Polska i Europa Środkowa mogą zostać biotechnologicznymi potęgami
15 miliardów złotych — to szacunkowa wartość polskiego rynku biotechnologicznego, rosnącego w tempie około 10 proc. rocznie. Jak przekonywali goście konferencji CEBioForum2023 w Warszawie, na naszych oczach Polska i cała Europa Środkowo-Wschodnia stają się jednym z globalnych centrów biotechnologicznego boomu.
Utrzymanie tego trendu zależy jednak od dalszego zaangażowania zarówno administracji, jak i prywatnych inwestorów.
CEBioForum to platforma spotkań przedstawicieli startupów i firm biotechnologicznych z inwestorami i reprezentantami administracji publicznej, zwłaszcza agend rządowych związanych z sektorem biotechnologii, rozwoju nauki czy badań medycznych. Wydarzenie ma prestiżowy i ugruntowany charakter – konferencja zorganizowana została po raz 21, a gospodarzami poprzednich spotkań były m.in. Nowy Jork, Budapeszt czy Brno.
Do stolicy Polski na tegoroczną konferencję przybyło wielu gości z całego świata, a przede wszystkim z krajów Europy Środkowo-Wschodniej. To właśnie nad Wisłą, z racji wielkości i potencjału naszego kraju, najczęściej nawiązują, rozwijają i koordynują współpracę zarówno największe, globalne koncerny, jak i mniejsze przedsiębiorstwa czy startupy nie tylko z Polski, ale również z krajów bałtyckich, Czech, Słowacji, Węgier czy Ukrainy.
- Ostatnie lata stały pod znakiem dynamicznego rozwoju polskiej i środkowoeuropejskiej biotechnologii: nasze firmy opracowują innowacyjne leki i produkty, absolwenci naszych uczelni pracują w renomowanych laboratoriach i instytutach. Nie tak dawno nie istnieliśmy na biotechnologicznej mapie świata, a dziś na warszawskiej giełdzie ciągle przybywa spółek z tego sektora – napisał w liście do uczestników konferencji Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii, który objął honorowy patronat nad wydarzeniem.
Mocne strony regionu
Podczas CEBioForum2023 przypomniano, że rosnący potencjał branży biotechnologicznej w naszej części Europy opiera się na kilku kluczowych filarach. Są nimi: silne zaplecze naukowe (ośrodki akademickie, instytuty naukowe), duża liczba doskonale wykształconych absolwentów, efektywne wykorzystanie rządowego i unijnego wsparcia dla innowacyjnych projektów.
- Polska jest stosunkowo dużym i rosnącym rynkiem obejmującym farmaceutyki, wyroby medyczne oraz produkty biotechnologii rolniczej. Jest to również istotny czynnik dla rozwoju firm działających w tym sektorze, a także ważny argument dla inwestorów zagranicznych planujących ulokować pieniądze w Polsce – podkreślała dr Magdalena Kulczycka, dyrektor Związku Firm Biotechnologicznych BioForum, instytucji organizującej CEBioForum 2023.
Tradycyjny stereotyp towarzyszący biotechnologii — wyobrażenie o niezrozumiałych eksperymentach przeprowadzanych w zaciszu laboratoriów, powoli odchodzi do lamusa. Zarówno pandemia COVID-19, jak i rosnący deficyt zdrowotny europejskich społeczeństw spowodował, że rozwój tego sektora znajduje się dziś w centrum zainteresowania nie tylko politycznych decydentów, ale i wszystkich obywateli. Co więcej, biotechnologia staje się jedną z istotnych gałęzi innowacyjnej gospodarki, tworząc tysiące nowych, dobrze płatnych miejsc pracy i zapewniając zamówienia wielu podwykonawcom.
- Nasze kraje posiadają wielowiekową tradycję owocnej współpracy, a rozwój biotechnologii i medycyny stanowi jej kolejną płaszczyznę. Sektory te z definicji nie mogą mieć charakteru lokalnego, wymagając stałej wymiany doświadczeń oraz wiedzy między ekspertami z różnych branż oraz regionów świata – tłumaczyła Aušrinė Armonaitė, minister gospodarki i innowacji Litwy.
W programie tegorocznej edycji wydarzenia znalazło się pięć dyskusji panelowych, poświęconych takim zagadnieniom jak: rozwój branży biotech w Europie, inwestycje i nowe technologie w biotechnologii, potencjał polskiego rynku biotechnologicznego czy wpływ ESG na firmy biotechnologiczne.
- Osiągamy kolejne sukcesy, czego przykładem jest zeszłoroczna, przełomowa decyzja o dopuszczeniu na rynek amerykański i europejski pierwszego leku biologicznego z grupy mAb wyprodukowanego w Polsce. Musimy mieć jednak świadomość, że to początek długiego i niełatwego procesu umacniania się naszego kraju na globalnym rynku biotechnologicznym, zdominowanym przez kraje znacznie bardziej od nas doświadczone w opracowywaniu leków biologicznych – wyjaśniał Piotr Korycki, prezes zarządu Polpharma Biologics S.A.
Założone w 1935 roku przedsiębiorstwo jest dziś największą polską firmą biotechnologiczną, zajmującą się rozwojem i wytwarzaniem leków biopodobnych.
- Oczywiście nie byłoby tego sukcesu gdyby nie najlepszy zespół Polpharma Biologics – 1047wyjątkowych osób, które działają z pasją i determinacją - dodał Piotr Korycki.
Horyzont Europa i HERA - największe programy B&R w UE
Wspólny mianownik tak kolejnych wystąpień, jak i kuluarowych spotkań z przedstawicielami polskich i zagranicznych firm i startupów, stanowiła refleksja nad wpływem rozwoju sektora biotech na pozycję Europy w zglobalizowanym świecie. Zaledwie rzut oka na geopolityczną mapę współczesnego świata prowadzi do konkluzji, że demografia czy baza surowcowa naszego kontynentu nie może równać się z tą amerykańską, chińską czy indyjską. Szansą dla UE na utrzymanie swej konkurencyjności i dynamiki rozwoju są właśnie inwestycje w innowacje — stąd szereg gigantycznych projektów wspierających R&D, realizowanych dziś przez agendy unijne i rządowe.
- Horyzont Europa, największy w historii Unii program w zakresie badań naukowych i innowacji czy HERA, czyli kompleksowa polityka zdrowotna, pokazują skalę mobilizacji państw i instytucji europejskich oraz ich chęć uczestniczenia w globalnym wyścigu technologicznym – zauważył dr Andrzej Ryś, dyrektor do spraw systemów opieki zdrowotnej, produktów medycznych i innowacji w Komisji Europejskiej.
Uczestnicy konferencji przypominali, że choć perspektywy dla polskiego i środkowoeuropejskiego sektora biotech są optymistyczne, to nie należy osiadać na laurach. Dalszego zacieśniania wymaga współpraca pomiędzy nauką a biznesem, a część firm wciąż ma problemy z pozyskaniem finansowania na innowacyjne projekty. Wiele przedsiębiorstw, po osiągnięciu pierwszych sukcesów, decyduje się na przeniesienie się na inne rynki, głównie amerykański. Za oceanem czekają na nich bowiem ulgi podatkowe, bliskość i otwartość na współpracę największych instytutów naukowych oraz wielkie możliwości finansowe inwestorów.
- Tak jak w przyrodzie, tak w sektorze innowacji nic nie może istnieć bez odpowiedniego ekosystemu. To dla UE olbrzymie wyzwanie — tworzy ją bowiem 27 państw z 27 różnymi systemami prawnymi czy politykami zdrowotnymi. Jednak potencjał naszego kontynentu jest na tyle olbrzymi, że po prostu szkoda go nie wykorzystać – powiedziała Claire Skentelbery, dyrektor generalna EuropaBio, największej i najbardziej wpływowej grupy przemysłu biotechnologicznego w Europie.
Podobnie jak w innych dziedzinach, tak w sektorze biotechnologicznym katalizatorami pozytywnych trendów są konkretne osoby czy firmy, szczególnie zaangażowane w tworzenie oraz rozwój odpowiedniego ekosystemu wspierającego innowacje. To właśnie im przyznane zostały nagrody specjalne konferencji — CEBioForum Awards.
W kategorii „Najbardziej Innowacyjny Startup” zwyciężyła firma MODICA, doceniona za opracowanie modułowego rozwiązania do monitorowania i nadzorowania pracy urządzeń laboratoryjnych wykorzystywanych w bioprodukcji. Laureatem kategorii „Najbardziej Wpływowa Postać” został prof. Piotr Garstecki, z sukcesem łączący pracę naukową i aktywność biznesową, pełniąc funkcję prezesa i współzałożyciela innowacyjnej spółki Scope Fluidics. Z kolei nagrodą specjalną kapituła konkursu uhonorowała dr Alicję Puścian z Instytutu Biologii Doświadczalnej im. Marcelego Nenckiego Polskiej Akademii Nauk. Jury doceniło wkład młodej badaczki w rozwój neurologii behawioralnej oraz podnoszenie tematu równości płci w środowisku akademickim.
Źródło materiału partnerskiego: PAP MediaRoom