Materiał promocyjny

Czy kasza to samo zdrowie?

Dowiedz się, skąd biorą się jej właściwości zdrowotne i poznaj 5 powodów, dla których powinna stać się niezbędnym składnikiem naszego codziennego jadłospisu

lubiekasze.pl
lubiekasze.pl

Zgodnie z najnowszymi zaleceniami żywieniowymi1, każdego dnia należy spożyć przynajmniej trzy porcje pełnoziarnistych produktów zbożowych. Powinny one zajmować 1/4 talerza w każdym posiłku. Jednym z najbardziej wartościowych produktów zbożowych jest kasza, którą w różnych wariantach można jeść codziennie.

Dlaczego warto uwzględnić kaszę w diecie, wyjaśnia Monika Stromkie-Złomaniec, dietetyk i ekspertka kampanii „Lubię kaszę - kasza na stół, na zdrowie, na co dzień”.

1. Wartości odżywcze kaszy

Właściwości zdrowotne kaszy wynikają z tego, że jest produktem z pełnego ziarna. Oznacza to, że ziarno przeznaczone do jej produkcji nie jest oczyszczane ze swojej zewnętrznej warstwy, czyli łuski (co ma miejsce podczas produkcji mąki). Obłuskiwanie polega jedynie na usuwaniu niejadalnych części, czyli plewek kwiatowych i okrywy owocowo-nasiennej. Najcenniejsze części pod względem wartości odżywczych, czyli łuska i zarodek, pozostają nienaruszone.

2. Źródło błonnika pokarmowego

Im grubsza kasza, tym więcej błonnika. Najwięcej więc znajdziemy go w kaszy gryczanej i pęczaku.

„Dzięki błonnikowi kasza reguluje proces trawienia, zapobiegając zaparciom, nowotworom jelita grubego i hemoroidom. To między innymi za sprawą błonnika kasze zaliczamy do produktów o niskim indeksie glikemicznym: po posiłku węglowodany uwalniają się stopniowo przez długi czas, przez co dłużej czujemy się syci, a w ciągu dnia nie dopada nas nagły głód i ochota na słodycze. Ponieważ kasze, szczególnie gruboziarniste, nie powodują drastycznego wzrostu glikemii poposiłkowej, polecane są osobom zmagającym się z insulinoopornością, cukrzykom i podczas diet redukcyjnych” - tłumaczy Monika Stromkie-Złomaniec.

Zaletą kasz, wynikającą z zawartości błonnika, jest także jej wpływ na obniżanie stężenia złego cholesterolu we krwi (zwłaszcza kasza jęczmienna) i zmniejszanie ryzyka kamicy żółciowej.

3. Bogactwo składników mineralnych i witamin

Kasze są dobrym źródłem magnezu, cynku, żelaza, potasu i witamin z grupy B.

„Dzięki wysokiej zawartości tych składników, wprowadzenie kaszy do jadłospisu może zapobiegać pogorszeniu koncentracji, łamliwości włosów i paznokci, rozdrażnieniu, bezsenności, bolesnym skurczom mięśni, kołataniu serca, łuszczeniu się naskórka, a nawet niepłodności” - zapewnia ekspertka.

4. Naturalny, nieprzetworzony produkt spożywczy

Zastosowane procesy technologiczne, stanowiące tylko niezbędne minimum (zbiór i oczyszczanie z części niejadalnych), sprawiają, że nie znajdziemy w kaszy żadnych sztucznych substancji konserwujących czy poprawiających smak. W przeciwieństwie do produktów przetworzonych, praktycznie nie zawiera sodu, którego nadmierne spożycie prowadzi do nadciśnienia tętniczego i obrzęków.

5. Łatwość przygotowania i przystępna cena

Nie trzeba jej obierać, wystarczy wrzucić ją do garnka, zalać wodą i gotować. Kasza nie wymaga również specjalnych warunków przechowywania – wystarczy ustawić ją w suchym miejscu lub szczelnie zamkniętym pojemniku. Dzięki bardzo niskiej zawartości wody, produkt ten ma długi okres przydatności do spożycia (bez zastosowania substancji konserwujących). Dodatkowym atutem kaszy jest jej wciąż niska cena.

PAP

Roślinożercy kontra wszystkożercy. Zdrowotne konsekwencje diet roślinnych u dzieci

„Kasza, której walory zdrowotne są niepodważalne, powinna stanowić istotny element naszej diety. Może być bazą sałatek z warzywami, sycącym składnikiem zup, przygotowuje się z niej desery, zapiekanki i wiele innych pożywnych dań. To produkt niedoceniany, choć bardzo wartościowy, który wpływa korzystnie na nasz organizm, wzmacniając go i oczyszczając. Dlatego warto pomyśleć o porcji kaszy każdego dnia, a przynajmniej jeść ją kilka razy w tygodniu” - zachęca dietetyk.

Organizatorem kampanii promocyjno-edukacyjnej „Lubię kaszę – kasza na stół, na zdrowie, na co dzień” jest Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych.

Więcej informacji o kampanii znajduje się tutaj:

http://www.lubiekasze.pl/

https://www.facebook.com/lubiekasze/

https://www.instagram.com/lubie_kasze/

1. „Zalecenia Zdrowego Żywienia", Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny (NIZP-PZH)

Więcej na: lubiekasze.pl

Źródło informacji: lubiekasze.pl

#Fundusze Promocji
 

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe

    Jelita rozmawiają nie tylko z mózgiem

    Oś jelita–mózg to w ostatnich latach gorący temat w nauce: mówimy o niej jako o związku między florą bakteryjną a zdrowiem psychicznym. Ale, choć to kwestia fascynująca i dobrze udokumentowana, warto pamiętać, że jelita komunikują się nie tylko z mózgiem. Ten sam mikrobiom i jego metabolity prowadzą równoległe „rozmowy” z wątrobą, płucami i sercem, a konsekwencje tych kontaktów mają dla zdrowia równie duże znaczenie. 

  • AdobeStock

    Filiżanka espresso elementem terapii raka?

    Zespół badaczy z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu przedstawili dowody, które łączą kofeinę z działaniami przeciwnowotworowymi. Jeśli przyszłe badania potwierdzą te obserwacje, może się okazać, że w przyszłości kawa może być elementem terapii, choć raczej nie w formie napoju latte, lecz precyzyjnie dawkowanego preparatu.

  • Adobe

    Olszówka - toksyczna ruletka

    W 1944 roku niemiecki mykolog Julius Schäffer zmarł po spożyciu kilku ugotowanych krowiaków podwiniętych (Paxillus involutus), znanych w Polsce jako olszówki. Chciał udowodnić, że są jadalne, choć w środowisku naukowym trwała już dyskusja nad ich bezpieczeństwem. Jego śmierć była jednym z pierwszych dobrze udokumentowanych przypadków ciężkiego zatrucia olszówką i przyczyniła się do dalszych badań nad tym gatunkiem.

  • Adobe

    Jeżyny – samo zdrowie

    Jeżyny są równie bogate w związki bioaktywne co borówki czy truskawki. Ich charakterystyczna, głęboka barwa zdradza wysoką zawartość antocyjanów, a cierpki posmak kryje w sobie elagotanniny i inne polifenole, które mogą wpływać na metabolizm człowieka, układ sercowo-naczyniowy i mikrobiotę jelitową.

NAJNOWSZE

  • AdobeStock

    Agresja zaczyna się od słów

    Agresja wobec personelu medycznego niemal zawsze zaczyna się od słów – wulgaryzmów, gróźb, presji, by wystawili receptę czy zwolnienie. Trzeba zacząć od uświadamiania, że każda agresja wobec medyków jest niedopuszczalna. Tylko tak można zacząć budować granice przyzwolenia dla zła, jakie z tej agresji wynika.

  • 10 rzeczy, które warto wiedzieć o trzustce

  • Chodzenie daje zdrowie

  • Spojówka na straży wzroku

  • Bądź wdzięczny, a będziesz żył dłużej

  • Adobe Stock

    Nastolatek i nikotyna

    Zakazany owoc zawsze smakuje najlepiej. Polityka zakazów do niczego nie prowadzi, a antynikotynowe kampanie społeczne szybko stają się memami. I trudno się dziwić. Brakuje dialogu z młodymi – zwraca uwagę Filip Hornik z Akcji Uczniowskiej.

  • Zaskakujące efekty wad postawy

  • Przeciwciała monoklonalne w profilaktyce wścieklizny

Serwisy ogólnodostępne PAP