczyć organizacje pozarządowe.

– W ciągu 12 lat istnienia Stowarzyszenia próbowaliśmy to robić w różny  sposób, m.in. organizując Akcję „Basen”. Poprosiliśmy osoby zarządzające około tysiącem basenów w Polsce, żeby powiesiły u siebie plakaty z informacją, że łuszczyca nie zaraża, by ci chorzy mogli się normalnie kąpać. Z tysiąca zgodziło się około 200. Uznaliśmy to za wielki sukces, bo nawet w tych 20 proc. ludzie zauważyli, że łuszczyca nie zaraża. Ale informacja jest wciąż potrzebna – mówi Małgorzata Kułakowska, Prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Chorych na Łuszczycę „Psoriasis”.  

Najnowsza akcja Stowarzyszenia polega na rozwieszeniu plakatów skierowanych do młodzieży w około 500 szkołach średnich województwa kujawsko-pomorskiego. W planach akcja pod hasłem „Zaraź się tolerancją, łuszczycą nie możesz” ma być kontynuowana na terenie całej Polski.  Odbywa się ona w ramach kampanii społecznej „Łuszczyca i ŁZS - dość wykluczenia! Zobacz mnie. Nie moją skórę.” 

Anna Piotrowska, zdrowie.pap.pl

Źródło: 

Materiały prasowe Stowarzyszenia Chorych na Łuszczycę „Psoriasis”
Portal Medycyny Praktycznej

ZOBACZ PODOBNE

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Sól jodowana: jak ustrzegliśmy się poważnej choroby

    Niedobór jodu może wywołać chorobę charakteryzującą się głębokim ubytkiem możliwości intelektualnych. To właśnie on odpowiadał w dawnych czasach za występowanie na terenie Szwajcarii tzw. kretynizmu endemicznego. Polska ustrzegła się tego losu, bo w 1935 roku wprowadzono skuteczną profilaktykę - do soli kuchennej dodawany był jodek potasu.

  • fot. tanantornanutra/Adobe Stock

    Jak wygląda świat, gdy traci się wzrok?

    Pewnego dnia obudziłem się i już nic nie widziałem. Całe dzieciństwo przygotowywano mnie na ten moment, ale czy można być na to naprawdę gotowym? Największą szkołę życia dało mi morze. Ono buja każdego tak samo – opowiada Bartosz Radomski, fizjoterapeuta i przewodnik po warszawskiej Niewidzialnej Wystawie.

  • P. Werewka/PAP

    Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

    W okulistyce mamy za sobą kolejny krok milowy – przeszczep gałki ocznej. Na razie jednak to operacja kosmetyczna, bo nie umiemy jeszcze połączyć nerwów wzrokowych, a więc przywrócić widzenia. Wszystko jednak przed nami – wyraził nadzieję prof. Edward Wylęgała, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

NAJNOWSZE

  • anasttrofimova20/Adobe

    Cukier szkodzi, a nie krzepi

    Zrozumienie, że cukier szkodzi, przychodzi ludziom z oporami. Może dlatego, że nadmiar słodkości kojarzony jest przede wszystkim z otyłością i próchnicą, a rzadziej się mówi o poważnych schorzeniach, którym sprzyja: stłuszczeniu wątroby, chorobach trzustki, trwałych zmianach w metabolizmie, a nawet demencji.

  • Nie zapomnij o zielonym do zupy

  • Limit na żywienie

  • Medycyna uczy się na swoich błędach

  • Nauka kontra łysienie – mecz wciąż trwa

  • Adobe Stock

    Leki ratujące życie – zmiany w definicji pierwszej pomocy

    Osoby chorujące przewlekle, gdy zagrożone jest ich życie – np. w wyniku wstrząsu anafilaktycznego, ciężkiej hipoglikemii czy napadu padaczki – wymagają natychmiastowej interwencji. Prawo obliguje świadków do niezwłocznego wezwania pomocy medycznej, nie mówi jednak nic o podaniu leków ratujących życie wydawanych z przepisu lekarza, np. adrenaliny czy glukagonu. Wkrótce ma się to zmienić.

  • Droga mleka kobiecego od dawczyń

  • Nadciśnienie i sport - to nie musi się wykluczać