Powięź - fascynująca tkanka

Powięź  jak siatka oplata całe ciało, otacza wszystkie jego struktury, wnika do narządów. Integruje różne części organizmu, pomaga utrzymać organy na miejscu i w odpowiednim kształcie, zapewnia im właściwe środowisko, wspiera ruch, uczestniczy w reakcjach odpornościowych. Jej zaburzenia towarzyszą różnorodnym problemom zdrowotnym. Dzięki niej możemy się rozciągać i uprawiać sport.

Fot. PAP/Jacek Turczyk/Zdjęcie ilustracyjne
Fot. PAP/Jacek Turczyk/Zdjęcie ilustracyjne

Dolegliwe, nawet przeszywające bóle w pięcie? Tak może manifestować się zapalenie powięzi podeszwy. Powięź ( (łac. fascia) to tkanka łączna, która rozciąga się m.in. od pięty aż do palców i wspiera łuk stopy. Tak jak każda tkanka może ulec uszkodzeniu czy nadwerężeniu.

- Zapalenie powięzi podeszwy jest wyjątkowo bolesne. Kiedy ktoś wstaje z pozycji siedzącej, czy z rano z łóżka, czuje silny, palący ból, który część osób opisuje jako odczucie przebijania pięty przez gwóźdź - mówi zajmujący się terapią tej przypadłości prof. Beth Gusenoff z University of Pittsburgh School of Medicine.

Szacuje się, że w USA problem ten dotyka 2 mln osób (na prawie 330 mln mieszkańców). Wielu na szczęście pomagają specjalne ćwiczenia, obuwie, czy zastrzyki przeciwzapalne. Niekiedy potrzebne są jednak zabiegi operacyjne. Te jednak obarczone są ryzykiem powstawania również bolesnych blizn lub osłabienia powięzi.

- Ostatnio podiatrzy (podiatria to specjalizacja medyczna w krajach anglosaskich zajmująca się diagnostyką i leczeniem patologii stóp – red.) zaczęli powstrzymywać się od przecinania powięzi podeszwy, ponieważ u niektórych ludzi powstawały blizny, które także powodowały ból. Jeśli natomiast wytnie się zbyt wiele, stopa może się zdestabilizować i zacząć opadać - wyjaśnia prof. Gusenoff.

Dodatkową opcję leczenia może wnieść technika opracowana właśnie przez tego eksperta, wykorzystująca tkankę tłuszczową i obecne w niej komórki macierzyste.

- W tłuszczu obecne są komórki macierzyste i czynniki wzrostowe, które pomagają w zaopatrzeniu w krew, co z kolei przyspiesza gojenie przy mniejszym powstawaniu blizn. Z pomocą tępej igły nakłuwamy powięź podeszwy, co stymuluje regenerację. W miejsce nakłucia wstrzykujemy niewielką ilość tkanki tłuszczowej pacjenta - tłumaczy specjalista.

Fot. PAP/P. Werewka

Objaw Raynauda – kto nie powinien go lekceważyć

Najczęściej pojawia się na dłoniach pod wpływem zimna. Nagle bieleją palce i wyraźnie widać linię oddzielającą zwykły kolor skóry od tej niezwykle bladej. U niektórych osób może to być zwiastun groźnej choroby, której inne symptomy pojawią się dopiero za kilka lat.

Ale powięź znajduje się nie tylko w stopach i nie tylko tam może powodować problemy. 

Powięź oplata całe ciało

„System powięzi składa się z trójwymiarowego kontinuum miękkich, zawierających kolagen, luźno lub gęsto upakowanych włóknistych tkanek łącznych, które przenikają ciało” - brzmi początek definicji sformułowanej przez stworzone w 2014 roku Fascia Nomenclature Committee.

Jak piszą dalej eksperci, struktura ta obejmuje m.in. powięź powierzchniową i głęboką, tkankę tłuszczową, błony włókniste, rozcięgna, ścięgna, nanerwia, torebki stawowe, różnego rodzaju błony, opony mózgowo-rdzeniowe, okostną, tkankę łączną obecną wewnątrz mięśni i na ich powierzchni. „System powięzi przenika i otacza wszystkie organy, zapewnia im odpowiednie środowisko, umożliwia prawidłowe działanie wszystkim systemom w zintegrowany sposób” - w opracowanej po wielu dyskusjach definicji podają eksperci. 

Szczególną uwagę warto zwrócić na słowo „kontinuum” - opisany system tworzy bowiem całość połączonych z sobą i oddziałujących elementów. Jak natomiast podkreślają specjaliści z Foundation of Osteopathic Research and Clinical Endorsement, „Kontinuum powięzi to rezultat ewolucji doskonałej synergii między różnymi tkankami, płynami i ciałami stałymi. Powięź jest zdolna do podtrzymywania, rozdzielania, przenikania, odżywiania i łączenia wszystkich rejonów organizmu”. 

Swoją elastycznością i sprężystością zapewnia więc utrzymanie wszelkich struktur, które otacza i przenika. Mechanizmy te mogą wręcz zaskakiwać. Na przykład, jak odkryli fizjolodzy, kiedy człowiek przenosi ciężar z pięty na palce, powieź podeszwy stopy działa podobnie jak jedna z tzw. maszyn prostych - kołowrót.

Dzięki umożliwianiu „ślizgania się” tkanek, powięź pozwala na ruch. System ten jest przy tym silnie unerwiony. Dzięki temu np. oddziałuje z ośrodkowym układem nerwowym i w ten sposób m.in. pomaga wyczuwać ułożenie ciała, a nawet oddziałuje na pobudzenie organizmu i emocje. Niektóre, tworzące ją komórki wpływają też na reakcje odpornościowe. 

Powięź warunkiem zdrowia

Nie dziwi więc, że zaburzenia powięzi mogą powodować znacznie więcej kłopotów, niż tylko ból pięty. Pojawić się mogą m.in. inne chroniczne bóle i ograniczenia ruchu różnych części ciała, w tym mięśniowo-powięziowy zespół bólowy, który cechuje się m.in. obecnością szczególnie wrażliwych tzw. punktów spustowych. Towarzyszy mu też często sztywność mięśni, zmęczenie, bóle głowy, zaburzenia postawy ciała.

Fot. Jacek Pióro/ Zdjęcie ilustracyjne

Fizykoterapia i masaż mogą pomóc chorym na raka?

W leczeniu stosuje się różne metody, w tym laseroterapię, specjalne nakłuwanie wrażliwych punktów, stymulację elektryczną, ultradźwięki, a także rozciąganie i masaże. Zachodzące w powięzi procesy uczestniczą też np. w powstawaniu zrostów i chronicznego bólu po operacjach. Problemy z nią towarzyszą przy tym wielu chorobom, w tym niewydolności serca, przewlekłej obturacyjnej chorobie płuc, fibromialgii, cukrzycy. Do najgroźniejszych stanów należy martwicze zapalenie powięzi. To infekcja, która może się szybko rozprzestrzeniać, powodując martwicę powięzi i otaczających ją tkanek. Życie chorych jest w tym przypadku zagrożone i są oni poddawani agresywnemu leczeniu, które obejmuje m.in. jak najszybsze usunięcie martwych tkanek.

Na szczęście przypadłość ta jest relatywnie rzadka - w  zachodniej Europie dotyka ok. 1 osobę na 100 tys. rocznie. Na co dzień natomiast warto pamiętać, że powięź, podobnie jak większość tkane nie lubi bezruchu, ale także przeciążenia. Tych, którzy lubią się ruszać, może zainteresować dostępny już w wielu miejscach specjalny trening powięzi.

Marek Matacz, dla zdrowie.pap.pl 

Źródła:
Naukowe opracowania na temat powięzi:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/books/NBK493232/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/books/NBK526038/

Doniesienie na temat nowej metody leczenia zapalenia powięzi podeszwy

Opracowanie na temat mięśniowo-powięziowego zespołu bólowego

Opracowania na temat martwiczego zapalenia powięzi
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/books/NBK430756/
https://link.springer.com/article/10.1007/s00256-013-1813-2

Praca naukowa na temat treningu powięzi

Autor

Marek Matacz

Marek Matacz - Od ponad 15 lat pisze o medycynie, nauce i nowych technologiach. Jego publikacje znalazły się w znanych miesięcznikach, tygodnikach i serwisach internetowych. Od ponad pięciu lat współpracuje serwisem "Zdrowie" oraz serwisem naukowym Polskiej Agencji Prasowej. Absolwent Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

ZOBACZ TEKSTY AUTORA

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock/Photographee.eu

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Sól jodowana: jak ustrzegliśmy się poważnej choroby

    Niedobór jodu może wywołać chorobę charakteryzującą się głębokim ubytkiem możliwości intelektualnych. To właśnie on odpowiadał w dawnych czasach za występowanie na terenie Szwajcarii tzw. kretynizmu endemicznego. Polska ustrzegła się tego losu, bo w 1935 roku wprowadzono skuteczną profilaktykę - do soli kuchennej dodawany był jodek potasu.

  • fot. tanantornanutra/Adobe Stock

    Jak wygląda świat, gdy traci się wzrok?

    Pewnego dnia obudziłem się i już nic nie widziałem. Całe dzieciństwo przygotowywano mnie na ten moment, ale czy można być na to naprawdę gotowym? Największą szkołę życia dało mi morze. Ono buja każdego tak samo – opowiada Bartosz Radomski, fizjoterapeuta i przewodnik po warszawskiej Niewidzialnej Wystawie.

  • P. Werewka/PAP

    Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

    W okulistyce mamy za sobą kolejny krok milowy – przeszczep gałki ocznej. Na razie jednak to operacja kosmetyczna, bo nie umiemy jeszcze połączyć nerwów wzrokowych, a więc przywrócić widzenia. Wszystko jednak przed nami – wyraził nadzieję prof. Edward Wylęgała, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Chrzan – świąteczny superfood

    Gdy w Wielkanoc zasiadamy do stołu, chrzan pojawia się w wielu domach jako konieczny dodatek do jaj, białej kiełbasy czy żurku. Ten ostry, wyrazisty w smaku korzeń ma właściwości, którym zawdzięcza uznanie nie tylko smakoszy, lecz także lekarzy i naukowców. 

  • Komórki macierzyste – nadzieja w leczeniu cukrzycy

  • Czy rządzi nami „gadzi mózg”?

  • Równowaga energetyczna klucz do zdrowia

  • Etykiety alkoholu powinny ostrzegać o ryzyku raka

  • AdobeStock

    Trendy na TikToku: szkodliwe, a nawet niebezpieczne

    Obserwujemy dziś 10 tys. dzieci w wieku od 10 do 18 lat, które publikują niepokojące i niebezpieczne treści w aplikacji TikTok. Ich wspólne motto to „nie radzę sobie z życiem". Dzielą się smutkiem, żalem, treściami autoagresywnymi czy suicydalnymi. Gdy sytuacja jest krytyczna (np. dziecko siedzi na moście lub na torach), zawiadamiamy odpowiednie organy – mówi Kinga Szostko, twórczyni portalu bezpiecznedziecko.org, w którym edukuje rodziców przed zagrożeniami czyhającymi na najmłodszych w sieci.

  • Wielkanocna rzeżucha kontra złogi amyloidu

  • Bullying karmi się ciszą i samotnością