Waga małżeństwa i inne miary

Małżeństwo wpływa na wagę mężczyzn, u kobiet takiej relacji nie stwierdzono – to wniosek z badania Narodowego Instytutu Kardiologii (NIKard). Problem nadwagi i otyłości narasta wraz z wiekiem. Z analizy NFZ wynika, że nadwagę lub otyłość ma 70 proc. mężczyzn w wieku produkcyjnym i 51 proc. kobiet i są to częściej mieszkańcy mniejszych miejscowości lub wsi.

Adobe Stock/Tomasz Warszewski
Adobe Stock/Tomasz Warszewski

Placówki POZ od 2020 roku muszą przekazywać do NFZ podstawowe dane dotyczące pacjenta: wagę i wzrost. Dzięki nim wyliczyć można wskaźnik BMI, który pozwala szacować ryzyko nadwagi lub choroby otyłościowej.

„Już w 2019 roku alarmowaliśmy w głośnym raporcie «Cukier, otyłość –  konsekwencje. Przegląd literatury, szacunki dla Polski», że w 2025 r. w Polsce 28 proc. dorosłych osób będzie otyłych. Dziś wiemy – właśnie dzięki danym o masie ciała i wzroście pacjentów, którymi dysponuje NFZ – że ówczesne prognozy były niedoszacowane” – wskazuje Paweł Florek, dyrektor Biura Komunikacji Społecznej i Promocji w Centrali NFZ.

NFZ wylicza, że wartość refundacji na leczenie chorób, które są następstwem otyłości, w 2023 r. wyniosła 6,6 mld zł, a przy założeniu, że otyłość nie jest jedyną ich przyczyną – 3,8 mld zł. Do tego dochodzą jeszcze inne koszty związane np. z absencją w pracy.  

„Opisując problem nadwagi czy otyłości z perspektywy epidemiologicznej, opieraliśmy się na opracowaniach innych instytucji. Dane NFZ umożliwiają szacowanie kosztów, które ponosimy w związku z leczeniem wybranych chorób związanych z tymi problemami. Dostęp do informacji o masie ciała i wzroście pacjentów, które wpływałyby regularnie do NFZ, umożliwiałby formułowanie bardziej precyzyjnych wniosków” – podkreśla Beata Koń, zastępca dyrektora w departamencie odpowiedzialnym za analizy danych w Centrali NFZ.

NFZ przytacza wstępne analizy danych o wzroście i wadze pacjentów. Wynika z nich, że:


•    35 proc. spośród analizowanych pacjentów ma nadwagę, a 28 proc. choruje na otyłość. Wśród kobiet nadwagę odnotowano w 30 proc. przypadków, a u mężczyzn w 41 proc. Gdy chodzi o otyłość odsetek wynosi odpowiednio 26 proc. i 31 proc.;


•    średnie BMI to 27,5. Wśród kobiet 26,9 a u mężczyzn 28,2;


•    problem nadwagi i otyłości zmienia się z wiekiem. W grupie 18–64 lat: 70 proc. mężczyzn ma nadwagę lub otyłość, a w grupie 65+: 78 proc. W przypadku kobiet w grupie 18–64 lat: 51 proc. ma nadwagę lub otyłość, a w grupie 65+: 72 proc.


Fundusz przyjrzał się również danym pod względem miejsca zamieszkania. Okazało się, że 33-39 proc. mieszkańców poszczególnych województw nie ma problemu z nadwagą i otyłością. W mniejszym stopniu dotyka on mieszkańców większych miast niż wsi. 


„(…) najwięcej osób z nadwagą i otyłością zaobserwowano na terenach wiejskich (niemal 66 proc.). Najmniej w miastach pow. 500 tys. mieszkańców (57 proc.)” – komentuje wyniki analizy NFZ.

„Wnioski wyciągnęliśmy na podstawie danych wejściowych dotyczących 3,4 mln dorosłych pacjentów. Aby analiza jak najdokładniej odzwierciedlała strukturę demograficzną w Polsce oraz po to, aby wyjść naprzeciw problemowi niepewności wnioskowania, przeprowadziliśmy 500 losowań po 100 tys. obserwacji, uwzględniając przekrój województwa, miejsca zamieszkania, wieku i płci” – wyjaśnia Filip Urbański, szef działu analitycznego w Centrali NFZ.

Komentując wyniki analizy, Katarzyna Głowińska, prezeska FLO – Fundacji na rzecz Leczenia Otyłości zaznaczyła, że „monitorowanie wskaźnika BMI nadal jest pierwszym krokiem, który może pomóc w rozpoznawaniu i leczeniu choroby otyłościowej”.

„Póki co nasz system ochrony zdrowia nie dysponuje rozwiązaniami systemowymi, które umożliwiałyby wytyczenie ścieżki pacjenta chorego na otyłość, co oznacza, że lekarz POZ jest pierwszym w kontakcie z chorym, którego należy rozpoznać jako chorującego na otyłość i objąć leczeniem. Obowiązek sprawozdawania masy ciała i wzrostu może wiele zmienić w życiu całego społeczeństwa, poprawić zdrowie pacjentów i nie dopuścić do rozwoju najpoważniejszej postaci choroby otyłościowej” – podsumowuje Głowińska.

Adobe Stock

Otyłość - choroba społecznie niewidzialna

Otyłość to poważna, przewlekła i nawracająca choroba, wciąż społecznie niedostrzegana. Często leczy się nie samą chorobę, tylko jej powikłania. Może to prowadzić do poważnych w skutkach konsekwencji – zaznacza Katarzyna Głowińska, prezes FLO – Fundacji na Rzecz Leczenia Otyłości.

Zgromadzone przez NFZ dane dotyczące masy i wzrostu pacjentów będą wykorzystane do przygotowania raportu NIZP-PHZ pt. „Sytuacja zdrowotna ludności Polski i jej uwarunkowania”.

Waga małżeństwa

Związkowi wagi ze statusem cywilnym przyjrzeli się ostatnio eksperci Narodowego Instytutu Kardiologii (NIKard). Zbadali pod tym kątem 2405 osób w wieku około 50 lat. Okazało się, że żonaci mężczyźni są trzy razy bardziej narażeni na nadwagę niż ich nieżonaci rówieśnicy. U kobiet takiej zależności nie stwierdzono. Równocześnie badacze zauważyli, że ryzyko nadwagi lub otyłości rośnie wraz z wiekiem. 

„U mężczyzn każdy kolejny rok życia zwiększa prawdopodobieństwo nadwagi o 3 proc., a otyłości o 4 proc. W przypadku kobiet wartości te wynoszą odpowiednio 4 proc. i 6 proc.” – podkreślają autorzy badania pod kierownictwem dr inż. Alicji Cichej-Mikołajczyk.

Badacze zwrócili uwagę na to, że u kobiet na ich wagę dodatkowo wpływ mają natomiast czynniki związane np. z depresją czy świadomość zdrowego stylu życia.

„Kobiety częściej podejmują działania mające na celu kontrolę masy ciała, co może wynikać zarówno z wewnętrznej motywacji, jak i presji społecznej” – wyjaśniają.


Eksperci NIKard przypominają też, że otyłość jest jednym z 10 najistotniejszych czynników ryzyka rozwoju chorób kardiologicznych. Ich listę opracował zespół pod kierownictwem prof. dr hab. n. med. Piotra Dobrowolskiego i zamknął w koncepcji „10 dla Serca”. 

„Te 10 obszarów to mierniki Twojego zdrowia oraz Twoje nawyki i zachowanie. Obszary, które mierzymy:
•    ciśnienie krwi;
•    poziom cholesterolu;
•    cukier we krwi;
•    waga.
Obszary nawyków i zachowania:
•    zdrowe odżywianie;
•    niepalenie tytoniu;
•    unikanie alkoholu;
•    zdrowy sen;
•    jak radzisz sobie ze stresem;
•    jak wygląda aktywność fizyczna.”  
– czytamy w poście Narodowego Instytutu Kardiologicznego na FB.

Wyniki badań będą prezentowane w maju w Maladze podczas Europejskiego Kongresu Otyłości.
 

Autorka

Klaudia Torchała

Klaudia Torchała - Z Polską Agencją Prasową związana od końca swoich studiów w Szkole Głównej Handlowej, czyli od ponad 20 lat. To miał być tylko kilkumiesięczny staż w redakcji biznesowej, została prawie 15 lat. W Serwisie Zdrowie od 2022 roku. Uważa, że dziennikarstwo to nie zawód, ale charakter. Przepływa kilkanaście basenów, tańczy w rytmie, snuje się po szlakach, praktykuje jogę. Woli małe kina z niewygodnymi fotelami, rowery retro. Zaczyna dzień od małej czarnej i spaceru z najwierniejszym psem - Szógerem.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe Stock

    Cud narodzin

    Rozmnażanie człowieka często bywa przedstawiane jako naturalny, oczywisty element biologii. Naukowcy od dawna jednak podkreślają, że to narracja uproszczona. W rzeczywistości jest to proces niepewny, obarczony ogromnym ryzykiem błędu i porażki na każdym etapie. Jak mówią embriolodzy, biologia ludzkiej płodności jest taka, że zamiast gwarantować sukces – raczej balansuje na granicy prawdopodobieństwa. I każde narodziny – z tego punktu widzenia – to cud.

  • AdobeStock/gpointstudio

    Tej zimy grypa ma być groźniejsza niż w poprzednich sezonach

    W wielu krajach Europy grypa pojawiła się tej zimy wcześniej, a eksperci przewidują, że może to być wyjątkowo trudny sezon ze względu na krążącą zmutowaną wersję wirusa. Choć początkowe dane dla Polski nie są jeszcze alarmujące, lekarze POZ już obserwują więcej przypadków zachorowań. Jest jeszcze czas, żeby się zaszczepić i uniknąć ciężkiego przebiegu tej groźnej choroby.

  • Adobe Stock

    Przeciwko pneumokokom mamy broń nowej generacji, której nie używamy

    Penumokoki to bakterie, przeciwko którym mamy bardzo skuteczną ochronę – szczepienia. Sęk w tym, że przeciwko najgroźniejszym serotypom, które są wielolekooporne, nie uodparniamy najmłodszych w ramach obowiązkowych szczepień. Dlaczego? – wyjaśnia dr n. med. August Wrotek, specjalista pediatrii, członek zarządu Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego.

  • Adobe Stock

    Nowe badania na temat alkoholu – groźne nawet małe ilości

    Już nawet minimalna konsumpcja alkoholu może sprzyjać poważnym chorobom. Jego wpływ na zdrowie bada się trudno, więc doniesienia o tym, że nieduże ilości pomagają, lepiej traktować z rezerwą.

NAJNOWSZE

  • AdobeStock

    Marzenie o lataniu

    Dziś, aby zostać pilotem nie trzeba już spełniać tak rygorystycznych wymagań zdrowotnych, jak kiedyś. Można np. nosić okulary, co jeszcze kilka lat temu już na wstępie dyskwalifikowało kandydata. Chyba, że chce się zostać pilotem odrzutowca, wtedy w grę nie wchodzą żadne zdrowotne kompromisy.

  • NFZ: gdzie się leczyć podczas świąt

  • Ryby – ile i które jeść?

  • Dieta dziecka z chorobą onkologiczną

  • Od opiatów do makowca

  • Adobe Stock

    Cud narodzin

    Rozmnażanie człowieka często bywa przedstawiane jako naturalny, oczywisty element biologii. Naukowcy od dawna jednak podkreślają, że to narracja uproszczona. W rzeczywistości jest to proces niepewny, obarczony ogromnym ryzykiem błędu i porażki na każdym etapie. Jak mówią embriolodzy, biologia ludzkiej płodności jest taka, że zamiast gwarantować sukces – raczej balansuje na granicy prawdopodobieństwa. I każde narodziny – z tego punktu widzenia – to cud.

  • Czatboty mogą zaszkodzić – szczególnie młodym

  • Fizjoterapeuci – niewykorzystany potencjał

Serwisy ogólnodostępne PAP