Wirus hMPV dotarł do Europy

Wirus hMPV dotychczas obecny w Chinach dotarł do Europy. Pierwsze zachorowania odnotowano w Portugalii. Jak zapewniają lekarze na razie nie ma powodu do obaw. Zalecają - jak przy każdej innej infekcji - noszenie maseczki ochronnej, dbanie o higienę, a przede wszystkim unikanie kontaktu z osobami, które wykazują jej objawy.

AdobeStock/ Saiful52
AdobeStock/ Saiful52

Metapneumowirus (hMPV), podobnie jak RSV, jest wirusem sezonowym. Rozprzestrzenia się głównie zimą i choć mówi się o nim „nowy wirus hMPV” to patogen ten krąży w populacji już od wielu lat. Odkryto go jednak stosunkowo niedawno - w 2001 roku w Holandii. 

Wirus ten powoduje infekcje górnych dróg oddechowych, od przeziębienia do zapalenia płuc. Choroba nim wywołana ma różny przebieg w zależności od wieku osoby zarażonej. Ciężko znoszą zakażenie nim dzieci, ale także osoby po 65. roku życia. 

Najczęściej występującymi objawami zakażenia są: kaszel, gorączka, zaczerwienienie gardła, duszność i chrypka.

Na przełomie grudnia i stycznia pojawiły się informacje o gwałtownym wzroście zakażeń metapneumowirusami w Chinach. Sytuację zaczęto nawet porównywać do tej z początków pandemii COVID-19

Lekarze jednak uspokajają.

„Ludzkie metapneumowirusy (hMPV) nie mają dużego potencjału epidemicznego, więc raczej nie grozi nam pandemia nimi spowodowana. Do wzrostu zakażeń dochodzi każdego roku w sezonie zimowym, jednak są to infekcje samoograniczające się lub wymagające jedynie leczenia objawowego” - podkreślił w wywiadzie dla PAP wirusolog prof. WUM Tomasz Dzieciątkowski.

We wtorek (7 stycznia) informację o pojawieniu się przypadków infekcji wirusem hMPV potwierdziły także służby medyczne Portugalii. Jednak, jak zapewnia tamtejsze ministerstwo zdrowia, przypadki zakażeń grypopodobnym wirusem w Portugalii są na razie "stosunkowo rzadkie".

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) nie uznała, by wzrost zakażeń wymagał specjalnego postępowania.

mg

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe

    Liszaje – wspólna nazwa, odmienne mechanizmy

    Liszaj nie jest jedną chorobą. Pod tą nazwą kryją się różne schorzenia skóry i błon śluzowych, od autoimmunologicznych po wynikające z przewlekłego świądu. Nauka coraz lepiej rozumie ich mechanizmy. 

  • AdobeStock/gpointstudio

    Tej zimy grypa ma być groźniejsza niż w poprzednich sezonach

    W wielu krajach Europy grypa pojawiła się tej zimy wcześniej, a eksperci przewidują, że może to być wyjątkowo trudny sezon ze względu na krążącą zmutowaną wersję wirusa. Choć początkowe dane dla Polski nie są jeszcze alarmujące, lekarze POZ już obserwują więcej przypadków zachorowań. Jest jeszcze czas, żeby się zaszczepić i uniknąć ciężkiego przebiegu tej groźnej choroby.

  • Adobe

    Trąd powraca?

    Informacje o nowych przypadkach trądu w Rumunii i Chorwacji zwróciły uwagę Europy na chorobę, którą zwykło się uważać za należącą do przeszłości. Służby sanitarne w obu krajach uspokajają: nie ma zagrożenia epidemią. Jednocześnie eksperci przypominają, że trąd – dziś określany jako choroba Hansena – nigdy nie zniknął, a jego obecność w Europie jest konsekwencją globalnej mobilności i wieloletniego okresu wylęgania.

  • Adobe

    Nosiciele Li-Fraumeni: skazani na nowotwór

    Zespół Li‑Fraumeni to predyspozycja genetyczna, która sprawia, że u dzieci mogą rozwijać się rzadkie i agresywne nowotwory, często we wczesnym wieku, a standardowe leczenie wymaga szczególnej ostrożności. Prawdopodobieństwo zachorowania na raka szacuje się na 80 proc. 

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Liszaje – wspólna nazwa, odmienne mechanizmy

    Liszaj nie jest jedną chorobą. Pod tą nazwą kryją się różne schorzenia skóry i błon śluzowych, od autoimmunologicznych po wynikające z przewlekłego świądu. Nauka coraz lepiej rozumie ich mechanizmy. 

  • Trąd powraca?

  • Przeciwko pneumokokom mamy broń nowej generacji, której nie używamy

  • Ile NFZ zapłacił w 2024 roku za zdrowie jednego pacjenta?

  • Nowe badania na temat alkoholu – groźne nawet małe ilości

  • AdobeStock/gpointstudio

    Tej zimy grypa ma być groźniejsza niż w poprzednich sezonach

    W wielu krajach Europy grypa pojawiła się tej zimy wcześniej, a eksperci przewidują, że może to być wyjątkowo trudny sezon ze względu na krążącą zmutowaną wersję wirusa. Choć początkowe dane dla Polski nie są jeszcze alarmujące, lekarze POZ już obserwują więcej przypadków zachorowań. Jest jeszcze czas, żeby się zaszczepić i uniknąć ciężkiego przebiegu tej groźnej choroby.

  • Od czego zależy, kto doznaje stresu pourazowego?

  • Odżywianie a indeks studencki

Serwisy ogólnodostępne PAP