Obowiązek szczepień niezgodny z prawem?

To MIT! Wskazują na to interpretacje obowiązującego prawa szeregu organów państwa, jak i wyroki sądów nakładających grzywny na rodziców, którzy odmawiają poddania dzieci obowiązkowym szczepieniom.

Jak wskazuje Piotr Mierzejewski, dyrektor Zespołu Prawa Administracyjnego i Gospodarczego w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich, RPO, rozumiejąc obawy rodziców, stoi jednak na stanowisku, że realizacja programu szczepień ochronnych mieści się w zakresie konstytucyjnych obowiązków władz publicznych.

Faktem jest, że na interwencję medyczną wymagana jest – zgodnie z prawem – zgoda pacjenta, a jeśli jest on małoletni – opiekunów prawnych dziecka. Zgoda na interwencję medyczną nie ma jednak charakteru absolutnego, co oznacza, że w określonych sytuacjach może być ograniczona. W przeciwnym razie niedopuszczalne byłoby przyjęcie pacjenta na oddział szpitalny bez jego zgody (a są takie sytuacje i określone procedury) czy przymusowe skierowanie na leczenie odwykowe.

- Choć zgoda pacjenta na proponowane mu postępowanie medyczne jest powszechnie akceptowalnym standardem w medycynie, to w sytuacji, gdy określone osoby zagrażają szczególnie cennym dobrom – swojemu zdrowiu lub życiu albo życiu i zdrowiu innych osób, dopuszczalne jest ograniczenie ich praw i stosowanie obowiązku poddania się leczeniu. Taka sytuacja występuje w przypadku systemu szczepień ochronnych - tłumaczy stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich Piotr Mierzejewski.

Rzecznik praw dziecka Marek Michalak obowiązkowe szczepienia ochronne zalicza z kolei nie tyle do obowiązków, ile praw dziecka, których rodzice nie mogą go pozbawić. 

- Dziecko nie jest niczyją własnością, nawet rodzica. Prawo własności obowiązuje w stosunku do rzeczy, a dziecko nie jest przedmiotem. Rodzic sprawuje opiekę nad dzieckiem, czyli ma obowiązek dbać o jego dobro, rozwój i zdrowie. Rodzic ponosi odpowiedzialność rodzicielską za dziecko, dlatego powinien mieć świadomość i wiedzę na temat kwestii, o których decyduje – szczególnie jeśli dotyczy to zdrowia i życia dziecka.  Jestem absolutnie zwolennikiem szczepienia dzieci, zabiegi te zaliczam do realizacji prawa dziecka do ochrony zdrowia - podkreśla.

Z kolei rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec polemizuje z argumentem, że obowiązek szczepień koliduje z prawami pacjenta.

- Prawo pacjenta do wyrażenia zgody na udzielenie świadczeń zdrowotnych zostało uregulowane w art. 15-19 ustawy z dn. 6 listopada o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Zgodnie z art. 15 pacjent sam podejmuje decyzję o tym czy chce – a jeśli tak – to w jakim zakresie, mieć udzielone konkretne świadczenia zdrowotne. Artykuły 16-19 określają zakres zgody, jej formę (ustną, pisemną a nawet dorozumianą) oraz tryb postępowania w przypadku odmiennych stanowisk osób uprawnionych do wyrażenia zgody, np. rodziców. Powyższe przepisy ustawy stosuje się jedynie, gdy odrębne przepisy prawa nie stanowią inaczej. Ustawodawca przewidział sytuację, w której udzielanie świadczeń zdrowotnych będzie niezależne od woli pacjenta. Z takim przypadkiem mamy do czynienia przy regulacjach dotyczących obowiązkowych szczepień ochronnych. Zgodnie z art. 5 ust. 1 pkt 1 lit. b ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi „osoby przebywające na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej są obowiązane […] do poddawania się szczepieniom ochronnym”. W związku z powyższym prawo pacjenta do wyrażenia zgody na udzielenie świadczeń  zdrowotnych nie ma zastosowania i tym samym spraw tego typu nie można rozpatrywać pod kątem naruszenia omawianego prawa pacjenta - tłumaczy.

Przypomina, że w szerszej perspektywie celem obowiązkowych szczepień jest zlikwidowanie danej choroby zakaźnej. 

jw

Źródło: materiały portalu www.zaszczepsiewiedza.pl
 

ZOBACZ PODOBNE

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Adobe Stock

    Dziecko ze spektrum autyzmu ma inaczej, rodzice jego też

    Dziecko rozwijające się w spektrum autyzmu to wyzwanie dla rodzica. Życie z nim ma wiele odcieni. Zdarzają się wzloty i upadki, jak w życiu każdego, tylko trochę inaczej. Czym jest spektrum autyzmu w czterech ścianach, 24 godziny na dobę?  - Przyciągał uwagę jak magnes metal, pochłaniał mój czas – opisuje jedna z mam już prawie dorosłego syna z zespołem Aspergera.

  • Adobe Stock

    Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

    O higienę jamy ustnej dziecka należy dbać jeszcze przed wyrznięciem się pierwszego zęba, a ze szczoteczką do zębów i pastą zaznajamiać, zanim wyrośnie ono z pieluch. Samodzielność w myciu zębów owszem, ale pod czujnym okiem dorosłego i to dość długo.

  • Adobe Stock

    Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

    Rzadko się nad tym zastanawiamy, ale posiłek to nie tylko smak, ale cała gama doznań sensorycznych wynikających z kolorów, zapachów, konsystencji, kompozycji na talerzu. Dzieci z nadwrażliwością zmysłów mogą czuć się przytłoczone tą kakofonią i w rezultacie jeść bardzo mało i bez urozmaicenia.

NAJNOWSZE

  • AdobeStock/ JFontan

    Limit na żywienie

    Żywienie medyczne wspiera chorego w trakcie leczenia, ale ma zastosowanie także przed rozpoczęciem terapii oraz podczas rekonwalescencji, a w niektórych chorobach istnieje konieczność stałego wspierania chorego. Jak więc to możliwe, że to procedura limitowana?

  • Żelazo – toksyczne, ale niezbędne

  • Wyzwania medycyny: choroby neuronu ruchowego

  • Czy da się uchronić dziecko przed uzależnieniem?

  • Schizofrenia - odczarować mit zastrzyku

  • Adobe

    Medycyna uczy się na swoich błędach

    Współczesna medycyna wyrosła na historii wielu spektakularnych pomyłek. Do dziś są one analizowane przez naukowców i podawane studentom ku przestrodze. Niestety dawne teorie mogą też inspirować szarlatanów doby internetu, którzy wciąż próbują „leczyć” lewatywami, oczyszczającymi miksturami, pestkami moreli czy nawet ropuszym jadem.

  • Nauka kontra łysienie – mecz wciąż trwa

  • Późniejsze przejście menopauzy wiąże się ze zdrowszymi naczyniami krwionośnymi