Patronat Serwisu Zdrowie

Powikłania otyłości zagrażają zdrowiu i życiu milionów Polaków

Ruszyła druga edycja ogólnopolskiej kampanii społecznej „Otyłość to choroba. Nie oceniaj, nie odchudzaj, tylko lecz.”, organizowanej przez FLO – Fundację na Rzecz Leczenia Otyłości.

Fundacja FLO
Fundacja FLO

W tym roku kampania odbywa się pod hasłem: „Powikłaniom OTYŁOŚCI mówimy NIE” i została objęta patronatem ministra do spraw Unii Europejskiej podczas prezydencji Polski w Radzie UE oraz patronatem honorowym ministra zdrowia, Narodowego Funduszu Zdrowia, Rzecznika Praw Pacjenta i Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego. 

Celem kampanii jest uświadomienie społeczeństwu, lekarzom i decydentom, że leczenie otyłości zapobiega wystąpieniu u pacjentów jej poważnych powikłań będących obciążeniem dla polskiego systemu opieki zdrowotnej. 

Uroczysta inauguracja kampanii odbyła się 5 marca w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej, gdzie fundacja zaprezentowała wystawę pt.: “Nie oceniaj mnie! To nie moja wina. #Choruję na otyłość”. W wydarzeniu wziął udział Marszałek RP Szymon Hołownia. 

Polska znajduje się w czołówce krajów o najszybszym wzroście liczby osób z chorobą otyłościową. Badania wykazują, że ten wzrost trwa od ponad dwudziestu lat. Według prognoz Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ) w 2035 roku ponad 35 proc. dorosłych Polaków i ponad 25 proc. dorosłych Polek będzie zmagać się z otyłością . 

„Choroba ta jest obecnie jednym z najpoważniejszych wyzwań zdrowia publicznego, jak również stanowi znaczące obciążenie dla systemu opieki zdrowotnej i budżetu państwa" - mówi Katarzyna Głowińska, prezes FLO- Fundacji na rzecz Leczenia Otyłości. 

Wychodząc naprzeciw pilnej potrzebie publicznej dyskusji na temat powikłań otyłości Fundacja FLO, w ramach drugiej edycji kampanii “Otyłość to choroba. Nie oceniaj, nie odchudzaj, tylko lecz”, skupi się na edukacji i komunikacji na temat chorób sercowo-naczyniowych, cukrzycy typu 2, chorób układu ruchu i depresji, czyli najczęstszych powikłaniach choroby otyłościowej. 

5 marca w Sejmie Rzeczpospolitej Polskiej fundacja oficjalnie zainaugurowała kampanię otwierając wystawę pt. „Nie Oceniaj mnie! To nie moja wina. #Choruję na otyłość” zorganizowaną za zgodą Marszałka Sejmu RP Szymona Hołowni i dzięki wsparciu Poseł RP Małgorzaty Niemczyk. 

Marszałek Sejmu osobiście spotkał się z prezes Fundacji FLO Katarzyną Głowińska i pacjentami, wsłuchując się w potrzeby i problemy tej grupy chorych. Zadeklarował swoją chęć wspierania chorych na otyłość, przeciwdziałania stygmatyzacji i propagowania wiedzy o tej ciężkiej chorobie. 

Prezes FLO Katarzyna Głowińska podkreśliła, że to wielki dzień dla pacjentów niechcianych, nierozumianych i obwinianych. 

„Walczymy o to, żeby po prostu mieć dostęp do leczenia. Pragniemy zaprzestania stygmatyzacji i dyskryminacji. Rok temu zrobiliśmy pierwszy wielki krok, byliśmy z naszą wystawą w Senacie dzięki zaangażowaniu senator Agnieszki Gorgoń- Komor Dzisiaj jest kolejny raz - historyczna chwila, gdy to parlament otwiera drzwi przed chorymi na otyłość" – mówiła w czasie inauguracji w Sejmie. 

Poseł RP Małgorzata Niemczyk, przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu ds. Zdrowego Stylu Życia oraz Przeciwdziałania Nadwadze i Otyłości podkreślała, że otyłość jest chorobą wymagającą leczenia jak każda inna: „od wielu lat nie mamy problemów z leczeniem chorób kardiologicznych czy onkologicznych, a taką samą chorobą jest choroba otyłościowa i osób, które ją mają, nie powinniśmy nigdy stygmatyzować, tylko podać im pomocną dłoń". 

Wśród osób otwierających wystawę była również wiceprzewodnicząca Parlamentarnego Zespołu ds. Zdrowego Stylu Życia oraz Przeciwdziałania Nadwadze i Otyłości Poseł RP Alicja Łepkowska-Gołaś, Posłanka RP Barbara Okuła, wspierająca działania Fundacji FLO i prof. Mariusz Wyleżoł, prezes-elekt Polskiego Towarzystwa Leczenia Otyłości. 

Jak zauważył w czasie spotkania w Sejmie „obecnie od pacjentów z otyłością oczekuje się samowyleczenia, a ta grupa chorych powinna być leczona zgodnie ze współczesną wiedzą medyczną. Wierzę, że ta wystawa wpłynie na zmianę losu chorych na otyłość".  

Koszty zdrowotne, społeczne i ekonomiczne

Z raportu Naczelnej Izby Kontroli  z 2023 roku wynika, że otyłość może dotyczyć nawet 9 mln  dorosłych Polaków. Jak podkreśla prof. Lucyna Ostrowska, prezes Polskiego Towarzystwa Leczenia Otyłości „otyłość jest chorobą wieloprzyczynową, uwarunkowaną biologicznie i genetycznie oraz zależną od czynników środowiskowych. To nie tylko zbędne kilogramy czy wygląd, ale przede wszystkim bardzo groźna choroba, która prowadzi do ok. 200 powikłań zdrowotnych. Nie znam drugiej takiej choroby, która niosłaby ze sobą takie konsekwencje dla pacjentów i jednocześnie tak ogromne koszty dla systemu zdrowia". 

Pacjenci zmagający się z otyłością są szczególnie narażeni na powikłania sercowo-naczyniowe, w tym niewydolność serca (ryzyko wyższe o 200 proc.), nagły zgon sercowo-naczyniowy (ryzyko wyższe aż o 4000 proc.) oraz chorobę zakrzepowo-zatorową (ryzyko wyższe o 200-300 proc.). Otyłość zwiększa ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 2 aż o 450 proc., a także pięciokrotnie podnosi prawdopodobieństwo wystąpienia depresji. Schorzenia układu ruchu, takie jak choroba zwyrodnieniowa kolan, występują u tej grupy pacjentów znacznie częściej - ryzyko ich rozwoju wzrasta o 455 proc. w porównaniu do populacji. 

Szacuje się, że choroba otyłościowa jest bezpośrednią przyczyną 4–8 proc. wszystkich nowotworów złośliwych. Wśród innych powikłań choroby otyłościowej należy wymienić m.in.: przewlekłą chorobę nerek, zaburzenia oddychania (w tym astma i bezdech senny), zaburzenia lękowe czy zaburzenia odżywiania . Te ostatnie są pogłębiane przez powszechną dyskryminację i obwinianie osób chorych, jak również nieprzychylne i krzywdzące komentarze na temat ich wagi oraz stylu życia.

Aż 69 proc. Polaków potwierdziło, że było świadkami przemocy słownej wobec osób z otyłością , a 75 proc. chorych czuje się dyskryminowana w gabinetach lekarskich . 20–60 proc. osób z chorobą otyłościową cierpi na choroby i zaburzenia psychiczne u 58 proc. rozwija się depresja .Brak sprzętu medycznego, który pozwoliłby na zbadanie pacjenta, od krzesła po tomograf komputerowy, to kolejny problem, z którym mierzą się chorzy. Brakuje też karetek dostosowanych do tej grupy pacjentów. 

Choroba otyłościowa generuje ogromne koszty dla systemu ubezpieczeń społecznych - powoduje częstsze nieobecności w pracy i zmniejszoną wydajność. Osoby chorujące na otyłość prawie dwa razy częściej korzystają ze zwolnień lekarskich, a czas trwania ich nieobecności jest dłuższy niż u pozostałych pracowników. 

Według raportu „Choroba otyłościowa – wyzwania społeczne, kliniczne i ekonomiczne” szacowane całkowite koszty nadwagi i otyłości w Polsce w 2019 roku wyniosły 15,4 mld USD, co odpowiada około 2,6 proc. PKB. Prognozy wskazują, że do 2060 roku koszty te mogą wzrosnąć nawet 6-krotnie, do około 91,5 mld USD (4,9 proc. PKB) . Warto wiedzieć, że według danych WHO, jeden dolar zainwestowany w zarządzanie chorobą otyłościową pozwoli na uzyskanie korzyści ekonomicznych i odzyskanie średnio 6 dolarów każdego roku w ciągu następnych 30 lat. 

Strategia pilnie potrzebna

Niestety, mimo że sytuacja jest bardzo poważna, a liczba chorych na otyłość rośnie, nadal brakuje ogólnopolskiej strategii profilaktyki oraz leczenia nadwagi i otyłości. Pacjenci nie mają dostępu do poradnictwa dietetycznego, jak również wielospecjalistycznej opieki medycznej. Konsekwencje braku rozpoznawania i leczenia choroby otyłości są ogromne i wciąż rosną. Niezbędne są systemowe rozwiązania oraz środki finansowe, które umożliwią diagnostykę i leczenie otyłości, jak również jej skuteczną profilaktykę - podkreśla Katarzyna Głowińska, prezes Fundacji FLO. 

W ubiegłym roku z inicjatywy FLO - Fundacji na rzecz Leczenia Otyłości powstał Zespół ds. Otyłości przy Radzie do Spraw Zdrowia Publicznego. Jedną z kluczowych zmian, która weszła w styczniu 2025 roku, dzięki pracom ww. zespołu, będzie egzekwowanie obowiązku przekazywania oddziałowi wojewódzkiemu NFZ danych o udzielonych świadczeniach, uzupełnionych o masę ciała i wzrost pacjenta oraz o informację dotyczącą używania przez niego wyrobów tytoniowych. Dane te mają być zbierane na pierwszej wizycie w roku. Brak tych informacji spowoduje blokadę możliwości sprawozdania świadczenia. Wyjątkiem będą teleporady . Dotąd świadczenia były rozliczane mimo niepodawania danych o wadze, wzroście i nałogu pacjentów. Z kolei w lutym br.- zgodnie z oczekiwaniami pacjentów - fundacja mogła ogłosić, że program pilotażowy KOS-BAR zostanie włączony do koszyka świadczeń NFZ. 

 „Cieszymy się bardzo, że postulat środowiska pacjenckiego został wysłuchany, zrozumiany i uzyskał akceptację minister zdrowia Izabeli Leszczyny. To kolejny krok na drodze poprawy jakości opieki zdrowotnej nad pacjentami z chorobą otyłościową. Zanim jednak to świadczenie zostanie wdrożone, w celu zapewnienia ciągłości programu KOS-BAR, wydłużony zostanie pilotaż realizowany obecnie w 19 ośrodkach w Polsce" - mówi Katarzyna Głowińska. 

Źródło informacji: Fundacja FLO - Fundacja na Rzecz Leczenia Otyłości
 

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock/WavebreakMediaMicro

    Duże oczy u dzieci to nie zawsze tylko uroda

    Duże oczy u dzieci, obok łzawienia, kurczu powiek i światłowstrętu mogą wskazywać na jaskrę. To choroba, którą u małych pacjentów leczy się głównie chirurgicznie. Uszkodzenie nerwu wzrokowego to nieodwracalny proces. Dlatego im szybciej wykryje się chorobę, tym większe szanse na zachowanie dobrej ostrości wzroku i spowolnienie ograniczania pola widzenia – wyjaśnia dr hab. n.med. Wojciech Hautz, kierownik Kliniki Okulistyki, „Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka”.

  • Adobe Stock/ladislav Gajic

    Otyłość to dopiero początek

    Patronat Serwisu Zdrowie

    Otyłość to choroba, której nie można oceniać tylko leczyć. To dopiero początek. Jej przebieg można porównać do gry w klasy, którą wymalowano kredą na chodniku. Pola, które często zmywa deszcz, mijasz nieraz obojętnie. Ale otyłości nie da się zignorować. Warto zacząć ją leczyć – zaznacza Katarzyna Głowińska, prezes FLO – Fundacji na Rzecz Leczenia Otyłości.

  • Fot. Aleksandra Went - Pracownia Wela Ont Ceramika współpracująca ze Stowarzyszeniem PARK ON

    Dostęp pacjentów z zaawansowaną chorobą Parkinsona do terapii jest często fikcyjny

    Materiał promocyjny

    Lekcje tańca, zajęcia z ceramiki, wsparcie psychologiczne: gdańskie Stowarzyszenie PARK ON na co dzień pomaga osobom z Parkinsonem mierzyć się z chorobą oraz motywuje je do regularnych ćwiczeń.

  • Adobe Stock

    Pielęgniarki i położne narażone na agresję w pracy

    Pielęgniarki i położne w pracy narażone są na agresję, szczególnie te pracujące w szpitalach na oddziałach: psychiatrycznym, wewnętrznym, geriatrycznym, a także w izbach przyjęć, SOR czy ratownictwie medycznym. Zdecydowana większość (98 proc.) z nich była świadkiem agresji, a 78 proc. doświadczyło jej osobiście i to nie tylko ze strony pacjentów – wynika z najnowszego badania przeprowadzonego przez Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych.

NAJNOWSZE

  • AdobeStock

    Mężczyźni i kobiety. Czy genetycznie bardzo się różnimy?

    Na niektóre choroby częściej zapadają kobiety (jak na przykład na migrenę), a na inne – mężczyźni (np. chorobę Parkinsona). To kwestia genów czy innych czynników? Czy to od genów zależy, że wśród kobiet diagnozuje się więcej chorób autoimmunologicznych niż u mężczyzn? Hormony?

  • Do czego potrzebne są nam kwasy omega 3

  • Sprawdź, czy nie masz jaskry

  • Ortoreksja – w szponach zdrowego jedzenia

  • Destrukcyjny wpływ powodzi na zdrowie

  • Adobe Stock/WavebreakMediaMicro

    Duże oczy u dzieci to nie zawsze tylko uroda

    Duże oczy u dzieci, obok łzawienia, kurczu powiek i światłowstrętu mogą wskazywać na jaskrę. To choroba, którą u małych pacjentów leczy się głównie chirurgicznie. Uszkodzenie nerwu wzrokowego to nieodwracalny proces. Dlatego im szybciej wykryje się chorobę, tym większe szanse na zachowanie dobrej ostrości wzroku i spowolnienie ograniczania pola widzenia – wyjaśnia dr hab. n.med. Wojciech Hautz, kierownik Kliniki Okulistyki, „Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka”.

  • Otyłość to dopiero początek

    Patronat Serwisu Zdrowie
  • Alergia na pyłki: sposoby na łzawiące i szczypiące oczy