Cuchnący oddech to zawsze skutek braku higieny jamy ustnej?

To MIT! Za „nieświeżym” oddechem może kryć się wiele różnego rodzaju chorób i dolegliwości zlokalizowanych poza jamą ustną lub ogólnoustrojowych.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Poza reklamami gum do żucia i płynów do płukania ust rzadko i niechętnie mówi się o tym wstydliwym problemie. Brzydki zapach z ust, nazywany też czasem bardziej fachowo – halitozą, to problem, który dotyka wielu ludzi. Większość z nas intuicyjnie utożsamia go z brakiem lub niewystarczającym poziomem higieny jamy ustnej oraz zepsutymi zębami. Tymczasem jego przyczyn jest znacznie więcej.

Okazuje się, że cuchnący oddech mogą wywoływać m.in.:

  • zapalenie zatok,
  • martwicze zapalenie płuc,
  • zmiany nowotworowe w obrębie nosogardzieli,
  • czy też ciało obce w kanale nosowym (ten problem zwykle dotyczy dzieci).

Co ciekawe, cuchnący oddech może mieć też podłoże psychogenne, a więc być objawem zaburzeń hipochondrycznych (wtedy czuje go tylko „chory”, a jego otoczenie już nie).

Ale główną przyczyną tego wstydliwego problemu (85 proc. przypadków) są oczywiście różnorakie schorzenia w obrębie jamy ustnej, zwłaszcza gdy towarzyszy im dodatkowo niewystarczający poziom higieny. Najczęściej źródłem brzydkiego zapachu z ust jest proces fermentacji resztek pokarmowych zachodzący pod wpływem bakterii beztlenowych w okolicach zmienionych chorobowo dziąseł i innych struktur przyzębia (podczas tego procesu powstają m.in. cuchnące lotne związki siarki).

Warto dodać, że wbrew innemu dość powszechnemu przeświadczeniu, brzydki zapach z ust bardzo rzadko jest spowodowany zaburzeniami trawienia lub dysfunkcją jelit.

Zatem, gumy do żucia, płyny do płukania ust i unikanie czosnku nie rozwiązują zazwyczaj tego problemu. Pomóc w tym może za to wizyta u stomatologa, laryngologa lub wdrożenie bardziej skutecznych technik dbania o higienę jamy ustnej, z czyszczeniem języka włącznie.

vik (zdrowie.pap.pl)

Źródło:

„Merck Manual: objawy kliniczne – praktyczny przewodnik diagnostyki i terapii”.

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock/Photographee.eu

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Sól jodowana: jak ustrzegliśmy się poważnej choroby

  • fot. tanantornanutra/Adobe Stock

    Jak wygląda świat, gdy traci się wzrok?

    Pewnego dnia obudziłem się i już nic nie widziałem. Całe dzieciństwo przygotowywano mnie na ten moment, ale czy można być na to naprawdę gotowym? Największą szkołę życia dało mi morze. Ono buja każdego tak samo – opowiada Bartosz Radomski, fizjoterapeuta i przewodnik po warszawskiej Niewidzialnej Wystawie.

  • P. Werewka/PAP

    Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

    W okulistyce mamy za sobą kolejny krok milowy – przeszczep gałki ocznej. Na razie jednak to operacja kosmetyczna, bo nie umiemy jeszcze połączyć nerwów wzrokowych, a więc przywrócić widzenia. Wszystko jednak przed nami – wyraził nadzieję prof. Edward Wylęgała, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

NAJNOWSZE

  • zdj. AdobeStock

    Warto rzucić palenie przed planowanym leczeniem operacyjnym

    Wiele osób uważa, że rzucanie palenia po rozpoznaniu choroby nie ma już sensu. Tymczasem specjaliści podkreślają, że nic bardziej mylnego. „Kontynuacja nałogu dramatycznie pogarsza szanse chorego na wyleczenie” – podkreśla prof. Jacek Jassem. Australijscy naukowcy właśnie opublikowali badanie, które to potwierdza.

  • Nieleczona jaskra odbiera wzrok

  • Forsycja działa przeciwzapalnie

  • Malaria – gotowi do diagnozy i leczenia?

  • Sezon na kleszczowe zapalenie mózgu

  • Adobe

    „Zbyt dobre” wyniki badań nie powinny cieszyć

    „Zbyt dobrych” wyników badań nie można lekceważyć. Niski cholesterol czy OB, zbyt wysokie żelazo, duża liczba czerwonych krwinek mogą też być sygnałem alarmowym naszego organizmu. Dlatego lepiej samodzielnie nie interpretować wyników badań, a zawsze pokazać je specjaliście.

  • Wiosenne porządki mogą zaszkodzić

  • Nowoczesne leczenie cukrzycy to inwestycja z wysoką stopą zwrotu