Orzechy są zdrowe!

Warto jeść orzechy – zawierają wiele substancji odżywczych oraz błonnik i o ile nie ma uczulenia zaleca się uwzględnienie ich niewielkich ilości w codziennym menu. Taka rekomendacja jest kierowana także do pacjentek po leczeniu raka piersi – niewykluczone, że odnoszą z jej wdrożenia szczególne korzyści – przynajmniej zdaniem szanghajskich naukowców.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Wyniki ich badania zostały opublikowane w „International Journal of Cancer“.

Na wstępie warto jednak zaznaczyć, że nie ma diet zapobiegających nowotworom ani określonych pokarmów, które mogłyby zapobiegać, leczyć lub zmniejszać ryzyko nawrotu choroby.

Dr Erin Van Blarigan, epidemiolog z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco, prowadziła badanie, w którym odnotowano korzyści wynikające ze spożycia orzechów u pacjentów z rakiem okrężnicy. Znane są także badania, które sugerują, że orzechy zmniejszają ryzyko chorób układu krążenia i na ich podstawie Europejskie Towarzystwo Kardiologiczne i Światowa Organizacja Zdrowia zalecają regularne jedzenie orzechów. Dotychczas nie badano jednak ich wpływu na raka piersi.

Teraz w ramach Szanghajskiego Studium Przeżycia Raka Piersi naukowcy porównali spożycie orzechów z przeżywalnością raka piersi u 3449 osób. Okazało się, że osoby, które jadły ich więcej, miały lepsze wskaźniki: tzw. ogólnego przeżycia (mierzący czas do zgonu) i przeżycia wolnego od choroby (czyli okresu, kiedy pacjent jest wyleczony i w badaniach kontrolnych nie wykazuje się nawrotu nowotworu) w porównaniu z tymi, którzy spożywali mniej orzechów.

Fot. PAP

Czosnek leczy raka? Nie! Weryfikuj informacje!

Diagnoza: „rak” sprawia, że szukamy wiadomości o metodach jego leczenia. Internet „pomaga” - można znaleźć wiele rzekomo cudownych recept na raka, np. stosowanie czosnku czy hipertermii. Jest gdzie sprawdzić wiarygodność takich metod.

Autorzy badań zaobserwowali zatem zależność pomiędzy spożyciem orzechów a ryzykiem nawrotu lub zgonu z powodu raka piersi. Regularne spożywanie orzechów wiązało się z mniejszym o 52 proc. ryzykiem nawrotu choroby i mniejszym o jedną trzecią ryzykiem zgonu, przy czym osoby spożywające najwięcej orzechów miały najniższe ryzyko. 

Naukowcy zaznaczyli, że uzyskane wyniki mają zastosowanie do wszystkich rodzajów orzechów, od migdałów, pistacji, orzechów pekanowych i brazylijskich po orzechy włoskie, laskowe, orzeszki ziemne i orzechy nerkowca. 

Ich zdaniem, aby uzyskać korzyści określone w tym badaniu, idealnie byłoby dążyć do spożycia około ¼ szklanki orzechów tygodniowo. Chociaż nie możemy być pewni, że spożywanie orzechów przyniesie korzyści stwierdzone w tym badaniu, wiemy, że orzechy mają też inne korzyści zdrowotne, m.in. uwzględnienie ich w codziennym menu zmniejsza ryzyka cukrzycy i choroby serca, obniża poziom cholesterolu i trójglicerydów. Orzechy zawierają nienasycone kwasy tłuszczowe i inne składniki odżywcze. Należy jednak pamiętać, że są wysokokaloryczne, dlatego nie należy jeść ich garściami.

Oczywiście szanghajscy naukowcy nie wykryli związku przyczynowo-skutkowego, a jedynie interesującą korelację. Nie da się też wykluczyć, że osoby, które jedzą regularnie orzechy, generalnie mają zdrowszy tryb życia, a to pomaga nie tylko w razie choroby nowotworowej.

Monika Wysocka, zdrowie.pap.pl

Źródło: https://onlinelibrary.wiley.com/doi/full/10.1002/ijc.33824
 

Autorka

Monika Grzegorowska

Monika Grzegorowska - O dziennikarstwie marzyła od dziecka i się spełniło. Od zawsze to było dziennikarstwo medyczne – najciekawsze i nie do znudzenia. Wstępem była obrona pracy magisterskiej o błędach medycznych na Wydziale Resocjalizacji. Niemal całe swoje zawodowe życie związała z branżowym Pulsem Medycyny. Od kilku lat swoją wiedzę przekłada na bardziej przystępny język w Serwisie Zdrowie PAP, co doceniono przyznając jej Kryształowe Pióro. Nie uznaje poranków bez kawy, uwielbia wieczory przy ogromnym stole z puzzlami. Życiowe baterie ładuje na koncertach i posiadówkach z rodziną i przyjaciółmi.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock/Photographee.eu

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Sól jodowana: jak ustrzegliśmy się poważnej choroby

    Niedobór jodu może wywołać chorobę charakteryzującą się głębokim ubytkiem możliwości intelektualnych. To właśnie on odpowiadał w dawnych czasach za występowanie na terenie Szwajcarii tzw. kretynizmu endemicznego. Polska ustrzegła się tego losu, bo w 1935 roku wprowadzono skuteczną profilaktykę - do soli kuchennej dodawany był jodek potasu.

  • fot. tanantornanutra/Adobe Stock

    Jak wygląda świat, gdy traci się wzrok?

    Pewnego dnia obudziłem się i już nic nie widziałem. Całe dzieciństwo przygotowywano mnie na ten moment, ale czy można być na to naprawdę gotowym? Największą szkołę życia dało mi morze. Ono buja każdego tak samo – opowiada Bartosz Radomski, fizjoterapeuta i przewodnik po warszawskiej Niewidzialnej Wystawie.

  • P. Werewka/PAP

    Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

    W okulistyce mamy za sobą kolejny krok milowy – przeszczep gałki ocznej. Na razie jednak to operacja kosmetyczna, bo nie umiemy jeszcze połączyć nerwów wzrokowych, a więc przywrócić widzenia. Wszystko jednak przed nami – wyraził nadzieję prof. Edward Wylęgała, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

NAJNOWSZE

  • AdobeStock

    Paraliżujący strach przed lataniem

    Zbliża się majówka, a niedługo potem wakacje – to czas, kiedy wiele osób decyduje się na podróże. Niektóre z nich wymagają lotu samolotem. Ale co zrobić, jeśli boimy się latać?

  • Tłuszcze trans – metaboliczna trucizna

  • Cyfrowe technologie służą seniorom

  • Sarkoidoza – zagadkowa choroba o wielu obliczach

  • Niedoceniane badania laboratoryjne

  • Adobe

    Tłuszcze trans – metaboliczna trucizna

    Na początku XX wieku chemicy znaleźli sposób, by z taniego oleju roślinnego uzyskać produkt wyglądem i konsystencją przypominający masło, ale nie jełczejący i kosztujący grosze. Tak narodziły się tłuszcze trans – kulinarne wunderwaffe ery fast foodu. Dziś te same izomery są traktowane przez epidemiologów jak bomba z opóźnionym zapłonem: Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że co roku odbierają życie nawet 183 tys. osób i wciąż pozostają zagrożeniem dla 5 mld ludzi na świecie.

  • Przeszczep mikrobioty w chorobie alkoholowej

  • Komórki macierzyste – nadzieja w leczeniu cukrzycy