Wszystko co musisz wiedzieć o witaminie D

Zdecydowana większość Polaków ma jej niedobór. Może się to objawiać m.in. bólami mięśni i stawów, kiepskim samopoczuciem oraz częstymi infekcjami. Dowiedz się jak bezpiecznie uzupełnić braki witaminy D, nazywanej też często witaminą słońca.

Fot. PAP
Fot. PAP

Witamina D, wbrew powszechnej opinii, nie jest wcale jednorodną substancją. To tak naprawdę zespół różnych związków chemicznych, spośród których największe znaczenie mają: witamina D2 (ergokalcyferol) i witamina D3 (cholekalcyferol). Wskutek przemian biochemicznych zachodzących w naszym organizmie, na bazie cholekalcyferolu, powstaje najważniejsza z punktu widzenia zdrowia, aktywna postać witaminy D3, czyli kalcytriol. Organizm człowieka wytwarza witaminę D3 pod wpływem promieni słonecznych, dlatego też często nazywa się ją witaminą słońca. Aby dowiedzieć się więcej na ten temat zobacz nasze wideo: 

Ale ludzie coraz rzadziej się dziś opalają, a przy opalaniu najczęściej stosują kremy z filtrem, które ograniczają dostęp promieniowania ultrafioletowego typu B do naszej skóry (jest ono niezbędne do syntezy tej witaminy). To właśnie ograniczona ekspozycja naszej skóry na słońce, w połączeniu z dietą ubogą w produkty zawierające witaminę D (np. tłuste ryby, jaja, grzyby), najczęściej prowadzą do jej niedoborów.

Niestety, skutki tego mogą być naprawdę groźne.

Co może wskazywać na niedobór witaminy D w organizmie?

Fot. Jacek Pióro/ Zdjęcie ilustracyjne

Przyszła mamo, łykaj witaminę D!

Suplementowanie witaminy D w ciąży może zapobiec otyłości u dziecka. Tymczasem większość Polek, w tym również te w wieku rozrodczym, cierpi z powodu zbyt niskiego poziomu tej substancji w organizmie.

Prof. Marek Ruchała, endokrynolog z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu ostrzega, że niedobór witaminy D u dzieci, może prowadzić do krzywicy. Objawy niedoboru witaminy D u dzieci mogą być bardzo różne – począwszy od nadmiernej potliwości i płaczliwości, aż po częste infekcje i poważne deformacje ciała.

- Natomiast u osoby dorosłej, objawami niedoboru witaminy D są często bóle mięśniowe, bóle stawowe, ogólne złe samopoczucie i częste infekcje. Zwłaszcza, jeśli mamy do czynienia z kobietami w okresie menopauzalnym, kiedy to ochronne działanie estrogenów przestaje funkcjonować – mówi prof. Marek Ruchała.

Z badań wynika, że aż 90 proc. Polaków ma niedobór witaminy D. Skutecznym rozwiązaniem może być więc jej suplementacja.

- Obecne rekomendacje zalecają przyjmowanie tej witaminy we wszystkich grupach wiekowych. Natomiast szczególnie jest to istotne u osób w wieku podeszłym, gdzie synteza skórna witaminy jest zaburzona, u osób z upośledzonym wchłanianiem, np. w zaburzeniach wątroby lub nerek, a także u niemowląt i u dzieci, szczególnie w okresie wzrostu. Jeżeli chodzi o zalecany okres przyjmowania, to na pewno od września do kwietnia jest to szczególnie istotne – mówi dr hab. Agnieszka Bienert, farmaceutka z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Fakty o witaminach: A, E, D i K

„Witamina to substancja, która czyni cię chorym, jeśli jej nie zjesz” – zdefiniował kiedyś noblista Albert Szent-Gyorgyi, odkrywca witamin C i P. Ale nadmiar witamin też uczynić może chorym. Łatwiej o to przy zażywaniu witamin rozpuszczalnych w tłuszczach: A, D, E i K .

Ekspertka podkreśla, że witamina D nie działa doraźnie i dlatego nie ma sensu przyjmować jej dużych dawek np. w okresie infekcji.

- Działa ona na poziomie komórki, przede wszystkim w mechanizmie genowym i to są procesy, które dość długo trwają. Witamina D reguluje wiele ważnych funkcji, ale to wymaga czasu, często miesięcy, a nawet lat – mówi dr hab. Agnieszka Bienert.

Dlatego, powinniśmy się starać, żeby w naszym organizmie była stała ilość witaminy D.

Eksperci podkreślają, że jej działanie jest bardzo szerokie. Nie tylko bierze udział w gospodarce wapniowo-fosforanowej, ale ma też działanie immunomodulacyjne (wpływa na funkcjonowanie układu odpornościowego), a według najnowszych doniesień ma wpływ również na płodność.

Suplementacja witaminy D: rekomendacje ekspertów

- Zalecane dawki witaminy D u osób dorosłych to 800 do 2000 jednostek międzynarodowych na dobę. Wyższe dawki są u osób otyłych, ciemnoskórych i pracujących na zmianach nocnych. Natomiast u dzieci od roku do 18 r.ż. jest to od 600 do 1000 j.m. – mówi dr hab. Agnieszka Bienert. 

Choć witamina D jest generalnie uważana za mało toksyczną, to jednak zaleca się, aby nie przekraczać rekomendowanych dawek, a jej suplementację zawsze konsultować z lekarzem lub farmaceutą.

Na koniec warto dodać, że w opinii ekspertów, najlepiej kupować witaminę D w formie leku, a nie suplementu diety. Leki podlegają bowiem zdecydowanie większym rygorom kontrolnym i jakościowym, dzięki czemu ich skład zgadza się z ulotką i z informacją na opakowaniu.

Fot. Jacek Turczyk/PAP

Miliard osób z niedoborem witaminy D

Za miało czasu spędzamy na słońcu, za dużo w biurze. Niedobór witaminy D spowodowany jest również nadmiernym używaniem kremów z filtrem – twierdzą naukowcy z Touro University.

- W przypadku suplementów diety nie mamy takiej gwarancji. Nie mają one również zbadanej dostępności biologicznej, więc nie wiemy dokładnie jak się wchłaniają – mówi dr hab. Agnieszka Bienert.

Jedno jest pewne. Witamina D jest niezbędna, a zatem powinniśmy świadomie zadbać o jej odpowiednią ilość nie tylko we własnym organizmie, ale także w organizmach naszych bliskich, zwłaszcza dzieci, kobiet w ciąży i seniorów.

- Witamina D jest witaminą życia. Jeżeli chcemy być zdrowi, to powinniśmy to zdrowie budować także przy pomocy witaminy D – konkluduje prof. Marek Ruchała.

Warto o tym pamiętać i jak najczęściej korzystać ze słońca w czasie nadchodzącej wiosny.

Więcej informacji na temat witaminy D i jej suplementacji można znaleźć tutaj.  

vik (zdrowie.pap.pl)

ZOBACZ PODOBNE

  • Werewka/PAP

    Historia. Brudne ręce chirurgów zamiast leczyć uśmiercały 

    Jeszcze na początku XIX w. chirurdzy kroili pacjentów brudnymi rękami. Nie myli ich nawet po sekcji zwłok, gdy udawali się tuż po tym przyjmować porody. Nosili czarne fartuchy, by łatwiej było na nich ukryć ślady krwi. Lekarz, który wpadł na prostą zależność – brudne ręce – zakażenie – popadł w obłęd, bo środowisko nie dało mu wiary. Dlaczego tyle wieków musiało minąć od stworzenia mydła do jego powszechnego stosowania, również w medycynie? I komu udało się w końcu odkazić sale operacyjne?

  • Adobe Stock

    Cukier = próchnica

    Dentyści apelują do rodziców o powstrzymanie się przed dodawaniem cukru, w tym syropów owocowych i miodu, do posiłków i przekąsek w pierwszych dwóch latach życia dziecka. Potem lepiej też go ograniczać. Zobacz, co jeszcze pomoże ci uniknąć próchnicy. 

  • Adobe Stock

    Cukrzyca typu 1 z perspektywy korytarza szkolnego

    Patronat Serwisu Zdrowie

    Ania, Iwona, Justyna…to tylko trzy z setek matek spędzające całe dnie w przedszkolach, szkołach. Dlaczego? Ich dzieci mają cukrzycę typu 1 (CT1), a placówki nie chcą brać odpowiedzialności za opiekę. Powinna być ona sprawowana przez pielęgniarki. Tych jednak brakuje, a pozostali pracownicy nie wyrażają najczęściej zgody na podawanie leków. Obowiązek ten spada zatem na rodziców.

  • Adobe Stock

    Cichy zawał nie boli

    Przebiega prawie niezauważalnie. Daje objawy przypominające grypę lub zwykłe przeziębienie. W podobny sposób objawia się choćby niedobór witamin, minerałów i rozmaite nerwice. Trudno go rozpoznać, łatwo go „przechodzić”, dlatego bywa nazywany cichym zabójcą.

NAJNOWSZE

  • AdobeStock

    Dyniowy zawrót głowy - na zdrowie!

    Dynia, w dzieciństwie kojarzona z karocą Kopciuszka, a dziś częściej z tradycyjną dekoracją na Halloween, jest przede wszystkim zdrowym warzywem bogatym w witaminy i minerały m.in. w magnez, selen, potas i cynk, a także kwas foliowy i niacyny oraz witaminy antyoksydacyjne: A, C i E. Warto jesienią po nią sięgać nie tylko dla ozdoby ogródka. Jest pełna przeciwutleniaczy, które są świetne dla naszej skóry i pomagają zwalczać efekty starzenia.

  • Sprawdź, czy twoja krew krzepnie prawidłowo – zmierz poziom vWF

  • Nigdy nie będziemy gotowi na śmierć. Jak o niej rozmawiać?

  • Mikroplastik można znaleźć nawet w mózgu czy sercu – wskazują wstępne badania

  • Nie do kosza ani do WC, czyli jak utylizować leki 

  • AdobeStock

    Dbamy o życia, które pozostają

    Zawsze zakładamy, że nasz bliski wróci - z misji, z pracy, z akcji, z dyżuru. Inaczej to nie miałoby sensu. Jednak niektórzy nie wracają. O tym jak rozmawiać z dziećmi o śmierci rodzica i jak pocieszać kogoś, kto stracił ukochaną osobę rozmawiamy z Karoliną Suską, doradcą edukacyjnym z Fundacji Dorastaj z Nami.

  • Od śmierci do życia, czyli o transplantacji narządów

  • Rany trudno gojące się pod kontrolą