Nie przesadzaj z komórką

Jeśli używasz telefonu komórkowego dłużej niż 10 lat, jesteś bardziej narażony na nowotwór mózgu – dowodzą analizy uczonych z łódzkiego Instytutu Medycyny Pracy.

Fot. PAP/ Zdjęcie ilustracyjne
Fot. PAP/ Zdjęcie ilustracyjne

Dziś komórkę mają już chyba praktycznie wszyscy, łącznie z kilkuletnimi maluchami, które niedawno przestały chodzić do przedszkola. Przez komórki rozmawiamy na ulicy, w autobusie, czy domu. Rano, w południe, po północy. Brak telefonu wpędza nas w niepokój, graniczący z obsesją. Wiele jednak wskazuje na to, że warto czasami odłożyć aparat. Najnowsze analizy naukowców z łódzkiego Instytutu Medycyny Pracy sugerują, że długotrwała ekspozycja na pole elektromagnetyczne emitowane przez telefony komórkowe zwiększa ryzyko zachorowania na rozmaite nowotwory mózgu, w tym trudnego do wyleczenia glejaka.

Co warto wiedzieć o glejaku:

Najczęściej występującym nowotworem mózgu jest glejak wywodzący się z komórek glejowych mózgu. Stanowią one 40-67 proc. pierwotnych guzów mózgu i częściej występują u mężczyzn niż u kobiet. Promieniowanie jonizujące o niskich dawkach zwiększa ryzyko wystąpienia guzów glejowych mózgu.

Źródło: onkologia.org.pl/

Zespół prof. Alicji Bortkiewicz z Instytutu Medycyny Pracy w Łodzi dokonał przeglądu badań związanych z nowotworami wewnatrzczaszkowymi (mózgu, ale i też m.in. ślinianek czy nerwu słuchowego) i używaniem telefonów komórkowych. Ostatecznie założone przez naukowców dość surowe kryteria związane z metodologią prowadzenia i publikowania badań spełniły 22 prace pochodzące z recenzowanych czasopism, z dobrze opisaną ekspozycją na pole emitowane przez urządzenia. Były to tzw. badania kliniczno-kontrolne (gdzie przedmiotem badania są osoby chore i zdrowe, które są porównywane pod względem wystąpienia w przeszłości ekspozycji na jakiś czynnik).

Analiza objęła swym zasięgiem blisko 27 tys. przypadków nowotworów oraz 50 tysięcy osób z grupy kontrolnej, u których owe choroby nie wystąpiły.

Fot. PAP

Ile dzieci mogą spędzać czasu przed telewizorem?

Dzieci do trzeciego roku życia w ogóle nie powinny oglądać telewizji. Do 7 roku życia, mogą przed telewizorem lub komputerem siedzieć pół godziny dziennie, starsze - do 12. r. ż. - maksymalnie godzinę. Skutki zbyt długiego przesiadywania przed ekranem nie kończą się na wadach postawy i wzroku.

Okazało się, że w grupie osób, które używały telefonów komórkowych dłużej niż 10 lat, ryzyko raka było o 46 proc. wyższe. Z kolei wśród osób, które dłużej niż 10 lat były zarejestrowane jako abonenci przez operatorów (tu nie było pewności, że te osoby rzeczywiście używały swoich telefonów) ryzyko było 25 proc. wyższe. U osób, które używały telefonów tylko przy jednym uchu ryzyko było o 29 proc. wyższe.

- Jeśli używamy nawykowo telefonu tylko przy prawym uchu, jedna półkula mózgu jest eksponowana częściej. W związku z tym ryzyko, że zadzieje się coś złego, jest większe – mówi prof. Alicja Bortkiewicz.

U osób, które dużo rozmawiają przez telefon, rośnie ryzyko nie tylko raka, lecz pojawiają się również rozmaite dolegliwości. Wcześniejsze badania prof. Bortkiewicz wykazały, że u osób, które rozmawiają przez telefon komórkowy w sumie przez co najmniej pół godziny dziennie, pojawiają bóle głowy, zaburzenia koncentracji i pamięci.

Jak zmniejszyć ryzyko nowotworu i tych dolegliwości?

  • Mniej rozmawiać przez telefon trzymany przy uchu
  • Używać zestawów głośnomówiących
  • Pisać smsy
  • Zmieniać stronę głowy, przy której trzymamy aparat.

Prof. Bortkiewicz zaleca maksymalnie 30 minut rozmów telefonicznych dziennie. Rozmów przez telefon komórkowy powinny unikać dzieci, bo młode struktury mózgu są bardziej wrażliwe na fale elektromagnetyczne emitowane przez telefony. Najlepiej, żeby maluchy wysyłały smsy. – Była taka reklama w telewizji o czytaniu bajeczek przez komórkę i pokazana główka dziecka, przy której leżał telefon. To nie jest w ogóle zalecane! – przestrzega prof. Bortkiewicz.

Trzeba jednak pamiętać, że choć ryzyko zachorowania na nowotwór mózgu w przypadku używania telefonu komórkowego dłużej niż 10 lat, zwiększa się o 46 proc., wszystko zależy od indywidualnej wrażliwości człowieka.

- Nie można wykluczyć, że nawet u ludzi, którzy staż używania komórki mają krótszy, te zmiany nie wystąpią. Na razie jednak owe prawidłowości udało się wyłapać tylko u „długodystansowców” – komentuje prof. Bortkiewicz.

Jednocześnie uczona przestrzega przed nadmierną paniką.

- Nowotwory te są jednak bardzo rzadkie. Dlatego zrobiliśmy metaanalizę, bo na małej grupie bardzo trudno uchwycić te zależności. Nie ma co się obawiać, że jak używam telefonu komórkowego od 20 lat, to coś mi się na pewno stanie – podsumowuje.

Anna Piotrowska (zdrowie.pap.pl)

Źródło:

http://ijomeh.eu/Mobile-phone-use-and-risk-for-intracranial-tumors-and-salivary-gland-tumors-A-meta-analysis,63713,0,2.html

http://ijomeh.eu/Erratum-to-Bortkiewicz-et-al-n-Mobile-phone-use-and-risk-for-intracranial-tumors-and-salivary-gland-tumors-nA-meta-analysis-Int-J-Occup-nMed-Environ-Health-2017-30-1-27-43-,73816,0,2.html

ZOBACZ PODOBNE

  • M.Kmieciński/PAP

    Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

    Zwyrodnienie plamki żółtej (AMD) to jedna z najważniejszych chorób, z którymi boryka się okulistyka i najczęstsza przyczyną utraty wzroku w krajach rozwiniętych. Dla lekarzy to wyzwanie, bo pacjenci często zgłaszają się zbyt późno, a wystarczy wykonać prosty test – podkreśla prof. dr hab. n. med. Sławomir Teper, okulista, chirurg witreoretinalny ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    "Niepełnosprawny" czy "osoba z niepełnosprawnością"?

    Język jest materią żywą. Słowo potrafi z jednej strony krzywdzić i ranić, z drugiej uskrzydlać i wspierać. Niektóre zwroty czy pojedyncze słowa odchodzą do lamusa, nabierają innego znaczenia lub są zastępowane innymi, bo wydają nam się stygmatyzujące. Czy dlatego coraz częściej słyszymy wyrażenie: „osoba z niepełnosprawnością” zamiast: „osoba niepełnosprawna”?

  • Fot. PetitNuage/Adobe Stock

    Nikt nie odda wzroku skradzionego przez jaskrę

    Jaskry nie można wyleczyć. Kradnie nam wzrok i wcale nie jest przypisana starości. Nowe okulary na nosie, po badaniu jedynie ostrości widzenia, nie świadczą o tym, że na dnie oka nie czai się ta podstępna choroba, którą ma około milion Polaków, a połowa z nich o tym nie wie. O diagnostyce i leczeniu jaskry opowiada prof. dr hab. n. med. Iwona Grabska-Liberek, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego.

  • AdobeStock

    Jąkanie – gdy mowa nie nadąża za myślami

    Nawet aktorzy czy politycy się jąkają, ale przypadłość ta potrafi mocno utrudniać życie. Pojawia się zwykle w dzieciństwie. Szczęśliwie w większości przypadków ustępuje samoczynnie. Czasami potrzebna jest jednak pomoc specjalistów, więc trzeba być czujnym.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Cukrzyca typu 1 – przyczyny i objawy

    Są różne typy cukrzycy. Często jednak wrzuca się je wszystkie do jednego worka, a to ogromny błąd. Czym jest cukrzyca typu 1, która dotyka ok. 10 proc. pacjentów z cukrzycą? Co wiadomo o przyczynach i jakie są jej objawy? – wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Grzegorz Dzida, diabetolog z Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

  • Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

  • Adobe Stock

    Operacja bariatryczna to coś więcej niż zmiana budowy przewodu pokarmowego

    W operacji bariatrycznej chodzi naprawdę o coś więcej niż zmniejszenie rozmiaru ciała, do którego pacjent przez lata potrafi się przyzwyczaić. Otyłość to choroba, którą bezwzględnie należy leczyć wszystkimi dostępnymi metodami, bo szerzy spustoszenie w organizmie. To nie jest wybór chorego – zaznacza prof. Wojciech Lisik chirurg bariatra, transplantolog. Wyjaśnia, na czym polega zabieg i jakiej recepty osobie z otyłością absolutnie wystawić nie można.

  • CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy