Przerywany post może stanowić zagrożenie dla serca

Post przerywany, który polega na jedzeniu tylko o określonych porach dnia, stał się w ostatnich latach bardzo popularny. Tymczasem najnowsze badania sugerują, że niekoniecznie może nam to wyjść na dobre.

Choi_ Nikolai, AdobeStock
Choi_ Nikolai, AdobeStock

Najpopularniejszy wariant postu przerywanego polega na spożywaniu wszystkich posiłków w ciągu zaledwie ośmiu godzin lub krócej, co skutkuje co najmniej 16-godzinnym postem dziennie. Wyniki badania tej diety zaprezentowano na spotkaniu American Heart Association w Chicago. Badacze przeanalizowali dane dotyczące nawyków żywieniowych 20 tys. dorosłych w całych Stanach Zjednoczonych, których obserwowano w latach 2003–2018. 

Okazało się, że u osób przestrzegających ośmiogodzinnego planu odżywiania ryzyko śmierci z powodu chorób serca było o 91 proc. wyższe w porównaniu do tych, którzy przestrzegali bardziej tradycyjnego schematu żywieniowego, polegającego na jedzeniu przez 12 do 16 godzin każdego dnia.

– Jako dietetyk mam mieszane uczucia co do postu przerywanego. Ograniczenia kaloryczne są nam konieczne, bo nasz naród tyje na potęgę, ale czy powinno to być ograniczenie czasowe? Mam wątpliwości. Faktycznie w większości przypadków przynosi efekty i nie ma skutków ubocznych, jeżeli prowadzi się ograniczenia czasowe pod okiem specjalisty. W mojej pracy widzę jednak lepsze korzyści ze stosowania czterech posiłków z odstępami trzech–czterech godzin, ale dieta zawsze powinna być dobrana indywidualnie – komentuje dr Hanna Stolińska, dietetyk kliniczna.

Specjalistka dodaje, że pacjenci, których prowadzi na oknie żywieniowym, zwykle nie mają problemów zdrowotnych i zależy im na redukcji.

Jak wytrwać w realizacji postanowień

– Nie stosuję postu przerywanego u pacjentów z problemami zdrowotnymi, zwłaszcza u kobiet z zaburzeniami węglowodanowymi oraz z zaburzeniami hormonalnymi. Tak również pokazują badania, że u kobiet może to skracać cykl i przyśpieszyć menopauzę. Dużym ryzykiem w stosowaniu postu przerywanego jest trudność ze spożyciem odpowiedniej wartości energetycznej, a w konsekwencji niedobory, osłabienie, utrata masy mięśniowej i napady na jedzenie. Z ostatnim punktem spotykam się najczęściej – zwraca uwagę dietetyczka.

Autorzy badania również zwracają uwagę na tę kwestię i do szczególnej ostrożności w stosowaniu tej diety przez dłuższy czas namawiają zwłaszcza osoby cierpiące na choroby serca lub raka. Przyznają przy tym, że byli zaskoczeni swoimi ustaleniami.

„Spodziewaliśmy się, że długoterminowe przyjęcie ośmiogodzinnego ograniczenia jedzenia będzie wiązać się z niższym ryzykiem śmierci z przyczyn sercowo-naczyniowych, a nawet śmierci z dowolnej przyczyny” – wyznaje prof. Victor Wenze Zhong, główny autor badania, kierownik wydziału epidemiologii i biostatystyki w Szanghajskiej Szkole Medycznej Uniwersytetu Jiao Tong w Chinach.

Zdaniem naukowców odmienny od oczekiwanego rezultat może się tak brać stąd, że osoby, które poszczą przez 16 godzin, miały mniej beztłuszczowej masy mięśniowej w porównaniu z osobami, które jadły przez dłuższe okresy dnia. Zgadza się to z poprzednim badaniem klinicznym opublikowanym w JAMA Internal Medicine, które wykazało, że osoby przestrzegające diety o ograniczonym czasie trwania przez trzy miesiące straciły więcej mięśni niż grupa kontrolna, której nie przydzielono do stosowania okresowego postu.

Fot. PAP/M. Kmieciński

Mięśnie - klucz do zdrowia

Według najnowszego badania MultiSport Index 2022, 65 proc. dorosłych Polaków przynajmniej raz w miesiącu zażywa ruchu. Jednak tylko 40 proc. mieszkańców kraju wypełnia zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia. 

„Badania wykazały, że niska masa mięśniowa wiąże się z wyższą śmiertelnością, w tym większym ryzykiem śmierci z powodu chorób serca” – zauważa prof. Zhong.

Nie są to ustalenia ostateczne. Badanie odkryło korelację między ograniczeniem czasu jedzenia a zwiększoną śmiertelnością, ale nie wykazało związku przyczynowo-skutkowego. 

„Na podstawie obecnych dowodów skupienie się na tym, co ludzie jedzą, wydaje się ważniejsze niż skupianie się na porze jedzenia” – uważa prof. Zhong.

Monika Grzegorowska, zdrowie.pap.pl

Źródło: https://newsroom.heart.org/news/8-hour-time-restricted-eating-linked-to-a-91-higher-risk-of-cardiovascular-death

Autorka

Monika Grzegorowska

Monika Grzegorowska - O dziennikarstwie marzyła od dziecka i się spełniło. Od zawsze to było dziennikarstwo medyczne – najciekawsze i nie do znudzenia. Wstępem była obrona pracy magisterskiej o błędach medycznych na Wydziale Resocjalizacji. Niemal całe swoje zawodowe życie związała z branżowym Pulsem Medycyny. Od kilku lat swoją wiedzę przekłada na bardziej przystępny język w Serwisie Zdrowie PAP, co doceniono przyznając jej Kryształowe Pióro. Nie uznaje poranków bez kawy, uwielbia wieczory przy ogromnym stole z puzzlami. Życiowe baterie ładuje na koncertach i posiadówkach z rodziną i przyjaciółmi.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ PODOBNE

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Sól jodowana: jak ustrzegliśmy się poważnej choroby

    Niedobór jodu może wywołać chorobę charakteryzującą się głębokim ubytkiem możliwości intelektualnych. To właśnie on odpowiadał w dawnych czasach za występowanie na terenie Szwajcarii tzw. kretynizmu endemicznego. Polska ustrzegła się tego losu, bo w 1935 roku wprowadzono skuteczną profilaktykę - do soli kuchennej dodawany był jodek potasu.

  • fot. tanantornanutra/Adobe Stock

    Jak wygląda świat, gdy traci się wzrok?

    Pewnego dnia obudziłem się i już nic nie widziałem. Całe dzieciństwo przygotowywano mnie na ten moment, ale czy można być na to naprawdę gotowym? Największą szkołę życia dało mi morze. Ono buja każdego tak samo – opowiada Bartosz Radomski, fizjoterapeuta i przewodnik po warszawskiej Niewidzialnej Wystawie.

  • P. Werewka/PAP

    Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

    W okulistyce mamy za sobą kolejny krok milowy – przeszczep gałki ocznej. Na razie jednak to operacja kosmetyczna, bo nie umiemy jeszcze połączyć nerwów wzrokowych, a więc przywrócić widzenia. Wszystko jednak przed nami – wyraził nadzieję prof. Edward Wylęgała, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

NAJNOWSZE

  • zdj. AdobeStock/Chinnapong

    Późniejsze przejście menopauzy wiąże się ze zdrowszymi naczyniami krwionośnymi

    Według najnowszych badań Uniwersytetu Kolorado w Boulder kobiety, które przechodzą menopauzę później, mają zdrowsze naczynia krwionośne dłużej niż te, u których do przekwitania dochodzi wcześniej.

  • Żelazo – toksyczne, ale niezbędne

  • Czy da się uchronić dziecko przed uzależnieniem?

  • Schizofrenia - odczarować mit zastrzyku

  • Kiełki cenniejsze nie tylko od ziarna

  • Adobe

    Nauka kontra łysienie – mecz wciąż trwa

    Mimo że przeszczepy włosów są coraz powszechniejsze, medycyna nie zapomina o łysieniu. Wciąż trwają poszukiwania nowych terapii. Najnowsze trendy to terapia komórkami macierzystymi i hodowla nowych mieszków włosowych w laboratoriach.

  • Wyzwania medycyny: choroby neuronu ruchowego

  • Sport pomaga leczyć choroby układu krążenia