Dieta pomaga leczyć dnę moczanową?

To FAKT! Odpowiednia dieta, uboga w produkty spożywcze zawierające dużo puryn, czyli związków organicznych, które w organizmie człowieka przekształcane są w kwas moczowy, to podstawa zarówno leczenia, jak i profilaktyki tej choroby. Sprawdź, co można jeść, a czego unikać.

Fot.PAP/P.Werewka
Fot.PAP/P.Werewka

Dna moczanowa, zwana kiedyś podagrą, jest skutkiem podwyższonego poziomu kwasu moczowego we krwi (powyżej 7 mg/dl) – czyli tzw. hiperurykemii. Ponieważ jednak głównym źródłem kwasu moczowego w organizmie człowieka jest żywność bogata w puryny, to w leczeniu i profilaktyce dny kluczowe znaczenie ma ich radykalne ograniczenie w codziennej diecie. 

Jakie są podstawowe zasady diety, mającej na celu obniżenie poziomu kwasu moczowego we krwi? 

  • Po pierwsze, z diety należy wyeliminować: wyciągi i wywary z kości, mięsa oraz grzybów, podroby, sardynki, śledzie, dziczyznę, czekoladę, kawę, mocną herbatę, groch, fasolę, bób, szpinak i grzyby (są to bowiem pokarmy szczególnie bogate w puryny). 
  • Po drugie, dieta powinna być bogata w węglowodany (pieczywo, makaron, kasze), ponieważ zwiększają one wydalanie moczanów. 
  • Po trzecie, należy unikać potraw smażonych, pieczonych i duszonych (potrawy z mięsa, drobiu i ryb powinny być gotowane, najlepiej w dużej ilości wody – podczas gotowania zmniejsza się bowiem ilość puryn w produkcie). 
  • Po czwarte, warto regularnie pić wodę, gdyż odwodnienie jest jednym z najczęstszych czynników wywołujących napad dny moczanowej. 
  • Po piąte, trzeba unikać alkoholu, zwłaszcza piwa, gdyż choć sam alkohol nie zawiera puryn, to jednak jest jednym z najbardziej znanych czynników ryzyka wywołujących napady dny (m.in. odwadnia organizm, zmienia ph tkanek, zaburza metabolizm wątroby, co sprzyja utrzymywaniu się wysokiego stężenia kwasu moczowego we krwi i może wywołać jego krystalizacje w tkankach). 

Vik, zdrowie.pap.pl 

Źródła: 

Narodowy Instytut Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji.

Szpital Uniwersytecki w Krakowie

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock/Photographee.eu

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Sól jodowana: jak ustrzegliśmy się poważnej choroby

    Niedobór jodu może wywołać chorobę charakteryzującą się głębokim ubytkiem możliwości intelektualnych. To właśnie on odpowiadał w dawnych czasach za występowanie na terenie Szwajcarii tzw. kretynizmu endemicznego. Polska ustrzegła się tego losu, bo w 1935 roku wprowadzono skuteczną profilaktykę - do soli kuchennej dodawany był jodek potasu.

  • fot. tanantornanutra/Adobe Stock

    Jak wygląda świat, gdy traci się wzrok?

    Pewnego dnia obudziłem się i już nic nie widziałem. Całe dzieciństwo przygotowywano mnie na ten moment, ale czy można być na to naprawdę gotowym? Największą szkołę życia dało mi morze. Ono buja każdego tak samo – opowiada Bartosz Radomski, fizjoterapeuta i przewodnik po warszawskiej Niewidzialnej Wystawie.

  • P. Werewka/PAP

    Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

    W okulistyce mamy za sobą kolejny krok milowy – przeszczep gałki ocznej. Na razie jednak to operacja kosmetyczna, bo nie umiemy jeszcze połączyć nerwów wzrokowych, a więc przywrócić widzenia. Wszystko jednak przed nami – wyraził nadzieję prof. Edward Wylęgała, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Chrzan – świąteczny superfood

    Gdy w Wielkanoc zasiadamy do stołu, chrzan pojawia się w wielu domach jako konieczny dodatek do jaj, białej kiełbasy czy żurku. Ten ostry, wyrazisty w smaku korzeń ma właściwości, którym zawdzięcza uznanie nie tylko smakoszy, lecz także lekarzy i naukowców. 

  • Komórki macierzyste – nadzieja w leczeniu cukrzycy

  • Czy rządzi nami „gadzi mózg”?

  • Równowaga energetyczna klucz do zdrowia

  • Etykiety alkoholu powinny ostrzegać o ryzyku raka

  • AdobeStock

    Trendy na TikToku: szkodliwe, a nawet niebezpieczne

    Obserwujemy dziś 10 tys. dzieci w wieku od 10 do 18 lat, które publikują niepokojące i niebezpieczne treści w aplikacji TikTok. Ich wspólne motto to „nie radzę sobie z życiem". Dzielą się smutkiem, żalem, treściami autoagresywnymi czy suicydalnymi. Gdy sytuacja jest krytyczna (np. dziecko siedzi na moście lub na torach), zawiadamiamy odpowiednie organy – mówi Kinga Szostko, twórczyni portalu bezpiecznedziecko.org, w którym edukuje rodziców przed zagrożeniami czyhającymi na najmłodszych w sieci.

  • Wielkanocna rzeżucha kontra złogi amyloidu

  • Bullying karmi się ciszą i samotnością