Przyszła mamo, łykaj witaminę D!

Suplementowanie witaminy D w ciąży może zapobiec otyłości u dziecka. Tymczasem większość Polek, w tym również te w wieku rozrodczym, cierpi z powodu zbyt niskiego poziomu tej substancji w organizmie.

Fot. Jacek Pióro/ Zdjęcie ilustracyjne
Fot. Jacek Pióro/ Zdjęcie ilustracyjne

Witamina D nie tylko odpowiada za prawidłowy rozwój kości, ale przede wszystkim za prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego. Ocenia się, że w Polsce niedobór witaminy D ma około 90 proc. dorosłych i 60 proc. noworodków. Na stężenie tej substancji w organizmie malucha wpływa poziom zasobów tego związku w organizmie matki. 

- Potomstwo kobiet z niedoborami witaminy D w ciąży, również będzie miało niedobory tego składnika. Dlatego warto, by witaminę D przyjmowały kobiety, które planują zajść w ciążę – podkreśla dr Justyna Czech-Kowalska, zastępca kierownika Kliniki Neonatologii, Patologii i Intensywnej Terapii Noworodka w Centrum Zdrowia Dziecka. – Kobiety, planujące posiadanie potomstwa, powinny wcześniej zadbać o to, by mieć odpowiednie stężenie tej witaminy we krwi.

Warto wyjść z cienia, aby dać szansę słońcu

O tym, jak bardzo jest to ważne, świadczą również najnowsze badania międzynarodowego zespołu badaczy pod kierunkiem Vasiliki Daraki z Uniwersytetu Kreteńskiego w Heraklionie. 

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Fakty o witaminach: A, E, D i K

„Witamina to substancja, która czyni cię chorym, jeśli jej nie zjesz” – zdefiniował kiedyś noblista Albert Szent-Gyorgyi, odkrywca witamin C i P. Ale nadmiar witamin też uczynić może chorym. Łatwiej o to przy zażywaniu witamin rozpuszczalnych w tłuszczach: A, D, E i K .

Wzięło nich udział 532 par matka-dziecko. W trakcie pierwszej wizyty u lekarza ginekologa na początku ciąży (średnio było to w 14 tygodniu) u kobiet tych zmierzono poziom witaminy D3 we krwi. Okazało się, że aż 66 procent z miało niedobory tej substancji. Żadna nie brała suplementów diety. Warto zwrócić uwagę na fakt, że te niedobory stwierdzono u Greczynek mieszkających na słonecznej Krecie, a więc miejscu, gdzie wymaganych do produkcji witaminy D w skórze promieni słonecznych jest znacznie więcej niż w Polsce.    

Następnie, dzieci tych matek były badane przez lekarzy w 4 i 6 roku życia. Maluchy były ważone, mierzone, miały robione kompleksowe analizy krwi. Okazało się, że od samego początku dzieci matek, które cierpiały z powodu niedoboru witaminy D, miały wyższe BMI. Przekładało się to także na inne parametry: obwód ich pasa był większy średnio o blisko półtora centymetra, a ich ciało miało średnio więcej 2 proc. tłuszczu.

– Te różnice na pozór nie wydają  się duże, ale my nie mówimy o dorosłych, którzy mają około 30 proc. zawartości tłuszczu w organizmie. Nawet tak drobny wzrost w obwodzie pasa jak owe niespełna półtora centymetra jest ważny, zwłaszcza jeśli od samego początku mamy nadwyżkę tłuszczu, która zostanie na całe życie – mówi dr Vaia Lida Chatzi z Keck School of Medicine UCS, która  nadzorowała badania Vasiliki Daraki.        

Witamina D pomaga nie tylko na osteoporozę

Dlaczego witamina D jest tak kluczowa dla zachowania prawidłowej masy ciała przez dziecko?

Fot. Jacek Turczyk/PAP

Miliard osób z niedoborem witaminy D

Za miało czasu spędzamy na słońcu, za dużo w biurze. Niedobór witaminy D spowodowany jest również nadmiernym używaniem kremów z filtrem – twierdzą naukowcy z Touro University.

Eksperymenty na zwierzętach dowodzą, że substancja ta powstrzymuje tworzące się komórki tłuszczowe przed osiągnięciem dojrzałości. Podobne wyniki dają również badania z wykorzystaniem ludzkich komórek tłuszczowych. 

– Możliwe, że dzieci matek z niskim poziomem witaminy D, mają wyższy BMI i więcej tłuszczu, ponieważ ta substancja zakłóca formowanie się komórek tłuszczowych. Optymalny poziom witaminy D w trakcie ciąży może chronić więc przed dziecięca otyłością, ale potrzeba dalszych badań, które mogłyby potwierdzić nasze odkrycia. Suplementowanie witaminy D na początku ciąży byłoby jednak prostym sposobem na ochronę przyszłych pokoleń - dodaje dr. Chatzi. 

Warto jednak pamiętać, że nadmiar tej substancji w organizmie także nie jest zdrowy. Może doprowadzić do uszkodzenia serca, naczyń krwionośnych i nerek. Dlatego, zanim sami sobie ją zaordynujemy, stosowną dawkę witaminy D najlepiej ustalić z lekarzem. Tak będzie najbezpieczniej.

Anna Piotrowska (zdrowie.pap.pl)

Źródło:

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/29377526

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock/Photographee.eu

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Adobe Stock

    Dziecko ze spektrum autyzmu ma inaczej, rodzice jego też

    Dziecko rozwijające się w spektrum autyzmu to wyzwanie dla rodzica. Życie z nim ma wiele odcieni. Zdarzają się wzloty i upadki, jak w życiu każdego, tylko trochę inaczej. Czym jest spektrum autyzmu w czterech ścianach, 24 godziny na dobę?  - Przyciągał uwagę jak magnes metal, pochłaniał mój czas – opisuje jedna z mam już prawie dorosłego syna z zespołem Aspergera.

  • Adobe Stock

    Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

    O higienę jamy ustnej dziecka należy dbać jeszcze przed wyrznięciem się pierwszego zęba, a ze szczoteczką do zębów i pastą zaznajamiać, zanim wyrośnie ono z pieluch. Samodzielność w myciu zębów owszem, ale pod czujnym okiem dorosłego i to dość długo.

  • Adobe Stock

    Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

    Rzadko się nad tym zastanawiamy, ale posiłek to nie tylko smak, ale cała gama doznań sensorycznych wynikających z kolorów, zapachów, konsystencji, kompozycji na talerzu. Dzieci z nadwrażliwością zmysłów mogą czuć się przytłoczone tą kakofonią i w rezultacie jeść bardzo mało i bez urozmaicenia.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Opieka długoterminowa pod jednym parasolem

    Opiekę długoterminową powinno się przeorganizować, by zmieściła się pod jednym parasolem. Pacjent nie może czekać. By tak się stało, potrzebny jest dialog, również między resortami rządowymi. Standardy właśnie powstają w oparciu o sprawdzone rozwiązania i rozmowy z kadrą zarządzającą zakładami opieki długoterminowej. To oddolna inicjatywa – opowiada o niej prof. dr hab. n.med. Agnieszka Neumann-Podczaska, dyrektor Instytutu Senioralnego Akademii Ekonomiczno-Humanistycznej w Warszawie.

  • Trzeba śledziony, by wyleczyć serce

  • Badanie: większość Polaków za zakazem reklam alkoholu

  • Ćwicz dla siebie i dziecka

  • Badania kliniczne szansą chorych na raka dzieci

  • AdobeStock

    Pozbądź się presji, ruszaj się dla przyjemności

    Jest dobra wiadomość - nie musimy codziennie robić 10 tys. kroków i „zaliczać” kilka treningów w tygodniu, aby być zdrowym. Specjaliści obalają ten popularny mit i przekonują, że każda forma aktywności fizycznej ma pozytywny wpływ na zdrowie, niezależnie od wieku i aktualnej kondycji.

  • Życie duchowe sprzyja zdrowiu

  • VR - nowe narzędzie do leczenia fobii

Serwisy ogólnodostępne PAP