Medycyna stylu życia – nowy kierunek rozwoju Medicover

Po pandemii koronawirusa chcemy zapewniać naszym pacjentom jak najlepszy powrót do pełnej aktywności: fizycznej, psychicznej, społecznej i zawodowej. Rozwijanie obszaru medycyny stylu życia pomaga w realizacji tego celu – mówi lek. Patryk Poniewierza, dyrektor ds. Medycznych w Medicover w Polsce. 

Fot. Nadawca informacji prasowej
Fot. Nadawca informacji prasowej

„Medycyna stylu życia” wydaje się dość pojemnym hasłem. Jak do tego zagadnienia podchodzi Medicover?

W Medicover na kwestię medycyny stylu życia patrzymy dwojako. Z jednej strony pod tym pojęciem kryje się konkretny model opieki nad pacjentem, oparty na ścisłej współpracy na linii: lekarz-specjalista medycyny stylu życia, health coach. Z drugiej strony, to hasło oznacza dla nas poświęcanie większej uwagi zagadnieniu „zmiany stylu życia”, jako sposobowi na profilaktykę i leczenie wielu schorzeń, a tym samym wydłużenie życia. Teraz szczególnie, po bardzo trudnych doświadczeniach związanych z  pandemią koronawirusa chcemy zapewniać naszym pacjentom jak najlepszy powrót do pełnej aktywności: fizycznej, psychicznej, społecznej i zawodowej. Rozwijanie obszaru medycyny stylu życia pomaga w realizacji tego celu, jak i pozostaje spójne z naszym podejściem do kwestii zdrowia i wellbeingu.

Czym zatem zajmuje się lekarz medycyny stylu życia?

Lekarz medycyny stylu życia, w relacji z pacjentem, poza postępowaniem zgodnym ze sztuką i aktualną wiedzą medyczną, patrzy na stan zdrowia pacjenta w sposób holistyczny – analizuje jego indywidualne uwarunkowania, nawyki, stara się projektować zdrowsze alternatywy na wielu płaszczyznach życia – od sportu i aktywności fizycznej, przez dietę, zdrowie seksualne, po higienę psychiczną. Mamy więc solidną podstawę medyczną – tak, jak do tej pory, ale dochodzi do tego szersze, świeższe, po prostu inne spojrzenie na potrzeby i charakterystykę indywidualnego pacjenta. 

A jak do takiego podejścia ustosunkowują się dotychczas sami pacjenci? 

Obserwujemy rosnące zainteresowanie takim właśnie podejściem. Wielu z nas – lekarzy – często zauważa, że coraz więcej pacjentów pragnie poprawić stan swojego zdrowia, zadbać o ogólną formę – i to najlepiej bez uciekania się do farmakoterapii lub przy ograniczeniu jej do minimum. Nasza inicjatywa odpowiada na te potrzeby i reprezentuje pożądane w dzisiejszych czasach bardziej zintegrowane podejście do kwestii zdrowia, czy mówiąc z angielska – lifestyle managementu. 

Jak można zostać lekarzem medycyny stylu życia?

Fot. PAP

Znamy zasady zdrowego stylu życia, ale ich nie stosujemy

Niemal wszyscy wiedzą, jakie są zasady zdrowego stylu życia. Problem w tym, że wciąż niewielu z nas wprowadza je w czyn. O tym, jak warto komunikować prozdrowotne treści i na co zwracać uwagę, dyskutowali eksperci.

W Medicover bardzo poważnie podchodzimy do kwestii ustawicznego kształcenia. Nasi ludzie chcą poszerzać kompetencje, rozwijać kwalifikacje, a omawiany tu obszar medycyny stylu życia to doskonałe pole do rozwoju –  jako lekarz, i jako człowiek. Zacznę od tego, że medycyny stylu życia może zostać w zasadzie każdy lekarz. Są jednak specjalności, które naturalnie się z tym nowym obszarem komponują, jak np.: medycyna rodzinna, interna, pediatria, kardiologia, medycyna sportowa i psychiatria. 

W naszej firmie lekarzem medycyny stylu życia może być lekarz dowolnej specjalizacji (bądź w trakcie), który odbył szkolenie z tego obszaru i nabył kompetencje w zakresie kompleksowej zmiany codziennych nawyków pacjentów. 

A zatem potrzebne jest dodatkowe szkolenie?

Dużą rolą w rozwoju w medycynie stylu życia jest wymiana know-how między lekarzami, co można uznać jako "peer mentoring". Oprócz wymiany wiedzy i doświadczeń między lekarzami Medicover – niejako na zasadzie konsylium – ważne jest gruntowne szkolenie. W tym obszarze korzystamy ze wsparcia Polskiego Towarzystwa Medycyny Stylu Życia, które prowadzi szkolenia zakończone certyfikacją. Podczas takiego kursu odbywają się wykłady prowadzone przez prelegentów różnych specjalności – m.in.: psychologów, dietetyków, trenerów fitnessu medycznego oraz, oczywiście, doświadczonych lekarzy medycyny stylu życia. Program szkolenia koncentruje się na profilaktyce i leczeniu chorób przewlekłych, chorób cywilizacyjnych poprzez prezentację narzędzi i technik pracy z pacjentem w duchu zmieniania nawyków. Zainteresowanie tym kierunkiem stale rośnie. 

Jak rozwój nowego obszaru wpłynie na jakość leczenia pacjenta w Polsce?

Nie jest tajemnicą, że wiele najistotniejszych problemów zdrowotnych, również w naszym kraju, takich, jak: nadwaga i otyłość, nadciśnienie, uzależnienia od używek, miażdżyca, czy cukrzyca, ma ścisły związek z codziennymi, wzmocnionymi przez lata nawykami. Medycyna stylu życia pozwala wykonywać jeszcze bardziej pogłębiony wywiad z pacjentem, dokładniej analizować zdrowotne wyzwania, projektować i wdrażać celowane plany lecznicze i efektywniej monitorować postępy. A te ostatnie, bardzo konkretne, można zaobserwować już w krótkim czasie po rozpoczęciu procesu. W dłuższej, wieloletniej perspektywie, medycyna stylu życia to szansa na istotne poprawienie stanu zdrowia Polaków i zaszczepienie zdrowych nawyków kolejnym pokoleniom. 

Jakie są dalsze kroki Medicover w rozwoju medycyny stylu życia? 

P.Werewka

Styl życia a choroby serca. Fakty i mity

Jak wspomniałem, kontynuujemy szkolenia zakończone certyfikacją wraz z Polskim Towarzystwem Medycyny Stylu Życia, ale przed nami ogólnodostępna konferencja dla lekarzy, która odbędzie się już 17 września, a której program będzie poświęcony zagadnieniom związanym z medycyną stylu życia. 

Zaproszeni liczni i uznani prelegenci przedstawią tematy związane m.in. z opieką zdrowotną nad pacjentami z chorobami wynikającymi ze stylu życia, a także z chorobami zakaźnymi, ze szczepieniami oraz zdrowiem psychicznym. Wierzę, że konferencja będzie potężnym „zastrzykiem” wiedzy merytorycznej dla wszystkich medyków, stąd bardzo zapraszam do rejestracji i uczestnictwa!

***
 
Rejestracji na konferencję można dokonać korzystając z formularza: https://lnkd.in/dTe8PNe6 

Źródło informacji prasowej: Medicover
 

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock/Photographee.eu

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Sól jodowana: jak ustrzegliśmy się poważnej choroby

  • fot. tanantornanutra/Adobe Stock

    Jak wygląda świat, gdy traci się wzrok?

    Pewnego dnia obudziłem się i już nic nie widziałem. Całe dzieciństwo przygotowywano mnie na ten moment, ale czy można być na to naprawdę gotowym? Największą szkołę życia dało mi morze. Ono buja każdego tak samo – opowiada Bartosz Radomski, fizjoterapeuta i przewodnik po warszawskiej Niewidzialnej Wystawie.

  • P. Werewka/PAP

    Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

    W okulistyce mamy za sobą kolejny krok milowy – przeszczep gałki ocznej. Na razie jednak to operacja kosmetyczna, bo nie umiemy jeszcze połączyć nerwów wzrokowych, a więc przywrócić widzenia. Wszystko jednak przed nami – wyraził nadzieję prof. Edward Wylęgała, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

NAJNOWSZE

  • zdj. AdobeStock

    Warto rzucić palenie przed planowanym leczeniem operacyjnym

    Wiele osób uważa, że rzucanie palenia po rozpoznaniu choroby nie ma już sensu. Tymczasem specjaliści podkreślają, że nic bardziej mylnego. „Kontynuacja nałogu dramatycznie pogarsza szanse chorego na wyleczenie” – podkreśla prof. Jacek Jassem. Australijscy naukowcy właśnie opublikowali badanie, które to potwierdza.

  • Nieleczona jaskra odbiera wzrok

  • Forsycja działa przeciwzapalnie

  • Malaria – gotowi do diagnozy i leczenia?

  • Sezon na kleszczowe zapalenie mózgu

  • Adobe

    „Zbyt dobre” wyniki badań nie powinny cieszyć

    „Zbyt dobrych” wyników badań nie można lekceważyć. Niski cholesterol czy OB, zbyt wysokie żelazo, duża liczba czerwonych krwinek mogą też być sygnałem alarmowym naszego organizmu. Dlatego lepiej samodzielnie nie interpretować wyników badań, a zawsze pokazać je specjaliście.

  • Wiosenne porządki mogą zaszkodzić

  • Nowoczesne leczenie cukrzycy to inwestycja z wysoką stopą zwrotu